A teraz trochę bliżej.
Każdy aniołek i każdy dzwonek jest inny. Powstały też kolejne dynie i będą się jeszcze pojawiały w kolejnych postach.
Żeby trochę odpocząć od szydełka zrobiłam kolczyki frywolitkowe, które będą wyrazem mojej wdzięczności. Może uda mi się wysłać je jeszcze dzisiaj, ale chcę dorobić jeszcze kartkę aby napisać kilka słów podziękowań. Nie wiem tylko czy starczy mi czasu.
Tyle moich wytworków. Tydzień był bardzo obfity w wydarzenia. Odwiedziła mnie pewna zakręcona robótkowo osoba od maranciaków, czyli Kabyr. Poznałyśmy się osobiście na rocznicowym zlocie w Gdyni i mieszkałyśmy w jednym domku. Zostałam obdarowana przydasiami i sadzonkami roślin. Rozmowom nie było końca a wynik taki, że zapomniałam wykonać dokumentację fotograficzną. Cieszę się, że znajomości zlotowe mają dalszy ciąg i obfitują w spotkania. Mam nadzieję, ze to nie były ostatnie. Jeżeli ktoś będzie w pobliżu Kaszub to zapraszam. U mnie drzwi zawsze otwarte dla gości.
Największym jednak wydarzeniem minionego tygodnia były urodziny mojej zastępczej córki czyli Brysi. Sporo czasu musiałam poświęcić na kuchenne przygotowania a najwięcej na tort brzoskwiniowy. Podobno był bardzo smaczny bo mocno owocowy gdyż zawierał ponad 1,5 kg tych owoców. Na lepsze dekoracje nie starczyło mi czasu.
I jeszcze słodkości.Najważniejsze że jubilatka zadowolona. Dziękuję w jej imieniu za wszystkie przesłane życzenia.
Serdecznie witam kolejną obserwatorkę a wszystkim dziękuję za odwiedziny i komentarze.
zmorka moje koty piją mleko bo tak były nauczone od pierwszych właścicieli. Po prostu dopominają się mleka i piją w każdej postaci, także kwaśne
Trochę dzisiaj krócej niż normalnie. Kończę jednak bo czeka mnie sporo pracy a przede wszystkim dużo prania. Mam tylko nadzieję, że pogoda dopisze a tydzień będzie udany. Wam też życzę słoneczka i uśmiechu na cały tydzień. Do napisania za tydzień.
To tak prawie tydzien minął Ci pod aniolem:) śliczne są te aniolki i dzwoneczki:)
OdpowiedzUsuńChyba jak przygotowujesz kocie dyńki to Twoi domowi testerzy robia odbiór techniczny, żeby każda była taka jak poprzednia?:)
Kolczyki prezentują się bardzo elegancko i delikatnie. Podziwiam kunszt Twojej pracy, choć sama niebizuteryjna jestem. Kiedyś zrobilam kilka par w decu, takie małe przedmiociki wymagają dużo zaangażowania, ale że nie noszę to rozdalam kolezankom.
Ciacha i tort wyglądają obłędnie, brzoskwiniowy musial byc przepyszny! Wszystkiego najlepszego dla Jubilatki!:)
Udanego tygodnia i dobrej pogody na megapranie;)
Wszystko jak zwykle perfekcyjne i bardzo urocze.Słodkości super.Miłego tygodnia i słoneczka życzę.
OdpowiedzUsuńTo było pierwsze co zauważyłam - każdy anioł i dzwoneczek inny :) Ogromnie lubię właśnie takie prace! Dynie, kolczyki przeurocze są, a tort - achhh, musiał smakować bo wygląda super! Gorące pozdrowienia dla Brysi :)
OdpowiedzUsuńCzyli święta są coraz bliżej! Pięknie wyglądają ale na pewno dech zaprą zamawiającej gdy je zobaczy po odpakowaniu w realu-taj jak i mnie zatkało!!!!Są naprawdę przecudowne!!!Ha -ja też czekam na moje świąteczne zamówienie-chyba jest już kolejka hihi :) Torciki obydwa są apetyczne ale ten niebieski......nio chyba na niego to mogłabym się rzucić!! Janeczko,krótko ale jakże mogłoby cię nie być w poniedziałek?! A nasze poranne poniedziałkowe kawusie w Janeczkowie?!Czasami ta doba nie chce się dać naciągnąć jak guma ale i tak wiem ,że mnóstwo wszystkiego zrobiłaś!!!!! Uściski dla was i ciepłego dnia na pranko,ja też na nie liczę!!Czarownica.
OdpowiedzUsuń100 Lat Brysi !!!!
OdpowiedzUsuńJaneczko... lubię Twoje ozdoby świąteczne więc... mi na rękę , że je pokazujesz...
tym bardziej, że dopracowanie widać w każdym ich calu
ściskam mocno
Jeżeli to jest nieciekawie, to ja mam kompleksy !
OdpowiedzUsuńJaneczko jak zwykle twoje robótki to perfekcja.
OdpowiedzUsuńMiałam okazję zobaczyć osobiście jak powstają właśnie aniołki.
Zazdroszczę Ci Janeczko sprawności.
Odwiedziłam Janeczkę na Kaszubach,
ale nie tak bezinteresownie. Janeczka zrobiła dla mnie piękną filcową torbę.
Słodkości również miałam okazję skosztować i muszę powiedzieć,
że były rewelacyjne.
Tak żeśmy się z Janką zagadały, że faktycznie ani jednej fotki
żadna z Nas nie zrobiła.
Trudno następnym razem.
100 lat dla Brysi! A u Ciebie zawsze jest co oglądać i podziwiać!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNajlepsze urodzinowe życzenia dla Brysi! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje ozdoby choinkowe :) Wcale mnie nie dziwi, że masz na nie ciągle zamówienia :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, pomimo pogody tydzień bedzie udany :) I dla Ciebie uśmiechu na cały tydzień :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne dynie;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace :-) Aniołki śliczne.
OdpowiedzUsuńTort wygląda smakowicie :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Uściski dla Brysi:))już 16:)jak ten czas leci:)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Was cieplutko dziewczynki:))
Wszystkiego, co piękne dla Brysi!
OdpowiedzUsuńPiękne prace, aniołki super, kolczyki również zachwycają. pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńSliczne aniłki i dzwonki, a kolczyki urocze.
OdpowiedzUsuńDla Brysi dużo, dużo dobrego, radosnego,mądrego,ciekawego. Niech jej się marzenia spełniają.
OdpowiedzUsuńJaneczko pachnie swietami i to jakimi- u Ciebie cudnymi. Pozdrawiam serdecznie. Uściski:)
Oj bardzo nieciekawie.... :) Jakiś czas temu uświadomiłam sobie, że niezależnie, w którą stronę Polski pojadę będę miałam z kim się spotkać. Ale to dzięki zlotowi.
OdpowiedzUsuńnieciekawie? u Ciebie zawsze jest interesująco!!!! Brysiu, spełnienia wszelkich marzeń!!!
OdpowiedzUsuńspóźnione ale przekazuje STO LAT :)
OdpowiedzUsuńdzwoneczki super !
torcik bym podjadła ;)
U Ciebie zawsze ciekawie i czekam na poniedziałek żeby zobaczyć co "pracuś" zrobił bo to motywacja dla mnie żeby się nie lenić. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla Brysi. Smakołyki takie piękne że zachciało mi się ciasta :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Janeczko u ciebie jak zwykle wszystko naj... Kocie dynie cudne,moje koty byłyby zachwycone i też piją mleko.Wszystkiego dobrego dla Brysi,spelnienia marzeń. Pozdrawiąm trejtka.
OdpowiedzUsuńCiekawie, ciekawie - słodkości wspaniałe i piękne wytworki
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłów i zdolności. Kolczyki fantastyczne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak zwykle Janeczko Twoje szydełkowe aniołki i dzwoneczki są śliczne i dopracowane w każdym szczególe. Pięknie się prezentują a tort wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńAlez slodkosci Janeczko u Ciebie,te mniamniusne jak i te szydelkowo-frywolitkowe:)mniam,mniam.Mam nadzieje ze Brysia zadowolona i T y tez:)
OdpowiedzUsuńDla mnie bardzo ciekawie tyle wspaniałości w przeróżnych wzorkach muszę i ja spróbować zrobić taka anielicę - super dynie i kolczyki :) I jak smacznie było :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
u ciebie już święta za progiem
OdpowiedzUsuńZawsze tu u Ciebie jest ciekawie i pięknie!
OdpowiedzUsuń