OBSERWATORZY

czwartek, 16 lutego 2012

Słodkości

Jak wiadomo dzisiaj tłusty czwartek, więc od rana wzięłam się za pieczenie pączków. Nie przepadam za tą czynnością ale tradycja rzecz święta i raz w roku mogę te pączki zrobić. Oto efekt moich zmagań. Jeszcze ciepłe ale już nie wszystkie. W tyle widać, że jednocześnie jak to ja zwykle nie potrafię robić tylko jednej czynności naraz- sprzątałam.














Kolejne słodkości to dostałam od Kaprys. Agnieszka jakiś czas temu zaproponowała mi kolejną prywatną wymiankę. Oto co dostałam.





































Ode mnie Agnieszka chciała Maryjkę we fioletach na wzór mojej, która wygrała konkurs świąteczny.



















Dołożyłam jeszcze bransoletkę w ulubionym kolorze Agnieszki















Bardzo Ci Agnieszko dziękuję za kolejną wspaniałą wymiankę. Wiesz, że ja kocham Twoje dzieła z decu i bardzo Cieszę się, że jestem posiadaczką następnych.
Co robię poza tym?. W drodze są moje prezenty na dwie wymianki i trzeci już wianek komunijny. W wolnej chwili powstała kolejna biżuteria do szuflady.
Pierwszy to wisior w kolorach czerwono czarnych. Wisior to nic trudnego ale trochę zajęło mi czasu wymyślenie odpowiedniego sznura do zawieszenia. Nic mi nie pasowało. Albo za grube albo za cienkie, więc ruszyłam głową i wymyśliłam po swojemu.




































I na koniec naszyjnik frywolitkowy w podobnych kolorach. Nici Aida20 w kolorze bordowym a koraliki  czarne szlifowane Jablonexu.














I żeby zakończyć też słodko - mój Książę














Dziękuję bardzo za odwiedziny i komentarze. Bardziej niż komentarze to lubię się tylko widywać  z Wami w realu 
ANA  agawuOto składniki na moje chrusty     1kg mąki, 0,5 kostki masła,8 żółtek,szklanka gęstej śmietany, 2 łyżki spirytusu, trochę soli i cukier puder do posypania
poganka  oczywiście poczekam. Lubię gaduły.
KonKata chrupkości faworkom dodają żółtka i śmietana

A teraz czas kończyć obiad i potem mogę znowu poszaleć, bo nie mam żadnych zamówień. I dobrze i szkoda. Buziaki przesyłam:)

52 komentarze:

  1. Ten naszyjnik frywolitkowy w bordo przepiękny. Od chwili tu podglądam potajemnie, ale teraz musiałam wyrazić swój zachwyt. Cudo po prostu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna wymianka! A Twoja biżuteria cudna... ten naszyjnik frywolitkowy to prawdziwe mistrzostwo!
    U mnie królują faworki (Tosia robiła, ja tylko wrzucałam na olej)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Paczki smakowicie wyglądają, ja niestety nie robię sama :(

    Wymianka prywatna fantastyczna. Obie zrobiłyście wspaniałe rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Janeczko... jak zawsze jestem pod wrażeniem tego co robisz, i nawet troche Ci zazdroszczę ;))) Twoje ręce to prawdziwy skarb, potrafisz nimi czarować...

    A te pączki to kochana wyglądają tak smacznie ,że aż mi ślinka cieknia ...:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. jak na prawdziwego łąsucha przystało częstuje się pączkiem :)) a biżuteria jak zwykle wspaniała i piękna Maryja
    ps: koteczek jest słodki :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojejku!!!! Tyle słodkości...jak ja to uwielbiam! I nie tylko o jedzeniu myślę,ta Maryjka we fioletach aż dech zapiera,o reszcie nie wspomnę.Czasami się zastanawiam czyżbyś miała 4pary rąk?Kiedy Ty to wszystko robisz?
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tyje od patrzenia, a Maryja cudowna!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki za przepis, takich proporcji nie próbowałam, wpisałam już do zeszytu i następnym razem zrobię wg Twojego przepisu.
    Wisior jest wspaniały :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystko śliczne, ale pączki ...wymiatają! Buziaki przesyłam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Janeczko jeszcze raz bardzo dziękuję za wpsaniałą wymiankę !!!
    Maryjka codziennie cieszy moje oczy ;) i nie mogę się nadziwić jak fantastycznie i prezyzyjnie jest wykonana ( wiesz szydełko dla mnie czarna magia )
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie piekne paczki!!! Wygladaja lepiej niz te ze sklepu :) Ja niestety nie potrafie takich zrobic, raz probowalam i mi nie wyszly, dlatego teraz jestem skazana na te kupne...
    A Maryjka to normalnie mistrzostwo swiata!!! Cudnie ja wykonalas!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja tez jestem pod wrażeniem pięknego kształtu tych pączków, ale co się dziwić przecież Janeczka je zrobiła - muszą być doskonałe :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pączuchy wyglądają cudnie i pysznie :) Chętnie bym wyciągnęła po jednego łapkę :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. wymianka wspaniała, ale te pączki mniam...

    OdpowiedzUsuń
  15. zapraszam do zabawy podaj dalej, umieszczonym w poście o serialach.papa

    OdpowiedzUsuń
  16. Jakie pyszne pąki, ale nie zazdroszczę, bo ja także już upiekłam pyszne!Od Kaprys dostałaś piękności, ale Twoja Maryjka mnie urzekła i ten czerwony medalion cudny! A te pączki,żeby tak można bezkarnie pałaszować, nie da się , mąż mi je skrupulatnie liczy, ale Tobie życzę smacznego!:):):)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale u Ciebie pysznie i pięknie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne te pączki! Podziwiam ich urodę, bo niestety to jedna jedyna rzecz kulinarna, która mi absolutnie nie chciała wyjść, więc nie próbuję. Zrobię coś innego:) Znów naprodukowałaś oryginalnych śliczności, nie wiadomo, czym się najpierw zachwycać. Rozwiązanie sznureczka do naszyjnika naprawdę niebanalne, a to frywolitkowe cudo to po prostu cudo!

    OdpowiedzUsuń
  19. Mniammmm ... Ja w tym roku nie piekłam :(, żeby taką ilością nie kusić mojego synka, bo biedak lubił zjeść nawet 5 a tu z jednym problem.
    Ale mniamuśnie wyglądają !!! ślinka cieknie:)
    Prace jak zwykle naprawdę piękne i ilość ich mnie szokuje ! PODZIWIAM !!! :)
    Pozdrawiam serdecznie !!!

    OdpowiedzUsuń
  20. w końcu udało się...nie otwiera mi ostatnio u Ciebie mojego logowania... ech
    nie umiem piec pączków ...szkoda - Twoje Janeczko wyglądają naprawdę wybornie ....
    piękna wymianka !

    OdpowiedzUsuń
  21. Na widok pączków aż ślinka leci, choć zjadłam dziś już nie jednego:)) Wymianka z Agnieszką wspaniała, same śliczności!!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. wymianka widze udana
    u mnie dziś na obiad.... pączki i mocna czerwona arbatka , tylko i wyłącznie
    a chrusty ach, mniam, dzięki za sprawdzony przepis

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne prezenty na wymiankę. Pączki na pewno pyszne a ten wisior to cudny zrobiłaś. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Pączki wyglądają pysznie:-) Wymianka jak widać bardzo udana a nowe prace jak zawsze cudowne:-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pączki wyszły jak malowane :)
    Ciągle zachwycasz frywolitkami.
    Ciekawa jestem nowego wianka komunijnego.
    Pozdrawiam - Maria

    OdpowiedzUsuń
  26. ale pączki masz jak z pod igły !
    wszystko robisz perfekcyjnie nawet pączki masz idealnie równiutkie moje sa pyszne ale jakby każdy od innej kucharki hihihihi
    jakbyś podała swój przepis była bym wdzięczna

    OdpowiedzUsuń
  27. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  28. Apetycznie wyglądają i zapewne i tak smakują:)mniam...

    OdpowiedzUsuń
  29. Pączki jak z najlepszej cukierni!
    całuski♥

    OdpowiedzUsuń
  30. Ślinka cieknie na takie śliczne pączusie i świetne robótki.Mnie pączki za każdym razem wychodzą takie brzydkie,nieforemne,już postanowiłam,że nigdy więcej nie będę robić! :( Nie wiem w czym tkwi problem...

