Tak, mam dużo powodów aby się chwalić. Chodzi przede wszystkim o wymianki, ale także o moje prace, bo z niektórych jestem zadowolona. Zacznę od wymianki z Bożenką. Podziwiałam jej prace od jakiegoś czasu i byłam zachwycona jej dziełami z filcu. Jednak jak to ja, nie miałam odwagi aby zaproponować jej wymiankę. Odważyłam się jednak i jestem bardzo szczęśliwa. Bożena przysłała mi obiecaną broszkę a do tego dołożyła kopertówkę. Brakuje mi słów aby opisać Wam jak bardzo się cieszę. Komplecik miał już swoją premierę i bardzo się podobał. A teraz możecie zazdrościć.
I jeszcze całość wymiankowych prezentów od Bożenki. Bardzo Ci moja droga dziękuję. Chociaż to słowo nie oddaje wszystkiego co czuję
W porównaniu z tymi cudami, to moje prezenty były skromne.
A teraz o drugiej wymiance. Tym razem wymiankę zaproponowała Monika. Zobaczcie co dostałam.
Moniko, bardzo dziękuję. Mam nadzieję, że jesteś zadowolona z Twojej pierwszej wymianki. Jest mi miło, że mnie do niej wybrałaś. Zdjęć tego co ja wysłałam nie będzie, bo nie pamiętam co wysłałam z zalegającej u mnie biżuterii. Wiem, że Monika ma zamiar to pokazać.
Właściwie teraz powinnam już zakończyć ten post ale nic z tego. Nie lubię zaległości, więc będzie jeszcze sporo zdjęć moich prac. I tak nie wszystko pokażę, bo np nie mam zrobionych zdjęć mojej sukienki, czy prac, które są w drodze do właścicielek.
Tak jak obiecałam zaczynam od bombek "z wkladką". Może komuś to się spodoba. Pokażę też inne prace świąteczne. Wiem, że do świąt jeszcze daleko, ale może tą prezentacją zachęcę kogoś do zakupów u mnie. Już teraz zapowiadam, że w tym roku nie ulegnę prośbom i nie będę wykonywać ozdób jakieś 10 dni przed świętami. Raz, że mam wtedy obawy, czy przesyłka dotrze na czas a dwa, że przecież sama chcę dobrze przygotować święta dla własnej rodziny i nie paść w same święta z przemęczenia. No ale dosyć o tym.
Pierwsza bombka z kościołem i choinką. Słabo to widać, ale nijak nie umiem zrobić lepszego zdjęcia.
Druga z aniołkiem
I trzecia z frywolitkową metalizowaną gwiazdkę.
I wszystkie razem.
Mam jeszcze pomysł aby zrobić taką bombkę w której w środku byłaby szopka. Ciekawe czy dam radę. I kończąc temat ozdób choinkowych jeszcze zwykła moja bombka i dzwonki.
Myślicie, że to koniec?? Nic tego. Pomęczę Was jeszcze trochę, oczywiście jak macie na to czas.
Najpierw anioł w fioletach, który powstał razem z poprzednimi ozdobami, aby wykorzystać zrobiony do usztywniania lukier.
Czekoladowy naszyjnik frywolitkowy, który po prostu musiałam zrobić, bo tak mnie urzekły zastosowane w nim koraliki. Znowu zdjęcia nie oddają rzeczywistości.
I jeszcze zielony sznur koralikowy, który powstał z odzyskanych koralików z pewnego naszyjnika. Ciekawa jestem czy osoba, która mi ten naszyjnik wysłała pozna je.
I na koniec jesienna czapka dla Brysi. Kiedyś miała podobną, a ponieważ z niej wyrosła, więc musiałam zrobić większą. Jak tylko kończy się lato, to Brysia marznie. Już mam od niej zamówienie na białą czapkę zimową. Mają być kwiatki i cekiny. trzeba będzie pogłówkować jak temu sprostać.
Ojej zapomniałabym jeszcze o ostatnio powstałej ważce.
