OBSERWATORZY

poniedziałek, 21 października 2013

Wspomnieniowo.

Wiem, że wiele osób lubi wiedzieć wcześniej kiedy pojawi się u mnie kolejny post. Dlatego zachowując poniedziałkową tradycję opowiem Wam dzisiaj o swoich wspomnieniach, a robótek będzie tym razem bardzo mało. Następny poniedziałkowy post będzie już "normalny".
25 lat temu 15 października było tak.
























 A w minionym tygodniu było tak.

















Odnowienie ślubów małżeńskich, a właściwie ich przedłużenie.

I potem w domu.
A tu widać dobrze mój nowy naszyjnik

Muszę się Wam przyznać, że i za drugim razem było to dla mnie duże przeżycie. Może trochę także dlatego, że byłam zaskoczona, gdyż nie wiedziałam, że nasz ksiądz proboszcz przeprowadzi wszystko tak bardzo uroczyście.  Ale było, minęło, czas wracać do codzienności.
Chciałabym jeszcze tylko raz bardzo Wam wszystkim podziękować za życzenia z okazji naszego jubileuszu. Ciepło się robi koło serca jak człowiek wie, że tyle osób dobre nam życzy.

Ponieważ kilka osób było zainteresowanych, wiec zamieszczam przepis na roladę szpinakowo-łososiową
Składniki
-1 opakowanie mrożonego szpinaku (u mnie z Biedronki)
- 1 łyżeczka masła
- 5 jajek
- dwa serki Almette chrzanowe lub czosnkowe (lub podobne do Almette)
- 15dkg startego drobno zółtego sera
- łosoś wędzony na zimno w plastrach 15-20dkg (u mnie 1 opakowanie z Biedronki)
Wykonanie
Na patelni podsmażamy szpinak z masłem, aż odparuje i studzimy. Żółtka i starty żółty ser dodajemy do szpinaku. Białka ubijamy na sztywną pianę i dodajemy delikatnie do szpinaku, mieszamy. Wylewamy na dużą blachę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy 20 min. w nagrzanym do180 st piekarniku. Przestygnięty placek smarujemy serkiem i na to układamy po całości łososia. Zwijamy roladę i zawijamy ją ściśle w folię do żywności. Wkładamy do lodówki na kilka godzin. Potem kroimy i konsumujemy. Smacznego!!

Nie wiem czy jeszcze ktoś tak ma, ale ja ostatnio mam trochę kłopotów z blogerem. Nie mogę np dodawać linków na pasek boczny i czasami nie mogę wejść na niektóre blogi, bo wcześniej jestem proszona o wykonanie weryfikacji obrazkowej, którą mogę robić w nieskończoność a  i tak nie mogę wejść tam gdzie chcę. Był moment, że nie mogłam wejść nawet na swój blog. Przez te kłopoty nie mogłam ostatnio wejść np na blog Noire Kalima, od której otrzymałam wyróżnienie Liebster Blog Award. Bardzo Ci moja droga dziękuję. Na pytania związane z tym wyróżnieniem oczywiście odpowiem , ale  tradycyjnie już wyłamię się z pozostałych zasad.
1. Czy lubisz niespodzianki?  Lubię, ale tylko te miłe.
2.Tatuaż czy piercing?  Ani to, ani to.
3.Czy lubisz owady? Tylko stylizowane np w biżuterii.
4.Zumba czy pilates? Pilates.
5.Jesteś optymistką czy pesymistką? Optymistką.
6.Najgorsza potrawa z czasów dzieciństwa to...? Gotowany kalafior.
7. Co lubisz robić w deszczowe dni? Oczywiście robótkować i przyjmować gości.
8.Co wywołuje Twój uśmiech na twarzy? Nie uśmiecham się tylko wtedy, gdy płaczę.
9.Co dla Ciebie w życiu liczy się najbardziej? Zdrowie i szczęście moich bliskich.
10.Co byłoby dla Ciebie absolutnie niezbędne na bezludnej wyspie? Nie wyobrażam sobie życia bez kontaktu z ludźmi.
11.Czego nigdy w życiu nie zjesz? Czegoś co jeszcze żyje.
Ponieważ  mam te kłopoty z blogerem muszę napisać jeszcze o jednej sprawie. Otóż zapisałam się na Wymiankę u Etoile - Kartka na Boże Narodzenie. Będę nadal próbować umieścić odpowiedni link na bocznym pasku ale nie wiem czy mi się uda. Po szczegóły zapraszam na blog Etoile. W imieniu organizatorki zapraszam do zapisywania się na jej wymiankę .
Od ostatniego postu skończyłam tylko jedno zamówienie, czyli pięć ogromnych skarpet.
Dawno nie było już moich kwiatów. Dzisiaj pokażę te które obecnie kwitną. Niedługo będą następne, bo mają już pąki.


