OBSERWATORZY

piątek, 30 lipca 2010

Dużo się dzieje.

Lubię tak. Lubię mieć cały czas zajęty. A właściwie lubię nie mieć wolnego czasu!!!  Muszę wtedy jakoś się zorganizować i są tego efekty. Ostatnio najwięcej czasu poświęcam robótkom i zaprawom. Często też witam w moim domu gości. Dzisiaj odwiedziła mnie koleżanka z liceum z mężem. Nagadałyśmy się za wszystkie czasy i musi nam starczyć na rok. Miłe są wspomnienia.
W domu zakwitł kolejny kaktus. Ja mówię o nim, że jest niezawodny, bo  nie zastanawiam się czy zakwitnie tylko ile będzie miał kwiatów. Tym razem miał na początek trzy kwiaty a jest jeszcze kilka pąków.















Dzisiaj piątek, więc musiałam przygotować trochę inne menu niż codziennie  na przyjęcie kochanych gości. Oprócz pokazywanych już wcześniej ryb zrobiłam sałatkę z zupek chińskich a żeby było nam słodko upiekłam moje ulubione ciasto miętowe.















Co do zapraw  to oprócz ogórków w różnych postaciach i dżemów porzeczkowych robiłam według własnego przepisu leczo z cukinią.














Nie próżnuję też robótkowo. W następnym poście pokażę Wam hurtowo aniołki i szkatułki. Przy tej pogodzie ciężko się je suszy i w dodatku muszę długo czekać na zamówione przedmioty w internecie. W pobliżu ciężko jest cokolwiek kupić, a z allegro bywa różnie i ja ostatnio na to różnie trafiłam. Dzisiaj tylko jedna szkatułka.  Moja spódnica szydełkowa też doczekała się podszewki ale muszę znaleźć  jakiegoś fotografa a to nie jest łatwe gdy trochę poprawiła się pogoda i wszyscy wybyli nad jezioro.

17 komentarzy:

  1. Śliczna szkatułka;-) mimo że kolory nie moje podoba mi się bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się szkatułka. czy mogę prosić o przepis na to ciasto.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Od razu zrobiłam się głodna na Twoje ciasto i sałatkę.Na szkatułkę też, choć nie jest do schrupania.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniaaaaam! Ciasto miętowe - nigdy nie jadłam, a musi być pyszne.
    Czas rzeczywiście pracowity u Ciebie, szkatułeczka śliczna!
    Pozdrawiam serdecznie ;o)

    OdpowiedzUsuń
  5. Janeczko podziwiam talent, pracowitość,
    dobrą organizację pracy ...
    szkatułka piękna ... leczo wygląda apetycznie, a ciasto - mniam ...
    poproszę przepis :)))
    pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj!
    Ależ pracowita z Ciebie osoba! Podziwiam.
    Też ciekawa jestem przepisu na ciasto miętowe, brzmi tak smakowicie:-)
    Pozdrowienia i miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pracowita z Ciebie pszczolka! Ustawiam sie takze po przepis do ciasta...prosze, bardzo prosze! Piekna szkatulka. Kolorystycznie w sam raz dla malej damy. Piekny kaktus. Mam nadzieje, ze nie pominelam niczego w swoich zachwytach po napracowalas sie rzeczywiscie. Pozdrawiam xxx

    OdpowiedzUsuń
  8. Niesamowicie pracowita osoba z Ciebie. Kaktus pięknie zakwitł, szkatułka niezwykle precyzyjna, a leczo wygląda smakowicie. Podzielisz się przepisem? Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. U Ciebie Janeczko zawsze tyle się dzieje tak kolorowo i smakowicie.Szkatuła cudna

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne są te Twoje szkatułki, czy Ty je dodatkowo usztywniasz czy już nie? A o przepis na sałatkę i ciasto ja też się uśmiechnę :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Mniam , ciasto wygląda pysznie!!!!!

    Kaktus śliczny, mój miał wypadek i kwiatek zanim zakwitł się ułamał, muszę czekać aż zakwitnie następnym razem :(
    Pozdrawiam
    http://sabinkat1.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękna ta szkatułka :) jestem pod dużym wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  13. kaktusy super-też mam takie-białe i różowe:)

    www.haftymalgosi.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczna szkatułka, w ogóle pracowita z Ciebie kobitka!

    OdpowiedzUsuń
  15. Przecudowna ta szkatułka!!!
    Uwielbiam, jak kaktusy kwitną. Mam taki sam. Kiedyś kwitł, ale od kilku lat nie chce :/

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj ile przeróżnych rzeczy na raz robisz,pracowita osóbka z Ciebie.Przepis na ciasto tez bym przygarnęła:) no i na spódniczkę czekam...pozdrawiam
    Małgosia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu zamieszczone:)