Skarpety rekiny
I rekinia czapka. Szkoda, że nie było komu zaprezentować jak wygląda "na ludziu"
Ach ten podwójny ogon.On kosztował mnie najwięcej nerwów.Powstały też kolejne szydełkowe ozdoby wielkanocne.
To oczywiście nie wszystkie wytworki minionego tygodnia, bo popełniłam trochę biżuteryjek, ale że to niespodzianki min urodzinowe więc na prezentację trzeba będzie poczekać do następnego tygodnia.
No ale aby ten post nie był taki całkiem krótki pokażę coś jeszcze. Wydawałoby się że niedawno zamieszczałam zdjęcie mojego młodszego syna Maćka gdy wybierał się na bal kończący gimnazjum a tu błyskawicznie przeleciały 4 lata technikum i przyszedł czas na studniówkę.
Najpierw Maciek z koleżanką
Poloneza czas zacząć.
I zabawa na całego.
I to tyle dzisiaj.
Serdecznie witam kolejnego obserwatora a wszystkim serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Basia Dunaj tak właśnie, ja gdy moi chłopcy byli mali takim lateksem w płynie wzmacniałam ich skarpety w których biegali po domu.
Akrimeks mam nadzieję, że ze zdrowiem lepiej, a niespodzianka wylatuje dzisiaj więc jej wyglądaj pewnie jutro
KonKata zielone czapy to dla wielbicieli pewnej gry komputerowej
A teraz uciekam bo obowiązki wzywają. Udanego uśmiechniętego tygodnia życzę i pozdrawiam serdecznie:)
Piękne wyszły jak zawsze twoje prace, podziwiam twoje pomysły na zrobienie tych dziwnych zamówień, :) pozdrawiam i życzę udanego tygodnia.
OdpowiedzUsuńPrace niesamowite i podziwiam Twoją zawziętość, ale gwiazdą dzisiejszego postu jest Twój przystojny syn! No to będziemy wspólnie przeżywać w maju... Mam nadzieję, że relację z matury będziesz zdawać na bieżąco. Póki co, to owocnych przygotowań!
OdpowiedzUsuńcudne robisz rzeczy :)
OdpowiedzUsuńJANECZKO dawno u ciebie nie byłam a tu tyle nowosci, az wyzwaniami radzisz sobie swietnie, wielki szacuneczek jestes mistrzynia
OdpowiedzUsuńŚmiało mogę powiedzieć że jesteś czarodziejką bo potrafisz wszystko wyczarować.Śliczności.Miłego tygodnia.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne prace:)
OdpowiedzUsuńJaneczko jesteś po prostu niesamowita !
OdpowiedzUsuńRekiny powalają zarówno urodą jak i wykonaniem.
Para również wyszła oszałamiająco.
Moja również już po balu.
Aż boję się myśleć co będzie na tej nowej maturze.
Serdecznie pozdrawiam.
Ty to wszystko potrafisz wyczarować :)
OdpowiedzUsuńSunuś jaki przystojny. A partnerka ma bajeczną sukienkę. No i widać, że dobrze się młodzi bawili :)
Janeczko, ciągle się zastanawiam nad tym czym jeszcze nas zaskoczysz, a tu proszę: rekiny. Nie mam słów. Skarpety są odjazdowe!!!
OdpowiedzUsuńKurcze, czas szybko leci, dzieci dorośleją, synio zmężniał, że hej.
Wow, ty to nawymyślasz, nie brak ci wyobraźni :) rekiny są super
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jeszcze nie przyzwyczaiłaś się,że dzieci rosną i dojrzewają a synowie staja się przystojni.
OdpowiedzUsuńJaneczko, Twoje rekiny na pewno zrobią furorę !
pozdrawiam Basia
Rakliny - podziwiam.
OdpowiedzUsuńDzieci rosną stanowczo za szybko...
Super skarpety i fajna czapka pomysłowe
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Trzeba mieć wspaniałą wyobrażnię, żeby takie cudeńka tworzyc. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaki przystojny syn, gratulacje dla dumnej mamy :) A robótki bardzo pomysłowe.
OdpowiedzUsuńŚliczne zajączki.
OdpowiedzUsuńFantastyczne prace;)
OdpowiedzUsuńCudne prace.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjak będzie grał w tej czapce to się zagotuje.....
OdpowiedzUsuńskarpety- mistrzostwo świata!
a ten pędzący czas, hmmm to tylko po dzieciach widać
KonKata
Looks like a lovely couple at the dance, and love the knitted items one of my favorite items is the shark hat, that is very funny!
OdpowiedzUsuńCudne rekiny! Wspaniałe skarpetki i doskonała czapka - nie mogę się napatrzeć na te cudowności...
OdpowiedzUsuńWspaniałego masz syna :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Te skarety są bombowe!!! Pewnie śmiesznie na nodze wyglądaja:)
OdpowiedzUsuńPrace wszystkie fantastyczne,jakżeby inaczej!!! No to w maju będziemy witać cię Janeczko w klubie mam "nerwowych galaretek" hihi. Mam to już dawno za sobą ale pamiętam, że nie wiedziałam czym się zająć aby się uspokoić podczas tych dni.