 
Serdecznie witam nowego obserwatora.Szkoda, że nie zawsze mogę dotrzeć do bloga nowej osoby obserwującej. Najczęściej odwiedzam więc blogi osób komentujących u mnie. Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedziny a za komentarze dziękuję najbardziej. Autorką 13000 komentarza jest Tenia. Prezent poleci do Ciebie jeszcze w tym tygodniu, bo kończę dzisiaj ostatnie zamówienie i nie wiem czy pojawią się następne. 
mp zamówienia na ozdoby świąteczne przyjmuję do 10 grudnia. Na razie nie mam zaległości w zamówieniach i wykonuję je na bieżąco.
Inga Bułatewicz czarna torba z różami była wykonana na konkretne zamówienie. Obecnie pracuję nad 3 następnymi - niebieską, szarą i brązową. Wszystkie będą z różami, bo maja najwięcej zwolenniczek.
Alutka koniecznie załóż bloga.  Nie przestanę Cię namawiać.
MÓJ ŚWIAT... Aby usztywnić bombki najpierw gotuję lukier pół na pół cukier z wodą, czyli np szklanka cukru na szklankę wody. Gotuję lukier aż zrobi się przezroczysty. Wtedy zdejmuję z ognia i w ten gorący lukier wrzucam wcześniej zrobione na szydełku bombki. Czekam aż ostygnie. Wtedy wyjmuję bombkę z lukru i odciskam nadmiar cieczy. Następnie w środek wkładam balonik, który nadmuchuję a potem zawiązuję. Taka bombkę suszę. Życzę powodzenia.

I to tyle na dzisiaj. Obowiązki wzywają. Życzę Wam udanego tygodnia i przesyłam uściski :))

74 komentarze:

  1. Wszystkiego najlepszego na kolejne lata, duzo zdrowia i radosci kazdego dnia,
    skarpety sa swietne, rolada mam nadzieje, ze zrobie pewnego dnia,
    ostatnio nie moge doddawac candy, na pasek boczny, nie wiem co sie dzieje z blogiem,pozdrawiam, ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Samych cudownych chwil na kolejne długie długie lata! Gratuluję :)

    Serdecznie i ciepło Cię pozdrawiam-Peninia*

    OdpowiedzUsuń
  3. Szalenie wzruszający ten post. Co prawda tę rocznicę mielismy dawno, dawno temu, ale na moment wszystko stanęło przed oczami. Życzę Wam Janeczko duzo miłości i zdrowia. Jesteś szczęsliwym, dobrym człowiekiem, masz dużo przyjaciół wokół siebie i niech tak pozostanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. TAK PIĘKNYCH WSPOMNIEŃ nigdy zbyt wiele:)
    Moc pozdrowień i serdeczności posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluje Janeczko i dalszych dlugich i szczesliwych lat zycze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne zdjęcia :-) Jak widzę niewiele zmieniliście się przez te lata.
    Jeszcze raz życzę Wam samych cudownych chwil :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze raz życzę dużo szczęścia z okazji jubileuszu i doczekania w miłości kolejnych.
    Kwiaty piękne. No i te wielki skarpety też zachwycają.
    Bardzo się cieszę, że miałam tyle szczęścia i napisałam 13000 komentarz. Teraz będę czekać na listonosza, ale nie musisz się spieszyć, zamówienia mają priorytet.
    Pozdrawiam.
    http://kuchniaipasja.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze raz życzę - dużo zdrowia, szczęścia, miłości i wszystkiego tego co dobrem się zwie na wszystkie następne lata. Niesamowite skarpety. Kwiaty są śliczne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Janeczko zdjęcia te z przed lat CUDOWNE ;)))
    Jeszcze raz wszystkiego pięknego.
    Skarpety imponujące, tylko pakować prezenty
    Uściski
    PS
    Też mam tak z blogami

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkiego najlepszego na odnowionej drodze życia :D !!! Wiele pomysłów, zamówień oraz czasu i zdrówka na ich realizację!!! Serdecznie pozdrawiam Marzanna

    OdpowiedzUsuń
  11. jak uroczyście:)
    życzę kolejnych co najmniej 25 lat:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Klimatyczny post i piękna uroczystość :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. wzruszająco..........
    gratulacje i wszystkiego naj......

