OBSERWATORZY

poniedziałek, 29 lipca 2019

Niemowlęcy komplet na drutach, biżuteria i bukiety z krepiny.

Sporo dzisiaj mam do pokazania.Więc bez zbędnych wstępów zaczynam.
Niemowlęcy komplecik powstał z włóczki Himalaya Angel w dwie nitki na drutach 4,5. Wykorzystałam 30 dkg tej włóczki. Komplecik zrobiony prawie całkowicie bezszwowo.
Zacznę od sweterka. Robiony od góry. Wypukły ścieg robiłam po raz pierwszy. Pamiętam, że kiedyś wykonywałam podobny na maszynie dziewiarskiej jednopłytowej. Guziczki wszyje osoba zamawiająca. Komplecik pokazuję jeszcze przed praniem, bo zależało mi na czasie aby szybko wysłać.
Śpioszki też zrobiłam bezszwowo od dołu. Jedynie klinik w kroku jest wszyty.
Czapeczka
I buciki. Z nich najmniej jestem zadowolona i teraz zrobiłabym je inaczej może lepiej.
Drugi temat to biżuteria czyli naszyjniki na urodzinowe prezenty.
Pierwszy ze szklanych przezroczystych koralików.
I z białych perełek.
Na koniec też prezentowe koszyczki z różyczkami z krepiny.
Z zaległości natomiast dżemiki wiśniowe ubrane w moje serweteczki. To już ostatnie.
Chciałam pokazać jeszcze jaki upominek w końcu poleciał do Aliny w ramach mojej rocznicowej rozdawajki, ale jeszcze nie dotarł na miejsce, więc nie będę psuła niespodzianki.

Bardzo, bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Waldemar Regian, póki co jeszcze mam sporo energii i mimo tuszy wciąż mam ochotę do pracy, szczególnie zaś robotek
OdnowionaJa  masz rację, we wszystko co robię wkładam całą siebie
Zacisze Lenki  szkoda  że tylko niektóre przetwory mają ubranka. Niestety wszystkich powstało na pewno ponad setka więc nie jestem w stanie ich ubrać a i w piwnicy gdzie są przechowywane szybko straciłyby swoją urodę

To tyle dzisiaj. Zapowiada się ciepły dzień. Bardzo to lubię chociaż nie pomaga to w pracy, szczególnie przy robieniu przetworów, a niestety na razie końca ich nie widać.  Udanego tygodnia Wam życzę i do obowiązków uciekam. Do napisania.

poniedziałek, 22 lipca 2019

Szydełkowe zazdroski i karteczki

Dzisiaj musiałam wybrać co pokazać, bo dla odmiany mam za dużo zdjęć. Nic to, będzie na później, bo obecnie pracuję nad większymi wytworkami, więc będę miała co pokazać np za tydzień, gdy będzie brak zdjęć bieżących prac.
Zacznę od zazdrosek z kokardkami wykonanymi na szydełku z nici Muza10 szydełkiem 1,1. Zrobiłam cztery sztuki w rozmiarze 25x60cm. Wzór bardzo znany i popularny a zamawiająca zadowolona, co bardzo mnie cieszy.
To teraz czas na karteczki. Będzie ich sporo i na różne okazje.
Pierwsza gratulacyjna z okazji narodzin chłopczyka. Ta w kształcie książki
Na szybko zrobione brakujące zaproszenie
I dwie pamiątki ślubne. Pierwsza to książka.
Druga pudełko.
A na koniec kolejne dżemy ubrane w zrobione przeze mnie serwetki. Wzory wymyślałam sama, bo chciałam aby był ładny motyw na dekielku, no i w odpowiednim miejscu dziurki na wciągniecie sznureczka. Kordonek który do nich wykorzystałam to znowu Muza10 i kolorowe resztki różnego pochodzenia.
Dżem z czarnej porzeczki
Powidła śliwkowe
Bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny na blogu i oczywiście za komentarze, bo to one przecież cieszą najbardziej.
anette196  ozdoby świąteczne już wkrótce, bo i takie zamówienie się pojawiło
Urszula97  te małe dżemiki to sama przyjemność. Najwięcej pracy to przede wszystkim ogórki, fasolka no i cukinie. Mąż zrywa a ja przetwarzam.

Mam nadzieję, że to fajny dzień będzie i tego samego Wam życzę. Oczywiście nie tylko dzisiejszego dnia ale także całego tygodnia. Pozdrowionka.