OBSERWATORZY

poniedziałek, 28 grudnia 2020

Jeszcze świątecznie

Bo dzisiaj pokażę wykonane przeze mnie prezenty świąteczne. Wcześniej nie mogłam tego zrobić, żeby nie psuć niespodzianki. Zacznę od kompletu dla przyjaciółki. To chusta, czapka i mitenki. Główna włóczka to merino połączone z jedwabiem kupione na szpuli z Allegro. Jako dodatek resztki Malou Light Color Langa i Air Dropsa. Druty nr 4 a szydełko do czapki nr 2,3

Drugi prezent był przeznaczony dla dziewczyny mojego młodszego syna czyli bransoletka koralikowa z dwóch rodzajów koralików Toho, w jedynym słusznym dla młodzieży kolorze czyli czarnym.
To jeszcze jedna kartka świąteczna, tym razem w kształcie książki.
Święta upłynęły spokojnie i radośnie, chociaż intensywnie. Wigilię spędziliśmy tylko z młodszym synem i teściową. W pierwsze święto przyjechała niedawna młoda para a w drugie święto byliśmy w komplecie najbliższych. Oprócz tego uczestniczyliśmy w chrzcie świętym córeczki Brysi. Wykonałam z tej okazji taka pamiątkę.
I jeszcze pragnę serdecznie podziękować za kolejne kartki świąteczne, które dotarły przed świętami od Kasi i Marii
Bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny na blogu a szczególnie za komentarze, które pozwalają na  wrażenie jakiegoś bliższego kontaktu z Wami.
Ten rozpoczynający się tydzień znowu nie jest zwyczajny, bo zacznie się przecież kolejny rok. Nie robię większych podsumowań, ale czuję, że to mimo wszystkich nieciekawych uwarunkowań, mimo panującej pandemii, kończący się rok był udanym rokiem. Zdrowie odpowiednie go wieku dopisywało, zostałam teściową i emerytką, no i odnowił się kontakt z Brysią. Plusów było dużo więcej niż minusów. 
Życzę wszystkim tu zaglądającym aby nadchodzący rok był jak najlepszy. Życzę żeby zdrowie i humor dopisywały a marzenia się spełniały. Wszystkiego dobrego kochani.

poniedziałek, 21 grudnia 2020

Kolejny raz zaległości.

Znowu czas przyspieszył. Ledwo nadążam. W poprzedni poniedziałek nie było postu, bo po prostu nic nie miałam do pokazania. Moje wytworki nie były pokończone. Dzisiaj za to będzie dużo zdjęć, więc to post dla tych co mają czas. Mam problem, żeby wybrać coś na początek. Nie będę wymyślać, tylko pokażę w takiej kolejności jak były zrobione zdjęcia. Na początek więc komplet "strzałka", czapka i mitenki. Tylko czapka wykonana jest na szydełku, bo reszta jest zrobiona na drutach. Włóczka to Malabrigo Lace i Stenli Cherga. Zamawiająca sama doda pompon do czapki.

Kolejna praca, to znowu chusta na drutach. Włóczki to Lace Dropsa i Trekking  Zitrona

Taki czas, że oprócz dziergania trzeba było jeszcze wykonać kartki świąteczne, bo przecież już sporo też ich dostałam.
Brysia poprosiła mnie o zrobienie zaproszeń na chrzest jej córeczki.   

A teraz pragnę z całego serca podziękować za kartki świąteczne, które otrzymałam.

Od Doroty, Gosi i Basi

Od  Lidzi i Eluni

Od Basi, Beatki i  Edyty
Będziecie ze mną w te święta. Dziękuję.
Powoli przygotowuję się do zbliżających się świąt. Łatwo nie jest, bo jestem z tym prawie całkiem sama. Wszyscy są bardzo zajęci i to ja upieram się żeby utrzymać świąteczny nastrój i tradycje. 
Dobrze, że ostatnie prace jesienne zakończyły się. Przyprawa warzywna gotowa, chociaż trochę jej mniej w tym roku, bo tylko około 5kg.
To oczywiście nie wszystkie skończone prace, ale na razie nie mogę ich pokazać, żeby nie psuć niespodzianki. Mam nadzieję pojawić się za tydzień, czyli już po świętach.
Póki co, bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze i składam wszystkim najlepsze życzenia świąteczne. 

poniedziałek, 7 grudnia 2020

Znowu bombki ze św. Rodziną.

Mam kilka wymyślonych przez siebie wytworków, Są to głównie prace świąteczne. Miedzy innymi jest to bombka z szopką w środku. Od kilku lat co roku powstają nowe. Jest to bardzo miłe, tym bardziej gdy klient wraca. Tym razem zamówienie było na 5 sztuk takich bombek.

Inna stała klientka zamówiła komplet - czapka z chustą "strzałka". Włóczka to Baby Silk Alpaca Dropsa a druty 4mm. Poszło niecałe 25dkg. Jako ozdobę dodałam perełki, także w kolorze szarym. Niestety na zdjęciach kolor znowu trochę przekłamany, ale to przez brak dobrego naturalnego światła.

Jeszcze gorsze zdjęcia dotyczą naszyjnika czyli sznura szydełkowo-koralikowego z koralików Toho8. 
Tyle moich skończonych prac w poprzednim tygodniu. Obecnie powstaje kolejny komplecik czapkowo strzałkowy.
Spotkały mnie w tym tygodniu bardzo mile niespodzianki, bo dotarły pierwsze przesyłki świąteczne.
Pierwsza niespodzianka od Bożenki. Karteczka, kawa i cudne wyszywanki. Bardzo Ci dziękuję kochana.
I bardzo dziękuję autorce bloga Zacisze Lenki za śliczną karteczkę świąteczną.
Tyle dzisiaj. Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze. Udanego tygodnia życzę i do napisania.