Podstawą stroika jest styropianowa oponka owinięta krepiną i podklejona filcem.
Róże z krepiny już były. Podobnie robiłam już kiedyś niejeden szydełkowy komplecik niemowlęcy. Tym razem to sukieneczka z opaską i bucikami. Wzorowałam się na otrzymanych od zamawiającej zdjęciach, ale oczywiście robiłam po swojemu. Zresztą zmiany były wymuszone także ilością i jakością otrzymanej włóczki.
I po kolei
Nikogo nie zaskoczą także moje szydełkowe aniołki na choinkę. Tym razem są sporo większe od robionych wcześniej.Szydełkowe kocie breloczki też kiedyś robiłam. Te są wykonane z cieniowanych kordonków.
Są koty, to do kompletu powstały myszy. Robiłam je po raz pierwszy. Jakieś takie szczurkowate wyszły. To zabawki dla kotów z grzechotką w środku.
Szydełkowe myszy to nie jedyne nowości. Powstała też spora kolekcja zgrzebnej biżuterii. Lniane nici, drewniane koraliki i bawełniane sznurki. To absolutnie nie moja bajka, ale miałam świetną zabawę przy ich wymyślaniu i tworzeniu. Wiem już, że się spodobało i będzie ich więcej. Ostrzegam, dużo zdjęć.
Oprócz tych wszystkich robótek toczyło się też normalne życie wiejskiej baby. Zaczyna się czas przetworów. Moja piwnica jest prawie pełna więc postanowiłam, że w tym roku bez szaleństw. Postanowienia sobie a życie sobie. Nalewek tak jak przetworów mam sporo z poprzednich lat ale jak tu się ograniczać gdy dostałam dużo płatków róży? Trzeba je oczywiście zagospodarować. Zeszłoroczna nalewka różana cieszyła się u mnie chyba największym wzięciem, więc znowu ją nastawiłam. Na zdjęciu jeszcze w pełnej krasie, bo za chwilę już płatki straciły swój normalny kolor.
I znowu wyszedł długi post. Wszystkim bardzo dziękuję za odwiedziny na blogu i komentarze. Przypominam, że wkrótce zostanie napisany 20000 komentarz. Autor otrzyma ode mnie upominek, który oczywiście sama wykonam.
Renata Walczak , Jola przepis na tort kasetowy podam w następnym poście bo ten i tak jest przydługi
Florentyna, Anna Nowak, Alina dziękuję za życzenia urodzinowe
Czas kończyć. Życzę Wam udanego tygodnia a sobie więcej ciepełka, bo u nas ostatnio tylko zimny wiatr hula i wszystko niszczy. Do napisania.
Co tu wyróżniać , jak wszystko urocze! Pozdrawiam gorąco Anka!!!!
OdpowiedzUsuńJakie cudeńka u Ciebie Janeczko.Sam zachwyt.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZgrzebna biżuteria jest super, super. Pantofelki dla małej kobietki urocze, podziwiam Twoją cierpliwość do mini robótek : )
OdpowiedzUsuńto rózane pozdrowienia zostawiam, u mnie rózy pierwszy kwiat zakwitł :)
OdpowiedzUsuńSłodkie kociaki z myszami, urocze biżuty, śliczne anioły ale ale... zauroczył mnie komplecik dla dziewczynki! Jest cuuuuudny!!!
OdpowiedzUsuńTej nalewki różanej to Ci Janeczko zazdroszczę :) Sympatyczne bardzo te kiciulki. Biżuteria taka to też nie moja bajka, ale na lato w sam raz dla miłośniczek takich ozdób. Stroik piękny, te pórka są fajnym akcentem.
OdpowiedzUsuńAleż cudności pokazujesz, podziwiam Twoje zręczne dłonie i pomysłowość. Dobrego tygodnia.
OdpowiedzUsuńśliczne te biżutki z drewienkami :) a czy dobrze tam widzę - wśród nich są dwa sznury robione tak jak zwykłe sznury szydełkowo-koralikowe?
OdpowiedzUsuńsporo natworzyłaś, myszki są słodkie ,kotki też,nowa biżuteria super,zdolniacha.Też sobie powiedziałam że mniej przetworów,jedynie chciałabym sałatki ,warzywa zamknąć w słoikach,ale jak się ma coś zmarnować to szkoda bądź otrzymam coś to mi szkoda i znów przerabiam.Zdecydowałam że będę rozdawać owoce po rodzinie,może coś z wiśni zrobię ,nie wiem.
OdpowiedzUsuńAle cudeńka Janeczko Kochana!
OdpowiedzUsuńJesteś wspaniała! Genialna!
Zgadzam się całkowicie z Anką:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoj dużo robótek Janeczko... różnej maści ;) ale to dobrze przynajmniej nudno nie masz...
OdpowiedzUsuńśliczności biżutki szydełkowe
buźka
Pracowita jesteś Janeczko bardzo, komplecik dla dziewczynki śliczny, biżuteria bardzo mi się podoba ale u kogoś na szyi. Nalewki różanej zazdroszczę niestety nie mam róż ani płatków, marzy mi się również konfitura różana (może kiedyś zrobię). Szkoda,że mieszkam tak daleko bo bym się wprosiła na kieliszek naleweczki. Pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńSuper. Koty i myszy najlepsze
OdpowiedzUsuńSuper cudowne rzeczy wyszły - stroik z róż -kwiaty jak prawdziwe, biżuteria i breloczki piękne, myszki urocze, ubranko piękne, co tu dużo mówić, same piękności! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTen szydełkowy komplecik jest prześliczny;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace :-) Stroik cudny.
