Wygląda na to, że moje życie wraca na normalne, spokojne(?) tory. Ostatni okres był bardzo intensywny. Powodem był ślub i wesele mojego chrześniaka a jednocześnie jedynego syna mojej siostry. Oczywiście chciałam wyglądać tego dnia jak najlepiej. Postanowiłam coś sobie fajnego wydziergać do ubrania. Kusiła także cudowna włóczka którą otrzymałam wcześniej w prezencie od pewnej cudownej osoby o wielkim sercu. Oto ona. W zamyśle miała powstać sukienka. Jestem zachwycona tą włóczką. Mięciutka, lekko połyskująca i bardzo wydajna. Gdy zobaczyłam że w 10 dkg jest 1000m włóczki pomyślałam, że trzeba będzie do niej dodać jakąś inną niteczkę bo jest za cienka. Myliłam się. Dziergało się podobnie jak z kordonka o grubości 10, tylko nitka jest bardziej miękka niż bawełna i trochę się haczy przy szybkim dzierganiu, ale to mały minusik przy jej piękności. Jak to jednak w życiu bywa, moje plany musiały ulec zmianie, bowiem siostra poprosiła mnie o pomoc w pieczeniu ciast na wesele. Czas na dzierganie skurczył się więc bardzo. Z konieczności powstała na razie bluzeczka a w wolnej chwili dokończę realizację wcześniejszego zamysłu czyli sukienki.
Kolor na zdjęciach nie całkiem oddaje rzeczywistość. Naprawdę jest ciemnomorski, inaczej ciemnoturkusowy o nazwie teal. Do tego miałam ubraną długą jednolitą spódnicę w tym samym kolorze ale o kilka tonów jaśniejszą. Dodatki czyli buty i torebka w kolorze srebra. Pasującą kolorem biżuterię postanowiłam zrobić sobie sama. I tak powstał naszyjnik łączący elementy sutaszu, frywolitki i haftu koralikowego. Kwiaty wykonałam z tafty w kolorze srebrnym.
Aha i jeszcze do kompletu.
Ta ważna uroczystość miała miejsce przedwczoraj. Było bardzo, bardzo udana. Nogi mnie wciąż bolą hi,hi.hi...Wiem, że najchętniej zobaczyłybyście zdjęcie mojej kreacji "na ludziu" ale przedwczoraj przed wyjazdem nie było czasu na zdjęcia a teraz to najpierw czeka mnie pranie. Zresztą może dostanę jakieś zdjęcia od państwa młodych, to za ich pozwoleniem pokażę.
I jeszcze na koniec kilka zdjęć z moimi kwiatami, bo wiosna w mieszkaniu zaczęła się na dobre. Szkoda tylko że w ogrodzie wciąż jeszcze przedwiośnie. Co roku w tym okresie zazdroszczę innym, tym cieplejszym rejonom kraju gdzie wiosna zjawia się dużo wcześniej niz na Kaszubach.
Serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarze. Liczba obserwatorów zmniejszyła się o jedną osobę, której bardzo dziękuję za ten czas, gdy była moim gościem.
Od jutra znowu czeka mnie sporo emocji. Brysia będzie brała udział w egzaminie kończącym gimnazjum. Trzymajcie kciuki, bo od jego wyniku zależy czy moja zastępcza córka będzie mogła spełnić swoje marzenia. Teraz uciekam, bo obowiązki wzywają, a po ślubno weselnym wyjeździe jakby ich jeszcze przybyło. W przyszłym tygodniu mam zamiar ogłosić rocznicową rozdawajkę, bo za miesiąc mija kolejna już 5 rocznica mojego blogowania. Będę wdzięczna za każdą podpowiedz co mogłoby być jej przedmiotem. Życzę Wam udanego wiosennego tygodnia i pozdrawiam serdecznie.
Jejku Janeczko - toś jak księżniczka wyglądałaś. Nie przebiłaś Panny Młodej?
OdpowiedzUsuńCudnie to wymyśliłaś, a biżuteria - majstersztyk.
