OBSERWATORZY

poniedziałek, 17 października 2016

Kolejny pierwszy raz

W tym tygodniu po raz pierwszy robiłam lalkę na szydełku. Nie nie miała to być typowa lalka tylko aniołek, taka przytulanka. Miała być nieduża i z dodatkiem różu. Pokombinowałam i coś wydłubałam. Aniołek prawie mieści się na dłoni.
Został zamówiony także znany większości mój szydełkowy aniołek stojący. Też miał być w różowym kolorze.
Oprócz tego zrobiłam komino kaptur z uszami dla dziewczynki.Jej mama wybrała kolor szary. Włóczka to akryl Alize Burcum Cizgi. Nie mam w otoczeniu żadnej dziewczynki, która mogłaby to przymierzyć, więc głowę zastąpił nadmuchany balon.
Zrobiłam to co pokazałam i oczywiście zabrakło mi czasu aby skończyć obrus z elementów. Jest go tyle
Czasu zabrakło także dlatego, że trochę więcej czasu niż normalnie spędziłam w kuchni. Świętowaliśmy z mężem kolejną bo 28 rocznicę ślubu. Gości nie było więc słodkości bez polewy, tak jak lubią moi domownicy. Sernik i ciasto marchewkowe.
Na rozpoczynający się tydzień mam sporo planów. Aha i jeszcze jedno. Wciąż to muszę pisać, ale chyba będę podkreślać za każdym razem. Aniołki szydełkowe i kaptur na drutach powstały bez wzoru. Wymyśliłam je i wzoru nie zapisałam, bo nie umiem tego robić.
Dziękuje wszystkim za odwiedziny i komentarze. Chociaż jest ich coraz mniej to każdy sprawia mi wiele radości
Basia Nolberczak  poproszę o adres to wyślę Ci sadzonki różowego.

Ciemno, mokro ale mimo wszystko życzę wszystkim udanego tygodnia i uciekam, bo obowiązki poniedziałkowe wzywają. Pozdrowionka:)

35 komentarzy:

  1. Aniołek przytulanka jest genialny a jego skrzydełka urocze!! Pozdrawiam serdecznie Janeczko i wzajemnie życzę udanego tygodnia. Dobrze się zaczyna,w każdym razie, hehehe

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczny jest ten aniołek maskotka.Droga Janeczko - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu.Miłego tygodnia iu słoneczka życzę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Te ciągłe pytania o schematy muszą być naprawdę irytujące... Często zdarzają się osoby, którym najlepiej podać wszystko na talerzu, a przecież jak ktoś ma trochę pojęcia o szydełkowaniu, bez problemu powinien zrobić podobnego aniołka. Świetny jest ten komin z uszami, w takim kolorze będzie pasował dziecku do kazdej kurteczki. Dobrego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Anielskie te aniołki. Wszystkiego najlepszego Janeczko i wielu kolejnych pięknych rocznic życzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. gratulacje z okazji rocznicy,lalka i aniołek jest super,komino -kaptur dla mnie rewelacja,a z obrusem to tylko podziwiać,

    OdpowiedzUsuń
  6. ja równiez przesyłam serdeczne gratulacje z okazji rocznicy ślubu. Przemiło zajrzeć do Ciebie w poniedziałkowy poranek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. śledzę pani bloga już sama nie pamiętam jak długo i niecirpliwie czekam na każdy nowy wpis kiedy tylko czas pozwala sama troszke szydełkuje tak naprawde jak teraz myśle to chyba dzieki pani zaczęłam do tego wracać( po przerwie na druty )i jak inni mówią dłubać.bardzo Pani dziękuje ;)kinga

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkiego co najlepsze z okazji rocznicy ślubu,dużo zdrowia,cierpliwości i miłości.Wszystko piękne,a ten kapturek z uszami jest rewelacyjny.Cały czas podziwiam Twoją Janeczko pracowitość i cierpliwość.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystko piękne. Prośbami o schematy się nie przejmuj. Jest milion gazetek, a i internet pełen wzorów. Ja szydełkuję tylko hobbistycznie i moje wytworki były spontanicznymi prezentami, więc nikt mnie o schematy nie prosił, ale też musiałam się nauczyć mówić stanowcze nie. Moja rodzona siostra , jako że nie pracowałam, chroniła mnie przed nudą!!!! Jak zrobiłam jedną chustę to już miałam zamówienie na następną. Powiedziałam stop jak zobaczyłam, że praktycznie nie używa rzeczy zrobionych przeze mnie, a chce więcej i więcej. Teraz mam spokój.

