OBSERWATORZY

poniedziałek, 4 września 2017

Wrociłam

Z krótkiego wyjazdu na Śląsk. Oczywiście było za krótko, bo ludzie tam wspaniali i po prostu dobrze mi tam. Poza tym w końcu było ciepło a nie jak u nas w tym roku bez lata i z ciągłym deszczem.
Dla mojej przyszywanej siostry i prawdziwie bratniej duszy zawiozłam prezenty.
Najpierw komplet biżuterii. Bardzo pracochłonny ale czas gonił, więc zrobiłam go w trzy dni. Już dawno miałam ochotę go wykonać, ale obawiałam się, że nie dam rady. Teraz spróbowałam i udało się, a właścicielka bardzo zadowolona. Cieszyłabym się gdybym jeszcze kiedyś miała okazję wykonać  podobny bo można poszaleć z doborem koralików. Ten w kolorach od czarnego poprzez hematyt do srebrnego.
I po kolei.
Naszyjnik
Bransoletka
I kolczyki
Moja przyjaciółka kocha kolor czarny, więc zrobiłam dla niej taką narzutkę. Na zdjęciach jako modelka występuje Brysia, więc na nią trochę ubranko jest za duże.
Ponieważ wdzianko nie ma zapięcia to zrobiłam broszkę. Środek z masy perłowej a dookoła oczywiście czarne szklane kryształki i koraliki TOHO
Dla pana domu ozdobiłam buteleczkę do trunku, który także powstał w naszym domu.
Dla przemiłej teściowej czarno czerwony naszyjnik.
A dla całej rodzinki  tort węgierski, który przejechał z nami całą Polskę od północy na południe.
Były jeszcze  ciasteczka lawendowe, ale nie zdążyłam ich obfocić przed wyjazdem.
Tyle zdjęć z zaległościami i bieżących.  Zrobiłam jeszcze zamówiony abażur, ale muszę go jeszcze dokończyć. Nie wiem jak będzie z publikowaniem następnych poniedziałkowych postów, bo zabieram się ostro za narzutkę z koronki irlandzkiej i raczej przez dłuższy okres nie będzie co pokazywać, no chyba, że wpadnie jakieś szybkie zamówionko.

Serdecznie witam kolejne dwie osoby obserwujące a jedną żegnam. Dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze. Ten okrągły został opublikowany, ale ponieważ znam adres autorki tego komentarza to zrobię jej niespodziankę.
Jadwiga Kluczyńska  blokowanie polega na naciąganiu  mokrego wyrobu np chusty i nadawaniu jej odpowiedniego  kształtu. Tak powinna wyschnąć. Chusta z naturalnych włókien typu wełna, len  "zapamiętuje"  ten kształt a sztuczności nie.

Dzisiaj to wszystko. Udanego tygodnia Wam życzę i pozdrowionka ciepłe przesyłam .

39 komentarzy:

  1. Pierwszy komplet biżuterii jest rewelacyjny:) Uwielbiam ten wzór, choć sama się jeszcze go nie podjęłam.Piękną narzutkę wykonałaś i pomysłową buteleczkę:) Miłego tygodnia życzę:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten zestaw jest prześliczny. Pięknie dobrane koraliki i ich kolory. Robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne prezenty wykonałaś Janeczko.Miłego tygodnia i słoneczka życzę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Komplecik mnie zauroczyl.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie mieć taką przyjaciółkę jak Ty :) Koralikowy komplecik cudny, a do tego naszyjnika to przymierzam się już od jakiegoś czasu, ale ciągle brakuje czasu
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Super porobiłaś prezenty, fajne są takie ręcznie robione. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem zachwycona kompletem biżuterii, właścicielka pewnie też.
    Pozdrawiam.
    regian

    OdpowiedzUsuń
  8. To super Janeczko że miałas ta udany wyjazd, niestety to co dobre zawsze kończy się za szybko :) Prezenty przygotowałaś cudne, ten pierwszy komplet jest niesamowity i fantastyczny. A że tort wytrzymała całą tę drogę to dopiero coś :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrze, że wszystko się udało. Przepiękny ten naszyjnik! Naprawdę jestem zachwycona! Narzutka też cudna.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowna biżuteria,podziwiam jak przetargałaś tort przez całą Polskę,wspaniała wycieczka.

    OdpowiedzUsuń
  11. i ja pozdrowienia przesyłam z uśmiechem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pojechałaś w odwiedziny z rękami pełnymi pięknych darów 😄

    OdpowiedzUsuń
  13. Koralikowy komplet jest po prostu zjawiskowy :) Wspaniałe prezenty :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super komplecik i wdzianko :) Jednak najważniejsze, że wyjazd Wam się udał i pogoda dopisała, oby więcej takich miłych chwil :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wonderful inspirations and my favorite is the brooch and necklaces and well maybe all of this :) good thing I can only see the cake I would love to try:)

    OdpowiedzUsuń
  16. no nie ja tu na diecie a tu takie słodkości !

    OdpowiedzUsuń
  17. Janeczko masz wielkie serce :) prawdziwe cuda podarowałaś swoim znajomym :) oczywiście mnie jako kobiecie najbardziej podoba się komplet biżuterii - jest fantastyczny :) ale też pomysł na ozdobienie butelki bardzo ciekawy :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie ma się co dziwić, że właścicielka nowej biżuteria jest zadowolona... kolia jest cudowna :) Zresztą wszystko przygotowałaś na medal, nic tylko Cię gościć ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne prezenty, serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  20. Pierwszy komplet mega piękny:)))cudnie dobrane koraliki:)))na pewno obdarowane osoby bardzo się ucieszyły:)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Jesteś tytanem pracy :D. Od dawna tu zaglądam i zawsze wychodzę naładowana pozytywną energią , którą zarażasz :)
    (czasami tylko się zastanawiam , kiedy śpisz ;)
    Pozdrawiam serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
  22. Janeczko! Wszystkie Prezenty sa prześliczne , Tort Bardzo apetycznie wygląda, Aż dziwię się że w całości przejechał całą
    Polskę, Chyba że w lodówce jechał - Pozdrawiam Cię Gorąco

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudną biżuterię wykonałąś- naszyjnik przecudnej urody! Świetny pomysł na butelkę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Miła Janeczko. Biżuteria jest tak śliczna, że spokojnie nie jeden sklep jubilerski mógłby sprzedać . Mnie serce skradł pierwszy naszyjnik. Jest śliczny. Przepiękny splot i pięknie oddaje kolory kruszcu. Narzutka jest bardzo pomysłowa. A broszka bardzo ładnie komponuje się w całości.
    I jeszcze takie pyszności. Dobrze, że temperatura nie była zbyt wysoka w podróży. Krem nie lubi ciepła. A naleweczki też mają swoje prawa. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jestem pod ogromnym wrażeniem! Komplet biżuterii niesamowity, wygląda, jakby to były muszelki. No, a ten czerwony to już skradł moje serce.:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wspaniale, że spędziłaś serdeczne i słoneczne dni na Śląsku :-D Wygrzałaś i duszę i ciało, hehe Komplet dla przyjaciółki jest rewelacyjny, Janeczko, zresztą pozostałe prezenty też :-) U nas leje, blee, może chociaż grzyby zaczną rosnąć. Czego nam wszystkim życzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. A widzisz, Janeczko, w czasach mojej "świetności" zawodowej jako krawca (tytuł odmiany męskiej, bowiem egzaminy czeladnicze z krawiectwa męskiego, ciężkiego, zdawałam) odpowiedni kształt nogawek spodni i rękawów marynarek, nadawało się żelazkiem parowym ciężkim przez koniecznie, lniane płótno. Nie było "bata we wsi" by nie leżały jak ulał. Poza tym szyło się według tabeli wymiarów (sylwetki A, B, C). Dzisiaj wszystko szyte na jedno "kopyto szewskie" nie biorąc pod uwagę wzrostu :p
    Komplet biżuterii zachwycający, a z butelka fantastyczna, nie wspominając o wdzianku- piękne.
    Serdeczności posyłam :)<3

    OdpowiedzUsuń
  28. Ale cudowności, Janeczko, jestem zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  29. ten srebrno czarny naszyjnik to mistrzostwo świata !!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękne prace i nie wiem, która piękniejsza:-) komplecik cudny:-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Prezentów góra, ale te ciasteczka lawendowe.... bardzo mnie zaintrygowały. Nigdy o takich nawet nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  32. Piękne prace, tort wygląda smakowicie a o przepis na ciasteczka lawendowe ja też się uśmiechnę :)

    OdpowiedzUsuń
  33. przepiękny komplet biżuterii
    napracowałaś się, to widać gołym okiem :)

    OdpowiedzUsuń
  34. wszystkie przygotowane przez ciebie prezenty sa fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu zamieszczone:)