OBSERWATORZY

poniedziałek, 10 lutego 2014

Nadal nie zimowo

A właściwie u mnie jest już co najmniej wiosennie, bo zaczęłam porządki z kwiatami i posiałam pierwsze nasiona na rozsadę. Jestem bardzo zadowolona, bo roślinki w tym roku bardzo dobrze przechowały się w mojej piwnicy. Najbardziej bałam się o hortensje i oleander ale jest dobrze. Co do pelargonii to tylko jedna nie przeżyła. Wszystkie parapety w domu już są zajęte. Posiałam gazanie i jednoroczne datury. Jeszcze wszystko wygląda nieciekawie, ale wkrótce w doniczkach zazieleni się. Muszę wybrać się do miasta do sklepu ogrodniczego po ziemię, nawozy, doniczki itp. Bardzo lubię te przedwiosenne przygotowania. Nie zapominam oczywiście o moich robótkach. Zrobiłam drugi makowy naszyjnik i humoru nie popsuła mi nawet wiadomość, że zamawiająca wycofała się z zakupu. Myślała o czymś innym. Trudno. Oto drugi naszyjnik makowy. Połączenie sznura koralikowego, filcu i frywolitki.
Ponieważ naszyjnik nie zyskał akceptacji, więc mam zamiar trochę go przerobić po swojemu. No chyba, że komuś spodoba się taki jaki jest.
Robiąc go nawlekłam za dużo zielonych koralików, więc z tego nadmiaru powstały kolczyki.
Na razie przerobiłam naszyjnik pokazywany w poprzednim poście. Dodałam fiołki, chabry i zmieniłam kolor kłosów. Poleci do kogoś sympatycznego na wymiankę.
Będąc nadal w temacie wiosennym pokażę Wam teraz kilka moich robótek wielkanocnych. Może ktoś się skusi.
Na początek moje szydełkowe baranki.
Szydełkowe zające
 I szydełkowe kury.
I wszystko razem.
Baranki, zajączki i kurki pasują na jajka ale mogą stanowić osobną ozdobę. W następnym poście mam zamiar pokazać Wam moją zajęczą rodzinkę, która cieszyła się popularnością w zeszłym roku.
Od jakiegoś czasu nie ma posta bez frywolitek. Tak jest i dzisiaj. Pokażę je w kolejności powstawania.
Jako pierwszy komplecik frywolitkowy 3D w czerni.
Jako następny krzyżyk frywolitkowy. Zdjęcie nieudane, ale chciałam go szybko wysłać więc fotografowałam przy słabym oświetleniu.
Męczyłam się także podczas robienia zdjęć następnego kompletu frywolitkowego ze srebrnej metalicznej nitki.
I ostatnie zdjęcie czyli bransoletka koralikowa z przezroczystych koralików na melanżowym kordonku.
A teraz tradycyjnie witam nowych obserwatorów. Za każdym razem dziwię się gdy widzę, że wzrasta ich liczba. W minionym tygodniu jedna osoba zrezygnowała z obserwacji. Dziękuję za chwile spędzone razem. Najmocniej dziękuję za komentarze, które są pewnym rodzajem rozmowy  z Wami a jednocześnie motywują do dalszej pracy i poszukiwań.
Barbara Wójcik dzisiaj przesyłka leci do Ciebie
AZALITKA maki szydełkowe robiłam oczywiście z głowy i nie korzystałam z jakiegokolwiek wzoru
Barbara Ryznar do Ciebie też dzisiaj leci paczka
Brydzia ja cieszę się że z każdym dniem wiosna się zbliża i cały czas liczę, ze się poznamy osobiście.
niw@ ja też od ponad roku czyli od czasu rozpoczęcia diety używam tylko Stevii i to w różnej postaci, czyli jako płyn, proszek czy specjalna do pieczenia. Specyfik kupuję na Allegro
sosnowygaik różyczki wykorzystane w moich frywolitkach wykonane są z korala.
ania.n zrobiłam Ci prezent urodzinowy bo Cię polubiłam i nie liczę na rewanż

I to tyle na dzisiaj. Uciekam, bo cały dzień zaplanowany i czeka mnie sporo zajęć. Życzę Wam udanego tygodnia i uściski przesyłam:)

65 komentarzy:

