OBSERWATORZY

poniedziałek, 10 listopada 2014

Moje szydełkowe anioły w natarciu.

No nie da się ukryć, że moje anioły zrobione na szydełku podobają się i nie brak mi na nie zamówień. Szkoda tylko, że to właśnie zdjęcia aniołów najczęściej są kradzione. Osoby, które do mnie zaglądają od razu często to wyłapują i mnie informują. Bardzo dziękuję. Ostatnio dzięki Wam album z moimi aniołami na fb pod którymi ktoś inny się podpisał, został usunięty.A teraz kolejna porcja zdjęć z nowo powstałymi aniołami. Najpierw wszystkie duże razem.
I po kolei.
I jeszcze małe szydełkowe aniołki do powieszenia na choinkę.
Na choinkę zrobiłam także kolejne szydełkowe muchomorki.
 I jako ostatnie zdjęcie upieczone przeze mnie ciasto ze szpinakiem.
Nie wszystko co powstało w minionym tygodniu  mogłam pokazać z różnych powodów, ale nadrobię to w następnym poście, który zapowiada się bardziej różnorodnie niż ten.

Witam serdecznie aż 7 nowych obserwatorów. Bardzo mi miło. Mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej, chociaż podejrzewam, że większość pojawiła się przez moją świąteczną rozdawajkę. Prawie 100 osób już się na nią zapisało. Cieszę się, że podoba się Wam mój  rozdawajkowy prezent czyli szydełkowa bombka ze św. Rodziną. Wszystkim dziękuję za odwiedziny i za przemiłe komentarze, które dają siłę do dalszego tworzenia.
tintalle00 bozenas nuta przeczytałam regulamin i nie bardzo się w nim mieszczę z moim złotym postem przez to, ze pokazuję także inne przedmioty.
kaskasz83 moje bombki są puste w środku. Robię je na szydełku i potem usztywniam na balonikach za pomocą lukru
Beva tez myślałam o znaku wodnym ale umiejętności informatyczne za małe. Musze poczekać aż któryś z moich chłopaków znajdzie wolny czas dla mnie
Akrimeks zawieszki do bombek i do innych ozdób po prostu wkładam w odpowiednie otwory. Są to normalne zawieszki jak w bombkach szklanych czy plastikowych.
Renula do wykonania ozdób złotych choinkowych użyłam mojego ulubionego kordonka Muza10 w kolorze naturalnym i dodałam cieniutką przędzę w kolorze złotym.
vipek anja1513 z serducha dziękuję
MagdaSL grzybka zaczynam od nóżki. Robię ją na okrągło półsłupkami odpowiednio je dodając i ujmując.Gdy już jest odpowiedniej wielkości to wypełniam ją zwykłą watą. Potem dodaję półsłupki wokół nasady nóżki i powstaje jakby koło, czyli dolna część kapelusza. Aby grzybek "trzymał fason" do dna kapelusza od środka wklejam kółko z kartonu o tej samej średnicy co szydełkowe
koło.Następnie zmieniam nitkę na inny kolor i zmniejszając ilość półsłupków wykonuję górną część kapelusza. Gdy jest gotowy poprzez pozostawiony otwór wypełniam go watą i wkładam zawieszkę. Za pomocą kleju ozdabiam pół perełkami(u mnie 4mm)

Znowu jak na mnie coś krótki post wyszedł, ale dobrze, ze chociaż taki jest bo ciągle brakuje mi czasu na wszystko co bym chciała zrobić. Dwa dni długiego weekendu już minęły. Pracowite były, bo u nas miało miejsce świniobicie. Wszystko już prawie porobione, tylko teraz mój mąż będzie wędził wyroby. Dzisiejszy i jutrzejszy dzień zapowiada się bardzo sympatycznie, bo pod znakiem odwiedzin i spotkań. Kończę więc bo obowiązki kuchenne wzywają. Życzę Wam udanego tygodnia i pozdrawiam:)

54 komentarze:

  1. Cudne, cudne, cudne!!!!! Pozdrawiam! Udanego długiego odpoczynku!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. o matulu!!! wędzoneczki!!! ja ostatnio nie mogę się napatrzeć na te Twoje grzybki. Są rozkoszne i bardzo staranne. Wcale mnie nie dziwi, że aniołki są tak popularne bo są cudowne. Miłego świętowania

    OdpowiedzUsuń
  3. Janeczko... cudne anielice a ciasta ze szpinakiem to i nie jadłam...
    masz już parę wymiankową !
    podpisuj listę na moim blogu
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  4. Janeczko, u Ciebie jak w niebie - piękne anioły wokół:) Ciasto szpinakowe wygląda bardzo ciekawie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. przepiękne te anioły i faktem jest że ja również widziałam na fb jak koleżanki z zagranicy przywłaszczyły sobie Twoje zdjęcia- bardzo nie lubię nieuczciwości , niestety nie zawsze uda się nam z tym wygrać

