OBSERWATORZY

środa, 3 października 2012

Nieciekawy post

Piszę dzisiaj bez przekonania. Chyba dlatego żeby następny post nie był zbyt długi. Zbyt długi, bo długi będzie na pewno. Nie mam zbyt wiele do pokazania. Zacznę nietypowo, bo od pokazania kwiatów z otoczenia domu. Wszędzie już widać jesień. Nie lubię tej pory roku, bo kojarzy mi się z przemijaniem, melancholią i wręcz smutkiem. Kolory jesieni to też nie te moje ulubione.Kwiaty  jeszcze kwitną ale zieleń już nie jest ładna. Na początek kwitnące marcinki
Winobluszcz jest pięknie wybarwiony ale zaczyna tracić liście przez co ciągle  mam poczucie że panuje nieporządek.
 Nadal kwitną pelargonie.

Turki
Datury
Astry
Gazanie
Odnowiły się sanwitalia i lobelie

I to tyle o roślinach i jesieni.  Teraz pochwalę się prezentem od Ani. Brałam udział w konkursie z dowcipem na jej blogu. Co prawda nie wygrałam, ale Ania obdarowala wszystkich uczestników zabawy. Zobaczcie co dostałam.
Biżuteria jest przepiękna i w dodatku w błękitach. Aniu dziękuję z całego serca.
A teraz moje ostatnie pracki. Naprawdę jest ich dużo więcej ale nie wszystko mogę pokazać. Ostatnio skończyłam moją szydełkową sukienkę, ale nijak nie umiałam zrobić jej zdjęcia na leżąco. Może uda mi się namówić jednego z moich panów i wtedy pokażę ją na ludziu czyli na mnie. W następnym poście pochwalę się też cudami jakie dostałam w prywatnej wymiance. Jak doschną to będą  także bombki z wkładką. Będzie się więc działo, nie tak jak dzisiaj.



I to koniec zdjęć. Wszystkim dziękuję za odwiedziny i komentarze. Niedługo(myślę, że około tygodnia) na moim liczniku odwiedzin pojawi się liczba 200 000. To się wydaje wręcz nieprawdopodobne. Cieszę się bardzo. A dla Was mam propozycję Łapcie licznik!!!! Każda osoba  której się to uda zostanie przeze mnie obdarowana. Witam wciąż przybywających nowych obserwatorów.
Bożena Ty już wiesz, że jestem zachwycona. Teraz jak zwykle ja mam stresa czy Ty będziesz zadowolona. A co do chust to nie wiem kto je robił. Mnie one nie interesują, bo nie lubię i nie noszę żadnych otulaczy
ANA świetny pomysł. Właśnie dzisiaj filtruję wiśnióweczkę. Na następne spotkanie wezmę co nieco do degustacji
KasiaN ważkę frywolitkową pokazywałam wcześniej. Mam w planach zrobić następną z cieńszych metalizowanych nici
Hebe oj nie umiem jeszcze wielu rzeczy. Czasami mam wyrzuty, że skaczę od techniki do techniki i w niczym nie osiągam mistrzostwa
I to tyle na dzisiaj. Mam nadzieję, że jak opadną mgły to dzień będzie taki piękny i ciepły jak wczoraj. Dobrze by było, bo mam zamiar dzisiaj umyć okna i zmienić firany z długich na krótkie. Zawsze tak robię gdy zaczyna się sezon grzewczy. Życzę wszystkim fajnego dnia i pozdrawiam

45 komentarzy:

  1. oj jestem, jestem zadowolona.........jak zwykle super wytwory..a ogród masz wciąż ładny...i widzę że jednakowe mamy podejście do jesieni- dla mnie też to symbol przemijania.. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. No to, Janeczko witaj w klubie. O jesieni myslę dokładnie tak samo i sama sobie muszę dawać kopa, żeby normalnie funkcjonować. Tym większa jest radość oczekiwania na wiosnę. Ogródek masz przepiękny, jeszcze kolorowy. U mnie tylko astry pozostały i datura ma ochotę zakwitnąć. Pozdrawiam Cię gorąco. Pa.

