OBSERWATORZY

poniedziałek, 3 marca 2014

I już po...

Oczywiście po Bierzmowaniu Brysi, bo to ostatnio najważniejsze wydarzenie w naszej rodzinie. Zebrało mi się przy tej okazji na wspominki. Niecałe 15 lat temu wnosiłam maleństwo do kościoła i zostałam jej matką chrzestną, a dokładniej oboje z mężem zostaliśmy rodzicami chrzestnymi małej Brygidy. Życie jest nieprzewidywalne i po 6 latach przyszło nam wypełnić zobowiązanie złożone przy Chrzcie św i musieliśmy zaopiekować się dziewczynką. Sąd ustanowił nas rodziną zastępczą dla niej. Mieszkając już u nas przystąpiła do Komunii św a teraz do Bierzmowania. Czas szybko leci. Mam nadzieję, że doczekamy jej samodzielności a potem weźmiemy udział w jej ślubie. Byle nie za szybko. Hi, hi.
Chciałam  aby niedziela gdy Brysia  przystąpi do Bierzmowania była odświętna. Była ładna sukienka i nowa fryzura do której zrobiłam frywolitkowe spinki.
W kościele było bardzo uroczyście i wzruszająco a w domu uroczysty obiad i potem kawa ze słodkościami. Zrobiłam między innymi tort o smaku kukułkowym.
Świętowaliśmy przy okazji zbliżające się urodziny mojego młodszego syna. Niestety słodko gorzkie to były urodziny bo w sobotę podczas gry w piłkę nożną na sali, miał wypadek, którego efektem była wizyta w szpitalu i noga w gipsie od stopy do połowy uda. Ech, życie...
Będąc w klimacie kulinarnym trzeba wspomnieć o moich pączkach upieczonych w tłusty czwartek. Zniknęły bardzo szybko.
Oprócz tych wszystkich wrażeń musiałam oczywiście wygospodarować trochę czasu na robótki. Wzięłam niedawno udział w Wymiance kawowej. Moją para była sama organizatorka. Oto co otrzymałam.
Małgosiu dziękuję z całego serca za prezenty i organizację wymianki.
A ja wysłałam następujące prezenty
W minionym tygodniu zostałam obdarowana po królewsku. Najpierw przywędrowała przesyłka od Basi. Dostałam cudną deseczkę i  wspaniałe liryczne wiersze Basi w jej autorskim tomiku poezji z osobistą dedykacją. Chyba Basiu wiesz jaką sprawiłaś mi radość. Dziękuję.
Od innej Basi otrzymałam przepiękny obraz z białymi różami. Niestety przez nadmiar zajęć i wydarzeń w poprzednim tygodniu nie udało mi się go sfotografować. Obraz jest cudny i kolorystycznie pasuje do mojego domu a goście Brysi byli zachwyceni. Nadrobię zaległości w następnym poście, gdy obraz już zawiśnie na swoim stałym miejscu. Basiu, jeszcze raz dziękuję.
Co jeszcze powstało?? Ano nadal frywolitki . Zrobiłam małe co nieco dla wyjątkowo sympatycznej osóbki z blogowego świata.
I jako ostatnia powiększona o kolejny rządek serwetka Renulka Wiosna 2014. Wczoraj został podany dalszy schemat ale z oczywistych względów jeszcze nie zdążyłam  go wykonać.
Serdecznie witam kolejnych obserwatorów i wszystkim "starym" i nowym gościom dziękuję za odwiedziny. Najbardziej oczywiście dziękuję za komentarze. Każde Wasze słowo do mnie skierowane bardzo cieszy.

Robótki babci Tereski gdybyś kiedyś zawitała w moje okolice to oczywiście zapraszam na naukę frywolitkowania
Promyk do kartek po prostu kupiłam takie papiery
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=4477769&string=papier+3d&search_scope=userItems-4477769
darakw krasnoludki do Ciebie wysłałam, mam nadzieję, że Ci pomogą i będziesz częściej na swoim blogu
ania.n Twoje komentarze wcale nie są za długie. Chyba wiesz, że bardzo je lubię i za każdy z serca dziękuję
Jadwiga Kluczyńska a ja bardzo podziwiam Twoje prace. Są cudne. Szkoda tylko, że nie mogę komentować na Twoim blogu bez założenia konta na Google+ 
 
I to tyle na dzisiaj. Mam nadzieję, że zaczynający się tydzień będzie dla Was udany. Tego z serca życzę i pozdrawiam serdecznie:)

59 komentarzy:

