Znowu nie zdążyłam zrobić zdjęć wszystkim moim wytworkom. Dziergam, blokuję, usztywniam i czasami mam kłopoty z ogarnięciem wszystkiego. A za robieniem zdjęć nie przepadam. Komplecik komunijny pokażę więc następnym razem. Zresztą przyszły post to w większości będzie poświęcony tej uroczystości.Na razie jednak moje szydełkowce.
Moja druga połowa jako model w czapce wikinga.
Czapka z przodu
I z tyłu
Moje wielkanocne serwetki spodobały się, więc są kolejne. Zrobiłam ich tym razem 5 sztuk, ale jedna z dodatkiem cieniowanego żółtego kordonka Cotton Filet podczas usztywniania zafarbowała. Spróbuję doprowadzić ją do użytku i pokażę w następnym poście co mi z tego wyszło.
Szydełkiem zrobiłam też chusto-szalo-narzutkę z nici bawełniano-wiskozowych.
Tu przed blokowaniem
I naciągnięta na styropianie . Jeszcze dosycha ale dzisiaj poleci do właścicielki
Na niedzielę upiekłam sernik i zrobiłam bajaderki z resztek biszkoptu po torcie dla mamy
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze. Serdecznie witam kolejną osobę obserwującą i zachęcam do rozgoszczenia się.
nawanna klientów rzeczywiście mi nie brakuje, ale nie trafiają do mnie poprzez mój blog, tylko albo to stałe klientki albo poprzez hasło znalezione w Google
karolina dziękuję w imieniu mojej mamy za życzenia
Jadwiga Kluczyńska szkoda, że nie mogę u Ciebie komentować bez rejestracji w Google+, a tego nie chcę robić
Barbara Wójcik na blogach komentuję, gdy mam coś do powiedzenia a u Ciebie najczęściej po prostu brakuje mi słów.
Basia Nolberczak sadzonka od Ciebie już kwitła i miała jeden kwiatek
Dzisiaj trochę krócej niż normalnie, ale to dobrze, bo terminy coraz bardziej naglą a czas jakby przyspieszył. U nas pięknie, słonecznie, więc wszystkim życzę uśmiechniętego wiosennego tygodnia i pozdrawiam cieplutko.
Ciekaw te czapki wikingów bo nie pierwsza, to na jakieś przedstawienie? serwetki typowo wielkanocne,jakby z żółtkami jajek,mnie się podobają,
OdpowiedzUsuńWspaniałe serwetki, a czapka fantastyczna! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńI dla Was spokojnego i słonecznego tygodnia. Serwetki są prześliczne, czy masz może pomysł jakby wyglądała w owalu?
OdpowiedzUsuńCzapka rewelacja a serwetki przepiękne.Miłego tygodnia.
OdpowiedzUsuńCzapka wikinga to marzenie na pewno niejednego chłopca, hehe, to takie męskie ;-) Podziwiam, niezmiennie, Twoje zdolności manualne, które na pewno są przejawem zdolnego serca :-) Dobrego tygodnia, Janeczko :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne serwetki, a czapka urocza!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Janeczko za ten brak słów:-)
OdpowiedzUsuńMnie też odbiera głos jak patrzę na Twoje śliczności.
Czapa Wikinga imponująca,chyba do jakiegoś przedstawienia posłuży,albo na balu maskowym. Pomysł miałaś niesamowity Janeczko.Kolorowe serwetki są śliczne, przypominają pisanki. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńczapa wymiata:))ale mnie się bardzo podobają serwetki świąteczne:)))śliczne są:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Czapa jest niesamowita! Sama bym taką chętnie zrobiła dla męża ale niestety on nie lubi się wygłupiać. A taka czapka na pewno grzeje lepiej niż zwykła.
OdpowiedzUsuńCzapka wymiata. Masz w domu prawdziwego rasowego wikinga :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzapka rewelacyjna. Zastanawiam się skąd u Ciebie biorą się pomysły na te cuda. Jesteś niesamowicie kreatywna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Czapa rewelacja.