Piękny kolor włóczki, a bluzeczka śliczna. Biżuteria - bardzo elegancka. Razem musiało wyglądać superowo
OdpowiedzUsuńPrzecudną kreację miałaś :) A naszyjnik CUDO!!! Piękne kolorki :) Koniecznie musisz pochwalić się fotkami. Pozdrawiam i słoneczka życzę :)
OdpowiedzUsuńpiękna biżuteria, no i bluzeczka cudna, a jak powstanie z niej sukienka, to dopiero będzie cudo! uwielbiam takie dziergane sukienki :)
OdpowiedzUsuńNietrudno sobie wyobrazić,że ślicznie wyglądałaś .
OdpowiedzUsuńPodziwiam . Jeszcze tak nie potrafię ale może kiedyś. Teraz jestem na etapie ciągłego prucia, zawsze jakaś pomyłka we wzorze :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki i piękny wzór :)
Piękną kreację sobie skomponowałaś. Ja w lipcu będę matką weselną i dumam w co się ubrać. Moja najmłodsza też jutro staje do egzaminu gimnazjalnego to i o Brysi pomyślę i modlitwą otoczę. : )
OdpowiedzUsuńNa pewno wyglądałaś wspaniale. Kolor bluzeczki jest super :) A biżuteria też robi wrażenie, Takie połączenie technik - to co lubię :)
OdpowiedzUsuńPiękną bluzeczkę zrobiłaś,kwiaty masz cudne!Mnie taka impreza czeka za 3 tygodnie,ślub syna.Pozdrawiam Anka
OdpowiedzUsuńna pewno byłaś najpiękniej ubraną osobą na tym weselu (nie licząc panny młodej oczywiście:))
OdpowiedzUsuńczekam na zdjęcie "z wkładką"
Również czekam na jakieś zdjęcie - musiałaś przepięknie wyglądać. Naszyjnik i bluzeczka prześliczne. Od jutra testy. Trzymam kciuki przez trzy dni, a tak serio to będę przez trzy dni polecać Brysię w modlitwie. Będzie dobrze. Jak to jej droga to się wszystko uda. Ha! Ha! Ledwo odetchniesz to masz maturę! Niezły ten rok masz! Emocji mnóstwo! Ściskam.
OdpowiedzUsuńŚwietna bluzeczka w pięknym kolorze a biżuteria piękna.Wyglądałaś na pewno bosko.Miłego tygodnia i słoneczka życzę a za Brysię mocno trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńJaneczko, jestem Twoja fanką od dawna, i każda rzecz jaka wychodzi spod Twoich rąk jest prześliczna!!
OdpowiedzUsuńKreacja musiała wyglądać fantastycznie. Przepięknie to się prezentuje na zdjęciach. Czekam bardzo na fotografię całości. Pozdraiwam serdecnzie.
OdpowiedzUsuńMusiałaś naprawdę pięknie wyglądać. Nie ma innej opcji!:)
OdpowiedzUsuńJaneczko, trzymam kciuki za Brysię:
OdpowiedzUsuńPiękny kolor włóczki, wyglada ślicznie . Dodatki cudo:
Janeczko jeszcze nie podziekowałam Ci za karteczkę. Bardzo mnie ucieszyła, śliczna kartka. A zobaczyłam ja dopiero kilka dni temu, po powrocie z sanatorium.
Pozdrawiam serdecznie
Same cudne klejnoty dzisiaj na Twoim blogu Janeczko.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik powala urodą , jest przepiękny !
Szkoda,że nie zdążyłaś z sukienką, ale to ,że zrobisz coś dla siebie cieszy mnie najbardziej.
Wszystko rewelacyjnie dopasowane.
Kwiaty doniczkowe, dzisiejsze również nie zwykłe.
U nas jest również bardzo zimno. Młoda pojechała dzisiaj w zimowej kurtce do szkoły.
Za Brysię będę trzymać kciuki.
Serdecznie pozdrawiam i życzę ciepła w nadchodzące dni.
I Tobie Janeczko fantastycznego tygodnia. Brysi szczęścia na gimnazjalnych egzaminach (mocno trzymam kciuki).