A teraz tradycyjny koniec posta czyli podziękowania za odwiedziny i komentarze. Pojawili się też nowi obserwatorzy. Witam Was serdecznie. Wygląda na to, że to dzisiaj będzie można złapać licznik 200000, za który będę obdarowywać prezencikami.
nuta moje frywolitki robię na igle. A świetny opis wykonania takich kolczyków znajduje się na moim ulubionym forum "Maranciaki"
Anula3333 tak właśnie turki to właśnie popularne aksamitki. U nas nikt nie mówi o tych kwiatach inaczej niż właśnie turki No to uciekam. Poniedziałki są u mnie bardzo pracowite. Za oknem deszcz a tu trzeba zrobić spore pranie. Dobrze, że mam pralnię, gdzie wszystko nieźle schnie. Pojawię się pewnie jeszcze w tym tygodniu. Pozdrawiam serdecznie i przesyłam uściski.
Jak zawsze zaglądam tutaj z przyjemnością,
OdpowiedzUsuńżeby zobaczyć cuda jakie tworzysz,
a wiedźma od Ciebie poleciała w prezencie do Kalifornii
pozdrawiam serdecznie Mania
Bombki z otworkiem - genialne.
OdpowiedzUsuńTak jak reszta Twoich dzieł :-)
Czapka dla Brysi - świetna. Ważka powala na kolana - cudo.
Pozdrawiam serdecznie.
Jak ja lubię tu zaglądać!! U Ciebie jak zwykle pracowicie :-) Wszystko śliczne. Pozdrawiam, Mróweczko!
OdpowiedzUsuńCudnie Janeczko! pomysl z bombkami w których są aniolki, gwiazdki itp - niesamowity! Śliczne robisz nakrycia głowy - dasz radę z czapka zimową! ja własnie piąta czapke bede zaczynać, bo żadna nie pasowała... albo mi albo córce... A co do turków - ja tez znałam tylko taka nazwę, aż przyszedł dzień, kiedy kupiłam nasionka aksamitki-ale wole nazwę turki :) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńBombki są super, bardzo jestem ciekawa, czy uda ci się zrobić te z szopką. Ważka przepiękna. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na bombki z wkładką. Wymiankowy komplecik prześliczny. :)
OdpowiedzUsuńWszystko jest śliczne, a zwłaszcza frywolitkowe naszyjniki, to najbardziej mi się podoba :) Pozdrawiam Hania
OdpowiedzUsuńJaneczko wszystko jest jak zwykle przepiękne...
OdpowiedzUsuńBuziaki ślę :*
Bombki bombowe, świetne!!! Zresztą wszystkie Twoje prace wspaniałe!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beata.
Janeczko, znów cudeńka u Ciebie. Twoje ozdoby świąteczne są zjawiskowe, czapka śliczna i pomysłowa. Sznury z koralików też robię, ale Twoje bardziej mi się podobają. A złota ważka, chętnie bym ją zgarnęła.
OdpowiedzUsuńPrezenty przecudne. Pozdrawiam cieplutko :)
Prezenty piękne, zarówno te otrzymane, jak i Twoje robótki. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńAle cudeńka!!Te bombki są prześliczne, super pomysły!!!
OdpowiedzUsuńOzdoby świąteczne są prześliczne i myślę, że znajdzie się sporo chętnych na takie cudeńka. Myślę, że pomysł z wkładką w bombce jest bardzo dobry. Świetnie się prezentują takie bombki.