    OdpowiedzUsuń
  14. Janeczko!
    Życzę Wam byście w zdrowiu dotrwali do 50 -tej rocznicy ślubu!

    OdpowiedzUsuń
  15. piękni wtedy i piękni teraz.....

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny jubileusz!
    Wszystkiego najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  17. Janeczko, dawno mnie u Ciebie widzę nie było... a tu taka uroczystość! Myślę jednak, że mogę i tutaj teraz złożyć Twobie i Twojemu M życzenia dalszych pięknych jubileuszy, wielu lat w szczęsciu i zdrowiu. Niech się Wam wiedzie kochana :)
    A ten naszyjnik pięknie wymyśliłaś i wykonałaś :)
    Twoje bombki z szopką powalają jak zawsze.
    Za skarpety podziw i szacun - tego nie umiem, chociaż nie pwoiem, że niegdy nie popełniłam - ale mi druty ciągle wypadają i szlak mnie trafia :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Extra przeżycie,taki dzień się zdarza raz!Wszystkiego dobrego!!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Kochana Janeczko wszystkiego najlepszego z okazji tak pięknego jubileuszu. Ja za dwa tygodnie będę obchodzić 30 rocznicę. Sama nie wiem jak tego dokonałam :) Piękne skarpety wydziergałaś . Chylę czoła :)

    OdpowiedzUsuń
  20. O! pażdziernik miesiącem długich małażeństw: my 16go mieliśmy 20tą rocznice.... nie tak uroczystą ale była :-))) życzę Wam Janeczko nasętpnych 25ciu... i następnych...♥♥♥
    skarpety super!

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękna rocznica!!! Gratuluję i życzę conajmniej kolejnych 25 lat razem:)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Wspaniała rocznica, gratulacje, życzę wiele następnych wspólnych lat w szczęściu i zdrowiu :))
    Dzięki za przepis na roladę. Ostatnio odkrywam szpinak i coraz więcej ciekawych potraw znajduję :)) Skarpety wyglądają świetnie, cóż za kolory :))

    OdpowiedzUsuń
  23. Z całego serca, życzę kolejnych rocznic:)) To wielkie szczęście codziennie czuć obecność kochanego człowieka. Szczęścia i jeszcze raz szczęścia.

    OdpowiedzUsuń
  24. gratulacje i wszystkiego najlepszego

    OdpowiedzUsuń
  25. Wszystkiego co najlepsze dla Jubilatów. Uroczystość piękna, w kwietniu jak Pan Bóg pozwoli będę przeżywać taki jubileusz. Życzę Ci dużo zamówień. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Janeczko byłaś i jesteś cudną panna młodą ,prawie nic się nie zmieniłaś,chłop ci się tylko odrobinę posunął do przodu i dzieci się pojawiły. Wszystkiego dobrego na kolejne dużo dobrych lat.

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękny jubileusz, wszystkiego co najlepsze dla Was i miłości, miłości, miłości :) i zdrowia też :)))

    OdpowiedzUsuń
  28. najlepszego Wam zyczę! piekny jubileusz:) jakie słodkości na stole, aż mi ślinka leci:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Elegancka z Was para i podziwiam odwagę, żeby po tylu latach znowu paradować przez cały kościół. Janeczko 2 śluby pięknie udokumentowałaś, a trzeci ? Ćwierć wieku temu jeszcze cywilny obowiązywał.

    OdpowiedzUsuń
  30. Najserdeczniejsze życzenia na dalszą drogę życia :) Pięnie wyglądałas :D Brawo Janeczko

    OdpowiedzUsuń
  31. Janeczko wyglądacie jak 25 lat temu! Moje 25 lat w przyszłym roku, w kwietniu:) Najważniejsze to w zdrowiu, miłości i wzajemnym zrozumieniu wytrwać kolejne lata, a każdy dzień jest ważny:), czego Wam i sobie życzę!

    OdpowiedzUsuń
  32. What a nice anniversary and party good to find you in good health and together!

    OdpowiedzUsuń
  33. Wszystkiego najlepszego, a przede wszystkim szczęścia i dużo miłości.

