Tak jak w poprzednich postach i tym razem nie może zabraknąć chusty. Tym razem to znana chusta pod nazwą wirus, czyli wykonana na szydełku. Włóczka to Magic Colors w 200 g 800m. Pół na pół bawełna z akrylem.
Moja siostra zaś poprosiła o zrobienie ubranka na jej lampkę, a właściwie na istniejący, niezbyt piękny abażur. Z metalizowanego kordonka Maximum w kolorze jasnego złota powstało takie coś.
Ponieważ siostra ma dzisiaj urodziny, to zrobiłam do kompletu serwetkę z elementów jak na abażurze. Ewa jeszcze raz najlepsze życzenia.
To teraz zdjęcia które dostałam od siostry w dwóch wersjach tzn z włączonym światłem i bez
Dla siebie też coś zrobiłam. Z podarowanej mi wcześniej włóczki Sol Degrade inspirując się jednym z filmików z edziewiarki zrobiłam taki komin. Muszę przyznać że zrobił wrażenie i bardz zwraca na siebie uwagę.
Bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze. Udanego wiosennego tygodnia życzę i uciekam do obowiązków. Dzisiaj w planie mycie okien i zmiana firan z krótkich na długie, bo chcę wykorzystać lepszą pogodę, która niestety ma się popsuć. Pozdrawiam serdecznie.
Wszystkie prace są prześliczne:) Najbardziej podobają mi się kogut i kurka, prezent dla siostry i ten wspaniały komin:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki siostra 😍
OdpowiedzUsuńWszystko wspaniałe i cudowne ale kura i kogut to coś niepowtarzalnego, cudowne,
OdpowiedzUsuńKury obłędne! ja bym chyba z taką spała...:-D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńprzepiękne prace. Kurza rodzinka cudna. Pozdrawiam wiosennie. Ala
OdpowiedzUsuńFajne są te kury :)
OdpowiedzUsuńniesamowicie udana para:)))))
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace, a abażur wygląda obłędnie.:) Już wyobrażam sobie klimat pokoju, w którym świeci taka lampa.
OdpowiedzUsuńJaneczko, obserwuję Twoje poczynania, choć nie zawsze piszę. Nie uciekłam. Jestem. Bardzo współczuję Tobie z powodu odejścia Mamy. Moja Mama odeszła cztery lata temu. Każda rocznica jest trudna.
OdpowiedzUsuńTwoje kurki są cudowne!!! Wiele widziałam, ale te są urocze! Chusty są faktycznie wirusowe. Bardzo ładne kolorystycznie!
Pozdrawiam
Janeczko -serwetka i abażur - piękne! Sama myślałam kiedyś by takie coś na lampkę zrobić :)
OdpowiedzUsuńLampa rewelacyjna, wszystko przyćmiewa - może dlatego, że inna niż inne prace? Chusta bardzo ładna - komin rtzeczywiście efektowny.
OdpowiedzUsuńJaneczko wszystko jest śliczne, sewetka frywolitkowa - Cudo!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ależ cudne wszystko wyszło !!!
OdpowiedzUsuńKury bombowe.
Abażur z serwetką przecudny ma wzór.
Ech, wszystko the best !!! :)
Również ciepłego tygodnia życzę.
Serdecznie pozdrawiam.
Świetne kury! Chusta wirus też pięknie się prezentuje. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJaneczko, prace jak zwykle piękne. Widzę, że robisz dużo prezentów. Obdarowani na pewno zadowoleni, nie wiem tylko czy zdają sobie sprawę z ogromu pracy jaki trzeba włożyć w wykonanie tych cudeniek. Ja swoje prace rozdaję, bo daleko mi do Twojego kunsztu, a pieniądze zarabiam gdzie indziej. Uszyłam dwie narzuty patchworkowe dla bliskiej znajomej i usłyszałam, że jej przyjaciółka też chce. Nie miałam powodu robić tego za darmo, więc powiedziałam, że uszyję za pełnowymiarową narzutę za 200 złotych i wiesz co usłyszałam? "No BEZ PRZESADY". Wyleczyłam się z prezentów (często wymuszonych). Robię kiedy chcę (aniołki, kurki, podkładki) i ile chcę. Siostra "bierze każdą ilość", ale dostaje ilości homeopatyczne. Nie jestem fabryką, a mój czas (i nici) są cenne. Pozdrawiam serdecznie, pełna podziwu Anna
OdpowiedzUsuńChusty przepiękne, ale kurczaki wręcz genialne Janeczko !!! Uściski wiosenne :-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam od lat frywolitkę! Prezentem dla siostry jestem zachwycona! Kury rozbawiły mnie bardzo, są niesamowicie pomysłową wielkanocną dekoracją. Podziwiam Janeczko Twoją pracowitość i kreatywność!!! Ściskam:))
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy zrobiłaś, wszystko takie dopracowane i śliczne :)). Kury wywołały mój uśmiech :)) Są świetne! A dzięki Tobie lampa zyskała nowy, lepszy wygląd :) Cieszę się, że trafiłam do Ciebie i na pewno chętnie zajrzę częściej! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPiękne prace;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam takich ludzi, zapomniana profesja a samemu można zrobić coś nie powtarzalnego a nie jak w sklepach robione wszystko hurtowo
OdpowiedzUsuńZdolne masz raczeta😊 Komin bardzo mi sie podoba, fajny pomysl i te wiosenne kolorki. Pozdrawiam cieplo.
OdpowiedzUsuń