OBSERWATORZY

poniedziałek, 12 grudnia 2016

Bardzo długi post

Dużo zdjęć dzisiaj pokażę, bo w minionym tygodniu prac powstało bardzo dużo. Czas mnie bardzo gonił, więc włączyłam turbodoładowanie i zdążyłam z wysyłką. Niektóre robiłam po raz pierwszy a niektóre to chyba już pod produkcję masową podpadają.
Po raz pierwszy robiłam ocieplacze mikołajkowe na kubki. Kubki spore bo o pojemności 400 ml.
Po raz pierwszy robiłam też łapacze snów. Miały nie mieć zwisków za to brzeg  ozdobiony koronką, która w tym wszystkim jest najtrudniejsza do zrobienia. Dwa łapacze z z dodatkiem złotego koloru i dwa ze srebrnymi dodatkami
Nie robiłam też jeszcze nigdy szydełkowych ubranek na bombki. Świetnie się bawiłam przy wymyślaniu wzorów.  
Zielone w białych ubrankach
Niebieskie brokatowe też w białych ubrankach
I białe brokatowe w granatowych ubrankach
Bransoletkę, która była prezentem na Mikołajki według pomysłu Weroniki też robiłam pierwszy raz 
Do prezenciku dołączona była karteczka.
A teraz to już nic, czego bym wcześniej nie robiła. 
Szal na szydełkuj
Nieduża szydełkowa chusta robiona fajnym wzorem, którego niestety prawie nie widać
Zrobiłam też pierwsze i chyba ostatnie w tym roku śnieżynki szydełkowe
Bransoletkę
Kolejne moje koronkowe szydełkowe bombki.
Bombkę ze św Rodziną
I jeszcze jedną w komplecie z serwetką
Uff, to chyba wszystko co zmajstrowałam, chociaż jeszcze oczywiście niedokończone prace też istnieją. 
Teraz czas na podziękowania. Ja w tym roku z wysyłaniem kartek świątecznych mam okropne tyły i dopiero się za nie zabieram, a tymczasem mój pan listonosz zjawia się codziennie i przynosi kartki i podarunki.
Jako pierwszy zjawił się Mikołaj wraz z karteczką od Marzenki. Nie da się nie uśmiechnąć na jego widok a i wzruszyłam się ogromnie. Dziękuję to Marzenko za mało. 
Potem zjawiła się haftowana karteczka od Kasi. Śliczna. Dziękuję bardzo!! 
Następnego dnia listonosz znowu się zjawił. Otrzymałam ogromną pakę od Ludwiki. Znowu ogromne wzruszenie, bo otrzymałam wspaniałe prezenty przygotowane specjalnie dla mnie i w moich kolorach. Ludwiko kochana dziękuję z całego serca. Stęskniłam się bardzo za Tobą. Po tym całym świątecznym zamieszaniu trzeba by chyba pomyśleć nad reaktywacją gdańskich spotkań robótkowych
Serdecznie dziękuję za karteczkę z życzeniami od Kajki
Zawsze pamięta o mnie także Bożenka. Jej precyzyjnie haftowane cudeńka to wspaniały prezent. Dziękuję kochana.
  Kartka od klientki Ani to także duża przyjemność. Dziękuję
Tak samo Ola, która zawsze pamięta. Dziękuję kochana. Musimy się koniecznie poznać gdy latem będę na Śląsku.
Zawsze u mnie posty są długie, ale dzisiaj to już chyba tylko najwytrwalsi wytrzymali do końca. Na zakończenie trochę pierników. Są niezbyt udane, ale ręce były już zbyt zmęczone aby tego dnia precyzyjnie je udekorować. Mam nadzieję, ze następna porcja będzie ładniejsza. Te były na zamówienie. Moje będą ozdabiane głównie białym lukrem
Wszystkim bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze. Powoli z zamówieniami wychodzę na prostą. Jeszcze kilka mam do zrobienia, trochę prezentów  no i karteczki poczynię a potem już tylko dom i rodzina. Życzę udanego tygodnia i serdecznie pozdrawiam.