    OdpowiedzUsuń
  34. Gratuluję i życzę kolejnych szczęśliwych lat !!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. Wiele szczęścia na dalszej drodze!!!!!💞

    OdpowiedzUsuń
  36. Śliczne, wzruszające zdjęcia. Piękna uroczystość!
    u mnie będzie podobna za rok we wrześniu :))
    Idealnie dopasowałaś naszyjnik do stroju.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  37. Życzę Wam wielu, wielu wspaniałych wspólnych lat. Moje 25 lecie za rok! Oj będzie się działo:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Przepiękna uroczystość.
    Dziękuję za przepis ,niedługo będzie okazja aby go wypróbować.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  39. Janeczko, zobaczyłam miniaturkę Twojego zdjęcia ślubnego przez przypadek na innym blogu, w pasku bocznym. I aż mnie zatkało! W pierwszej chwili pomyślałam, że to moje zdjęcie ślubne i co ono tam robi? Tak duże było moje zaskoczenie! Weszłam na Twojego bloga i okazało się, że to nie moje zdjęcie :) To samo ustawienie osób, i ta charakterystyczna kolorystyka zdjęcia :) Wyobrażasz sobie! Takie podobieństwo na pierwszy rzut oka i w miniaturze :))
    Życzę Wam wszystkiego dobrego z okazji tej pięknej rocznicy, ja mam już 29 na liczniku :)
    Twój przepis na roladę szpinakowo-łososiową zapisuję do notatnika, i kiedyś wypróbuję.
    Pozdrawiam bardzo serdecznie
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
  40. Super zdjęcia... A Ty taka elegancka i promienna:) Wspaniała uroczystość. Czymże jest nasze 12 latek, które stuknęło wczoraj? Dzięki za przepis na roladę, muszę koniecznie wykorzystać.

    OdpowiedzUsuń
  41. Cudowna uroczystość, życzę Wam dalszych wspólnie spędzonych lat w zdrowiu i szczęściu. Skorzystam z przepisu. Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  42. Nam stuknęło w sierpniu 35 lat:)))pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  43. Moc najserdeczniejszych życzeń i kolejnych 25 szczęśliwych lat razem.

    OdpowiedzUsuń
  44. Pozdrawiamy serdecznie i witamy w gronie "trwających od 25 lat w małżeństwie" Życzymy kolejnych twórczych i szczęśliwych lat.
    Od dawna oglądamy bloga i nieustannie jesteśmy pod wrażeniem kolejnych dzieł !
    Zapraszamy do nas :))

    OdpowiedzUsuń
  45. ale smaczności a skarpety fajne?
    tylko ?na prezenty?
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  46. Jak pięknie i uroczyście! Najlepsze życzenia Tobie, Kochana Moja Siostrzyczka, i Twoim bliskim!

    OdpowiedzUsuń
  47. życzę dużo szczęścia z okazji jak wspaniałego jubileuszu, doczekaniu kolejnych w zdrowiu i miłości,pokonując przeciwności

    OdpowiedzUsuń
  48. A ja się cieszę,że dane mi było być na tej uroczystości, i tych wszystkich smakowitości spróbować:) Pięknie kwitną Twoje roślinki-masz dobrą rękę. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  49. Wszystkiego najlepszego z okazji jubileuszu i dalszych wspólnych i szczęśliwych lat Wam życzę.Skarpety są świetne,kwiaty piekne. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  50. ale numer!!! przegapiłam ostatni wpis u Ciebie, a dziś rano nie wyświetliło mi się, że coś dodałaś. Musiałyśmy się minąć :) Młoda Para wygląda cudownie. Wszystkiego najcudowniejszego na dalsze lata. Moje życzenia pewnie dotrą lada moment, bo zbyt późno wysłałam . Kapitalne te skarpeciorki

    OdpowiedzUsuń
  51. Piękna rodzinna uroczystość! Teraz życzę, byś mogła napisać podobny post za następne 25 lat!!! Wszystkiego dobrego na dalszej drodze życia!

    OdpowiedzUsuń
  52. Piękna rocznica, ćwierć wieku razem to nie lada wyczyn. Wszystkiego najlepszego, kolejnych lat w zgodzie, szczęściu i miłości!

    OdpowiedzUsuń
  53. Janeczko, życzenia już były, jednak nie mogę sie oprzeć raz jeszcze.Tak spokojem i pewnością życia jaśnieja Twoje zdjęcia, że żyć się chce bardziej jeszcze.To dobra chwila, by zatrzymać się, przypomnieć sobie, że każdy dzień ma co najmniej jedną dobrą minutę.Nic nie zastapi zycia i szkoda marnować chocby jedną sekundę. I tak niech zostanie na następne dni. O robótkach dzisiaj nie będę..Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  54. gratulacje dla Was:) dziękuję za udział w mojej zabawie i witam u mnie:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  55. Nie prowadzę żadnego bloga ale z ciekawostki zaglądam.Panią wyczaiłam na Wilczycy i pośledziłam od początku.Jestem pod ogromnym wrażeniem i z niecierpliwością na każde Pani pojawienie się na blogu a tu widzę że co poniedziałek. Szkoda że tak ale czekam i pozdrawiam Panią bardzo serdecznie ! Jolanta.