OdpowiedzUsuńBiżuteria wspaniała !
Pozdrawiam serdecznie.
Janeczko, jak ja tak czytam zawsze Twoje posty to wychodze z założenia, że po pierwsze, u Ciebie świeta trwają cały rok, nie masz nigdy czasu żeby o nich w ogóle nie myśleć i nic w tym temacie nie robić :) A po drugie, to Ty albo masz o wiele dłuższą dobę niż my, albo po prostu w ogóle nie śpiesz. Kiedy Ty to wszystko robisz? Jesteś niesamowita!!! Nie będę tu wymieniać po kolei rzeczy, bo wszystko jest fantastyczne i ja zawsze oglądam z rozdziawioną buzią :) Miłego dnia Ci życze :)
OdpowiedzUsuńNie wytrzymałam i już w pracy zerknęłam co u Ciebie nowego, dobrze że mnie szef nie przyłapał :)Jak dobrze oko nacieszyć Twoimi ślicznościami :)
OdpowiedzUsuńJaneczko, sznureczkowa bizuteria urzekła mnie absolutnie. Cudo!!! Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWszystko piękne :) ile pracy...
OdpowiedzUsuńJeśli pozwolisz to "od gapię" od Ciebie i spróbuję zrobić takiego kota :)
Kociaki breloczkowe rewelacyjne ! myszki do kompletu też urocze :-D Pozdrawiam serdecznie, Janeczko
OdpowiedzUsuńCudne wszystkie prace! A z sukieneczką trafiłaś, bo akurat robię dla córeczki znajomej to mam z kim porównywać jej wielkość , bo w tym względzie nie mam rozeznania :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAll beautiful and unique items, love all the wonderful work placed in them. I am interested in the petals at the end the translation is not very clear to me what you are doing with them? If you could show more later on that would be nice :) have a good week from Carollyn!
OdpowiedzUsuńJaneczko!U Ciebie Jak zawsze dużo,różnie i pięknie, co tu dużo pisać wszystko jest przepiękne jednak komplecik dla dziewczynki mnie zauroczył.Naleweczki nie zazdroszczę bo nie piję - Pozdrawiam Cię gorąco
OdpowiedzUsuńlen, drewniane korale i bawełniane sznurki, to jak najbardziej moja bajka - cudne są!!
OdpowiedzUsuńJaneczko piękne prace - jak zawsze - szczególnie podobają mi się naszyjniki, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne prace jak zwykle zresztą:))biżu-eko super:)i ta sukieniunia-słodka:)))
OdpowiedzUsuńJak zawsze dużo śliczności. Szczególnie podoba mi się komplecik dla dziewczynki, kombinowany i to jego urok, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBuciki mnie urzekły. Zainteresowała mnie nalewka z płatków róż. Moje róże są w pełni kwitnienia. Może jakiś krótki przepis na zagospodarowanie róż.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wszystko cudne bizuteria przepiekna zlote rece pani ma pozdrawiam cornelka2
OdpowiedzUsuńty pracusiu,śliczne rzeczy natworzyłaś
OdpowiedzUsuńJaneczko znów u Ciebie tyle dobra, że trudno opisywać ochy i achy. Urzekł mnie naszyjnik na zdjęciu 11, jest rewelacyjny. Pozdrowionka ślę:))
OdpowiedzUsuńJak zwykle tyle pięknych rzeczy. Widać wena Cię nie opuszcza. To dobrze, bo mamy przyjemność oglądać te piękne rzeczy. Jak zwykle podoba mi się wszystko. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńUbranko przecudne, jednak biżuteria i nalewka zachwyciły najbardziej...
OdpowiedzUsuńDużo się i u Ciebie twórczego dzieje. Podziwiam jak znajdujesz na to czas. :)
OdpowiedzUsuńwszystko piekne ale komplet na chrzest powalil mnie na kolana
OdpowiedzUsuńA mi się właśnie bardzo podobają te ascetyczne, sznurkowo-drewniane naszyjniki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ty, jak zwykle, cała w robótkach! Piękne rzeczy! Trochę Ci zazdroszczę, bo ja ostatnio absolutnie na to nie mam czasu :( A nici i przyrządy tak wabią! Zdrówka i weny twórczej życzę!
OdpowiedzUsuńTwoja pomysłowość nie zna granic, wszystko jak zwykla piękne,
OdpowiedzUsuńale naszyjniki ........ szczęka mi opadła.
pozdrawiam
Janeczko u Ciebie wszystko zawsze dopracowane i cudne -ale korale mnie powaliły - kiedy masz czas te cudeńka tworzyć ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace....komplet do chrztu bardzo mnie urzekł:-) aniołki szydelkowe przecudne. Biżuteria także.
OdpowiedzUsuńU mnie też sezon zapraw ruszył. ..poszły w słoiki juz czereśnie i truskawki. I nalewka tez się robi -ratafia owoców sezonowych
Ale ta z płatków róży bardzo mnie zaciekawiła.
Pozdrawiam serdecznie
Różyczki jak żywe a ubranko przepiękne, reszta też jest wspaniale wykonana a nalewka będzie wyśmienita. Serdeczności Janeczko :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką zgrzebną biżuterię, i Twoja bardzo mi się podoba, świetnie wyszła. Sukieneczka również śliczna, jak będę miała kiedyś wnuczkę, o której marzę, bo mam samych synów, to też będzie miała takie kreacje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Piekne wszystko
OdpowiedzUsuń