  1. Kochana aż mi się łezka zakręciła, ale pięknie ją ubrałaś, i to, że dajecie jej dom i ciepło. Przytulam mocno.

    OdpowiedzUsuń
  2. A to miałaś Janeczko pełne ręce roboty, ale też piękny czas, przeżycia, prezenty...
    Ozdoby Brydzi są wspaniałe, myślę, że drugich takich nie było:-)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wyglądają te spinki na głowie Twojej chrześnicy , na pewno jest dumna, że ma takich rodziców zastepczych :) Zresztą wszystkie Twoje prace są przepiękne!
    Pozdrawiam serdecznie i gratuluję talentu i wielkiego serca :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Brysi fryzurka jest bardzo ładna , jest tu skromność i elegancja ze spinkami cudnie:) Twoje prace jak zwykle są piękne . Mimo ogromu pracy jeszcze znalazłaś czas na robótki, chyba nie odpoczywasz? Wymianka piękna. Pozdrowienia cieplutkie ślę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekne te spinki, Twoje frywolitki sa niezwykle, gratuluje,zycze milego tygodnia,pa, ania

    OdpowiedzUsuń
  6. ciastem się poczęstowałam,
    frywolitki popodziwiałam,
    i mogę tylko dodać, ech....życie

    OdpowiedzUsuń
  7. Tydzień u Ciebie jak zwykle pracowity. Wciąż zachwycam się frywolitkami - od spinek po serwetki.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  8. życie jest naprawdę zaskakujące...wspaniale, że ma tu swoje miesjce:) Brysia wyglądała cudnie w tej fryzurze! a bizuteria jak zawsze cudna:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Droga Janeczko.
    U Ciebie jak zwykle post bardzo bogaty.
    Na pewno uroczystość przebiegła doskonale. Obok tortu widziałam serniczek - same pyszności.
    Twoje dzieła jak zwykle piękne i doskonałe.
    Życzę Twojemu synowi szybkiego powrotu do zdrowia, a dla Ciebie cierpliwości i wytrwałości w radzeniu sobie z trudami życia codziennego.
    Pozdrawiam i chętnie bym uściskała.
    Anka. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak miło tu zajrzeć:) Brydzia miała piękną fryzurę!!! Świetne prezenciki wymiankowe!!!A frywolitki będę podziwiać zawsze!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dla Brysi z okazji przyjęcia ważnego Sakramentu życzę wszystkiego co dobrem się zwie. Syn niech szybko powraca do zdrowia. Twoje ozdoby frywolitkowe są piękne. Wspaniała wymianka. Słodkości wyprodukowane przez Ciebie wyglądają bardzo apetycznie. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Brysia musiała pięknie wyglądać.:) Śliczne frywolitki. Dziękuję za link!:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzień dobry Janeczko. Przepraszam za moje zaniedbanie w komentarzach, ale ostatnio mój czas bardzo się skurczył. Jednak czytam wszystko za każdym razem i za chwilę nadrobię zaległości.
    Brysiunia wyrasta na piękną i mądrą dziewczynę ale co się dziwić skoro ma tak wspaniałą rodzinę. Przepięknie upięłaś i ozdobiłaś jej fryzurę. Strasznie podoba mi się ta kawowa wymianka, aż zapachniało kawusią. Dostałaś fantastyczne prezenty ale i Ty obdarowałaś cudnymi dziełami.
    Dużo zdrówka dla synia, niech się noga goi szybko. Buziaki dla całej Rodzinki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapomniałam napisać o wspaniałości tortu, mój ukochany smak, a serniczek az mnie woła do Ciebie :)

      Usuń
  14. Ja też pamiętam jak parę lat temu pisałyśmy sobie o Twoich problemach:)bardzo się cieszę ,że Brysia dorosła i jest fajną mądrą dziewczynką a fryzurkę miała piękną:)ech te Twoje frywolitki:)cudowne są:))trzymam kciuki na dalsze dobre dzieje dziewczynki:))może i ja doczekam jej wesela:))))pozdrawiam cieplutko całą Twoją rodzinkę:)))moja starsza też z nogą w gipsie:))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystkie prace śliczne. Frywolitki mistrzostwo jak zawsze. Życie pisze niestety różne scenariusze raz podobają się one nam bardziej raz mnie, ale cóż. Udanego tygodnia, pozdrawiam serdecznie Magda

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszystkiego dobrego dla Brysi. Te frywolne spinki zawojowały moje serce.
    No i samo czytanie o torcie kukułkowym... objawiło się ślinotokiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudne spinki zrobiłaś Brysi. A tort aż ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Prześliczna fryzurka, cudne spineczki. Piękne te Twoje frywolitkowe dzieła, misterne i eleganckie .Synowi życzę szybciutkiego powrotu do zdrowia i sił. Podziwiam Twój zapał do pieczenia słodkości. Pozdrawiam serdecznie i wielu najmilszych chwil w życiu dla Twojej Rodzinki życzę.