OdpowiedzUsuńJaneczko, zgodnie z tytułem tego posta ja też się pochwalę: właśnie przeczytałam Twojego bloga "od deski do deski". Świetnie się czyta Twoje wpisy. Jesteś fantastyczną osobą, pełną życzliwości dla ludzi i nie poddającą się mimo kłopotów. Potrafisz znaleźć czas dla domu, rodziny, odwiedzających Cię gości a przede wszystkim na robótki. Tworzysz przepiękne rzeczy i to w tak wielu technikach. Przecież niedawno uczyłaś się frywolitki, sutaszu czy koralików a już osiągnęłaś mistrzostwo. Najbardziej podobają mi się frywolitki 3D, (może kiedyś uda mi się tego nauczyć). Podziwiam Twoje anioły i wiedzmy, a pomysł na nowe bombki "z wkładką" jest rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie i zapisuję się do Twojego fan-clubu. Kasia
jak zwykle wszystkie troje prace są prześlicze i wymianki super ale bombki za rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńBombka z kościółkiem to moja zdecydowana faworytka :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wymiankowe prezenty:-)
OdpowiedzUsuńJak zwykle zachwycam się Twoimi frywolitkami, umiem już supłać (Ty mnie zmobilizowałaś!), ale nie mam do nich cierpliwości...
A jeszcze coś w sprawie zdjęć, bo nieraz piszesz że nie dajesz rady zrobić wyraźnego - sprawdź czy Twój aparat ma funkcję MAKRO, służy ona właśnie do robienia zbliżeń. Idealna funkcja do fotografowania małych dzierganych rzeczy z bliska.
Kiedyś włączyłam ją niechcący i zdjęcia ludzi wychodziły mi zamazane. Miałam już oddać aparat do naprawy gdy kolega mi powiedział o tej funkcji - teraz korzystam z niej bardzo często, polecam.
Piękne prace,prezenty :) Aj a aniołek z fioletem bomba :D pozdrawiam i zapraszam do siebie http://paulaaart.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńile cudowności! wymiana super! nie uważam żeby Toje prezenty były skromne! piękne komplety frywolitki! aniołek i bombki są prześliczne! myśle że pomysł z szopką jest świetny:)
OdpowiedzUsuńJa nie wiem co podziwiać bardziej!!! Super prezencik, a bombeczki z miniaturową zawartością to po prostu mistrzostwo!!! Aniołek również piękny! Pozdrawiam i poluję na licznik:)))
OdpowiedzUsuńPiękne
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie rzeczy!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJejku same cudenka u ciebie :)) wymianki super ale te bombki powalaja na kolana :)))
OdpowiedzUsuńMasz wielki talent :))
Pozdrawiam Asia
U Ciebie jak zwykle jest pięknie,zawsze się cieszę kiedy dodajesz nowy post bo ślicznie tworzysz.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrezenciki wymiankowe dostałaś cudne, świetny pomysł na bombki z wkładką:)) Aniołek i biżutki jak zwsze piękne;)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńPrezenty wymiankowe wspaniałe! Czapka dla Brysi bardzo mi się podoba, fajnie, że chce nosić nakrycia głowy, bo dziewczynki w jej wieku często mają z tym problem :)))
OdpowiedzUsuńBombki z wkładką to wspaniały pomysł, zwłaszcza ta z aniołkiem mi się podoba. I koniecznie spróbuj zmieścić szopkę w bombce!!!
Pozdrawiam serdecznie
Blog to doskonałe miejsce na pokazanie pięknych prac. Ciężko wybrać najpiękniejszą rzecz. Dla mnie tym razem czapka Brysi jest i praktyczna i fajna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale cudne rzeczy dziewczyny robicie (my)! I tak trzymać!Dla mnie najładniejsze nadal są kolczyki w Twoim wykonaniu! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFajne wymianki wykonałyście.
OdpowiedzUsuńCzapka faktycznie ciekawa... taka inna. Pozdrawiam
Jak zwykle same cudowności, bombki są naprawdę bombowe!
