OBSERWATORZY

poniedziałek, 4 października 2010

Cudnie, wspaniale, fantastycznie

Jest już późno i chętnie poszłabym spać, ale po takim dniu nie wiem czy dałabym radę zasnąć mając przed oczami wrażenia ze spotkania maranciaków w Gdańsku. Było wspaniale. Blogowanie dużo mi daje ale spotkania w realu to jest prawdziwy ładowacz moich baterii. Nasłuchałam się komplementów, sprzedałam trochę moich robótek i umówiłam się na następne spotkanie. To będzie chyba kolejne moje uzależnienie. Ale  nie tylko ja lubię te spotkania. Dzisiaj było nas chyba 20 sztuk. Fajnie, że przychodzi coraz więcej osób.
A teraz mała fotorelacja ze spotkania.





Teraz moje biżuteryjne początki frywolitkowe. Już ich nie mam, bo były przeznaczone na prezenty.




I jeszcze ostatnio powstałe prace, których większość rozeszła się po ludziach chociaż to jeszcze nie sezon świąteczny..





A na koniec to co zrobiłam dla mojego dużego aniołka do trzymania w łapkach.

15 komentarzy:

  1. Wlasnie otworzylam swojego bloga i zaczynam "prasowke" i co widze? Pierwszy post "wydrukowany" niecala godzine tamu. I sobie pomyslalam, ze z Janeczka coscik nie tak. Ale juz sie nie dziwie. Zapewne po takim spotkaniu, tez bym spac nie mogla. Och jak ja wam zazdroszcze takich spotkan. Ale moze jak sie wybiore do Szczecina nastepnym razem (moze za dwa lata?), to moze sie uda zorganizowac spotkanko......Ach jak sie rozmarzylam...................
    Kochana, jak ja ci zazdroszcze talentu! Od paru lat probuje sie zmobilizowac i zabrac za nauke frywolitki. Powoli stawiam male kroczki, ale jeszcze mi daleko do pieknosci. Kolczki sa cudowne! Co sie zas tyczy pozostalych prac, to przemilcze, bo musialabym spedzic tu godzine na wklepywaniu pochwal.
    Kolorowych snow.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dekoracje jak zwykle cudowne, a do frywolitki pomału dorastam ;) Spotkania zazdroszczę do Gdańska mam 300 km :/ Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Spotkanie było super! Bardzo dziękuję za prezencik! Szkoda tylko, że w natłoku ludzi nie mogłyśmy sobie pogadać. Następnym razem muszę usiąść w pobliżu Ciebie. Chyba,że uda mi się Ciebie odwiedzić...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie,ze spotkanko sie udało i wcale sie nie dziwie,ze nie mogłas spac. Ładne pieknosci natworzyłas,i pomału ja tez musze sie zabrac za ozdoby swiateczne bo mam troszke zamówien Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe chwile wśród robótkomaniaczek.Zazdroszczę.
    Anioł przepiękny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz się czym pochwalić i dobrze, że inspirujesz innych.Twoje prace są śliczne - i choć o tym dobrze wiesz, to jeszcze raz Ci napiszę, że robisz wspaniałości.
    A spotkania "zazdraszczam".

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne rzeczy jak zwykle Janeczko :-)

    A takie spotkania są SUPER!

    Co z resztą już sama widziałaś u mnie na blogu :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przecudne spotkanie, chyba tez zarejestruje się na tym forum, by móc tam bywać;-)))

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne ozdoby choinkowe... i nie tylko ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ach twoje aniołki!zachwycają
    żałuje ze niepojechałam
    bUUUU!!!!!!!!!!!!czemu ja mam kase tylko raz w miesiącu :-(

    OdpowiedzUsuń
  11. Widać, że spotkanie było udane :)
    A Twoje prace, no cóż, cudne jak zawsze!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Piekny aniołek Janko podziwiam wszystkie Twoje prace. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. I ja do Gdańska mam daleko,ale rodzinę tam mam, to mogłabym może kiedyś, choć raz... Obśmiałam się czytając Twoją wizytówke. Wszystkiego mało :-)) ale dystansu do siebie masz nadmiar, więc się nim podziel koniecznie :-))

    OdpowiedzUsuń
  14. Lucynka jak zwykle z pięknym uśmiechem... :)
    Szalenie sympatyczne te wasze spotkania. A nawet widać, że i mężczyźni się pojawili. Ciekawe czy i oni szydełkują. ;)

    Ozdoby na choinkę wprost idealne! Przynajmniej żadna bombeczka się nie stłucze. :))

    Ściskam ciepło.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu zamieszczone:)