    OdpowiedzUsuń
  19. śliczne frywolitki a dla Brygidy wszystkiego naj,naj

    OdpowiedzUsuń
  20. Twoje Frywolitki zawsze są piękne. Fryzura na bierzmowanie extra. Zaintrygował mnie tort kukułkowy. Możesz podzielić się przepisem? U mnie od jutra zaczyna się rodzinny sezon urodzinowo - imieninowy i torty, to moje zadanie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Chętnie wykorzystałabym takie frywolitkowe kwiatki na kartkach:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Janeczko, frywolitkowe spinki, które zrobiłaś dla Brysi absolutnie mnie urzekły;-)
    I fryzurę miała śliczną.
    A jak się robi tort kukułkowy???
    Buziaki ślę i życzę udanego tygodnia Tobie i Twoim bliskim, a synowi jak najszybszego twardego stąpania po ziemi na zdrowej nodze.

    OdpowiedzUsuń
  23. Wszelkiego dobra dla Brysi. Myślałam , ze to zdrobnienie od Gabrieli (znam pania, kra tak własnie zdrabniają), a to Brygida - rzadkie imię a ladne.
    Twoje rzeczy jak zwyjle cudne, juz mi słów brakuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ależ Brygida ma warkocz wspaniały! I jeszcze tak pięknie "ubrany" :)
    Mam nadzieje, że kontuzja syna nie jest bardzo poważna i zycze szybkiego powrotu do zdrowia.
    Słodkości fantastyczne zrobiłaś.
    Prezenty i wymiankowe rzeczy przecudne :)
    Wszelkiej pomyślności

    OdpowiedzUsuń
  25. Brysia piękne ma upięcie i piękne spinki ! Tort kukułkowy wygląda apetycznie. Też jestem ciekawa przepisu ) Fajne i ładne prezenty wymiankowe dostałaś i sama ładne wysyłasz.

    OdpowiedzUsuń
  26. Brysia zapewne pięknie wyglądała i czuła się wyjątkowo rozpieszczona ;-) I jeszcze takie smakołyki przygotowałaś... mniam ;-) Przesyłam serdeczne pozdrowienia i życzę zdrówka - szczególnie dla syna.

    OdpowiedzUsuń
  27. I love browsing through your blog, it is so interesting!

    OdpowiedzUsuń
  28. Przepiękna fryzura i spineczki cudowne! Na widok tortu mi ślina poleciała!
    Wszystkiego dobrego dla Syna i niech szybko zdrowieje.

    OdpowiedzUsuń
  29. Fryzura elegancka ,spinki dodają wdzięku . piękne sa twoje prace frywolitkowe ,super prezenty , ale ja nabralam ochoty na ten bajeczny tort .

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękną fryzurę Brysi zrobiłaś i te spineczki zapewne dumna była jak królowa - torcik tak smacznie wygląda obok widzę serniczek ojojoj - prezenty wspaniałe dostałąś a ja co Janeczko znów chora jetem jak patrzę na twe frywolitki śliczny ten komplecik kremowy
    Janeczko czy dostałaś ode mnie wiadomość z nam.......? słonecznego i udanego tygodnia ci życzę oraz buziaki śle Marii

    OdpowiedzUsuń
  31. Śliczne spinki:) Bardzo podobają mi się wszystkie prace i gratuluję wymianki:)
    Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia

    OdpowiedzUsuń
  32. ech..wszystko pięknie napisane..zrobione..wyglądajace.....podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  33. piękne spineczki, takie eleganckie i jak najbardziej pasujace do okazji, Torcik i pyszności świetne ! cudne te twoje frywolitki !
    zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Janeczko i co tu dodać??? Wszystko juz napisane.Powodzenia Wam i do zobaczenia (mam nadzieję)

    OdpowiedzUsuń
  35. Takie historie...pisze tylko życie.
    Zdrowia i samych radosnych dni z okazji tego święta wam życzę.
    Na tort ślinka cieknie.
    A serwetka powala urodą.
    ...nogę moje dziecko skręciło spadając ze schodów , jak był śnieg w szpitalu.
    Nogę miała w gipsie 2 tygodnie.
    Ale usłyszałam od lekarza, że nic się nie stało...

    Gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  36. Piękne święto, choć smutno, że bez rodziców :( Spineczki i serwetka powalają :)
    Widziałam Janeczko Twój obraz z białymi różami, jest piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Wspaniała fryzura i piękne spineczki :-)

    OdpowiedzUsuń
  38. Janeczko! Jak u Ciebie dzisiaj słodko...począwszy od jedzonka , a kończąc na robótkach !!!:) A u mnie bierzmowanie ma być dopiero w czerwcu:) Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  39. Zapomnialas wspomniec o SERNIKU obok paczkow ....mniam, mniam. Jakie imie wybrala Brysia ?