Aha i jeszcze jedno. Łapcie licznik . Prezenty będą chociaż nie obiecuję, że zdążę z nimi w tym roku.

39 komentarzy:

  1. Breathtaking creativity and execution !

    OdpowiedzUsuń
  2. O rany toż to z rana niezły szok :) czapki z głów taka produkcja powala. Ocieplacze na kubki rewelacyjne takie sympatyczne że ho ho i koszulki na bombki Ci się udały, reszty to oczywiście zachwalać nie muszę a jeśli chodzi o długość postu nie martw się dotrwałam do końca. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. jak dla mnie to by miesiąca zbrakło, żebym zrobiła to co ty w tydzień. Kubraczki na kubki są mega!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Janeczko zdradź proszę sekret jak się mnoży dni tygodnia? bo jak widzę co zrobiłaś i tak obie liczę po jednym dniu na pracę to jakoś prac za dużo albo dni za mało mi wychodzi... Albo wiem! jesteś Superbohaterem i masz turbo doladowanie w dłoniach! Twoje prace bardzo mi się podobają. A najfajniejsze są Mikołajkowe kubraczki! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich prac, a bombka ze św. Rodziną mnie po prostu oczarowała :) Przepiękna! Wiele miłych dowodów pamięci dostałaś :) Wspaniała jest ta hafciarska rodzina :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak możesz powiedzieć, że te pierniki na ukoronowanie dzieł mało udane były!
    Podziwiam - wykonanie i ilość. Masz wielki dar, Janeczko!
    Serdeczności na druga połowę Adwentu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedy Ty to wszystko zrobiłaś? Jesteś niesamowicie zdolna kobitka.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Rany!!!!! Janeczka!!!! Ty kiedyś śpisz? same cuda.....

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba elfy św. Mikołaja ci pomagały :) Tyle piękności naraz. Kubeczki jakie super. Pod największym wrażeniem jestem tej czarnej bransoletki. Niesamowita!

    OdpowiedzUsuń
  10. Janeczko kochana, ile godzin ma Twoja doba??? Jakieś czarodziejskie moce chyba wydłużają Ci czas. Podziwiam nieustannie i chylę czoła przed Twoimi zdolnościami i pracowitości. Serdeczności ślę z deszczowego Wrocławia.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudeńka gonią cudeńka w tym poście. Serdecznie pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  12. Ile tych prac,różne techniki,podziwiam.Janeczko bardzo dziękuję za przepis na cytrynowca,zrobiłam go jako tort.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ogromna masa prac, każda ładna i niepowtarzalna :):)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękne prace,ten ocieplacz mikołajowy i łapacze snów wymiatają!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. prześliczne prace Janeczko jak zwykle :) Twoje bombki niezmiennie mnie urzekają i nie mogę się zdecydować, które ładniejsze czy te z bombkami w środku czy te puste szydełkowe :) aaa- już wiem - najpiękniejsze te ze Świętą Rodziną :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Gdybym Cię nie znała pomyślałabym,że to prace z miesiąca, a nie z tygodnia ;-)
    Ocieplacze na kubeczki są cudne !!!
    Reszta oczywiście też, ale to ocieplacze najbardziej mnie zaciekawiły.

    OdpowiedzUsuń
  17. Złapałam licznik 600 000, miałam też 599999, ale coś źle zapisałam. Wysłałam 600 000. Prace jak zwykle piękne, a ilość jak dla mnie roczna, a nie tygodniowa. Pozdrawiam Anna z podkarpackiego

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne te ocieplacze na kubki:)))Twoje wytworki jak zwykle cudne:))rzeczywiście masz turbodoładowanie:)))
    Janeczko:)jakże bym mogła zapomnieć o mojej ulubionej blogerce:)))buziaczki :)))

    OdpowiedzUsuń
  19. już licznik przeskoczył, cieszy, ze Tyle osób podziwia Twoje prace. Adwentowe pozdrowienia zostawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Janeczko przecież Ty zawsze masz włączone turbodoładowanie! Ale faktycznie wiele różnych, wspaniałych prac zrobiłaś. Ubranka na kubki są genialne. Z wyzwań jak zawsze wybrnęłaś na medal.

