OBSERWATORZY

czwartek, 17 czerwca 2010

Jednak mam szczęście!

Wygrałam candy w Conestoga. Dostanę cukieraski aż z Australii. Strasznie się cieszę. Wcale się nie spodziewałam. Na pierwsze candy zapisałam się do Lacrimy, ale ono jeszcze trwa, a z zapisanych to pierwsze się skończyło i to z sukcesem dla mnie. Do mnie też dzisiaj przyleciał motyl. Listonosz przyniósł przesyłkę, ja chciałam płacić, bo spodziewam się przesyłki pobraniowej a tu taka niespodzianka.Same cudne rzeczy. Dostałam je od Moniki. Metodą dedukcji chyba z blogu Mika robótki, ale nie jestem pewna. W broszkach się zakochałam i sama spróbuję coś takiego wyprodukować. Zobaczcie same.


U mnie remont nadal trwa. Do niedzieli choćbym miała paść wszystko musi być posprzątane. Bardzo źle się czuję w takim bałaganie.
Dziergam kamizelkę z wełny dla męża. Męczę się bo to gruba wełna i grube druty, a ja takich nie lubię. Muszę ją jednak zrobić, bo cały remont robi sam. Nawet za dużo nie marudzi na moje pomysły.

Teraz przepis na sernik krówkę dla tkaitki. Nie wiem skąd pochodzi. Jest w moim domu od dawna i zawsze się udaje
Składniki na ciemne ciasto 
1 szkl cukru, 
0,5 kostki margaryny 
2 łyżki kakao 
7 łyżek 
wody cukier waniliowy 
Te składniki rozpuścić i schłodzić. Następnie dodać 3 żółtka 1,5 szkl mąki 1 łyżka proszku do pieczenia Wymieszać i na koniec dodać pianę z 3 białek. Wylać ciemne ciasto na blachę.
Masa serowa
60 dkg zmielonego twarogu,ale może być też trochę więcej
3 żółtka 
1 szkl cukru budyń waniliowy 
3 ubite białka 
Wszystko zmieszać i kłaść nieregularnie łyżką na ciemne ciasto. Piec 45 min w 180 stopniach. To jest przepis na średnią blachę, nie taką z wysposażenia kuchenki. 

Ata co do Brysi to sama zastanawiam się naprawdę czy nie iść z nią do psychiatry. Przeszła już kilka terapii psychologicznych i stwierdzono, że nic więcej nie można zrobić, bo ona potrafi rozróżniać dobro od zła. Jej zachowanie to prawdopodobnie demonstracja tęsknoty za rodzicami, którzy ja olewają. Niestety na pewno tez   na co dzień od różnych ludzi słyszy negatywne opinie na ich temat. 
Dziękuję za wszystkie komentarze i pozdrawiam nowych obserwatorów. Na temat mojego remontu i reakcji na nowe meble napiszę już wkrótce.

8 komentarzy:

  1. Gratuluję!!!Zawsze mówię ten nie wygrywa, kto nie gra;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Janeczko kochana!Cudownosci dostałaś! Gratuluję tak pięknych prezentów! Rzeczy autentycznie zachwycające!
    Bardzo Ci dziękuję za pamięć - i przepis na sernik.Szukałam go nawet w Internecie,ale nie znalazłam.Planuję niedługo słodkie przyjęcie a ten sernik to coś nowego w moim otoczeniu. Moje przyjaciółki mają córki, które im pomagają, pieką jakieś modne ciasta . Ja mam 4 synów i mogę liczyć tylko na siebie. Przy okazji - kazdy pieczony sernik lubi mieś na wierzchu dobrą masę tortową, krem.Byle nie z bitej śmietany!
    Co do Brysi - to jestem pełna podziwu dla Ciebie. Ja chyba należę do osób, które mogą kochać tylko własne dzieci.
    Oprócz moich synów jest jeszcze 2 chłopców, do których mam specjalny sentyment.Może kiedyś o tym opowiem na swoim blogu.
    Tymczasem cieplutko Cię pozdrawiam i życzę dużo uśmiechu każdego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję wygranej i cudnych prezentów!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyslalam paczuszke wczoraj. Mysle, ze za tydzien dojdzie :)
    Dziekuje za wziecie udzialu w moim Candy!
    A przepis na tak wysmienity sernik tez zapisalam. Moja Ella bedzie miala 2 latka niedlugo!
    Pozdrawiam
    xxx

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję wygranej i super prezentów :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Miło jest dostawać prezenty, a Ty dostałaś ich całą masę :) Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się ,że Ci sie podoba prezencik

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu zamieszczone:)