Zimowa wymianka u moteczka

Zacznę oczywiście od podziękowań. Kochany moteczku bardzo dziękuję za perfekcyjne zorganizowanie wymianki  Jak zwykle  Zimowa wymianka u moteczka  oparta była na dobrym pomyśle. Zresztą Wymianka u Ciebie drogi moteczku to po prostu już marka i dlatego jest zawsze wielu chętnych. Ja mam jeszcze drugi powód do podziękowań, bo przecież tak się złożyło, że dostałam prezenty od samej szefowej tej wymianki. Żadne słowa nie oddadzą tego co czułam podczas otwierania paczki. Wszystko jest takie piękne.  Wykonanie bardzo starannie z wielką dbałością o szczegóły. Jesteś  Marysiu mistrzynią. Sama nie za bardzo lubię się z maszyną do szycia, więc tym bardziej podziwiam to co dla mnie wykonałaś.Ja za bardzo nie umiem robić dobrych zdjęć, ale zajrzyjcie do bloga Ja kobieta to tam można lepiej obejrzeć prezenty jakie otrzymałam. Brakuje mi słów, żeby podziękować tak jakbym chciała.



Osobą dla której ja miałam zrobić prezenty była Lucyna. Miałam z tym trochę problem, bo w zeszłym roku poznałyśmy się z Lucyną w realu i widujemy się dosyć regularnie. Z tego powodu ona wcześniej już została przeze mnie obdarowana różnymi drobiazgami i teraz musiałam wymyślać coś czego jeszcze nie posiada. Tak powstała serwetka frywolitkowa mojego pomysłu. Wiem, że się podoba a teraz Wy to oceńcie.

Dołożyłam do niej jeszcze małe co nieco.


I na koniec chciałbym podziękować za Waszą życzliwość i wszystkie przesłane mi linki dotyczące sutaszu, a także życzenia urodzinowe dla mojego syna Macieja.