Ciągle mam spore zaległości w robieniu i pokazywaniu zdjęć moich prac. Postanowiłam, że w następnym poście pokażę zaległe robótki, które wykonałam dla siebie rozłożone na płasko, bo niestety nie doczekam się okazji, żeby ktoś zrobił mi zdjęcia "na ludziu". Póki co pokazuję to co wykonałam ostatnio.
Na początek komplet chusta plus czapka z włóczki Gordon. Wykorzystałam 6 motków po 50g na drutach nr 4. Zamawiająca zadowolona, a to zawsze bardzo cieszy. W najszerszym miejscu chusta ma ponad 2 metry rozpiętości. Połączyłam w niej ścieg francuski, mozaikę i ażur. Chusta robiona jest od rogu. Czapka oczywiście powstała z resztek pozostałych po chuście.
To jeszcze szal z cieniusieńkiej włóczki Lace od Langa. Tym razem wykorzystałam 2 motki po 25g na drutach nr 4,5. Jego wymiary to w przybliżeniu 160 na 55cm.I na koniec kartki. Bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze. Serdecznie witam kolejne 2 osoby, które po dłuższej przerwie dopisały się do obserwatorów.