    OdpowiedzUsuń
  40. Wspaniała oprawa tak ważnej dla Brysi uroczystości. Uczesałaś ją prześlicznie. Twoje nowe frywolitkowe dzieła jak zwykle cudowne! Szybkiego powrotu do zdrowia dla Syna, niech noga szybko wraca do formy.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Spineczki dla Brysi są śliczne a jej włosy jakie piękne, grube i mocne. Torcik i pączki wyglądają bardzo apetycznie i pewnie były pyszne.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://motylkowepasje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  42. Te frywolitkowe spinki, powinny być hitem sezonu Janeczko- świetny pomysł, a kolejne Twoje prace znów wzbudzają zachwyt. I te wypieki, tak je smakowicie zawsze obfocisz,
    że głodnieję na ich widok! Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  43. widzę, że zrobiło się bardzo prezentowo, ale to pięknie jak człowiek może coś dać i jeszcze otrzymać w zamian coś ładnego. Jedzonko wygląda pysznie i na pewno było super:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  44. Pięknie ozdobiona fryzura. Moc wrażeń i prezentów, to się działo :) Wypieki wyglądają smakowicie, aż trudno się oprzeć. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  45. ale cuda na tej główce,a na stole pyszności,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  46. jeju, jak ja bym chciala umieć tak piec !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  47. Ale bym zjadła takiego tortu kukułkowego, mmmm.
    Podziwiam Cię Janeczko, za to ile miłości i nadziei dajesz wszystkim dookoła. A fryzurka Brygidki wygląda cudnie, świetny pomysł nawet na fryzurę ślubną.
    Pozdrawiam Dorota.

    OdpowiedzUsuń
  48. jakoś przeoczyłam poprzedni post, a tu tyle piękności , nadrabiam zaleglości podziwiam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  49. Zawsze podziwiałam Twoją cierpliwość, i to nawet nie tyle tę robótkową, jak życiową. Co by było z tym biednym dzieckiem, gdyby nie Wy? Niski ukłon przed Wami za to. Jestem pewna, że świętowanie na prawdę się udało!

    OdpowiedzUsuń
  50. zdrowia zyczę!
    dziękuję za kartkę, zyczenia i prezent!!! kolor biżutki utrafiony!!! szalenie mi sie podoba
    Napisałam w komentarzu, nieco wcześniej że podoba m sie kartka w fiołki i... taka dostałam ,Janeczko , jesteś niesamowita! dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  51. Zastanawiam się jak znajduje Pani na to wszystko czas ,dom, dzieci pracki ręczne .

    OdpowiedzUsuń
  52. Janeczko- piękny i wzruszający post. Napracowałaś się i zostałaś wynagrodzona. Cudowne wymianki- ja niestety nie nadążam i się nie angażuję póki co... Niektórzy też nie mają konta w google + i mogą komentować- czasem jest tak, że dopiero za 3-4 razem komentarz "wchodzi". Pozdrawiam cieplutko i miło mi, że zaglądasz cierpliwie do mnie

    OdpowiedzUsuń
  53. I co tym razem?Ano tort kukielkowy.Wiosna idzie to i kukulka sie u Janeczki znajdzie.Nie w ogrodzie a na stole:)Przepysznie wyglada i napewno swietnie smakuje ,Sama jeszcze nie robilam i jak widze teraz kolejne ciasto mi do kolekcji doszlo a lista jest dluga:)Poki co robilam paczki z Twojego przepisu co to kiedys podalas i co?BOSKIE WYSZLY:)Janeczko .Przepyszne i do nastepnego dnia nie dotrwaly:(Uroczystosc za Wami .Brysia wygladala cudnie w tych spineczkach .Ach pewnie wszystkie dziewczyny jej zazdroscily takiej ozdoby:)
    Juz nie raz i nie dwa widzialam na blogach takie wymianki z okazji lub bez i szalenie mi sie podobaja takie akcje.Sama ostatnio wprawdzie nie bralam udzialu w takiej wymiance ale swego czasu sie wymienialam tyle ze na ksiazki.Bo ja uwielbiam ksiazki i chyba raz na scrapki sie wymienialam o ile kojarze dobrze.Super taka zabawa:)
    No nie Janeczko kolejny piekny naszyjniczek w Twoim wykonaniu:)Chm i te frywolitki:)Cudne:)Zmykam na dzis Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  54. Bardzo ładna dekoracja fryzury - skromna i elegancka. Wspaniale, że Brysia trafiła na Was na Chrzcie Świętym i ma dziś w Was opokę.

    OdpowiedzUsuń
  55. Piękne ozdoby frywolitkowe we fryzurce Brysi,jak wszystkie robótki ,które Twoje rączki tworzą....pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  56. tak to jest jak się nie jest w kursie dzieła i się ma takieeee zaległości w komentarzach jak ja...
    Janeczko... jak zawsze wszystko śliczniste... spinki Brysiowe cudne !!!
    zdzwonię się w przyszłym tygodniu
    buziaczki

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu zamieszczone:)