    OdpowiedzUsuń
  56. Janeczko pięknie wyglądacie i życzę wszystkiego dobrego Wam na kolejne lata :)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  57. Piękna rocznica. Życzę Wam wielu wielu lat razem w zdrowiu i miłości.
    Pięknie kwitną Twoje kwiaty. :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Wspaniały jubileusz - tylko życzyć złotego.:) Widać, że była wspaniała impreza. Dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia.:)

    OdpowiedzUsuń
  59. Janeczko ,dopiero dzis ,dopiero teraz udalo mi sie wejsc na komputer i co widze ?ze ominelo mnie cos bardzo waznego otoz Wasz jubileusz:)Kochani wszystkiego co najlepsze na dalszej drodze zycia samych radosnych i szczesliwych chwil w zdrowiu i wszelkiej pomyslnosci:)
    Wszystko co robisz jak zwykle przesliczne no a te skarpety:0)wow:)Naszyjnik i szaliczek- marzenie, pieknie wygladalas Janeczko:)

    OdpowiedzUsuń
  60. Zawsze wiedziałam że październik to dobry miesiąc na zawieranie małżeństw.
    Serdeczne gratulacje z okazji 25 lecia,wiele wspaniałych chwil w dalszym wspólnym życiu Janeczko.Wszystkiego dobrego:)))

    OdpowiedzUsuń
  61. Janeczko, znów mnie zaskoczyłaś, jesteś jak tajemnicza księga, co odwracam kartkę, to inna treść, niż przypuszczałam. Tym razem zaskoczyłaś mnie strojem. Jesteś niesamowicie pogodną i tak trzymaj.Jeszcze raz moje najpiękniejsze jubileuszowe życzenia.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  62. Obecnie nadrabiam czytanie postów po pobycie w szpitalu, dlatego też składam spóźnione życzenia kolejnych lat spędzonych razem w miłości, zdrowiu, szczęściu, wzajemnym szacunku i zrozumieniu.
    U mnie w sierpniu minęło 26 lat od ślubu.
    Pozdrawiam.
    regian z zachodniopomorskiego

    OdpowiedzUsuń
  63. Janeczko życzę Wam , wszystkiego co najlepsze.
    Abyście zawsze się kochali i szanowali, wzajemnie rozumieli.
    Marzyłam o takiej rocznicy...
    Cóż życie chciało inaczej...
    Gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  64. Nie wiem dlaczego umknął mi ten post!
    Pięknie i pogodnie wyglądasz Janeczko na zdjęciu. A do tego tajemniczo:) Na pewno przeżycie jest duże, może nie ma tej niepewności życia bycia razem. Pogody duch , jeszcze raz życzę i dużo zdrowia a resztę już zrobisz bi Ty pracowita jak mróweczka jesteś:)

    OdpowiedzUsuń
  65. Piękna rocznica :) Dołączając się do życzeń,życzę następnych wielu wspólnie przeżytych lat w miłości,szacunku i wzajemnym zrozumieniu.Uściski jubileuszowe przesyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  66. Janeczko, spóźnione ale najszczersze życzenia dla Was - dużo szczęścia i miłości na dalsze wspólne lata!!! Cudnie wyglądacie na zdjęciach, i to zarówno tych z przed 25 lat, jak i obecnych :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Piękna rocznica! Piknie wyglądaliście, życzę Wam kolejnych, szczęśliwych 25 lat!

    OdpowiedzUsuń
  68. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  69. Janeczko, spóźnione, ale szczere życzenia na dalszą Drogę i dalsze Wspólne Lata Życia dla Ciebie i Męża !!! Niech Wam się dalej szczęści w zdrowiu i radości i oczywiście MIŁOśCI :D
    Trochę mnie nie było i mam masę zaległości, nie wiem czy u Ciebie nie najwięcej bo Ty masz tyyyylllleeee prac że nie nadążam, ale BARDZO PODZIWIAM !!! jak Kobieta, która ma tyle obowiązków podoła wszystkiemu ?
    Wcale więc się nie dziwię, że tu tyle komentarzy i Obserwatorów - Zasługujesz na to i to bardzo :D
    Pozdrawiam serdecznie !!!

    OdpowiedzUsuń
  70. nastepnych 25lat razem a nawet duzo wiecej, moi rodzice tez nie tak dawno obchodzili srebrne gody, a mi jeszcze 20 lat do takiej uroczystosci

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu zamieszczone:)