    Na innych blogach widziałam w pasku bocznym informację o niewysyłaniu schematów. Serdeczne życzenia z okazji rocznicy ślubu. Pozdrawiam serdecznie Anna

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy śulubu,
    piękne aniołki pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Aniołki bardzo ładne. Obrus zachwyca mimo, że nie jest skończony.
    Janeczko dla Was z okazji ślubu : Wszystkiego , co najlepsze. Przede wszystkim zdrowia, radości miłości i spełnienia marzeń :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. W taki kapturek (może bez uszek ) sama bym się otuliła : ) Wszystkiego co najlepsze z okazji pięknej rocznicy ślubu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Majtasy pierwszego lalko-aniołka powalają:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratulacje rocznicowe. :) To my jeden rocznik małżeński jesteśmy :)
    Śliczny ten kaptur.
    Lala wypracowana nieprawdopodobnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aniołek ma piękne skrzydełka.

    OdpowiedzUsuń
  16. Prześliczna ta lala-aniołek:) Kaptur-czapka rewelacyjny!
    Wszystkiego najlepszego na kolejne lata małżeńskie:)
    Pozdrawiam:0

    OdpowiedzUsuń
  17. laleczka- aniołek genialna! aniołek stojący świetny! komin pierwsza klasa - będzie milutko i cieplutko:) a za serwetkę podziwiam za cierpliwość:) co do rocznicy - gratuluję z całego serca:) pozdrawiam ciepluteńko:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Laleczka dopracowana w każdym szczególe,nawet majki ma!!! Czapka jest bardzo fajna, sernik wyglada bardzo apetycznie mniam!(też wolę bez polewy). Z okazji rocznicy ślubu bukiet najwspanialszych życzeń, nieprzemijającej miłości i doczekania w szczęściu następnych Jubileuszy. Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
  19. Janeczko Tobie nawet pierwszy raz wychodzi wspaniale :)
    a ciasto ummm coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wielu pięknych rocznic Wam życzę:))
    słodki ten kapturek:)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  21. Narobiłaś mi ochoty na sernik.Tylko skąd ja ser wytrzasnę na już:)
    Kaptur z uszami bomba.Moje dzieciaki dopóki nie miały możliwości protestowania wszystkie czapki miały z uszami:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Powiedzieć, że Cie podziwiam, to znaczy nic nie powiedzieć! Nie wiem, jak Ty to wszystko ogarniasz...

    OdpowiedzUsuń
  23. Wspaniałe prace :-) Piękne aniołki - ślicznie im w różowym kolorze.
    Kaptur - doskonały!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Oba aniołki są prześliczne!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Witaj Janeczko:)Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy slubu dla Ciebie i Meza:)Oj ,oj stesknilam sie za Twoimi przepieknymi aniolkami:)A ta lalunia tez niczego sobie panienka i te majtasy -rzecz niezbedna tylkiem nie swieci:)Zakwitl mi grudnik ktory to od Ciebie dostalam wiec chwale sie i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Janeczko! Wszystkie prace są prześliczne.Wszystkiego Najlepszego Z okazji rocznicy ślubu - Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  27. Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy, wszystko u Ciebie śliczne i smaczne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Kolejny pierwszy raz jest bardzo udany. Laleczka super, a jak już "zajrzałam: jej pod spódniczkę to aż mi się buzia uśmiechnęła, jakie ma fajne majcioszki :) A kaptur z uszkami jakie super i to wszystko tak z głowy, podziwiam Cię Janeczko :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Cudne Aniołki :) Zapraszam do mnie na Rozdanie :)
    http://grandmothermartha.blogspot.com/2016/09/urodzinowo.html
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Zawsze zaglądam i podziwiam,chociaż nie zawsze pozostawiam znak w postaci komentarza.Tym razem też biję brawo dla pomysłowej głowy i zręcznych i to bardzo,rączek.

    OdpowiedzUsuń
  31. Prześliczne prace.Podziwiam !!!.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Cudne prace jak zawsze :) róż rozświetla jesień. Obrus to arcydzieło!
    Ja ciast nie mogę piec, spirala dolna spalona, na termoobiegu tylko ciastecza wychodzą. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Janeczko, dawno mnie nie było i po powrocie do blogosfery podziwiam Twoje prace. Ty jak zwykle niezmordowanie tworzysz swoje przepiękne dzieła. Laleczka prześliczna i tyle pracy w nią włożyłaś. Zachwycam sięi zachwycam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu zamieszczone:)