Już myślałam, że w tym roku bombek szydełkowych ze św. Rodziną nie będzie, Tymczasem ostatnio posypały się na nie zamówienia, więc jeszcze kilka ich powstanie. Jedna poleciała już do nowego domku. Oto ona.
Wykonanie tej bombki to był miły kolorowy przerywnik w masowej białej produkcji świątecznej. Na anioły różnej wielkości powoli nie mogę już patrzeć. A kilkadziesiąt jeszcze mam ich do zrobienia. Na razie tyle jest gotowych. Inne w różnej fazie powstawania.
Oczywiście każdy inny, ale znacie moją niechęć do fotografowania. Stąd zdjęcia zbiorcze.
Zrobiłam też moje szydełkowe bombki.
Żeby nie nabawić się przez dużą ilość prac "szydełko wstrętu" zrobiłam kilka frywolitkowych ubranek na małe brokatowe bombeczki. Złote ze srebrem i srebrne ze złotym. Oprócz czarnego to chyba najtrudniejsze kolory do fotografowania. Znowu zdjęcia zbiorcze.
I to tyle w temacie świątecznym. Teraz czas na zaległości. Chusta na prezent powstała w zeszłym tygodniu, ale nie mogłam jej wcześniej pokazać, bo to miała być niespodzianka.
Do chustowego prezentu dołożyłam też inne małe co nieco. Była mi na przykład potrzebna buteleczka na nalewkę różaną. Czas gonił i nie zdążyłam ubrać butelczyny we własnoręcznie zrobioną koronkę, więc na szybko powstało takie coś.
A na sam koniec w te smutne jesienne dni trochę moich kwitnących roślin.
Z obserwatorów ubyła jedna osoba. Dziękuję, że przez jakiś czas zaglądałaś do mnie. Dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze
Aleksandra Żurek moja doba oczywiście nie jest dłuższa, to tylko niezła organizacja i wykonywanie kilku czynności w jednym czasie
CzarnyKot u mnie w domu nie ma weekendu bez ciasta. Tylko nie przepadam za robieniem zdjęć i szkoda mi czasu na pokazywanie tych samych wypieków. Na długi weekend był sernik i andruty przełożone masą, a w tym tygodniu babka bananowa. Przepis zamieszczę za tydzień, bo nie ma go dotąd w mojej książce kucharskiej a wart jest grzechu.
Erendis styropian można kupić w każdym sklepie ogólnobudowlanym. Nawet na tej mojej wsi jest dostępny. A kółka narysować to też prosta sprawa. Ucinam kawałek tasiemki o potrzebnym promieniu. Z jednej strony wbijam w styropian przez tasiemkę np szydełko a po drugiej stronie robię dziurkę i umieszczam marker. Rysuję kółko jakby zastępczym cyrklem.
Basia Nolberczak kwiatki doszły. Nie dziękuję
Tyle dzisiaj. Taka jesienna pogoda to nie dla mnie. Bez słoneczka ciężej mi żyć. Ale do świąt już niedaleko a potem to już dni będą dłuższe. Uśmiechnijmy się więc, bo z uśmiechem zaczynający tydzień będzie lepszy. Do napisania:)
to usmiech zostawiam na ten lepszy tydzień :)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia również
a jaszcze muszę dwa słówka dodać.....
Usuńkwitnące grudniki wróżą mroźniejszą pogodę i to u nas niestety się sprawdza :)
Takie zbiorcze zdjęcia pokazują ogrom pracy, jaki wkładasz w wykonanie swoich cudnych prac;
OdpowiedzUsuńTę śliczną chustę chyba nie było łatwo zblokować.
pozdrawiam Basia
Jestem pod wrażeniem ,tego wszystkiego.Chusta piekniutka.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne prace. Co za chusta! A że jest zapotrzebowanie na twoją bombkę ze Św. Rodziną to wcale się nie dziwię - sama czaję się na nią już kolejny rok.;)
OdpowiedzUsuńOj Janeczko, ty nie możez patrzeć na aniołki a my wszyscy się nimi zachwycamy! Chusta śliczna !!! Pięknie kwitną kaktusy, szczególnie ten biały u mnie jakoś nie mogą przetrwać z roku na rok i dlatego kupuję co roku, nie wiem dlaczego. Mam teraz jednego z poprzedniego roku ale nawet nie ma pąkówek, no cóż ale storczyki kwitną jak oszalałe na okrągło. Słoneczne pozdrowienia
OdpowiedzUsuńTwoje bombki podziwiam od lat :)
OdpowiedzUsuńZawsze z przyjemnością patrzę na Twoje bombki ze Św. Rodziną. Chusta jest świetna, super zestawienie kolorków. Nalewka różana? O rety, ale bym spróbowała czegoś takiego :)
OdpowiedzUsuńChusta cudna, taka fajna pajęczynka :)
OdpowiedzUsuńOzdoby świąteczne to oczywiście jak zawsze śliczności, mogę się tylko powtarzać. Bombka ze świętą rodziną jest cudna, więc zdziwiłabym się gdyby nie było na nią zamówień. Większość osób pewnie z zamówieniami czeka do ostatniej chwili. Ilość Twoich prac Janeczko jest zawsze powalająca, że Ty dajesz radę, to podziwiam bo mi ręce niestety coraz częściej odmawiają już posłuszeństwa. Miłego tygodnia Ci życzę, nie wiem jak u Ciebie, ale u nas właśnie teraz słoneczko próbuje się gdzieś przebić, może jeszcze się rozświeci :) No i dużo uśmiechu :)
Bombka ze Świętą Rodziną przepiękna :)
OdpowiedzUsuńAnioły cudne , ale jak się je robi hurtowo to jest przesyt... wiem to z doświadczenia !