    OdpowiedzUsuń
  31. tu znowu ja bo sobie tak myślę że ja przepis mam ale napisz jak kulasz czy pieczesz z marmolada czy dopiero po upieczeniu wstrzykujesz no i jak robisz taki lukier jak z cukierni ??????

    OdpowiedzUsuń
  32. Smacznego pączka tłustego :) Ha! Tak myślałam, że właśnie ta figurka na stronie konkursu była Twoja (troszkę się tłem pokierowałam hihihi). Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Wymianka super!! Piękne prezenty otrzymałaś od Agnieszki, od dawna podziwiam jej kunszt, ale i Twoje prace to mistrzostwo świata. Figurka Maryi z dzieciątkiem przepiękna!!!!
    A i pozostałe prace super.
    Ściskam mocno:))

    OdpowiedzUsuń
  34. uwielbiam pączki, ale nie lubię ich smażyć ;) już wolę smażyć faworki i tym się wczoraj zajmowałam :)
    wisior jest przepiękny i bardzo mi się podoba wymyślony przez Ciebie sznur. naszyjnik też miodzio :)
    A najbardziej urzekła mnie Maryjka :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Witaj Janeczko
    Pączuszki wyglądają obłędnie aż mi ślinka poleciała :)
    Maryja na wymianę śliczna a i wisiorek czerwony wyszedł ci bardzo fajnie
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  36. ..Janeczko nawet Twoje pączki powalają,wyszły wszystkie idealnie jednakowe.
    Maryjki wychodzą Ci niezrównanie piękne.
    Ech wszystko cudne..uciekam, gdyż całkiem komlpeksów się nabawie.

    Mam nadzieję,że ten Kiciuś ma mniej wybujaną wyobraźnię:)))
    A jakby nie było zdaje się,że dziś święto kociaków:)))

    Gorąco pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Witam moja wymiankową "zieloną" parę ;-)
    Maryjka to po prostu dzieło sztuki!
    A co do pączków to ja dopiero dziś z mamą piekłyśmy, ale nie pączki tylko paluchy z twarogiem :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Wlasnie zobaczylam Twoja Matke Boska !!!!!!!!
    Alez to jest CUDO !!! Schylam czolo i gratuluje !!!!

    OdpowiedzUsuń
  39. Janeczko, obserwuję Twojego bloga pomimo, że nie byłam zapisana jako obserwator.
    Gdy napisałaś o 600 obserwatorze postanowiłam poczekać na tę szczęśliwą chwilę.
    Ciekawe czy mi się udało?
    Pozdrawiam serdecznie - Maria

    OdpowiedzUsuń
  40. Jejku, pączusie palce lizać!!! Dzięki Janeczko za radę faworkową, chruścik wyszedł obłędnie!! Wspaniała wymianka w obie strony! a Twoja biżuteria...ech...brak słów!

    OdpowiedzUsuń
  41. Wspaniałą wymiankę zrobiłyście z Agnieszką :) Twoja Maryja jest absolutnie dziełem sztuki :) CUDOWNA!
    Pączusie jak wszystko co robisz, perfekcyjne - na pewno też smakują wyśmienicie :D

    OdpowiedzUsuń
  42. Witaj! Cieszę się bardzo że dołączyłaś do grona moich obserwatorów,Powiem krótko jesteś mistrzynią we wszystkim co robisz, wszystkie najpiękniejsze słowa kryją się w Twoich dziełach. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  43. Witam!!! Przepiękne są Twoje prace!!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  44. Janeczko wszystko piękne,a pączki mmmmm smakowicie wyglądają :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  45. Wszystko piękne ale Maryjka z dzieciątkiem naj. Super wymianka. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  46. Janeczko, Pan Bóg jak rozdzielał talenty to na pewno się pomylił.Na Ciebie przelało się stanowczo za dużo.Śledzę Twój blog od dawna i tak strasznie zachciało mi się stworzyć swój własny. Zajrzyj do niego.Liczę na rady i opinię. Na Twoją szczególnie.

    OdpowiedzUsuń
  47. U mnie w tym roku królowały faworki:)) Wymianka z Agnieszką fantastyczna:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  48. Dzięki za dobre słowo.Cieszę się,że to TY jako pierwsza pojawiłaś się na moim raczkującym blogu.Mam jeszcze wiele rzeczy do pokazania. Zajrzyj czasem. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu zamieszczone:)