    OdpowiedzUsuń
  3. No i ja nie przepadam zdecydowanie za jesienią.Chyba,że za tą pełną słońca i cudownych barw , które dzięki niemu można podziwiać.
    Piękne kwiaty w Twoim ogrodzie. Śliczne prace. Podobają mi się bardzo karteczki.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Te kwiaty są piękne, ja łubie jesień, ten jej początek, taki jak teraz mamy, słoneczny, ciepły i te piękne kolory.Przemijanie kojarzysz z jesienią? właściwie każda pora roku to przemijanie.Ja nie znoszę upałów, może dlatego tak lubię jak jest teraz. Prace jak zwykle piękne i czekam na dalszy ciąg.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaraz nieciekawy post! Ja tu podziwiam te piekne roślinki, a zwłaszcza pnące i wiszące. A na koniec jeszcze biżuteria... piekny poczatek dnia zafundowałaś! Oj się pokuszę o licznik, może trafi się - komputer odrestaurowany, nowy router, internet śmiga, będe próbować! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Janeczko, ile kwiatów u Ciebie...a u nas blok ocieplają i okna mam zasłonięte:((( niedobrze...dziękuję Ci za ostatnie słowa zostawione u mnie, bardzo wiele dla mnie znaczą...i chcę powiedzieć że pięknie wyglądasz.te zdjęcia w poprzednim poście...wow!Janeczko, ślicznie!tak trzymaj Duszo Dobra:*** życzę Ci spokoju i szczęścia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie się też jesień kojarzy już z zimnem, smutkiem, ponurymi i krótkimi dniami... Choć kolory jesieni lubię. Piękne karteczki stworzyłaś. A ważkę sobie przypomniałam, jak ją wyśledziłam w Twojej galerii Picasa:) Ciekawa jestem tej metalizowanej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj Janeczko, Janeczko... u Ciebie nawet jak się nie dzieje, to się dzieje i każdy post ciekawy. A na jesień nie narzekaj. Masz pasję, to co Ci tam, co się dzieje na zewnątrz :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Do pokazania jednak było całkiem sporo:) Śliczna biżuteria i piękna kartka. Roślinki też bardzo ładne. Marzy mi się taka lobelia. Może w następnym roku kupię sadzonki bo w tym próbowałam siać ale nic z tego nie wyszło.
    Muszę też przyznać, że jesienne kwiaty mają też swój urok. Lubię astrowate a teraz to ich pora kwitnienia.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wiesz Janeczko, jak patrzę na Twoje roślinne cuda, to jestem prawie pewna, że w środku lutego też masz ogród pełen kwiatów - na 100% Twoje magiczne ręce potrafią tego dokonać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mieszkam w bloku więc nie mam widoku na kwiaty ogrodowe,pozwoli pani , że chociaż tak nacieszę oko. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Przemijanie....mi każda pora roku o tym przypomina. Lubię jesień za tę wspaniała paletę barw, ale faktycznie smutne jest to, że zieleń traci swoje życie. Dla mnie to też czas zadumy, melancholii. Właśnie jesień najbardziej kojarzy się z przemijaniem. Datury to bardzo nietypowe kwiaty ale jakże wdzięczne. Uwielbiam je. Ten komplecik w czerni jest wspaniały, a prezencik faktycznie dostałaś w pięknych niebieskościach. Janeczko, życzę Ci bardzo, bardzo słonecznego dnia i samego uśmiechu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdjęcia kwiatów wyszły cudnie, szczególnie turki i gazanie :)Miłego dnia życzę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie ,że masz tyle kwiatów w swoim otoczeniu:)))Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Spróbuj Janeczko polubic jesień,tez ma swoje uroki,ja tak sobie to tłumacze,że jesienia można posiedzieć w domku w " cieple domowego ogniska",porobótkować...u mnie latem nic,a nic nie powstaje robótkowego,za to jesienią nadrabiam.Pozdrawiam serdecznie zycząc dużo pogody ducha.

    OdpowiedzUsuń
  16. Widzę, że ogród masz pięknie ukwiecony. W tym roku pelargonie wyjątkowo długo kwitną i to obficie, jakby przeżywały drugą młodość. Twoja biżuteria i karteczki są niepowtarzalne.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakie piękne masz jeszcze kwiaty!!! I mówisz ,że jeszcze kwitną?! Nie do wiary!Karteczki fajne, ale mnie zachwycają frywolitki!Gapię się na nie i zastanawiam się jak ten wzorek (oczywiście podobny) zrobić igłą???? Pozdrawiam dzisiaj deszczowo niestety od samego rana, ale co tam nie dajmy się pogodzie złej!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. No, jeśli to jest post nieciekawy, to ja czekam na następny. Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Janeczko dobre, dobre post nieciekawy... hm jak dla mnie jest bardzo ciekawy i dużo się u Ciebie dzieje:))) Pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  20. No coś Ty Janeczko!!! U Ciebie nigdy nie jest nieciekawie :)Ależ Ty masz kochana kwiatów!!! I to jakich pięknych!!!Twoje prace jak zawsze zachwycające :)Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  21. piękne te kwiaty;) większość przypomina mi moje dzieciństwo.Turki - śmierdziuszki:).Daturę chciałabym mieć ale nie mam ręki do ogrodu,w zasadzie trawa (i to taka bardziej łąkowa;>) i drzewa.jaśminów sporo;) ale to nie ta pora roku na nie...

