Sutasz będzie na końcu. Dzisiaj będzie mało gadania a sporo pokazywania. Dotarły na miejsce moje prezenty i jestem na bieżąco z zobowiązaniami. Jeszcze tylko muszę zrobić coś na wymiankę na Talenciku. Zamówień nie ma żadnych, więc mogę robić co chcę. Dzisiaj pokażę dwie prace sutaszowe a w trakcie jest jeszcze jedna. Mam plany żeby potem zrobić naszyjnik frywolitkowy 3d, no chyba że pojawią się wyczekiwane zamówienia. No to teraz zdjęcia. Najpierw wiosennie, bo takie kwiatki co roku dostaję z okazji wczorajszego święta.
Prace wielkanocne
Różowy anioł komunijny
Prace frywolitkowe
I w końcu naszyjniki sutaszowe.
Niedługo na liczniku bloga pojawi się liczba 50000. Dziękuję za te wszystkie odwiedziny i komentarze, których też niedługo będzie 3000. Kto ma ochotę na drobiazg ode mnie to niech zabawi się w łapanie licznika.
Naszyjniki robią wrazenie!! niezle sie napracowalas!
OdpowiedzUsuńGenialna precyzja, talent, zacięcie do tych cudnych "drobiazgów"!!!! Korona jest prześliczna! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubię oglądać różne Twoje prace, ale największą miłością pałam do frywolitek. Pokazuj ich Janeczko jak najwięcej. I pamiętaj zabrać je w następny weekend do Gdańska! :)
OdpowiedzUsuńDziś mój medal otrzymuje korona :)
OdpowiedzUsuńAle śliczne rzeczy pokazujesz. Zajączki są super;-)))) Lubie kłapouchy. Naszyjniki mistrzostwo świata. Podziwiam i jeszcze raz podziwiam.
OdpowiedzUsuńCałuski
Janeczko raz jeszcze dziękuję :)) Śliczne naszyjniki sutaszowe, a ta korona cudo :)) Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńGENIALNE,CUDNE,PRZEPIĘKNE!!!!POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńTak się zastanawiałam, czy to korona, czy obróżka, no ale nie widzę zapięcia... i te białe kolczyki. Sutasz to dla mnie czarna magia, ale miło popatrzeć
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wszystko piękne ale ta korona najpiękniejsza!
OdpowiedzUsuńPrzepiekna korona! Jestem zaskoczona, że coś takiego da się zrobić z włóczki (czy z kordonka?) Ale te twoje naszyjniki sutaszowe to wprawiły mnie w zachwyt! Nie sądziłam że takie piekne rzeczy można zrobić tą techniką :)Chyba sama zacznę coś myśleć w tym kierunku, bo ten biały mi się tak strasznie podoba, że no brak mi słóów. Przpiekne! Rób dalej ten sutasz i pokazuj, pokazuj, pokazuj :)
OdpowiedzUsuńKorona i aniołek jak zwykle mistrzostwo świata ;o) Ale oczarowana jestem tymi dwoma naszyjnikami-koliami ;o) są przecudne, świetnie Ci idzie w tej nowej technice, proszę o więcej bo nie mogę się napatrzeć ;o)
OdpowiedzUsuńDo pięknych prac szydełkowych i frywolitkowych już niemal przywykłam ale sutasz dopiero zaczęłaś. Naszyjniki śliczne, gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńCudeńka u Ciebie, jak zawsze. Ta frywolitkowa korona to dzieło sztuki. Podziwiam i gratuluję umiejętności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Szczękę zbieram z podłogi - CUDA!
OdpowiedzUsuńJaneczko, kiedy ty to robisz?!?!? Jestem oczarowana i zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńJaneczko kiedy ty masz czas zrobic te wszystkie piekne rzeczy! Wszystko jest naprawde cudowne, ale korona najbardziej mnie zauroczyla.
OdpowiedzUsuńSciskam
xxx
Janeczko, wszystko jest śliczne!!! Mnie osobiście powaliły frywolitki:))
OdpowiedzUsuńO rany ,ale piekności.Jak pokazujesz to hurtem :)Super naszyjniki sutarzowe ,widac ze nabrałaś wprawy.
OdpowiedzUsuńUTALENTOWANA BABA Z CIEBIE!
OdpowiedzUsuńPokażesz na żywo? Dasz pomacać? I pozazdrościć?
Pierwszy naszyjnik sutaszowy fajny, taki inny niż wszsytkie :) a frywolitki jak zawsze super, tak samo anioły i ten cudny komplecik świąteczny!
OdpowiedzUsuńFajne, fajne! No i stało się - zachęciłaś mnie Janeczko do utworzenia swojego bloga, ale ciągle mam z nim techniczne problemy, mimo, że na co dzień pracuję z komputerem. http://kasiaen.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPiękne prace!! Nie tylko te, ale wszystkie, które dotąd obejrzałam! Gratuluję talentu i ogromnych pokładów cierpliwości, szczególnie w sutaszu :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystko absolutnie genialne Janeczko! Za co się nie złapiesz, zamienia się w złoto!
OdpowiedzUsuńKorona wymiata:))))
OdpowiedzUsuńPrzepiekne rzeczy :) Moja siostra wlasnie zachwalała twoje wytwory :) I znalazł się u nas aniołek, który dla niej zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się absolutnie w białych kolczykach 3d!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne, wszystko śliczne. Wielkie brawa.
OdpowiedzUsuńKochana Janeczko, masz złote rączki
OdpowiedzUsuńczego się nie dotkniesz wszystko pięknie wychodzi,
szkoda , że tak daleko mieszkasz, z chęcią bym podpatrzyła jak się zabrać za to i owo :)
Jesteś moją mistrzynią:-) Tworzysz takie piękne prace, że aż mnie zazdrość zjada;-) Na taką koronę to bym znalazła malutką księżniczkę, która jak tylko widzi koronę to od razu chce...:-D Może w końcu się zmobilizuję i też taką zrobię... Każda z Twoich prac jest dopracowana w najmniejszym szczególe i piękna:-)
OdpowiedzUsuńPrzecudne prace w różnych technikach:)
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do wszystkich ochów i achów;-)))
OdpowiedzUsuńCuda!
Przepiękne prace,przyjemnie się ogląda:::
OdpowiedzUsuńPiękne prace, ale i tak frywolitki najładniejsze!
OdpowiedzUsuńJak to...dopiero były pierwsze próby sutaszu a tu już takie piękne naszyjniki?
OdpowiedzUsuńNiemożliwe tempo i nauki i talentu.
Rewelacyjne prace:)
OdpowiedzUsuńSutasz - cudo! Ale już jestem ciekawa, co będzie następne!!!
OdpowiedzUsuńKorona jest kapitalna!
U mnie w domu postęp - czekoladę od męża dostałam.Szok!
Zrobiłam pierwszego w życiu zająca.Bardziej na kosmitę wygląda (także za względu na kolor trochę zielonkawy).Robię szarego - zaczęłam właśnie - i mordka jakaś taka misiowata teraz wyszła - hihihi!Zabawa trwa!
Piękności i tyle!!!
OdpowiedzUsuńJestem pod takim wrażeniem, że dech mi zapiera.
OdpowiedzUsuńMam prośbę:jestem z Gdańska. Doczytałam,że ma być spotkanie kobiet rekodzielniczek.Jestem małym mikusiem raczkującym, ale bardzo chciałabym spotkać się z tak zdolnymi paniami.Proszę o wiadomość,Pozdrawiam . Małgosia
Kiedy to wszystko robisz? Jestem pełna podziwu dla Twoich prac. Aż żałuję, że mieszkam tak daleko i nie mogę brać udziału w "spotkaniach gdańskich"
OdpowiedzUsuńcudne wszystko a sutasz też ostatnio mnie zachwyca -muszę sobie kupić potrzebne akcesoria. pozdrawiam dehajola
OdpowiedzUsuńNawet zrobiłaś koronę???ja nie mogę:))powaliła mnie na kolana:))))
OdpowiedzUsuńPiękne sutaszowe naszyjniki i frywolitki... eh... cudne!
OdpowiedzUsuńJaneczko wszystko jest cudne, ale za te białe frywolne kolczyki dałabym się pokroić
OdpowiedzUsuńsutaszowa biżu cudna
Janeczko ten kremowowo-zielony naszyjnik jak dla mnie cudny i frywolitki w trójwymiarze pięknie Ci wychodzą :)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńRewelacyjne prace! Wszyściusieńkie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne prace,sutasz powala:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle masz tempo pracy, tyle śliczności naraz, nie nadążam za Twoimi wpisami, a ta nowa sutaszowa technika ,to już jest na dobre opanowana, bo te naszyjniki są cudne!
OdpowiedzUsuńKorona jest przecudna. W ogóle frywolitka odbiera mi oddech. Naszyjniki sutaszowe wyglądają zabójczo. Mało tego, mogłabym za takie zabić :)) Cuda nad cudami.
OdpowiedzUsuńPiękne są naszyjniki sutaszowe, najbardziej mi się podobają...zdolna dziewczyna z Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
Cudeńka tworzysz. Wszystko jest takie piękne....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie :)
Janeczko,
OdpowiedzUsuńpo pierwsze przyznaj się czy ty w ogóle sypiasz? jesz? pijesz? bo ja mam wrażenie, że ty po prostu masz jakieś odrzutowce w rękach! Po drugie wszystko jest piękne ale korona (ze względu na posiadaną osobistą księżniczkę) i sutaszowe naszyjniki powaliły mnie na kolana. Piękne, cudne i wspaniałe oraz zachwycające (zabrakło mi określeń :)). Po trzecie serdecznie i publicznie dziękuję za przesyłkę, którą otrzymałam za "złapanie" licznika
Z wiosennym pozdrowieniem. Zawsze jest u Ciebie miło popatrzeć.
OdpowiedzUsuńŚliczne! No masz wyobraźnię!
OdpowiedzUsuńOslabiasz mnie! Co za cuda! To sie nazywa talent!
OdpowiedzUsuńNo to ja się podpisuję tylko pod tym co napisały moje poprzedniczki ;)
OdpowiedzUsuńpadam z zachwytu!!!!
Twoje prace Janeczko są bardzo fajne, kolorowe, bardzo starannie zrobione, ale nadal i niezmiennie frywolitki są zachwycające. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana naszyjnik fioletowo-biały poprostu powalił mnie na kolana i tak już mocno pobijane ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga
Cudeńka u Ciebie, jestem do tyłu z komentarzami, ale się poprawię :))
OdpowiedzUsuńCudne prace! korona godna księżniczki! A sutaszowy naszyjnik z białymi kwiatkami mnie zachwycił. Przywieź go do Gdańska, a ja go od Ciebie po prostu kupię. Tylkom pamiętaj, że zamawiam go pierwsza:-) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNa widok koronki aż się zachłysnęłam :))) Kolczyki 3D fantastyczne :))) a w sutaszowych naszyjnikach jestem zakochana od pierwszego wejrzenia :))) I zapytam jak dziewczyny wyżej: kiedy masz na to wszystko czas???
OdpowiedzUsuńJakie cudeńka, masz talent
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Korona jest przecudna!!!! Komplet frywolitkowy również, przepiękny. Podobnie sutaszowe! Same śliczności!
OdpowiedzUsuńPrzepiekne tworzysz rzeczy.Nie będę pierwszą ani zapewne ostatnią ,której szczególnie spodobała się korona.Czy możliwe jest zamówienie takiej ?
OdpowiedzUsuńAle cacuszka!
OdpowiedzUsuńKorona frywolitkowa! Pewnie niejeden król chciaby mieć taką!
Naszyjniki sutaszowe, ach...
Przyszłam do Ciebie głośno powzdychać.
Pozdrawiam serdecznie!
Zachwyciła mnie ta królewska korona, wcześniej widziałam już u Ciebie taką małą, pewnie dla księżniczki ;) Fajne są obie.
OdpowiedzUsuńNaszyjniki sutaszowe są przecudne! Oniemiałam!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne prace jak zawsze Janeczko :)
OdpowiedzUsuńTym razem korona frywolitkowa i kolczyki 3d wygrywaja... Cudowności....
Zazdroszczę talentu :)
Pozdrawiam
Same cuda brawo
OdpowiedzUsuńprzepiękne naszyjniki ;] zazdroszczę Ci że opanowałaś tą trudną sztukę ;] Mam również prośbę od wszystkich ciemnych nie wtajemniczonych owieczek mojego pokroju- czy mogłabyś stworzyć coś w rodzaju podręcznika dla początkujących?? opisać "po ludzku" jak się zabrać do robienia podobnych cudeniek? - z góry dziękuję i serdecznie pozdrawiam życząc dalszej weny :*
OdpowiedzUsuń