  1. pięknie zaczełas sezon wielkanocny sliczne baranki:) resztarówniez oczywiście.Makowy naszyjnik jest bardzo ładny,az dziw że mozna zrezygnowac z takiego cuda:).Na moich parapetach równiez zaczynają sadzonki gościć-dzieci mówia że nadchodzi czas ulewy na parapetach i chyba cos w tym jest :) serdecznie pozdrawiam z ponurego podlasia -ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle post bogaty. Najbardziej rozweseliły mnie te zajączki i baranki wielkanocne, co nie znaczy, że tylko one są świetne. Wszystko wygląda wspaniale. Jesteś bardzo pracowitą osobą. Nie wiem kiedy znajdujesz na to wszystko czas.
    Pozdrawiam.
    Anka

    OdpowiedzUsuń
  3. Naszyjnik makowy cudny, ale tak że zatyka, ile technik!!! Szkoda że klientka najpierw zamawia potem się wycofuje :(
    Baranki wielkanocne są super, hiper... i kurki i zające też, ale baranki są the best :)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne prace..trzódka fantastyczna...i co najważniejsze zawiało mi tu wiosną...do której bardzo tęsknię....

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiosną powiało, chociaż ja na zimę mam jeszcze nadzieję. Baranki mnie urzekły absolutnie. :) Naszyjnik jest cudny....Bywa, że ktoś sie wycofuje, bywa - że nie ma chętnych. Takie życie.. janeczko liczę, że ktos się jednak skusi na te cuda.Pozdrawiam Cie serdecznie na spotkanie licząc. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Janeczko, jak zwykle cudowności pokazujesz! Makowy naszyjnik piękny i pracochłonny... szkoda że zamawiająca się wycofała, ale nie wątpię, że szybko znajdzie nowego nabywcę. Wielkanocne ozdóbki urocze, a Twoimi frywolitkami zachwycam się już od dawna.
    Pozdrawiam wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z tego co piszesz faktycznie wiosna u Ciebie na całego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Naszyjniki makowe są cudne. Frywolitki dla mnie to zupełnie czarna magia więc pozostaje mi je podziwiać u Ciebie. Baranki , zajączki i kurki też cieszą wiosennie oczy. Pozdrawiam serdecznie Magda

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystko takie śliczne, a naszyjniczki cudnie delikatne! !Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Chaberki i fiołki wzbogaciły ten piękny naszyjnik, aż chce się już wiosny!!!! Miłego tygodnia Janeczko!

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam mieszanie, łączenie różnych technik w jednej pracy, Ty to robisz po mistrzowsku! Choć za filcem nie przepadam ale tym razem to pierwszy makowy mój faworyt :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. cześć Janeczko...
    pierwszy naszyjnik - imponująca kompozycja... na szyję...
    trzoda wielkanocna tylko do pozazdroszczenia... ha... mam zajączka i baranka od Ciebie... hihi
    frywolitek będę Ci zawsze zazdrościć... nie przepadam za czernią ale komplecik cudny !!!!!
    buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  13. u Ciebie jak zwykle wysyp cudnych prac! Bardzo podobają mi się Twoje zwierzaki wielkanocne i jak zawsze frywolitka 3D..... niestety u mnie posucha, zero chęci na robótki:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja przepadam za czarnym i jestem pod wrażeniem tego kompleciku! Jest przecudny!
    Do czarnych koronek wymarzony! ;)
    Menażeria urocza i przynosząca uśmiech....
    U mnie już wiosennie, słoneczko, ciepło jak na tą porę roku, pączki na drzewach i ptaszki śpiewające, nie wspomnę o psach, które najlepiej czują zbliżającą się wiosnę! ;)Paaa!

    OdpowiedzUsuń
  15. Janeczko, naszyjnik jest cudny, proszę go odłożyć dla mnie takim jaki jest, bez przeróbek. Rozliczymy się przy najbliższym spotkaniu. Ostatnio właśnie myślałam, że dawno już od Ciebie nic nie kupiłam, czas to zmienić. Frywolitki cudne jak zawsze. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. I niech tak "nie zimowo" pozostanie:) Patrząc na Twoje śliczne prace jeszcze bardziej marzę za wiosną. Wszystkie prace urocze.
    Moc pozdrowień posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Janeczko, jak zwykle piękne są twoje prace, naszyjnik kwiatowy - cudeńko, ozdoby wielkanocne - miodzio. Pozdrawiam i do następnego poniedziałku.