    No i się przywitam,bo to pierwszy komentarz tutaj;)

    OdpowiedzUsuń
  22. taaa, dobry tytuł na wpis
    piękne masz kwiaty, odwdzięczają ci sie kwitnąc
    a frywolitka- coraz lepsza o ile to możliwe
    pozdrawiam cieplutko
    KonKata

    OdpowiedzUsuń
  23. OK... to ja czekam na ten ciekawy ;-)
    Janeczko, ale pięknie kwitnie u Ciebie jeszcze... moja kwiaty już takie mało urodziwe się robią.
    Buziole

    OdpowiedzUsuń
  24. Janeczko piękne kwiatki masz .Ja jedynie beton ale nie narzekam bo w tych betonach błyszczę jak śmigam w biżutkach od Ciebie:)Nie smutaj się . Jutro zawsze przynosi dobre nowiny:)A frywolitka ślicznie Ci wychodzi:)Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  25. Twoje frywolitki jak zawsze mnie zachwyciły :-) pozdrawiam Cię gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękne rzeczy: biżuteria, frywolitka, a kwiaty urodziwe.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Witaj aneczko:)Co Ty mowisz jaki nieciekawy post.Zawsze jest u Ciebie mnostwo wspanialosci i tak jest takze i tym razem.Podobnie jak i Ty nie przepadam za jesienia bo przekwitajae kwiaty i nadchodzace krotkie wieczory przypominaja mi o nadchodzaej szarudze i zimie:(grrr.....Co do kolorow to moga byc fiolety i wrzosowe kocham moze nie miloscia az tak wielka ale jednak kocham i wszelkiego typu miody tez a lisie wlasnie tez sie tak przebarwiaja.O jejki mam nadzieje ze uda mi sie ten licznik zlapac:)Pozdrowka

    OdpowiedzUsuń
  28. Janeczko, chyba cię złapała jesienna nostalgia.Post jest jak zawsze ciekawy i ładny :)Ja też tak mam, że jak liście spadają to coś we mnie zasypia, jestem niespokojna i zwyczajnie smutno mi jest. Tak to przemijanie....a ja nie lubię tego.
    Pozdrawiam cię cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  29. Każda pora roku ma swoje plusy i minusy;)
    Janeczko czerp radość z tych pięknych kwiatów,które kwitną w koło Ciebie -są śliczne;)
    Biżuteria jak zawsze zachwycająca;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Janeczko, u Ciebie jak zawsze - kolorowo i przytulnie. Jesień też nie cierpię tylko tą szarą i ponurą. Dopóki kwitną kwiaty, świeci słoneczko i nie leje deszcz- nie narzekam :)
    Ściskam Cie mocno :*

    OdpowiedzUsuń
  31. Janeczko śliczne kwiaty! Jeśli te pomarańczowe kwiaty "turki" to aksamitka, to pierwszy raz spotkałam się z tą nazwą. U mnie mówi się śmierdziuszki :) bo zapachu one nie mają. Sadzimy co rok w ogródku, bo cudnie wyglądają i nie są wymagające. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  32. Ty kochasz kwiaty Janeczko ja też ale nie mam ogródka więc cierpię. Jednak w przeciwieństwie do Ciebie uwielbiam, kocham jesień to moja pora roku. Ale świat właśnie po to jest żeby sie ludzie różnili bo wtedy tylko jest pięknie kiedy jest różnie :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. U Ciebie jak zawsze pięknie i w ogrodzie i robótkowo:)
    pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  34. Kochana Janeczko, dziękuję za prezent urodzinowy, przecudny! Ależ mnie zaskoczyłaś! W każdym razie ...masz złote ręce! Dla mnie jesteś wzorem pracowitości i pomysłowości! Jesteś genialna! Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  35. U Ciebie jakos tak kwitnąco a u mnie na poludniu Pani Jesien zrzuca szatki:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Kochana jakim cudem u Ciebie może być nieciekawie?? Wiem, że Twoja poprzeczka jest wysoooko i to co dla jednych jest sufitem dla innych jest podłogą :D.

    Jesień i przemijanie, to prawda, ale widzisz, mi to nie kojarzy się źle. Przeciwnie. Jestem Jesieni wdzięczna za to, że mi o tym przypomina... Robi to tak delikatnie, daje nam czas. Czaruje kolorami, mami blaskiem słońca, deszczem oczyszcza nasze oczy i dusze a potem...ZIMA.

    TAKIE życie Janeczko.

    Ściskam Ciebie z całych sił :)

    OdpowiedzUsuń
  37. ależ dużo hodujesz pięknych roślin. I to, że tak długo kwitną? jest już październik przecież :) złote kolczyki przepiękne! pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  38. U ciebie jak zwykle jest na co popatrzeć
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. Janeczko, bardzo serdecznie dziękuję za karteczkę i kolczyki. Sprawiłaś mi bardzo dużo przyjemności tą niespodzianką.
    pozdrawiam
    Makneta

    OdpowiedzUsuń
  40. Piękna wymianka. Bardzo podoba mi się ten czerwony frywolitkowy komplet. Może i ja załapię się na jakąś wymiankę??????
    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  41. Podoba mi się wszystko pomimo tego że sama robię przeróżne rzeczy.Chylę czoło.Bąbki są świetne.Mam pytanie jak je usztywniasz.
    Pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  42. Janeczko! Po pierwsze kolejnych lat w zdrowiu i miłości Wam życzę. Po drugie po przeczytaniu Twojego komentarza odszukałam papier :-) Wyszło na moje, tzn razem obchodzimy Srebrne Gody! :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu zamieszczone:)