OdpowiedzUsuńA kreacja i biżuteria absolutnie zachwycające.
Pozdrawiam wiosennie.
Wykonałaś zachwycający naszyjnik;)
OdpowiedzUsuńJaneczko, mi słów brak, co Ty pięknego znowu stworzyłaś! Przepiękne kolory, przepiękny komplet!!!!!!
OdpowiedzUsuńJak zwykle perfekcyjnie i pięknie. Ciągle się dziwię, w jednych rękach tyle talentów?! :))
OdpowiedzUsuńSuper kreacja, oryginalna i w pięknym kolorze. Naszyjnik zachwycający!
OdpowiedzUsuńMasz złote serce i dobre ręce, kwiaty u Ciebie zdrowo i przepięknie kwitną.
Powodzenia w planach.
Janeczko....Twoje dzierganki są boskie....ale ten naszyjnik - Kochana, mistrzostwo .....zakochałam się....pomysłowy, piękny, oryginalny.....
OdpowiedzUsuńPrzepiękny komplecik stworzyłaś!!! A ile to pracy! I biżuteria zachwyca i bluzeczka, taka misterna, podziwiam:)
OdpowiedzUsuńOczu nie można oderwać od tych pięknych rzeczy które wychodzą z Pani zdolnych rączek.Pozdrawiam serdecznie córcię jestem duchowo z gimnazjalistami bo mój jedyny syn jutro również zaczyna egzaminy.
OdpowiedzUsuńFaktycznie,wszystko razem musiało naprawdę stworzyć piękny komplecik, a ty byłaś na pewno oryginalnie ubranym gościem.Bluzeczko-sukienka jest śliczniutka,a naszyjnik to cudo i tak fajnie to wszystko spasowałaś!!Oczywiście prosimy o fotki z wesela!!! Kwiaty masz Janeczko przepiękne i widać, że masz do nich i rękę i miłość!!!!Pozdrawiam-Czarownica.
OdpowiedzUsuńKreacja i dodatki pierwsza klasa! Kolor boski! Czekam na zdjęcia na "ludziu" :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Powodzenia dla Brysi!
Cudna bluzeczka i piękne dodatki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
zgadzam się, u nas jeszcze przedwiośnie i to wyjątkowo wietrzne w tym roku :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym stanęła w kolejce po aniołka :)
Za Brysię kciuki mocno potrzymam !!!
Ślicznosci wykonałas!!!
OdpowiedzUsuńWszystko pięknie wygląda ale wolałabym jakąś fotkę z Tobą Janeczko w kreacji i dodatkach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Jejku:)Janinko:)))musisz nam pokazać zdjęcie całości:)już sobie wyobrażam jak pięknie musiałaś wyglądać:)))i chyba zrobiłaś furrorę jak się ludzie dowiedzieli ,że to wszystko zrobiłaś sama:)))kolor wełenki cudny:))i ta biżuteria:))cudo:)
OdpowiedzUsuńPopieram poprzedniczki - koniecznie musisz wrzucić swoje zdjęcie w weselnej kreacji :) naszyjnik jest świetny - idealnie połączyłaś różne techniki i wyszło elegancko :) Powodzenia dla Brysi na egzaminach :)
OdpowiedzUsuńJaneczko miałaś wspaniałą kreację i cudowną biżuterię. Może nawet ładniejszą od Panny Młodej.
OdpowiedzUsuńFaktycznie u mnie w ogrodzie już wiosna, kwitną pierwsze kwiaty. A w domu też mam rozkwitnięte amarylisy. Zupełnie inne niż Twoje.
Za Brysię trzymam kciuki. Na pewno sobie poradzi i dostanie się do wymarzonej szkoły.
Pozdrawiam.
piękna bluzeczka, ale biżutki zachwyciły mnie niezmiernie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!, są eleganckie i wyjątkowe!, podobają mi się
OdpowiedzUsuńcieszę się,że wesele się udało i czekam na foty na ludziu
Jak zobaczyłam naszyjnik, to aż mnie zatchnęło - cudowny! Powodzenia dla Brysi :)
OdpowiedzUsuńPiękna włóczka w bardzo ładnym kolorze;- cudną bluzeczkę z niej wydziergałaś.
