OBSERWATORZY
poniedziałek, 6 marca 2023
Po urodzinach mojej wnuczusi.
poniedziałek, 27 lutego 2023
Sweterek dla synowej i prace komunijne.
Sweterek zrobiłam dla synowej. Miał być prezentem na roczek jej córeczki a mojej wnusi Helenki. Wiadomo, że matka najwięcej wysiłku wkłada w wychowanie dziecka i ja chciałam pokazać tym prezentem że to widzę i doceniam. Zdarzyło się tak, że w minionym tygodniu, starszy syn odwiedził nas z rodziną więc sweterek podarowałam wcześniej. Była to też okazja na sprawdzenie czy pasuje, bo przecież był robiony na odległość. Synowa zadowolona. Zrobiła i przesłała mi zdjęcia, więc mogę go pokazać wcześniej niż planowałam.
Sweter zrobiony jest z 4,5 motka włóczki Carina od Langa na drutach nr 5.
Następna praca to zaproszenia komunijne. Prace papierkowe to niekoniecznie to co kocham, ale jakoś dałam radę.I pamiątka komunijna w kształcie książki.To tyle zdjęć dzisiaj. Za tydzień będzie dużo więcej do pokazania, bo Helenka roczek kończy 1 marca a 4 marca będziemy świętować i będę mogła już pokazać wszystko co przygotowałam.poniedziałek, 20 lutego 2023
Zaległe prezenty.
Oczywiście to wciąż nie wszystkie prezenty, które wykonałam, ale muszą poczekać aż dotrą na miejsce docelowe. Dzisiaj zacznę od pokazania chusty wykonanej z włóczki Flowers Alpaca, która poleciała na urodziny do jednej z blogowych koleżanek bliskich mojemu sercu. Chusta wykonana na drutach nr 4 entrelakiem z dodatkiem przezroczystych koralików TOHO.
Do chusty dołączona była karteczka.Drugi prezent to naszyjnik z matowych czarnych koralików Toho i dużych szklanych koralików.Tutaj też dołączyłam karteczkę.To tyle pokazywania zdjęć dzisiaj. Jeszcze sporo mam do pokazania, ale większość zaprezentuję za 2 tygodnie. Na szczęście mam do zrobienia zamówienia, które spowodują że będę miała co pokazać za tydzień. Obecnie siedzę w zaproszeniach komunijnych. Za oknem pada śnieg. Chyba trochę nieciekawy post wyszedł dzisiaj, ale trudno.poniedziałek, 24 października 2022
Następny szal i narzutka maryjna.
Szal z włóczki Singolo od Zitrona powstał już jakiś czas temu. Włóczka ta ma przecudne, bardzo delikatne przejścia kolorów. Nie pokazywałam go, bo był przeznaczony na prezent, a mogłam podejrzewać, że choćby przypadkiem osoba obdarowana mogła tu zajrzeć i zepsułbym niespodziankę. Szal zrobiłam na drutach nr 4 i wykorzystałam 2 motki tej włóczki. Szal po blokowaniu ma wymiary 200x50cm.
Następną sporą wykonaną przeze mnie pracą jest, nie wiem która już z kolei narzutka maryjna. Tym razem przeznaczona na Dzień Wszystkich Świętych, a potem może na Wielki Post. Prawdziwy kolor jest inny niż pokazany na mojej Maryjce, bo bardziej fioletowy, pokutny sporo ciemniejszy. Narzutkę zrobiłam z kordonka Maxi na szydełku 1,1mm i wykorzystałam niecałe 3 motki tych nici. Moja figura jest duża mniejsza niż ta, która ma być ubrana w tą narzutkę.Z potrzeby chwili zrobiłam też 2 kartki.