Ostatnio w większości moje prace to szydełkowe serwetki różnej wielkości. W międzyczasie powoli powiększa się też mój olbrzym z elementów o którym już wspominałam. Dzisiaj zacznę od pokazania największej wykonanej w tym tygodniu. Kordonek Muza 10, szydełko 1,1 mm, średnica 1,5metra
Następna, to serwetka prostokątna. Kordonek Muza 20, szydełko 0,9 mm rozmiar 35x75cm
I jeszcze 2 okrągłe. Kordonek Muza 20, szydełko 0,9 mm , średnica obu po 40 cm
Wszystkie wykonane według schematów przysłanych przez osobę zamawiającą.
Teraz zdjęcie urodzinowych słodkości Brysi. Bardzo dziękuję w jej imieniu za wszystkie miłe słowa i życzenia z tej okazji.
To na razie na jakiś czas ostatnie zdjęcie słodkości. Prawem serii przy przygotowywaniu urodzinowego menu zepsuł mi się mikser. Wcześniej wysiadł telefon, a i aparat fotograficzny podejrzewam, że też może wyzionąć ducha w każdej chwili. Na nowy mikser muszę poczekać aż zregenerują się po remoncie nasze domowe finanse . Na szczęście to już koniec remontu i zostało już tylko trochę porządków.
Dawno nie było zdjęć moich kwiatów. W tym roku nie były bardzo okazałe bo i ja przez remont mogłam poświęcić im mniej czasu.
Wszystkim bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze. Żegnam kolejne 2 osoby obserwujące. Dziękuję, że przez jakiś czas byliście ze mną.
CzarnyKot(CzeKo) Brysię nauczyłam robić na drutach i szydełku, haftować. Jakiś czas temu lubiła też pomagać przy robieniu karteczek. Brakuje jej jednak cierpliwości aby samodzielnie od początku do końca coś wykonać. Może kiedyś to się zmieni
Ataboh porządek w moim pokoiku do pracy to był tylko na czas robienia zdjęć hihihi
Malgorzata z Poz. ten piękny anioł w moim pokoiku to prezent od wyjątkowo zdolnej osoby czyli Oxi
Barbara Wójcik podczas pracy to nie zawsze jest taki porządek, ale lubię ład wokół siebie.
Sylwia przepis na krem z kukułek
1 litr mleka
0,5 kg dobrych kukułek (ja kupiłam w Lidlu i były takie sobie bo miały mało nadzienia i przez to musiałam dodać alkoholu do smaku)
4 budynie kakaowe bez cukru
kostka masła lub margaryny
należy rozpuścić kukułki w mleku, na tym ugotować budynie. Ostudzić. Połączyć z tłuszczem. Przekładać herbatniki albo biszkopt.
I to tyle dzisiaj. Zimny dzień się dzisiaj zapowiada. Życzę wszystkim udanego tygodnia i uciekam do poniedziałkowych obowiązków. Do napisania za tydzień. Pozdrawiam:)
Janeczko, wszystkie cudne! Pierwsza już mnie powaliła na kolana. Uwielbiam takie posty. Buziaki.
OdpowiedzUsuńCudne serwetki :) A ta pierwsza szczególnie mi się podoba, prześliczny wzór :)) Kwiaty prześliczne, u mnie w tym roku tylko wrzosy wyglądają ładnie, a reszta to szkoda gadać - suchy rok był
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ta duża serweta wspaniale się prezentuje, akurat ten dywan to fajne tło, na stoliku też super :) I mniejsze serwetki bardzo ładne. Coś wiem na temat zepsutego miksera akurat wtedy, kiedy jest najbardziej potrzebny...
OdpowiedzUsuńPrześliczne serwetki.Świetne wzory.Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńŚwietne serwetki!!!!Pozdrawiam Anka
OdpowiedzUsuńPiekne serwetki. Na talerzyku same smakołyki. A tak przewaznie bywa ze jak sie psuje to wszystko. Tez w takiej kolejnosci
OdpowiedzUsuńI co tu pisać?? Przecudnej urody serwety!! Piękne kwiaty! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękne serwety!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDuża serweta I klasa,pozostałe też cudowne,sporo zrobiłaś mimo remontu,kwiatki masz cudowne,
OdpowiedzUsuńpiękne serwetki, ale ta pierwsza jest wyjątkowa.
OdpowiedzUsuńpodziwiam bo wiem ile pracy i czasu trzeba żeby taką wykonać:)
Po prostu czarujesz tymi szydełkowymi serwetkami , co jedna to urokliwsza :):)
OdpowiedzUsuńJaneczko, P. Bóg dał Ci wszystkie talenty!
OdpowiedzUsuńprzysiadam na krótko i pędzę do swoich zajęć.. :)
OdpowiedzUsuńpiękne serwety ! a kwiaty bajeczne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te serwety, ta największa chyba najbardziej mi się podoba - wydaje mi się inna niż najczęściej oglądane.
OdpowiedzUsuńJeju, jesteś niesamowita! przepiękne serwety!
OdpowiedzUsuńJaneczko - serwetki CUDO! A ta największa - obrusik - no piękna! Myślę na mój mały stolik coś podobnego zrobić :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWspaniałości :-) Cudne serwety :-) Szczególnie podoba mi się ta największa - jest idealna :-)
OdpowiedzUsuńKwiaty cudne.
Pozdrawiam serdecznie.
Serwety śliczności:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne serwety, moc pracy i serca wydziergane : )
OdpowiedzUsuńThe beautiful lace and wonderful flowers, I feel like I walked into a dream and just wish I could taste the goodies :) hugs from Carollyn!
OdpowiedzUsuńSerwety jak zwykle u Ciebie bardzo piękne:) Widzę, że masz białą różyczkę pnącą:) Ja mam różową a białej nie znalazłam nigdzie:) Czy można odkupić od Ciebie sadzonkę? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaneczko! Serwetki wszystkie są Cudowne, Ale ta trzecia jest najpiękniejsza - Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńOj ciacho bym zjadła.
OdpowiedzUsuńCudne serwety,takie wypracowane:)))ale u Ciebie to standard:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Twoja doba ma 48 godzin????? Wszystko piękne Anna
OdpowiedzUsuńDla mnie wszystkie serwety i serwetki śliczne! Napracowałaś się!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Bardzo mi się podobają te serwety! Cudne wszystkie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Przepiękne serwety...uwielbiam się wpatrywać w takie szydełkowe cuda:)
OdpowiedzUsuńA co do prawa serii to coś w tym jest bo mi właśnie pralka siadła wrrr....i suszarka do włosów coś warczy więc chyba też bliski jej koniec.
Pozdrawiam
Serwetki cudowne!!! Ciasta wyglądają obłędnie i na pewno też tak smakują. Pozdrawiam i lecę zobaczyć do Oxi (dzięki)...
OdpowiedzUsuńZachwycające serwety - delikatny wzór, piękny. Szczególnie podoba mi się duża, okrągła - gratuluję wykonania.
OdpowiedzUsuńCudowne serwety!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńWowww!!!Cudne są te serwety:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się pierwsza serweta ale wszystkie są wspaniałe. Pozdrawiam serdecznie Janeczko :-))
OdpowiedzUsuńSerwety i serweteczki cudne - pracuś z Ciebie Janeczko bardzo, bardzo duży jest!!!
OdpowiedzUsuńZwróciłam uwagę na Twój komplet wypoczynkowy - śliczny jest.
Zaintrygował mnie również wzorek serwety na stole z ciastem - lubię łączenia elementów, a ta serweta chyba z takich elementów powstała?
Pozdrawiam cieplutko
Od obrusa (język się nie obraca serwetką to nazwać) ja padłam! Ileż to pracy!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo za przepis ! piękne te serwety a ta największa cudowna ! podobają mi się takie rzeczy i nawet mam trochę serwetek bo moja Mama robiła ale jak mam po każdym praniu je krochmalić to zaczynam myśleć że wcale tak mocno mi się nie podobają i leżą w szafie ;-) Twoje są tak równiutko naciągnięte !
OdpowiedzUsuńcudowne serwety Janeczko... ich nigdy za dużo w domu ! ciacho przepyszne ale ja na dietce takiej malutkiej... hihi
OdpowiedzUsuńbuźka :)
Bardzo śliczne serwetki, jak płatki śniegu, szczególnie ta pierwsza :-)
OdpowiedzUsuń