    OdpowiedzUsuń
  18. Witaj Janeczko:) Cudny naszyjnik:) niech zamawiająca żałuje! Ozdoby wielkanocne prześliczne:) szybko znajdą nowych właścicieli, a że czasu do świąt dużo dziergaj następne. Czarny komplecik cudny:) Twoimi frywolitkami zawsze będę się zachwycać:)
    Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak zwykle same cudowności. Nie wiadomo czym się zachwycać najpierw. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. A mi się ten naszyjnik podoba właśnie w takie formie :) Super, przygotowania do świąt widzę, że już też rozpoczęte :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zazdroszczę Ci, nie talentu do robótek, ale talentu do gospodarowania swoim czasem.
    Znowu cuda pokazujesz.
    Niestety przy autorskich pracach, gdy nie ma takich samych, widzę, że liczysz się z tym,że wyobrażenie zamawiającej i Twoje nie zawsze się pokrywaja.
    Mam nadzieję,że szybciutko sprzedaż ten makowy naszyjnik.
    pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  22. Twoje ozdoby wielkanocne wprawiły mnie w dobry nastrój tzn ze wiosna idzie!
    Gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Wszystko śliczne i niezwykłe, ale moje serce podbiły zajączki :))
    Pozdrawiam

    I zapachniało wiosną, Jeszcze trochę i będzie można sadzić bratki w skrzynkach... Ach...

    OdpowiedzUsuń
  24. Same cudne prace wielkanocne,a naszyjnik przepiękny!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Janeczko trafiłam tu przypadkiem,ale zatkało mnie z wrażenia i będę tu zaglądać ! Naszyjniki przepiękne-szczególnie ten szydełkowy + chabry.Cuda przwdziwe, zapiszę sobie i w wolnej chwili pooglądam od początku bloga;) .wieśka

    OdpowiedzUsuń
  26. Te kwiatowe naszyjniki są po prostu świetne. Zakładając taki od razu ma się dobry humor.

    OdpowiedzUsuń
  27. Janeczko, Ciebie chyba ktoś sklonował :D
    Tyle cudnych prac w ciągu tygodnia i tylko dwie ręce-to niemożliwe!!
    Rodzinka świątecznych zwierzaków jest przeurocza :))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Cudne wiosenne naszyjniki :-) Piękne kolory.
    Wielkanocne ozdoby cudowne.
    Wszystko, co dzisiaj pokazałaś jest zachwycające. Nie mogę się napatrzeć na zdjęcia Twoich prac.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Naszyjniki są piękne, zwłaszcza podoba mi się filcowy mak, chociaż i ten czarny frywolitkowy jest cudny. Zwierzaki też są urocze. Zazdroszczę Ci, że masz miejsce na parapecie na sadzonki, ja niestety z braku miejsca muszę kupować gotowe.
    Pozdrawiam Dorota.

    OdpowiedzUsuń
  30. Cudeńka jak zawsze :-) Naszyjniki makowe są przepiękne i dziwi mnie, że jednak zamawiająca nie zdecydowała się na kupno... Ale na pewno znajdziesz chętną na takie cudo :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ojej Janeczko zacznę od baranka twój jest piękny i ma wygląd a ja zrobiłam takiego że mi w domu się śmieją że szczura wykonalam zresztą sama zobaczysz jak opublikuje post - ależ ja nie po tu do ciebie z wizytą - piękny ten naszyjnik kwiatowy - nie wiedziałam że ty również filcujesz ale twe frywolitki i tak zawsze podbijają me serce , dodam jeszcze że spróbuje zrobić kurkę bo ty taką śliczną masz ale znając mnie to wyjdzie jakiś koczkodan - wyśmienite wszystko buziaki ślę M arii

    OdpowiedzUsuń
  32. Wszystko co robisz jest piękne,ale moje serducho i tak zawsze podbija frywolitka:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. love the Easter like decorations and all the beading too, People are having fun with this felting projects too and such a soft look!
    Always enjoy your posts, hugs from Carollyn :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Naszyjnik bardzo pracochłonny, jest śliczny. Czasami zaskakuje mnie , że ktoś coś zamawia a później nici z tego. Piękne wszystkie Twoje prace szydełkowe:kury , zające, owieczki...ale również bransoletka i naszyjnik frywolitkowy są cudowne. Mnóstwo pięknej pracy:)Pozdrawiam Janeczko:)

    OdpowiedzUsuń
  35. wszystko jest piękne zachwycam się frywolitką , szydełkiem cudowne prace pozdrawiam Teresa

    OdpowiedzUsuń
  36. Janeczko wszystkie prace jak zawsze cudne, zwierzątka pięknie ozdobią wielkanocny stół. Frywolitki wspaniałe , ten czarny komplet jest bardzo w moim stylu. Buziaki zasyłam.