Za to chusta ma bardzo ciekawy i oryginalny wzór - śliczna :)
zostawiam uśmiech i oczy zachwycone Twoimi cudenkami :)
OdpowiedzUsuńu mnie tez nie ma weekendu bez ciasta i jakiejś sałatki :)
pozdrawiam :)
Jak to nie będzie bombek, co Ty sobie myślałaś? Przecież jesteś specjalistką, więc kto miałby je robić w tym roku? Pewnie zawsze pewnie je robisz Janeczko.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wyjaśnienia, sklep budowlany nie przyszedł mi do głowy.
cześć Janeczko :) widzę, że nadal tworzysz hurtowo :)
OdpowiedzUsuńchusta przepiękna, świetny wzorek... delikatny
buźka
Janeczko św. Rodzina w bombce, coś pięknego :-) Rewelacyjna jest chusta :-) Jaka Ty jesteś zdolna !! :-) Grudzień i u mnie zakwitł, zrobiłam już kilka bombek więc świąteczny nastrój powoli opanowuje mój świat. Ale pogoda zrobiła się wiosenna, jest ciepło, świeci słońce, pospaceruję, żeby swoje baterie zasilić energią słoneczną. Czego i Tobie serdecznie życzę :-) I wszystkim też :-))
OdpowiedzUsuńBardzo efektowne są bombki ze Świętą rodziną i w ogóle te szydełkowe bombki. O ubranych we frywolitki już chyba pisałam wcześniej, że śliczne.
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że są tacy ludzie jak Ty którzy upiększają życie innym :)
Pozdrawiam!
Witaj Janeczko:)
OdpowiedzUsuńPrzesliczne wytworki ale ta prezentowa chusta mrrr-marzenie.Przepiekny wzor i sliczna wloczka do tego slicznie dobrane kolorki.I modeleczka:)Sliczne aniolki bombeczki i kaktusy bozonarodzieniowe.U mnie takze zakwitly juz:)
Pozdrawiam serdecznie.
Prezentowa chusta moja,moja ,moja:))))dziękuję kochana:)))nieustająco:)))nie było dnia żebym w niej nie wyszła z domu i wszyscy ją podziwiają:)))
OdpowiedzUsuńTwoje bombki ze Świętą Rodziną są prześliczne;)
OdpowiedzUsuńBombka ze Świętą Rodziną jest cudowna, ale aniołami nadal nie potrafię przestać się zachwycać....no chyba się normalnie nauczę choć takiego maleńkiego zrobić, bo bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńA chusta to mistrzostwo świata:)
Lubię Twoje prace ale do bombek mam szczególny sentyment.Znowu będziesz gościć w moim domu.Jak patrzę na choinkę to myślę o Tobie Janeczko:)
OdpowiedzUsuńWitaj! A ja przyznaję się, że bardzo dawno u Ciebie nie byłam. Wracam z wielką przyjemnością, bo tworzysz prawdziwe szydełkowe cuda. Bombki ze Świętą Rodziną - urocze ! Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńLubię do Ciebie zaglądać :) tu zawsze tyle się dzieje :)
OdpowiedzUsuńChusta świetna :) A na bombkę ze Świętą Rodziną sama mam ochotę, tylko zawsze za późno się zorientuję, żeby do Ciebie napisać i zamówić
OdpowiedzUsuńKlękam przed Twoim talentem i piszczę z zachwytu!
OdpowiedzUsuńJaneczka jak zawsze w formie - jakby czas stanął! to dobrze, bardzo dobrze, mam nadzieję że u Ciebie równie dobrze jak na blogu. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrace jak zawsze prześliczne!!! Podziwiam zwłaszcza bombkę ze Świętą Rodziną. Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńGafy popeplnilam w poprzednim komentarzu.Chcialam tylko powiedziec ze dziekuje ze jestes :) Dobrze mi tu :)
OdpowiedzUsuńWszystkie ozdoby są sliczne. Pozdrawiam Zosia,
OdpowiedzUsuńNo ja wiem, że się powtarzam. Wiem, że już nie raz pisałam, że masz zabójcze tempo, ale kochana, ja przez ten czas ledwie dwie bombeczki ubrałam we frywolitkę :D Podziwiam niezmiennie. Buziaki
OdpowiedzUsuńWszystko czego dotykasz Janeczko jest cudowne.Masz niesamowity dar, powiem więcej, nieskończoną liczbę darów.
OdpowiedzUsuńPrześliczna prace jest co podziwiać.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj Janeczko :)
OdpowiedzUsuńDawno mnie nie było u Ciebie,ale wejść do Ciebie to czysta przyjemność :) Nadal tworzysz CUDA !!!
Wszystko u Ciebie jest wspaniałe :)
Zawsze co roku obiecywałam sobie,że zamówię Twoje aniołki śliczne...czy mogę w końcu to marzenie zrealizować ? Napiszę na priv.
Serdecznie pozdrawiam :)
Dziękuję Janeczko, że o mnie pamiętasz, mimo że ja tak długo nie zaglądałam na blogi, także na Twój. Chusta, którą zrobiłaś jest przepiękna, taka delikatna! Podziwiam Cię za pracowitość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Zbliżają się świetę a więc u Ciebie Janeczko prawdziwy świąteczny szał! Same piękne rzeczy pokazujesz. Wszystko pięknę i taki eperfekcyjne, Nic tylko podziwiać. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńto bombka ze świętą rodziną jest niesamowita! nie mogę się napatrzeć!
OdpowiedzUsuń