Moja wersja szydełkowej czapki "poppy". Strona z kwiatkiem
Z drugiej strony
Oprócz tego kompletu zrobiłam kocie szydełkowe ubranka na kubki.
3 takie jak ten w wersji damskiej
I 3 takie jak ten w wersji męskiej
Zrobiłam też 6 podkładek kocich na szydełku, ale wczoraj wieczorem i dzisiaj rano absolutnie nie ma światła do robienia zdjęć. Pokażę je więc w następnym poście.
Oprócz tego powstał też kolejny komplecik frywolitkowy. Tym razem w beżach, kremach i złocie.
A teraz tort, który zrobiłam na urodziny teściowej o którym wspominałam w poprzednim poście.
A na niedzielę upiekłam sernik
Dzisiaj trochę mniej zdjęć niż normalnie. Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedziny i komentarze
Carpediem najlepszy moim zdaniem kurs na róże z krepiny jest tutaj u Agnieszki
Sylwia o usztywnianiu napisałam odrębny post a link do niego jest na pasku bocznym
A.M.S. z perspektywy czasu to wygląda fajnie, bo ja podszkoliłam się w robieniu róż a Ty w karteczkach. Najważniejsze, że robimy postępy.
I to tyle dzisiaj. U nas brzydko, mgliście i raczej odwilż. Zaczął się drugi tydzień ferii zimowych, ale u mnie to już mało odczuwalne, bo chłopaki dawno wyrośli z e szkolnego wieku a Brysia z racji nauki w szkole zawodowej nie ma wolnego tylko cały czas praktykę.
Życzę wszystkim udanego tygodnia i do napisania :)
Oba kompleciki boskie, ale stawiam na frywolitki:-)
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia Janeczko.
Janeczko zawsze podziwiam Twoje prace i tak samo jest i tym razem, ale frywolitka jest faworytką:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Prześliczne prace.Słoneczne pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńKomplet bardzo ładny i ma śliczne kolory. Pozostałe Twoje prace jak zawsze udane i wspaniałe,A słodkości, ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńPrześliczne prace! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńPiękny komplet frywolitkowy, czapka bardzo oryginalna i bardzo słodkie ocieplacze na kubki! Tort na pewno pyszny! Pozdrowienia, u nas słonecznie...
OdpowiedzUsuńCzapka i szal - jak marzenie. Choć nie moje kolory. Niestety nie wszyscy mogą nosić wełniane czapki i te sztuczne nici się przydają.
OdpowiedzUsuńTort wygląda imponująco. 88 - piękny wiek, najlepsze życzenia :)
Śliczna frywo.
OdpowiedzUsuńCzapkę tego typu miałam kiedyś ( a może jeszcze mam, w tym roku ciepło to nie wyjęłam )na drutach, bardzo ją lubiłam :)
Ocieplacze fajne, ale moim zdaniem za wysokie Janeczko ... bo jak z nich pić? Ja lubię jak ocieplacz jest tak nałożony, że można bez zdejmowania pić gorący napój. Uwielbiam gorące.
Czapka na szydełku super wyszła,szal też pięknie a Twoje frywolki to cudowne.
OdpowiedzUsuńKomplecik - czapka i szalik pięknie sie prezentuje. Frywolitkowa biżuteria piekna. A tego, że jesteś Mistrzynią wypieków, to chyba nie trzeba dodawać:)
OdpowiedzUsuńWszystko powala urodą !!!
OdpowiedzUsuńCzapka wyszła genialna. Koty rewelacyjne.
A klejnoty przecudnej urody.
Życzę równie udanego, ciepłego tygodnia.
Powinnam się zachwycić frywolitką (jak zwykle)ale tym razem popieję z zachwytu nad kompletem:))czapeczka cudna i szal do tego i jaki ogrom pracy!ja już po pierwszym pruciu rzuciła bym ją w kąt,a Ty jak ta mróweczka:))))podziwiam:))
OdpowiedzUsuńNie ma to jak zajrzeć w poniedziałek do Ciebie, dobry humor gwarantowany..... :)
OdpowiedzUsuńfrywolitki superowe,jak ja bym tak chciała umieć........
OdpowiedzUsuńUściski serdeczne na nowy tydzień :-) Mnie najbardziej urzekły, oczywiście, kocie ocieplacze, hehe
OdpowiedzUsuńcudności brązy! a kubeczki w ubrankach fajowe:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za wytrwałość, robić trzy razy, ale efekt końcowy wart tego był, komplecik prezentuje się super. Kocie ocieplacze takie fajne wesolutkie. A frywolitkowy komplecik, jeszcze w tych kolorkach jest cudny. No i na końcu te ciasta, o mniam mniam :)
OdpowiedzUsuńTeż tak mam, że jak mi nie pasuje, to pruję i pruję, aż znajdę to coś do będzie mi się podobało. Ten komplet pięknie zrobiłaś, bardzo mi się podoba. Oczywiście wszystko inne podziwiam, jak zawsze.
OdpowiedzUsuńŚwietne prace;)
OdpowiedzUsuńCzapka rewelacyjna- nie przyszłoby mi do głowy, żeby zrobić poppy na szydełku. Kocie kubki urocze, a frywolitkowy komplet jak zwykle powala na kolana. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJaneczko! Jak zawsze wszystko Urocze, Czapka i szalik są piękne, Kubeczki mnie zauroczyły są wspaniałe A biżuteria Przecudna i te kolory jakie piękne - Pozdrawiam Cię Cieplutko i Miłego Tygodnia życzę
OdpowiedzUsuńAll you things are beautiful and show such a variety of talent💟
OdpowiedzUsuńPodziwiam artyzm pracy frywolitkowej - cudna. Czapka i szalik też pierwsza klasa. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńCzesc Janeczko:)
OdpowiedzUsuńNo faktycznie narobilas sie z ta czapucha ale efekt jak zwykle przewspanialy:)Kocie otulacze na kubeczki slodkie i sliczne a bizu jak zwykle piekna.U mnie tez ferie i ja za to je czuje i to w kosciach i uszach bo bratanek Konrad do nas przyjechal wiec tym razem za duzo nie zrobilam.Pozdrawiam z Czestochowy:)
Świetna ta czapka Janeczko. Szkoda,że schematu nie narysowałaś. Bardzo zabawnie wyglądają kubki w kocich sweterkach. Twoja frywolitkowa biżuteria jest zawsze fantastyczna. Domowe wypieki na każdą okazję najlepiej integrują rodzinę, spisz przepisy dla następnych pokoleń, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna czapka i wypieki...
OdpowiedzUsuńprzykre jak wkłada się czas serce i pracą a na efekt trzeba czekać i czekać...
OdpowiedzUsuńdobrych nici życzę
Szydełkowa Poppy rewelacyjna! Jako kociarze spodobały mi się też kocie ocieplacze na kubki - jeśli mogę, to chętnie zrobiłabym podobne dla siebie:))
OdpowiedzUsuńA frywolitkowy komplet niezwykły! Pisałam u siebie o frywolitce, że jest to metoda, którą chciałabym się nauczyć, ale to odległe marzenie. Podziwiam zatem umiejętność Pani tworzenia!
Serdecznie pozdrawiam:))
A u Ciebie jak zawsze; piękne rękodzieło. Jest na czym oko zawiesić. I aż ślinka mi poleciała na te pyszności. Dobrze, że mieszkasz daleko , bo mogłabym się złamać, a tak trwam
OdpowiedzUsuńuparcie na diecie. Zdrowie najważniejsze ! serdeczności :))
Wszystko z uwagą obejrzałam i jak zwykle piękne i kolorowe prace. Serdecznie Cię pozdrawiam Janeczko. Szydelkowa poppy śliczna!
OdpowiedzUsuńJaneczko, DZIĘKUJĘ! Ależ niespodzianka!!!!
OdpowiedzUsuńJaneczko,ale miałaś pracy z tym pruciem :(
OdpowiedzUsuńJa to już bym dawno się zniechęciła :(
Ale efekt rekompensuje wysiłki :)
Jest naprawdę co podziwiać :)
Piękna czapka i szaliczek :)
Ubranka kocie na kubki obłędne !!!
Biżuteria zachwycająca,a serniczek echhh...ślinka cieknie ;)
Pozdrawiam ciepło Janeczko :-* :-* :-*
Czapa pomysłowa! Aż sobie takiej się zachciało :) Ty to dziewczyno nie próżnujesz! Wszystkiego najlepszego Tobie i rodzince! Buziaki Wam z Podlasia!
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana tymi ubrankami na kubeczki - są prześliczne:)
OdpowiedzUsuń