    OdpowiedzUsuń
  6. ach Janeczko aniołki niezmiennie zachwycają :)
    muchomorki przeurocze !!!
    ciasto bardzo zpetyczne!!
    pozdrawiam Cię pracowita Mróweczko:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sliczne.bardzo bym chciała umiec zrobic aniolka. Grzybka natomiast chyba sprobuje.moze metoda prob i bledow mi sie uda... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę, że wszyscy jeszcze smacznie śpicie - zazdroszczę długiego weeckendu. Odwiozłam córkę do szkoły - jej liceum też pracuje - i jeszcze raz na chwilę siadam z kawką i napawam oczy tymi pięknościami. Dzięki Ci Janeczko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Prace jak zawsze pięknie wykonane. Nic dodać nic ująć:)

    Ps. Kochana pomyśl nad znakiem wodnym na zdjęciach. Jest przy tym ciut więcej pracy ale taki znak na zdjęciu w miejscu gdzie nie da się go przyciąć nie ucinając robótki znacznie ukróci ten proceder;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zakochać się można w tak słodkich aniołkach :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Aniłki są cudnej urody a grzybki jak prawdziwe i to omszone ciasto na które mam tez ochotę ::)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Aniołki i grzybki śliczne. Ciasto w tej zieleni wygląda ciekawie i chętnie bym spróbowała. Dziwi mnie to, że niektóre osoby potrafią ukraść zdjęcie i podpisać się pod pracą. I co z tego mają, przecież przyjemność sprawia samo tworzenie i to, że samemu się potrafi coś zrobić, a takie pokazanie fotek i podpisanie się pod nimi?!

    OdpowiedzUsuń
  13. Twoje aniolki sa przecudowne i grzybki tez mi sie podobaja :-)
    Ciasto se szpinakiem? Nigdy nie jadlam, a jak smakuje?

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne aniołki, pamiętaj że ludzie kradną zdjęcia najładniejszych prac, a twoje do takich należą bez wątpienia. Przepis na to ciasto też mam, ale jeszcze go nie robiłam. Ciekawe jak smakuje? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Sielsko anielsko można rzec, a tu tyle pracy było potrzebne. Podziwiam, że tak szybko tworzysz! Jak Ty umiesz dobę tak zaczarowywać? :) Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaj Janeczko, piękne, cudne wspaniałe są te aniołki, a ja osobiście dziękuję za instrukcję muchomorków:)) na choinkę - jak znalazł:))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Aniołeczki przecudne !!!
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  18. Przecudne szydełkowe twory ;) Muchomorki boskie Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Droga Janeczko, może powinnaś zacząć opisywać swoje zdjęcia? to bardzo łatwe a zdecydowanie utrudnia podbieranie zdjęć (podpisy usunąć można ale trzeba się postarać). Jeśli nie potrafisz tego zrobić napisz, postaram się wyjaśnić :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne anioły i szałowe ciasto!
    Zapraszam do mikołajowej zabawy
    http://fabulous-christmas.blogspot.com/2014/11/candy-mikoajkowe.html

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudne anioły i grzybki!!!Ciasto wygląda smakowicie!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczne aniołki i grzybki też super!!

    OdpowiedzUsuń
  23. A ja kocham twoje grzybki, ale aniołki też - tu najbardziej podoba mi się połączenie bieli z szarością. Te kradzieże to prawdziwa zmora. :( Zauważyłam, że niektóre dziewczyny zabezpieczają zdjęcia w taki sposób, że jak się zrobi :kopiuj, to pojawia się napis: kopiowanie zabronione. Może one mogłyby ci pomóc?

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja już w niedzielę szukam nowego postu Pani Janeczki.Pani prace są zachwycające i przepiękne. Widać z jaką precyzją i miłością Pani tworzy.Podziwiam i zazdroszczę talentu ale w jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu.

    OdpowiedzUsuń
  25. Zawszę byłam fanką Twoich aniołków a teraz jeszcze dochodzą muchomorki!
    To dziwne bo unikam czerwonego koloru nawet w święta! Jakby co nie dotyczy to mojej czuprynki! ;)
    Również miłego i spokojnego tygodnia Janeczko......

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczne są Twoje aniołki, a zwłaszcza ten biały w połączeniu ze srebrną nitką. Muchomorki też świetnie nadają się na choinkę :))

    OdpowiedzUsuń
  27. Aniołki śliczne i nie dziwię się, że ciągle masz zamówienia. Grzybki bardzo mi się podobają. A co do kradzieży zdjęć to może je podpisuj. Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  28. nie rozumiem po co komu czyjeś zdjęcia? jak umie robić bombki czy aniołki to niech zrobi łącznie ze zdjęciem, a jak nie umie, to co wstawia zdjęcie tylko by się się pochwalić i poudawać? nie rozumiem

    OdpowiedzUsuń
  29. Widziałam na innych blogach , jak twórczynie podpisywały swoje dzieła. Wtedy nie ma możliwości chwalenia się nie swoją twórczością.
    Twoje prace wszystkie są piękne , ale niezmiennie jestem fanką czarownic.
    Pozdrawiam
    Maria

    OdpowiedzUsuń
  30. Wszystkie prace są przepiękne. A te muchomorki cudne. Dziękuję za wyjaśnienie jak się je robi, ciekawy pomysł z tym kartonem. Muszę spróbować zrobić takie grzybki.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  31. Jak zawsze wszystko cudne bez wyjątku,podziwiam umiejętności i zastanawiam się ile godzin ma Twoja doba,że tyle cudów potrafisz zrobić a wiadomo że jeszcze są obowiązki dnia codziennego.