    OdpowiedzUsuń
  37. Zajączki powaliły mnie na kolana swoimi słodkimi pyszczkami. :) Naszyjnik z makami jest rewelacyjny. :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  38. Janeczko jak zwykle śliczności pokazujesz

    OdpowiedzUsuń
  39. Wesoło tu u ciebie jak zawsze. Buziaki dla ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  40. i cóż Janeczko mogę skomentować tylko słowami och i ach.mam nadzieję ,ze się już uporałam z moją "pukaweczką"i cusik porobię jeszcze.
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  41. Janeczko właśnie dzięki takim eksperymentom powstają takie ciekawe prace. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  42. Obydwa naszyjniki są niezwykłe i oryginalne. Niech żałuje, że nie wzięła...
    Frywolitki jak zawsze piękne, to od Ciebie się nim zaraziłam:) A skoro smakuje Ci stewia, to wiem, komu podaruję swoją - dla mnie rzecz nie do przyjęcia niestety.

    OdpowiedzUsuń
  43. Janeczko u Ciebie już widzę że Wielkanoc blisko ;) a ja coś nie mogę wskoczyć na właściwe tory z niczym mam nową prace od połowy stycznia pracuję niby co drugi dzień po 12 godzin...ale czasu mi brak na wszystko... Piękne zające i baranki :)) Pozdrawiam cieplutko Viola.

    OdpowiedzUsuń
  44. Witaj Pracusiu! Jeju, jak ja Ci zazdroszczę planowania i konsekwencji w realizacji... juz coś posadziłaś, posiałaś, ja nawet nie myslę o takich sprawach !
    Mi żadne pelargonie nie padły, bo niczego nie zimowałam ... ja to jestem jak ten góral, który wjechał na pole kombajnem, by zebrać plon i mówi: o ku... zapomniałem zasiać!

    OdpowiedzUsuń
  45. I tuoi lavori sono tutti bellissimi! Complimenti!

    OdpowiedzUsuń
  46. Wiosnę przywołujesz tym kolorowym wpisem. Makowe naszyjniki robią ogromne wrażenie, masz niesamowity talent! Choć mnie najbardziej w tym poście zachwyciły wielkanocne ozdoby, a zwłaszcza baranki. Ja o Wielkanocnych ozdobach jeszcze nawet nie myślę. Na razie hurcikiem "klepię" zaproszenia komunijne, bo ta uroczystość w naszej parafii tuż po Wielkanocy.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Widzę jak u Ciebie wiosennie - kwiaty, baranki:-)))

    OdpowiedzUsuń
  48. śliczne kwiaty na koniec zimy :)

    OdpowiedzUsuń
  49. zauroczona twoimi pracami czekam na jeszcze

    OdpowiedzUsuń
  50. jeszcze raz patrzę na naszyjnik i nie wiem czemu się nie podobał .... wplecione frywolitki mnie zauroczyły tu

    OdpowiedzUsuń
  51. Janeczko zapraszam Cię do siebie bo dziś o Tobie i o radości jaką mi dałaś :))))
    ślicznie dziękuję :))))
    Janeczko ja też wysłać Tobie moje podziękowanie ale dziś w nocy z mężem wyjeżdżamy na kilka dni i wrócimy w niedzielę a prawdę mówiąc część Twojej paczuszki jeszcze schnie dlatego wyślę dopiero w poniedziałek :))))
    aaa Janeczko ja już dziś zamawiam u Ciebie na wielkanoc dwa zajączki ,baranka i dwa kurczaczki ...mogą być na początku kwietnie więc proszę Cię nie śpiesz się :))))
    aaa te naszyjniki -mistrzostwo !!!!

    OdpowiedzUsuń
  52. Cudne wszystko! Pozdrawiam cieplutko i słonecznie, chociaż u mnie, od rana leje deszcz:)

    OdpowiedzUsuń
  53. Witaj Janeczko:)
    Serdecznie Cię pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za prezent urodzinowy.Cały czas nie mogę się napatrzec na tak piekne wytwory Twoich rąk.Ciągle mi mało, i mało.Widzę ze już u Ciebie wiosna na dobre się zadomowiła?;)Sadzisz kwiaty, i inne rozsady ,Króliki,kury i inny wielkanocny drób szaleje juz w Twoim domu więc faktycznie wiosna już tuż tuż.U mnie niestety pada snieg:(I nawet do glowy mi nie przyszło zeby zabierac sie za doniczki.
    Janeczko przepiekne prace jak zwykle:)Najbardziej kocham te Twoje rozbrykane zajace z tymi pyszczakami takimi skorymi do żartu:)Dostojne baranki i kurki tez są po prostu fantastyzne:)I już nie mogę doczekać się tej Twojej prezentacji swiatecznej zajeczej rodzinki:)
    Bizutka wspaniala Nie wiem czy bardziej kocham frywolitkowe dzieła czy tez szydelkowe?Maki- kojarza mi sie zawsze z Monte Casino i naszymi żołnierzami:)Srebrny komplecik zaczarował mnie i przepadłam:)Masz Janeczko niewyobrażalny talent i nigdy nie przestanę o tym mowic głosno:)Zegarmistrzowska dokladnosc,serce włożone w każde wykonanie i pomysł-medal olimpijski dla ciebie Janeczko z najczystszego złota -i już Polska powiększyła dorobek medalowy:)))))))))
    Zasługujesz na najwyższe uznanie.Pozdrawiam i ide odkopywac sie ze sniegu:)

    OdpowiedzUsuń
  54. witaj Janeczko dopiero teraz znalazłam twojego bloga ale od jakiegos czasu twoje prace podziwiam na maranciakach i zawsze jak tam zagladam nie wmoge wyjsc z podziwu jestes mistrzynia

    OdpowiedzUsuń
  55. No, no!!!! Piękności jak zwykle! Upływ czasu mnie zaniepokoił....Dopiero podziwiałyśmy Twoje cuda Bożonarodzeniowe, a już prezentujesz cuda wiosenno-Wielkanocne. I do tego wszystko z głowy... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  56. Filcowy mak mnie zachwycił, ale ja chyba bardziej niż na koralikowym sznurze widziałabym go na jakimś rzemieniu :) I jednak bez frywolitek. Ale "the gustibus non est disputandum" :)
    Zające wielkanocne są cudne!
    Pozdrawiam ciepło, Agnieszka
    kulkiniesiulki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  57. Janeczko kochana... ja nie wiem od czego zacząć, tyle tu u Ciebie znowu śliczności !
    Naszyjnik z filcowym makiem powalił mnie na kolana ! Podobnie, jak i ten szydełkowy !Matuchno, ależ Ty potrafisz cuda tworzyć ! Twoje frywolitki to po nocach już mnie się śnią ! Gdziekolwiek, cosik z frywolitek widzę, to zaraz Ciebie przed oczami mam !
    Dla mnie to czarna magia ... patrzę, oglądam i nieustannie podziwiam !!!
    Wielkanocne stwory - sama słodycz !!!
    Czoła chylę !
    Cieplutkie pozdrowionka ślę :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Zadziwia mnie, jak potrafisz łączyć materiały i techniki. Filc z frywolitką... Kto by pomyślał...
    Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
  59. Frywolitką każdą się zachwycam, bo nie umiem tej techniki. Ale makowy naszyjnik-rewelacja. Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  60. oj a ja tu widzę już Wielkanoc nadciągającą króliczki, owieczki... urocze, a czerwone kwiaty w naszyjniku to już wiosna w pełni :)

    OdpowiedzUsuń
  61. Makowe naszyjniki mnie zachwyciły! Cudne!

    OdpowiedzUsuń
  62. Vous avez un merveilleux talent !! hélas je ne parle
    ( ni écrit ) le polonais. Tant pis...j'admire vraiment
    ce que vous faîtes... j'adore. Bonne fin de semaine.
    Avec toute mon amitié ( de blogueuse !!).
    elza jazz

    elsa.arkus@gmail.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu zamieszczone:)