OBSERWATORZY

poniedziałek, 24 października 2022

Następny szal i narzutka maryjna.

Szal z włóczki Singolo od Zitrona powstał już jakiś czas temu. Włóczka ta ma przecudne, bardzo delikatne przejścia kolorów. Nie pokazywałam go, bo był przeznaczony na prezent, a mogłam podejrzewać, że choćby przypadkiem osoba obdarowana mogła tu zajrzeć i zepsułbym niespodziankę. Szal zrobiłam na drutach nr 4 i wykorzystałam 2 motki tej włóczki. Szal po blokowaniu ma wymiary 200x50cm. 

Następną sporą wykonaną przeze mnie pracą jest, nie wiem która już z kolei narzutka maryjna. Tym razem przeznaczona na Dzień Wszystkich Świętych, a potem może na Wielki Post. Prawdziwy kolor jest inny niż pokazany na mojej Maryjce, bo bardziej fioletowy, pokutny sporo ciemniejszy. Narzutkę zrobiłam z kordonka Maxi na szydełku 1,1mm i wykorzystałam niecałe 3 motki tych nici. Moja figura jest duża mniejsza niż ta, która ma być ubrana w tą narzutkę.
Z potrzeby chwili zrobiłam też 2 kartki.
Pierwsza urodzinowa.
I druga na rocznicę ślubu.
A na koniec wykonany przeze mnie tort o smaku ananasowym na urodzinki dzieci Brysi, która przez kilkanaście lat była u nas w rodzinie zastępczej.
To tyle zdjęć dzisiaj. Bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze. 
Wszystkim tu zaglądającym udanego nadchodzącego czasu życzę i do napisania.

poniedziałek, 17 października 2022

Komplecik dla Helenki i chusta Peruwianka.

Znowu po dwóch tygodniach, ale niestety w poprzednim tygodniu po prostu nie miałam co pokazać. Miałam kilka prac zaczętych a prawie nic nie skończyłam. Zresztą nie wszystko mogłam pokazać bo robiłam na prezent. 

Wczoraj odwiedziłam rodzinkę mojego starszego syna, no i najważniejszą osobę, czyli moją wnusię Helenkę. Babcia oczywiście nie mogła jechać z pustymi rękami. Powstał komplecik składający się z płaszczyka, czapeczki i bucików. Wszystko wykonane na drutach, głównie na nr 4,5 z włóczki New Jersey od Sesia. Wykorzystałam do prawie ostatniego centymetra 6 motków tej włóczki w kolorze miętowym i 1 w kolorze białym. Na wykończenie bucików zabrakło mi trochę białej włóczki, więc dodałam jakieś resztki innej. Pompon jest w takim samym kolorze, tylko trochę ciemniejszym, a na zdjęciach wygląda inaczej.

I teraz na właścicielce.
To teraz czas na moją chustę Peruwiankę, która uczestniczy w konkursie chust w sklepie e-dziewiarka. Chusta powstała z 2 motków Clouda od Langa, 2 motków Enya połączonych z Amuletem (aby dopasować grubość włóczki), a na żakardy Merino+ i Calico. Chusta wykonana na drutach nr 6. W najszerszym miejscu ma 220cm.
To tyle dzisiaj. Zapowiada się u mnie kolejny pracowity tydzień. Mam jeszcze co nieco do pokazania, więc raczej zjawię się za tydzień.
Bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze.

Anonimowy do środka wymienionego bloga nie wchodziłam, ale chyba udało mi się go usunąć z moich obserwowanych 
Akrimeks Dużo robię i raczej ręce mnie nie bolą, Gdy coś w nich zaczyna szwankować biorę witaminę B6 i to mi pomaga. Ktoś mi to poradził i u mnie działa.

Udanego tygodnia życzę i pozdrawiam serdecznie.


poniedziałek, 3 października 2022

Swetrzycho dla mnie i zamówione kapelusze.

Dostałam w prezencie cudną włóczkę z przykazaniem szybkiego wykonania. Powstało grube swetrzycho wzorem kłosy. Płaszcz jest gruby i bardzo ciepły. Na drutach głównie nr 6 wykorzystałam 8,5motka Clouda od Langa i tyle samo motków Kid Silk Dropsa. Moherek w kolorze petrolowym dodałam aby trochę ujednolicić i uspokoić kolorowego Clouda. Wykończenia swetra zrobiłam na cieńszych drutach. Zdjęcia nie oddają właściwego koloru. Prawdziwy kolor to mocny zielony skręcający w petrol.

Moja przyjaciółka zamówiła u mnie czapki, jakby kapelusze. Zastosowałam włóczkę Natura od Lana Gatto. Na każdy kapelusik poszło po niecałe 4 motki włóczki. Zrobiłam dwie sztuki w kolorze czarnym i bordowo-rudym.
To tyle o moich wytworkach. Robię bardzo dużo, ale mam też sporo innych zajęć, które mnie odrywają od robótek. Ciągle jeszcze robię zaprawy a ostatnio u nas wystąpił wysyp grzybów, a mój mąż to zapalony grzybiarz. Pracy więc przybyło.
Bardzo dziękuję wszystkim odwiedzającym mój blog. Dziękuję za nieliczne komentarze, które tym bardziej są cenne. Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa. Mam nadzieję, że za tydzień będę miała co pokazać, a na razie życzę udanego tygodnia i do napisania.