OdpowiedzUsuńTen naszyjnik wyjątkowo mi się podoba.
Gorąco pozdrawiam Dorota
Piękną biżuterie sobie zrobiłaś!! bluzeczka bardzo mi się podoba i wzór piękny!! :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaneczko, w tym stroju, kasowałaś wszystkich!!!!!
OdpowiedzUsuńZa Brysię trzymam kciuki, moi gimnazjaliści też dziś na " męczarniach".
Zygokaktus biały- piękny. A na rozdawajkę zrób niespodziankę, a zwycięzca niech coś wybierze z przeogromu Twoich możliwości!!!! 5 lat- wielka jesteś Janeczko!!!!
Elegancki zestaw zrobiłaś, śliczna bluzka i biżuteria nie do powtórzenia, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJaneczko witam Cie :)
OdpowiedzUsuńZa Brysie trzymam kciuki i mam nadzieje ze marzenia jej sie spelnia:)
Ale nas uraczylas cudownosciami .Po prostu bajeranckie:)Ten naszyjnik po prostu slodziak i az mi sie kolana ugiely gdy go zobaczylam.Kocham tego typu mieszadla gdzie w jednym produkcie zawieraja sie rozne techniki wykonania.Ale to juz wiesz:)Kwiatuchy sweet:)Takze Twoje roslinki sa sliczne widac ze masz wspaniala treke nie tylko do dziergadelek ale i roslin:)Juz piateczka:)No prosze alez ten czas szybki minal,zycze kolejnych 100 oczywista oczywistosc:0)Pomysly chyba masz nieograniczone , niewyczerpane poklady energii wiec z powodzeniem wystarczy na kolejne lata o co prosimy rzecz jasna.Tego ludzia to zaprezentuj bo bluzeczka sliczna i chcialabym zobaczyc jak mozna:)Pozdrawiam serdecznie
ty pracusiu,ślicznie a kwiaty............super
OdpowiedzUsuńBluzeczka cudna a sukienka jeszcze fajniejsza będzie :)))
OdpowiedzUsuńurocza biżu i kwiatki przepięknie kwitną :)))))
pozdrawiam
Piękna bluzka i naszyjnik, kwiatki ślicznie kwitną u mnie kaktus się nie trzyma nie wiem dlaczego, kciuki trzymam!!!!
OdpowiedzUsuńwszystko sliczne jak zawsze i pieknie zakwity twoje kwiaty
OdpowiedzUsuńDawno mnie nie było Janeczko oj bardzo dawno - dziękuję serdecznie za piękną kartę świąteczną i życzenia - bluzke śliczną sobie zrobiłąś a ta biżuteria jest jak zawsze cudowna - zmykam dalej nadrabiać zaległości - buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńto cudownie kiedy można dzięki swojej wyobraźni i swojej pracy ładnie się ubrać...
OdpowiedzUsuńkolor ładny; dodatki urokliwe...
pewnie dobrze się też i bawiłaś ?
pozdrawiam cieplutko
Bardzo jestem ciekawa całości, czyli" na ludziu". Mam nadzieję, że niebawem zaspokoję ciekawość. Na zdjęciach zarówno bluzka, jak i biżuteria wyglądają przepięknie. Masz Janeczko niezwykły talent! To prawdziwy dar. Pozdrawiam Cię serdecznie. ;)
OdpowiedzUsuńCudo zrobiłaś, bluzeczka wspaniała i pewnie jako sukienka tez będzie obłędna. Przepiękny wzór....a dodatki- bajka
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria:)
OdpowiedzUsuńjeszcze mi tylko zabrakło.... "buty tez sobie sama uszyłam" ;-DDD
OdpowiedzUsuńniesamowita jesteś!
Aż zaniemówiłam z wrażenia takie cuda stworzyłaś śliczne.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmasz piękne kwiaty no i............. ten turkus ... jak zwykle niezwykłe
OdpowiedzUsuń