No ale zrobić wszystkim moim wytworkom zdjęcia to jak zwykle dla mnie problem.
Dzisiaj zacznę od dawno rozpoczętej bluzki dla mnie. Długo to trwało bo zabrakło włóczki. Jednak szydełko i jeszcze z reliefami i wypukłościami jest dużo bardziej włóczkożerne niż druty. Przyjaciółka mnie poratowała i bluzka skończona. Waży 60dkg i jest wykonana z włóczki Muffin od Lana Gatto na szydełkuj 2,3mm. Wzór na podstawie chusty, którą widziałam u Rosjanek.
Druga spora praca to siatkowa narzutka z włóczki Rosengarden od Yarn Art. Robiłam z 2 motków na drutach nr 4, ale sporo włóczki zostało. Najważniejsze, że siostra zadowolona, bo dla niej przeznaczona była narzutka. Może kiedyś uda mi się pokazać ją "na ludziu", bo na płasko nie wygląda ciekawie, a fajna i modna jest.
Następną sporą pracą jest komplet zimowy, czyli chusta z czapką. Na ten komplet wykorzystałam na drutach 4,5-5 trochę więcej niż 6 motków włóczki Eco Cashmere Soft od Lana Gatto (zabrakło mi na część ostatniego rzędu wykończenia), 3 motki włóczki Suri Alpaca od Langa i niecałe 2 motki włóczki Paillettes od Lana Gatto. Zdjęcia tylko na płasko, ale niestety za oknem pada. Chusta poleci do właścicielki bez prania, bo czapka schła prawie 3 dni. Chusta ma wymiary około 250x95cm. Kolejny raz przekonałam się, jaka to wielka przyjemność dzierganie z kaszmirowej włóczki.
A na koniec trochę mniejsze moje wytworki, czyli kartka na ślub i wesele, o którą poprosiła Brysia.
I moje zeszłoroczne nalewki w świątecznym wydaniu. Butelki o pojemności 200mm w kształcie gwiazdy. W tym roku nastawiłam tylko 2 nalewki, czyli z wiśni i malin, bo i tak nie ma kto tego pić i przeważnie są rozdawane jako prezenty.
Sprawdzono zaznaczoną część wprowadzonego tekstu.
No ale zrobić wszystkiemu zdjęcia to jak zwykle dla mnie problem. Dzisiaj zacznę od dawno rozpoczętej bluzki dla mnie. Długo to trwało, bo zabrakło włóczki. Jednak szydełko i jeszcze z reliefami i wypukłościami jest dużo bardziej włóczko żerne, niż druty. Przyjaciółka mnie poratowała i bluzka skończona. Waży 60 DKG i jest wykonana z włóczki Muffin od Lana GATT ona szydełkuj 2,3mm.
Druga spora praca to siatkowa narzutka z włóczki Rosengarden od Yarn Art. Robiłam z 2 motków na drutach nr 4, ale sporo włóczki zostało. Najważniejsze, że siostra zadowolona, bo dla niej przeznaczona była narzutka. Może kiedyś uda mi się pokazać ją „na ludziu”, bo na płasko nie wygląda ciekawie.
Następną sporą pracą jest komplet zimowy, czyli chusta z czapką. Na ten komplet wykorzystałam na drutach 4,5-5 trochę więcej, niż 6 motków włóczki Eco Cashmere Soft (zabrakło mi na część ostatniego rzędu wykończenia, 3 motki włóczki Suri Alpaca od Langa i niecałe 2 motki włóczki Paillettes od Lana Gatto. Zdjęcia tylko na płasko, ale niestety za oknem pada. Chusta poleci do właścicielki bez prania, bo czapka schła prawie 3 dni. Chusta ma wymiary około 250x95cm. Kolejny raz przekonałam się, że to wielka przyjemność dzierga z kaszmirowej włóczki.
A na koniec trochę mniejsze moje wytworki, czyli kartka na ślub i wesele, o którą poprosiła Brysia.
I moje zeszłoroczne nalewki w świątecznym wydaniu. W tym roku nastawiłam tylko 2 nalewki, czyli z wiśni i malin, bo i tak nie ma kto tego pić i przeważnie s.
Autokorekta
- Poprawionych błędów: 13
- Długość tekstu źródłowego: 1499 / 5000
- Sprawdzonych znaków dzisiaj: / 10 000
- Liczba korekt dzisiaj: 1 / 25

Oj długo dzisiaj wyszło. Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze i że dotrwaliście do końca. Edziu serdecznie witam wśród moich obserwatorów i mam nadzieję, że będziesz tu częstym gościem.
To teraz oddalę się do zwykłych obowiązków. W zaprawach mała przerwa na oddech, bo ogórki się skończyły, a na resztę warzyw jeszcze trzeba poczekać.
Udanego tygodnia i do napisania.