OdpowiedzUsuńŚliczna para młodych ludzi!!! Z pozdrowieniami - Czarownica.
fantastyczne te rekinie akcesoria :D ale ludzie to mają pomysły co nie :)
OdpowiedzUsuńpowiem Ci Janeczko, że masz przystojnego tego syna :) dobrze że jestem mężatką :D
a u nas już na szczęście dobrze - Synuś ma jeszcze tylko katar dlatego postanowiłam go jeszcze ten tydzień w domu przetrzymać coby znów nie przeziębił przeziębienia.
aha - zapraszam do mnie na Candy :) link - http://akrimdolls.blogspot.com/2015/02/causne-candy.html
super są te skarpetki rekinie i czapeczka, super kurki i zajączki i zdjęcia młodzieży również:)pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle odjazdowe te rekiny :):) Para studniówkowa jak malowana :)
OdpowiedzUsuńjesteś niesamowita:))))a syn bardzo przystojny:)))pewnie jesteś z niego dumna:)))
OdpowiedzUsuńPrzy rekinach skarpetkach wymiękłam i tak już pozostałam... Śliczne prace!!!
OdpowiedzUsuńPiękna para studniówkowa!
OdpowiedzUsuńA Ty Janeczko zaskakujesz nieustannie!
Janeczko Twoje rekiny są niesamowite poprostu piękne i nie gryzące i to jest zaleta:)
OdpowiedzUsuń.pozdrawiam cieplutko
próbowałam sie z tobą skontaktować poprzez emaila???
Janeczko! Jesteś wspaniałą kobietą! Gratuluję syna, musisz być z niego bardzo dumna:) a te rekiny to po prostu bomba:D
OdpowiedzUsuńNo ,no czapachy rekinkowe i skarpety robia wrazenie:)Alez pracy musialy wymagac .Precyzja wykonania i nawet ogon rowny nikt mu na niego nie nadepnal:Zębiska też ostre ach:))Janeczko chwali sie:) oj chwali:)
OdpowiedzUsuńSynek tez wyrosl Ci nie wiadomo kiedy i musze powiedziec ze przystojniak z niego:)Mam nadzieje ze bawili sie na tej stódniowce swietnie.
Wielkanocne zwierzaki tez swietne ale nie moze byc inaczej kiedy Ty robisz takie rzeczy.Wszystko u Ciebie gra i buczy.Pozdrawiam serdecznie
I co tu najpierw chwalić?????? Absolutnie urzekły mnie rekiny świetnie sobie poradziłaś :)
OdpowiedzUsuńPrzystojniak z Twojego syna - jak ten czas szybko biegnie......
Pozdrawiam, Marlena
Rekinoskarpetki rządzą!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne rekiny! Synuś urodziwy będzie miał powodzenie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rekiny świetne, ale najbardziej udaną robótką jest syn - jaki przystojniak!
OdpowiedzUsuńTwórczo u Ciebie, nowe pomysły i wykonanie. Podziwiam zdolności..
OdpowiedzUsuńUśmiechy słoneczne przesyłam, bo ślicznie słońce zagląda do okna :)
wspaniałe ludojady,poradziłaś sobie z wyzwaniem,dziękuję za cebulki,moje też do ciebie pewnie dotarły?
OdpowiedzUsuńRekiny są rewelacyjne, o rany pierwsze coś takiego widzę i z zachwytu wyjśc nie mogę :)
OdpowiedzUsuńRekiny - to hit roku! Rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńPrzystojniaczek z Twojego Synusia ... a i dziewczynie niczego nie brakuje - pasują do siebie, fajna z Nich para.
OdpowiedzUsuńNo i ogonek rekina mi się bardzo podoba:)))
Pozdrawiam cieplutko
Ależ przystojnego syna masz! A rekiny - no zakochana jestem! Świetne są!
OdpowiedzUsuńKochana, bardzo, bardzo Ci dziękuje za przepiękne życzenia i wspaniały naszyjnik!
Pozdrawiam Cie serdecznie
Skarpety odlotowe, ale jak je nakładać???? Młody wygląda na takiego, za którym panny sznurem:)) Przystojna bestia:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Trafiłam na Twojego bloga przypadkiem i ugrzęzłam na dobre przeglądając Twoje rękodzieło :) A rekiny są odlotowe :)
OdpowiedzUsuńMój syn też w tym roku maturę po staremu :)))
OdpowiedzUsuńwitam,
OdpowiedzUsuńjak nabyć takie skarpetki i czapeczkę rekina?
witam Panią - przepiękne te rekiny - bardzo chciałabym takie zamówić. albo chociaż wzór. Urzeczona jestem na maksa. Podaję maila free1957@o2.pl i serdecznie pozdrawiam Grazyna
OdpowiedzUsuńwitam a jak zrobic takie skaroetki mam wnuczke i bardzo chciała by miec taki cudo pozdrawiam
OdpowiedzUsuń