OdpowiedzUsuńTa szalo-narzutka prześliczna. ;)
pozdrawiam serdecnzie
O jacie!!! Czapa rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńFajne te kolorowe serweteczki :)
OdpowiedzUsuńTa czapka wikinga jest fantastyczna;)
OdpowiedzUsuńJaneczko, świadomość Twojej obecności też dla mnie dużo znaczy :) A google + no cóż :p czapa wikinga zajefajna, aż mi się gęba od ucha do ucha rozciągnęła- masz Ty, kochana, wyobraźnię. Szalo- narzutka cudowna- marzy mi się taki kołnierzyk do t-shertów. Pozdrawiam cieplutko i wiosennie ;) <3
OdpowiedzUsuńJak zawsze cuda. :)
OdpowiedzUsuńJaneczkowo czapa wikinga wymiata! Aż mi kopara opadła :* Rewelacja :)
OdpowiedzUsuńSerwetki śliczne i wiosenne Aaaaa ciacho pycha :) Oj zjadłabym taki serniczek.
Przepiękne prace! Szydełkiem władasz po mistrzowsku!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Janeczko! Wszystkie Twoje prace są prześliczne , Bardzo mi się podobają te Serwetki,Szczególnie ta druga - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńLove them all😄
OdpowiedzUsuńFantastyczne prace, a czapa wikinga robi furorę:). Pozdrawiam wiosennie:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńpracowity tydzień ,piękne prace
OdpowiedzUsuńSerwetki śliczne a czapka wikinga wymiata:)
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia - pozdrawiam:)
czapa wymiata! boska jest! ten szaliczek bardzo mi się podoba, taki delikatniutki:) a i serwetki godne uwagi!
OdpowiedzUsuńJaneczko,ta czapka jest odjazdowa !!!
OdpowiedzUsuńAle pomysł świetny :)
Serwetki są cudowne,bardzo mi się podobają :)
Wszystko fantastyczne :)
Miłego tygodnia :)
Wcale się nie dziwię że serwetki aż tak się spodobały, bo są śliczne. Czapka wikinga jest niesamowita, super wygląda i te rogi na niej... :)
OdpowiedzUsuńMega czapa! Ostatnio, jak pokazywałam na swoim blogu czapki Wikingów, to ktoś zwrócił mi uwagę, że prawdziwe hełmy nie miały rogów. Nie wyobrażam sobie innej czapki, bo bez rogów to byłby tylko garnek... ewentualnie z brodą :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam tę koronkową precyzję... Serwetki przecudnej urody.
Nic, tylko podziwiam i oblizuję się na przemian!
Dobrze, że mogłaś zrobić zdjęcie na "żywym" modelu, bo tylko wtedy widać cały urok czapki. Na płasko nie da się uchwycić jej uroku.
OdpowiedzUsuńKolejne serwetki super, ale gdybym miała wybierać, to celowałabym w pierwszą, tj. fiolet :)
O rany jaka świetna czapa :)Wiking jak żywy :)
OdpowiedzUsuńI serwetki przepiękne!!!
Pozdrawiam ciepło :)
wow... wspaniała czapa Janeczko... dla połowicy pasuje... hihi
OdpowiedzUsuńjeśli pozwolisz złapię bajaderkę... ostatnio nic nie piekłam... pradwę mówiąc za niczym nie nadążam...ale może w końcu się pozbieram jakoś do kupy
buźka
Świetny wpis. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńRaczej w takiej czapce ciężko byłoby chodzić na co dzień, ale przy okazji to w sumie dlaczego nie. Ja również uwielbiam różnego rodzaju nakrycia głowy i bardzo chętnie zamawiam je z https://hatfactory.pl/ gdyż wiem, że w tym sklepie znajdę na pewno ciekawe czapki lub kapelusze.
OdpowiedzUsuń