    OdpowiedzUsuń
  32. Dziękuję bardzo za podzielenie się patentem na grzybki, może uda się mi choć jednego do Świąt wydziergać.... jakimś cudem.

    OdpowiedzUsuń
  33. anioły jak zwykle super a muchomorki jak żywe ;) Nie wiedziałam, że lukrem tez można usztywniać ja zawsze używam nierozcieńczonej ługi ;) Tak myślałam, że jak nie formy akrylowe to baloniki, ale twoje bombki wyglądają na bardzo symetryczne i baloniki mi do nich mało pasowały - a jednak!!! Pozdrawiam gorąco, a to ciasto ze szpinakiem już dawno za mną chodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Zachwycające ... aniołki duże i małe, i nawet muchomorki - pomimo swojej nazwy - także zachwycające:))
    Dzięki za opis wykonania grzybka.
    Pozdrawiam cieplutko
    P.S. Szpinaku jako farszu używam do tarty, do nadziewania mięska, do pierożków, ale żeby ciasto z nim wypiekać ...

    OdpowiedzUsuń
  35. Przecudne aniołki i muchomorki!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  36. anioły wiadomo.Ale te muchomorki!!! :))))
    i cudnej urody czapusia w poprzednim poscie;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Śliczne są te Twoje aniołki, ile czasu zajmuje Ci zrobienie takiego cudeńka?

    OdpowiedzUsuń
  38. Anielsko, jak zwykle i niebiańsko u Ciebie . Piękno Aniołów NIEZMIENNE. Grzybki prześliczne. Ciasto niespotykane, choć kiedyś słyszałam, ze pyszne wychodzi z tej szpinakowej zieleni. Znak wodny to już konieczność na Twoich fotkach. Miłego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  39. piekne anioleczki !!! ale grzybki cudne ....

    OdpowiedzUsuń
  40. piękne te Twoje wytworki:)))
    widzisz ,a ja właśnie wyleciałam z zabawy za to samo:))))hihi pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie dziwię się Janeczko , że masz ciągle zamówienia na aniołki , bo są śliczne . Inne robótki również. Podobają mi się także grzybki . Nawet myślałam żeby kilka zrobić :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  42. A u Ciebie Kochana jak zawsze:)) Anielsko-pięknie. A i te grzybki mnie zauroczyły.
    Serdeczności posyłam

    OdpowiedzUsuń
  43. jakie te aniołki są urocze... ahhh.... a ciasto ze szpinakiem już gdzieś na necie widziałam, ale jak dotąd nie odważyłam się spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Cudowne anioły , nie mogę się na nie napatrzeć.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  45. Tak na te Anioły zawsze miło popatrzeć.
    Gdyby nie ten post...zapomniałabym,że był poniedziałek.:)
    Serdecznie pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  46. No tak !!! Zgadzam się z wypowiedzią poprzedniczki!!! U Ciebie to zawsze miło popatrzeć nie tylko na anioły, ale generalnie na wszystko!!!!!! Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  47. Aniołki są cudowne ale to muchomorki skradły moje serce :) Pozdrawiam Serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  48. U Ciebie Janeczko jak w raju - aniołki są prześliczne! A takich grzybków to chyba jeszcze nie widziałam. Podziwiam i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  49. Śliczne aniołki :-) Uwielbiam oglądać zdjęcia na Twoim blogu w tym przedświątecznym czasie :-)
    Ciasto szpinakowe - rewelacja!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  50. ciasto szpinakowe!? :-D

    a biały anielski chórek szczególnie uroczy

    OdpowiedzUsuń
  51. Nie mogę się i ja nie zachwycić tymi aniołami! Są piękne i grzybki też strasznie fajne. Ciasto szpinakowe wygląda na przepyszne:)

    Pozdrowienia!:))

    OdpowiedzUsuń
  52. wszystko sliczne, a te grzybki och ach, o aniołkach tez musze wspomniec zawsze mi sie podobały i podobaja. z opisu na grzybki tez spróbuje skorzystac , jak tylko znajde chwilke chodz z tym ostanio ciezko

    OdpowiedzUsuń
  53. Urocza rodzinka Aniołków a muchomorki cudne.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu zamieszczone:)