OdpowiedzUsuńWymianki super,,,,reszta prac też wspaniała ,ale mnie najbardziej urzekają anioły w pani wykonaniu ,,,pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńPięknie wszystko wykonane normalnie szok i w takim tempie :O podziwiam :)
OdpowiedzUsuńByło łapanie licznika mnie się nie udało
ale złapałam inny fajny 200002 nawet sobie na pamiątkę zapisałam hihihihi :D
cieplusio pozDrawiaM i czekamy na więcej ;)
Było łapanie! Z tego powodu zapomniałam pochwalić wszystkie cuuuuuuuuudne prace i bardzo udaną wymiankę. Bombki są bombowe, z takimi jeszcze się nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bombki są świetne, pamiętam z dzieciństwa takie szklane właśnie z taką "dziurą". Anioł też jest niezwykły. A prezentów oczywiście, że zazdroszczę :))
OdpowiedzUsuńJaneczko do wczoraj zagladalam do Ciebie 2 razy dziennie wieczorem/22.03/brakowalo 700 odslaniec.Teraz zajrzalam i jestem w szku jaki masz licznik!!!!Ale co sie dziwic wspaniale prace ,to co sie dziwic.Wszystko jest cudne.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaneczko no i co tu dodac do tak milych komentarzy moich poprzedniczek?Powiedzialy w sasadzie wszystko to co ja chcialam.No nic bede sie powtarzac do znudzenia.Kochanie wszystko przesliczne urzekly mnie bombki i naszyjniki ale to co tym razem absolutnie wpadlo mi w oko to..wazka!!!!!!!cud miod:)Podobaja mi sie takze wymianki:)Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJaneczko wspaniałe wymianki. Jestem pod wielkim wrażeniem ilości pięknych prac jakie wykonujesz. Czasami tak się zastanawiam, czy Ty śpisz, czy może masz sposób by dobę rozciągnąć. Serdecznie pozdrawiam i czekam na kolejne Twoje wpisy.
OdpowiedzUsuńJaneczko podziwiam Twoje prace i ogromny zapał w ich tworzeniu, a że cuda tworzysz to widać:)
OdpowiedzUsuńJaneczko walka o Twoj licznki ostra jak nie wiem, zrobilam zdjęcie najbliższej liczby jaka mi sie udalo trafić, ale to tylko 199999... brakło jednego a póxniej to juz było o 3 za duzo... Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńNo i masz rację Janeczko, bo ja osobiście zazdroszczę Ci tak wspaniałego prezentu (ale tak pozytywnie) Piękna i pomysłowa wymianka. Czapka Brysi bardzo elegancka. I cóż...znowu zadziwiasz! bombki z dodatkami są wspaniałe i bardzo jestem ciekawa efektów Twoich planów. Całusy gorące przesyłam
OdpowiedzUsuńpo chwili zastanowienia ośmielę się napisać, że ten naszyjnik w zielonościach "brzmi" jakby znajomo :))
UsuńWspaniałą wymianka, wcale nie takie skromna ta Twoja, bobki są boskie, pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńBombki mnie zachwyciły,do Twych aniołków mam sentyment(uwielbiam je oglądać).Wymianki przefajne!!! Pozdrawiam Janeczko ;)***
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie cudeńka!!! Piękne rzeczy wyczarowałaś szydełkiem, bombki są rewelacyjne z tymi dodatkami. A twoja biżuteria frywolitkowa jak zwykle wspaniała.
OdpowiedzUsuńEfekty wymianki podziwiam - te filcowe cuda są niezwykłe.
Ściskam Cię gorąco
Uwielbiam czytać posty na Twoim blogu :) Zawsze są takie ciekawe i wciągające :) I tyle pięknych rzeczy można zobaczyć. Kiedyś próbowałam zabawy z frywolitką ale niestety chyba dla mnie to za trudne :(. Ale może kiedyś w końcu się przełamię. Bombki "z wkładką" są przepiękne :). Najbardziej jednak zachwyciła mnie ważka. Jest przecudna. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńOj TY pracowita Kochana Pszczółko!
OdpowiedzUsuńJuż jak zaczniesz coś pokazywać to nic, tylko czapki z głów. Choć akuratnie takiej to WCALE bym NIE zdejmowała! Najbardziej podoba mi się jej brzeg - cały w kwiatkach, nawet na ucho, aby nie marzło, bo moje lubią marznąć :).
