Misz masz

Dziwny jest ten obecny czas.Chyba  to dlatego, że od jednych świąt już sporo czasu upłynęło, a do następnych też jeszcze daleko. To taki niesprecyzowany czas, dlatego wykonuję zamówienia dotyczące i Bożego Narodzenia i Wielkanocy.
Takie zamówienie już dotarło do właścicielki.




A zaraz potem wysłałam do Edytki taką niespodziankę.


A teraz będę się chwalić jakie cudne prezenty otrzymałam. Najpierw super anielinka i skrzydełka od Ediny w ramach prywatnej wymianki. Bardzo Ci kochana dziękuję. Jestem zachwycona Twoją pracą a Brysia od razu zakochała się w anielicy. Zdjęcia nie oddają jej piękna.




I jeszcze dzisiejsze prezenty w ramach Wymianki zimowej u Ani. Prezent przysłała mi Kasia. To trudno nazwać prezentem, to jest mnóstwo prezentów. Kasiu dziękuję. Całym sercem podziwiam Twoją precyzję szycia. Wszystko bardzo mi się podoba. Mój mąż był obecny przy otwieraniu przesyłki i stwierdził, że ja też mogłabym się poduczyć szycia, bo tak jak Ty nie potrafię. Niestety nie bardzo lubimy się z maszyną do szycia. Szyję tylko jak muszę. No to teraz zdjęcia.





To tyle na dzisiaj. Dziękuję za wszystkie przejawy sympatii i każe miłe słowo skierowane do mnie. Mam dużo pracy z zamówieniami  i coraz więcej chętnych na prywatne wymianki, dlatego chociaż odwiedzam Wasze blogi to nie zawsze mam czas na komentowanie. Wybaczcie, postaram się poprawić.