    OdpowiedzUsuń
  21. sweterki dla kubeczków-rewelacja

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja też chcę mieć takie turbodoładowanie :)
    Jak zawsze wszystkie rzeczy śliczne, fantastyczne. Bombkami ze Świętą Rodziną niezmiennie się zachwycam, ale dziś numerem jeden zdecydowanie są ubranka na kubeczki. Są rewelacyjne! :)
    Ale już pięknych kartek i upominków Janeczko nazbierałaś, widać grzeczna przez cały rok byłaś, oby takich jak najwięcej było. Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  23. ile cudności w jednym poście! ta bombka ze świętą rodziną powalająca; a i ocieplacze na kubeczek skradły moje serce; już sobie wyobrażam, jak wspaniale smakowałoby gorące kakao z tak przyodzianego kubeczka...

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja po tak pracowitym tygodniu to bym padła na twarz :)
    Podziwiam Cię, skąd u Ciebie tyle energii na te wszystkie cudowności? :)
    U mnie też już pierniczki czekają na święta :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Wszystko cudne! Ubranka na kubeczki urzekły mnie bardzo:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ocieplacze na kubki przebijają wszystko!!! Bardzo ciekawa bransoletka. Ja dzisiaj piekłam staropolski piernik dojrzewający, pierniczki przede mną, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  27. Janeczko! Nie wiem za co Cię więcej podziwiać za to że robisz tak piękne rzeczy , Czy za to ile ich produkujesz, Ilość prac Zachwycająca, I oczywiście wszystko Cudowne - Pozdrawiam Gorąco

    OdpowiedzUsuń
  28. Janeczko faktycznie włączyłaś turbodoładowanie! Niesamowite prace i niesamowita ich ilość! Chylę czoła kochana.

    OdpowiedzUsuń
  29. hehehe, ocieplacze na kubki świetne. Uściski serdeczne i ...duuuużo prezentów od Mikołaja :-) i odpoczynku,żeby się nimi nacieszyć !

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetne ubranka na kubki. Bransoletka jest super;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Janeczko, Ty to masz talent! Wszystko jak zwykle piekne, ale te otulacze na kubki genialne! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  32. Jak zawsze, jestem pod wrażeniem...

    OdpowiedzUsuń
  33. Janeczko Ty zawsze masz załączone turbodoładowanie, a w tm tygodniu to chyba załączyłaś jeszcze z 5 turbo do turbodoładowania!Ja gdybym siedziała dzień i noc, nie zrobiłabym tego;) Mikołajowe ubranka świetne!
    Buziaczki Janeczko:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Bez problemu dotrwałam do końca,ponieważ u Ciebie Janeczko nudzić się nie można :-)
    Wszystko jak zwykle cudne i piękne !!!
    U Ciebie ilość z jakością idą w parze !!!Wyróżniam łapacz snów,a ubranka na kubki to megahit !!! REWELACJA !!!
    Pozdrawiam Cię serdecznie :-* :-* :-*

    OdpowiedzUsuń
  35. Tak piękne prace robią wrażenie!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  36. Czesc Janeczko, no nie moge ,ale turbodoladowanie Ci sie wlaczylo.Tyle przecudnych prac i prezentow:)A im dluzszy post tym lepszy:)Buziolki.

    OdpowiedzUsuń
  37. Wspaniałe prace wszystkie bez wyjątku same śliczności :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  38. Jakież ty wytwarzasz cudowności...w ocieplaczach mikołajkowych się zakochałam...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu zamieszczone:)