Bożenkę również pozdrawiam bo i mi bardzo podoba się Twój komplecik.
Ściskam czule :*
Janeczko, jak ogladam Twoje prace, to wyobrazam sobie pajaczka, który misternie i cierpliwie tka swoją pajęczynę. Nigdy do takich prac się nie zabiorę, bo są poza moim zasięgiem. Podziwiam, zachwycam się i bardzo zazdroszczę umiejętności. A kopertówka super.
OdpowiedzUsuńfrywolitki to dla mnie więcej niż kosmos więc pewnie dlatego najbardziej przykuły mój wzrok, a reszty tak wiele, że nie wiadomo na co popatrzeć?
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy tworzysz Janeczko. Strasznie ci zazdroszczę umiejętności bo sama bym też chciała takie cuda robić. Jednak po kilku próbach wiem że nie zaprzyjaźnię się z szydełkiem. Miło popatrzeć na Twoje pace. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaneczko!!!
OdpowiedzUsuńNie wytrzymałam ;) musiałam napisać :)
Ty wiesz ze jestem fanka Twoich prac Mróweczko Ale bombki mnie tak zauroczyły, że w końcu postanowiłam i tu zostawić swój ślad. Widziałam podobne ale w zupełnie innym wydaniu. Szydełkowych jeszcze nie spotkałam :))
Pozdrawiam
alutka :)
Z przyjemnością ogląda się te Twoje dzieła świątecznie, zresztą biżuteryjne i każde inne także, ale takich bombek to ja nie widziałam...jajo z kurczakiem i owsze, ale bombki z aniołem...
OdpowiedzUsuńPodziwiam
Jak zwykle cudeńka! Bombka z aniołem najbardziej mnie urzekła....
OdpowiedzUsuńTwoje bombki i aniołek - przepiękne (jak zawsze). Inne prace też i prezent wymiankowy też. Ale bombki i aniołek naj, naj, naj
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty dostałaś i piękne prezenty zrobiłaś!! Zawsze podziwiam Twoje frywolitki i Twoje anioły!! Są przepiękne, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł na bombki ze zawartością :-)i oczywiście jak zawsze u Ciebie mistrzowskie wykonnanie!
OdpowiedzUsuńPrezenty wymiankowe super :).
OdpowiedzUsuńA bombki z wkładką niesamowite. Kolejny raz pokazujesz, że jesteś mistrzynią w swoim fachu :).
Pozostałe prace też super :).
Fajny pomysł na czapkę z kitką. Moja zawsze się gniecie ale już chyba jestem za stara na taki patent hihi.
Cudną tą kopertówkę Janeczko dostałaś.
OdpowiedzUsuńBombki z okienkiem również powalające.
Biżuteria cudna jak zawsze.
Tylko jak tak pomyśleć, zastanawiam się ile godzin dziennie , Janeczko przeznaczasz na swoje prace.
Przecież wszystkie wymagają misternej pracy. A u Ciebie one dość szybko powstają.
Te Turki to u nas... śmierdziuchy.;)
Gorąco pozdrawiam:)
Piękne rzeczy tworzysz Janeczko:)aż miło popatrzeć i oczy ucieszyć, tym bardziej że takie są urocze,bombeczki mnie się podobają te zwykłe, choć te z zawartością wymagają większej precyzji... Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPiękne prace! Jestem pod wrażeniem różnorodności Twego bloga, rozmaitości Twoich uzdolnień i pasji:) Cieszę się na myśl, że będę tu bywać częściej.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam!
Wymianka wspaniała;-))
OdpowiedzUsuńJak przyjemnie jest czytać takie miłe i wesołe wpisy! Fajnie, że odzyskałaś humor, a głównie, że ze zdrówkiem nie jest źle. Przestraszyłaś mnie. I na pewno nie tylko mnie. O robótkach już nic nie piszę - znasz moją opinię w tej kwestii :)Trzymaj się cieplutko. Natchnienia dużo życzę!
OdpowiedzUsuńjaka piękna ważka:)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń