


W niedzielę nigdy nie wykonuję prac na zamówienie, więc postanowiłam pobawić się biżuterią. Już jakiś czas temu kupiłam u lejdik w sklepie kryształy, które chciałam ozdobić frywolitką. Nie do końca jestem zadowolona z efektu, bo lepiej wyglądałaby praca przy cieńszych niteczkach a ja miałam tylko czarną Aidę20.Efekt jest jednak lepszy niż na zdjęciach, bo fotografowanie kryształów to prawdziwy koszmar.
Najpierw duża kryształowa łza w czarnej frywolitkowej koszulce.

I jeszcze kryształowe serduszko w srebrnej frywolitkowej koronce. Niestety słabo to widać.

No a teraz największy mój eksperyment. Postanowiłam połączyć frywolitki z sutaszem. Bazą jest lustrzany koralik łza, który jest słabo widoczny ale też źle się fotografuje. Wisior wykonany jest w kolorze czarnym i srebrnym.

Ostatnie zdjęcie pokazuje frywolitkowy naszyjnik, o którym wspomniałam w poprzednim poście i który powstał jeszcze przed sukieneczką.

Agnieszka M tak właśnie kusi mnie tkanie kilimu
violaslomka ten kwitnący krzaczek to tawuła wczesna
jomo dzisiaj jesteś zadowolona z ilości pokazywanych moich frywolitek??
Przypominam, że jeszcze trwa Moje rocznicowe candy spełniające marzenia
Gosiu zaraz zabieram się za robienie kompleciku dla Twojego maluszka. Mam tremę, żeby efekt był odpowiedni, bo czasami jak się bardzo chce to wychodzi na odwrót.
Pozdrawiam wszystkich słonecznie i ciepło i uciekam do obowiązków mniej przyjemnych niż te blogowe.
Piękne rzeczy poczyniłaś,a sukieneczka urocza.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne prace jak zawsze Janeczko ale połączenie frywolitki z sutaszem mnie powaliło! Cudowny efekt. Sukieneczka również bajkowa. I jak szybko ją zrobiłaś! Podziwiam Cię szczerze!
OdpowiedzUsuńSukieneczka jak marzenie wyszła!!! Dobra robota!!! Ręka poboli i przestanie!!!:)
OdpowiedzUsuńSukienka cudna, a eksperymenty to po prostu strzał w dziesiątkę, gratuluję, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTa sukienka jest boska, kolejny raz chylę czoła ;o)
OdpowiedzUsuńPołączenie sutaszu i frywolitek, to jak kwintesencja Ciebie, takie mam wrażenie :)
OdpowiedzUsuńCuuuudny, powalający ten naszyjnik.
Sukienusia marzenie, jak moja malutka dorośnie troszkę to zamawiam taką samą:)
Jak zwykle podwójne buziaki cieplutkie wysyłam
:**
Janeczko jak się włącza to turbodoładowanie? Też chcę, bo nie dość, że w ekspresowym tempie, to przepiękna ta sukienunia. I (powtarzam się, ale nie mogę się powstrzymać) jak zawsze Twoje frywolitki oglądam z rozdziawioną paszczą! Jedno piękniejsze od drugiego. Miałam zamiar napisać, że najbardziej podoba mi się to serce, zaraz potem zmieniłam zdanie, bo sutasz z frywolitką też robi wrażenie bo to niepowtarzalny pomysł, a potem znów przyjrzałem się temu niebieskiemu komplecikowi i już wiem: wszystkie są super! Produkujesz z prędkością błyskawicy.
OdpowiedzUsuńCuda Panie, Cuda!
OdpowiedzUsuńOoooo!! Jakie cudnosci :)
OdpowiedzUsuńsupr biżuteria, a sukieneczka to brak mi słów, taka cudna :D mogę zapytać z jakiej włóczki robiłaś ? :D
OdpowiedzUsuńSukieneczka - cudo!
OdpowiedzUsuńA pozostałe prace - cudo do potęgi entej! Zawrót głowy, Janeczko! Śliczności!
Sukieneczka jest prześliczna:-) Wspaniale obrobiłaś kryształy frywolitką (mi tak ładnie nie wychodzi:-() Komplet frywolitkowy jest przepiękny w moim ulubionym kolorku;-) A połączenie sutaszu z frywolitką jak dla mnie to mistrzostwo:-)
OdpowiedzUsuńrewelacja jak dla mnie te frywolitki :)
OdpowiedzUsuńa sukienka śliczna, aż szkoda że u mnie nie ma żadnej małej dziewczynki :)
Sukienka wyszła cudnie,każda mała dziewczynka byłaby zachwycona! Bardzo podoba mi się połączenia kamieni z szydełkiem, wychodzi bardzo oryginalna biżuteria.
OdpowiedzUsuńWiosennie pozdrawiam!
Ojejku cudowna ta sukienczka, tylko zjeść taka słodka.
OdpowiedzUsuńEksperyment jak najbardziej udany, to połączenie wygląda wspaniale. Sukieneczka po prostu cudna, a komplet frywolitkowy... mogę tylko powiedzieć ach i och... piękna
OdpowiedzUsuńJa powiem tylko jedno słowo, mistrzostwo po prostu :) Sukienka słodziutka,a biżuteria piękna :)
OdpowiedzUsuńSukieneczka jest cudna, chyba masz faktycznie turbodoładowanie w szydełku :)
OdpowiedzUsuńA biżuteria przepiękna, z tymi kamieniami jest super :)
Turbo sukienusia przecudna. Naszyjniki z kryształam i łączenie sutaszu z frywolitka wyszły świetnie. Jak zwykle miło spędzony czas u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O! Bardzo ładny ten frywolitkowy komplet, a sukienka niebiańska, idealna dla małego aniolka :)
OdpowiedzUsuńJaneczko piękne rzeczy, a sukieneczka prześliczna. Ma taki fajny motyw u góry, że nie mogłam się na nią napatrzeć.
OdpowiedzUsuńJaneczko- wszystko jest przepiekna, ale sukieneczka tak slodziutka, ze az zaluje, ze nie mam zadnej malej dziewuszki pod reka.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaneczko, jak zwykle cudeńka prezentujesz. Sukieneczka przepiękna, ech...że chłopcy sukienek nie noszą...
OdpowiedzUsuńA na komplecik cierpliwie poczekam. Dopiero 32 tydzień...jeszcze trochę przede mną...;o)
Słodziutka i pięknie wykonana jest ta sukienusia! Frywolitki także piękne a połączenie sutaszu z frywolitką wygląda po prostu bajecznie :)
OdpowiedzUsuńSukienka urocza.
OdpowiedzUsuńBiżuteria prześliczna!!!
ależ śliczna sukienusia... chyba odgapię i swojej córci taką zrobię, urzekł mnie ten kwiatkowy karczek
OdpowiedzUsuńSukienusia REWELACJA!!.Wszystkie Twoje prace są super. Pozdrawiam gorąco Całą Rodzinkę
OdpowiedzUsuńSukieneczka jest prześliczna! Tempo narzuciłaś szalone:-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sukienusia słodziak. A eksperyment sutaszowo-frywolitkowy ekstra.
OdpowiedzUsuńSukieneczka jest przepiękna!!! Mogłabyś zdradzić
OdpowiedzUsuńten sposób na turbodoladowanie :)) nieraz by mi się przydał.
Frywolitkowy naszyjnik i kolczyki rewelacja!!!
Pozdrawiam cieplutko i życzę oby ręka wróciła do stanu używalności jak najszybciej :)
Sukieneczka wyszła Ci Janeczko ślicznie,a biżuteria...zachwycająco piękna!
OdpowiedzUsuńśliczne sukienka:)
OdpowiedzUsuńa frywolitki też świetne:)
Janeczko kochana, jestem okropnie zadowolona!!!!! Same cuda pokazałaś!
OdpowiedzUsuńPołączenie frywolitki z sutaszem jest rewelacyjne a chabrowy komplet jest PRZEPIĘKNY!!
Sukieneczka dla dziewczynki słodziutka, koszyczkowe wisiorki też bardzo pomysłowe.
Ściskam :)
Piękna sukieneczka! A biżuterię chętnie obejrzę na żywo w niedzielę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAleż Tu same piękności. Sukieneczka cudowna.
OdpowiedzUsuńBiżuteria rewelacyjna.Podziwiam Twoje wszechstronne uzdolnienia.Rwewlacyjne.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Janeczko! Ta sukienka powalila mnie na kolana! Jest przecudna!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle cudenka, zwlaszcza ta sukieneczka !
OdpowiedzUsuńSukieneczka jest przesliczna :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna sukienka! Janeczko, Ty to chyba w ogóle masz jakieś turbo doładowanie, tyle pięknych i różnorodnych prac w tak krótkim czasie... bardzo mi się podobają Twoje eksperymenty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne prace. Cała sukienecka w jeden wieczór!?! No to nie dziwię się, że ręka bolała!
OdpowiedzUsuńTakiego cuda jak ta sukieneczka, to ja dawno nie widziałam! Przewspaniała!
OdpowiedzUsuńSukienusa jest cudna, jak dla małego aniołka:-)))
OdpowiedzUsuńSukieneczka jest śliczna:)
OdpowiedzUsuńPewnie będzie jeszcze piękniej wyglądała na małej modelce:)
Biżuteria piękna:)
Sukieneczka jest prześliczna.
OdpowiedzUsuńTwoje eksperymenty są bardzo interesujące. Biżuteria wyszła fantastyczna.
Cudowne naszyjniki,a sukienka piękna:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSutasz mnie nie ciągnie, z frywolitkami sobie radzę, ale na szydełkowaniu kompletnie się nie znam.
OdpowiedzUsuńWięc jak zobaczyłam tę sukienkę, to padłam na kolana. Przepiękna! 36 lat nie szydełkowałam, ale teraz chyba dla Iguni MUSZĘ się tego nauczyć.
Janeczko, jesteś bardzo inspirująca!
Połączenie sutaszu z frywolitką dało wyśmienity efekt. Sukieneczka również wyszła Ci świetna. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJaneczko eksperymentuj bo świetnie Ci to wychodzi. Sukienusia śliczna, bizuteria zazdrość zżera, że ja tak nie potrafię :) Rób i chwal sie. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńSukienka PIĘKNA i jak pięknie zrobiona. Masz złote ręce dziewczyno i głowę pełną super pomysłów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jejku, ta sukienusia sliczniutka, frywolitki i sutaszki, wszystko piekne.
OdpowiedzUsuńJaneczko jeszcze raz dziękuję Ci za prezent urodzinowy, który jak się stąd dowiedziałam był Twoim pierwszym wyzwaniem połączenia sutaszu z frywolitką... Duży słoneczny całus dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuń