Jakiś czas temu moteczek zorganizowała u siebie zakładkowe candy. Po jego zakończeniu okazało się, że Maria postanowiła zrobić to na co ja zawsze mam ochotę, czyli obdarować wszystkich uczestników. Ja znalazłam się w tej szczęśliwej grupie i oto co dostałam. Dziękuję Marysiu z całego serca.
Dziękuję także Angeli i poganceza kolejne wyróżnienie. Jest mi bardzo miło, ale jak zwykle wyłamię się z obowiązujących zasad. Kto ma ochotę, niech się częstuje
Dziękuję także Lucynie za zorganizowanie "Kolorowej wymianki" Ja robiłam prezent dla Cohenny. Jak zwykle pokazuję tylko główne prezenty, bez słodkości i przydasiów, które też oczywiście były.
Ja dostałam cudowne prezenty od Ines1023. Bardzo, bardzo Ci dziękuję za wszystkie wspaniałości..
Organizatorkę "Kolorowej wymianki" czyli Lucynę spotkałam w Gdańsku na comiesięcznym zebraniu robótkowym Maranciaków. Spotkałam także Woalkę i Grażynę Serdecznie dziękuję moje drogie za wspaniale spędzony czas. Było nas sporo. Większość to nieblogujące maranciaki. Oto kilka zdjęć ze spotkania
Na to spotkanie udało mi się wybrać tak przy okazji, bo byłam w Gdańsku, który jest moim miastem rodzinnym i gdzie nadal mieszka moja mama. Niedługo moja kochana mama będzie miała imieniny, no i zbliża się Dzień Matki. Zawiozłam więc prezenty. Nie wszystko mogę pokazać bo część pochodzi z " Mamusiowej wymianki, ale pokażę bukiet z ciastek, który zrobiłam dla mamy
I z drugiej strony
Z tego bukietu zostało trochę wcześniej upieczonych ciastek, więc zabrałam je razem z kokosankami i rurkami z kremem na spotkanie w Gdańsku.
A teraz czas na ostatnie moje robótki. Wszystko co miałam w domu pokazywałam na spotkaniu robótkowym.
Na moje candy jest dużo chętnych ale nadal...
Serdecznie zapraszam na wciąż trwające moje Rocznicowe Potrójne Candy
dakola myślę, że na pelargonie nigdy nie jest za późno. Ja przez cały sezon poluję na nowe odmiany i kupuję jak tylko jest okazja
poganka kiedyś u maranciaków była mały kursik na wykonanie kolczyków frywolitkowych 3D. Długo nie miałam odwagi spróbować naszyjnika ale jak się zdecydowałam, to połączenia wymyśliłam sama
Anonimowy Ewa jeżeli chcesz kolczyki to napisz do mnie na maila janeczka33@wp.pl
A teraz uciekam już do codziennych obowiązków, których zawsze w poniedziałek jest więcej. Nareszcie będę mogła po dziergać na powietrzu i już się na to cieszę. Życzę miłego dnia i tygodnia i pozdrawiam serdecznie
ten ciastkowy bukiet jest świetny! :D i muszę powiedzieć, że bardzo ale to bardzo podobają mi się frywolitkowe naszyjniki 3d :))
OdpowiedzUsuńCo do Ciebie zaglądam to same cudowności widzę... Wykonujesz tak piękne prace, ze słów brakuje by wyrazić zachwyt... Muszę też napisać, że piękną filiżankę dostałaś... :) A ciasteczkowy bukiet bardzo pomysłowy :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :*
Bukiet dla mamy cudny ,frywolitkowe biżu znowu mnie zauroczyło a spotkania zazdroszczę ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBukiet dla mamy niesamowity,a biżuteria cudowna.Jak zwykle jestem pełna podziwu.Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńJaneczko, to ja cię wyróżniłam, tym razem nie dla bloga ale dla autorki bloga-zajrzyj na mojego bloga w post ,,wyróżnienie'', jesli mi nie wierzysz.Alem namieszała-pozdrawiam cię gorąco.
OdpowiedzUsuńTen zielony frywolitkowy komplet wspaniale się prezentuje, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJaneczko, dziękuję losowi, że zetknął nasze drogi. Do zobaczenia!
OdpowiedzUsuńWspaniałe prace Janeczko:-) Ach jak żałuję, że ja mam tak do Ciebie daleko bo też bym chętnie na takie spotkanie przybyła:-)
OdpowiedzUsuńBukiecik z ciasteczek wygląda bardzo smacznie :)) i biżutki, a zwłaszcza frywolitki są cudowne :)) i piękne prezenty wymiankowe dostałaś i zrobiłaś :) Pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńU Ciebie doba ma na pewno 48 godzin albo więcej...
OdpowiedzUsuńCudowności pokazujesz.
POzdrawiam Lacrima
Nie piszę komentarza,lecę upiec ciasteczka. Szkoda tylko, iż Twoje frywolitki nie powodują u mnie chęci wzięcia czółenka lub igły do ręki ;-)))
OdpowiedzUsuńOjej i znowu wysyp cudowności... a z takich prezentów to tylko się cieszyć i podziwiać. Bukiecik ciastkowy wygląda kusząco,a do frywolitek znowu wzdycham... eh,trzeba będzie się wreszcie zaopatrzyć w czółenko i spróbować. Pozdrawiam! Aga86
OdpowiedzUsuńJaneczko jak zwykle pokazujesz śliczności i te otrzymane i te zrobione ...
OdpowiedzUsuńzielony komplecik biżu sparaliżował mnie z zachwytu !!!
pozdrowionka ciepliste
Oj, oj...ten zielony komplet - przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńI ten smakowity bukiet...
Cudowne prace
Podziwiam i pozdrawiam serdecznie
Janeczko-mróweczko, wszystko cudne, ale ten bukiet z ciasteczek... choć słodkich bukietów u mnie zatrzęsienie, to sama bym ten Twój dosłownie zeżarła ;))
OdpowiedzUsuńJaneczko ja niezmiennie zachwycę się tym kompletem 3D frywo. Jest przecudny!!!
OdpowiedzUsuńJaneczko, uroczo jest u Ciebie :) Wszystko śliczne, to co dostałaś i zrobiłaś, ale zielony frywolitkowy komplecik przebija wszystko!!! Pozdrawiam słonecznie :)))
OdpowiedzUsuńJaneczko kochana bukiet dla Mamy cudny i pewnie będzie go szkoda skonsumować! ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej to w oko mi wpadła Kamea, coś niesamowitego stworzyłaś!
Buziak!
Cieszę się, że spodobały Ci się te frywolitkowe maleństwa.
OdpowiedzUsuńNieustannie zachwycam się Twoimi frywlolitkami 3D - próbowałam zrobić kolczyki i niestety na jednym "nieudaczniku" się skończyło:))
Ciasteczkowy bukiet wspaniały.
Pozdrawiam serdecznie
Janeczko jak zwykle u Ciebie same cudowności.
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita!!! Zielony komplecik...aż brak słów. pozdrawiam
Jak dobrze,Janeczko,że znowu jesteś. Wiem, że szalenie trudno znaleźć czas na pisanie, skoro tyle ciekawych rzeczy powstaje w miedzyczsie. Prace cudne, jak zwykle. Gorąco pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńo jakie piękne rzeczy wymiankowe, wszystkie po kolei! Zielony komplet i kamea chyba najbardziej mnie zachwyciły. Przepiękne.
OdpowiedzUsuńTen zielony komplet jest boski.
OdpowiedzUsuńJak zwykle pięknie i smakowicie u Ciebie:)))biżuterię robisz coraz piękniejszą:))napatrzec się nie mogę:))))zresztą ja zawsze padam na kolana przed frywolitką:)))
OdpowiedzUsuńAlez masz super pomysly Janeczko.Bukiet ciasteczkowy to fenomen:)
OdpowiedzUsuńJaneczko, ale fajny pomysł z tym ciastkowym bukietem:) Prace Twoje piękne jak zawsze! Serdeczności!
OdpowiedzUsuńZielony frywolitkowy komplecik jest bajeczny! I ta biżuteria wymiankowa w brązie... i koralikowe biżutki i ... oj, mogłabym tak wymieniać :)
OdpowiedzUsuńJednak ciasteczkowy bukiet całkiem mnie zaskoczył, jest wspaniały!
Pozdrawiam
Janeczko wielki ukłon dla Twoich zdolności !!!!
OdpowiedzUsuńTen bukiet słodkości jest rewelacyjny! Ale zaskakujesz mnie ciągle nowymi pomysłami! a te Wasze spotkania...ech...zazdroszczę. Pozdrawiam ciepluśko :)
OdpowiedzUsuńKomplety w 3D rewelacyjne!!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne prace ale zielonego kompleciku to długo nie zapomnę. Cudo prawdziwe. :)
OdpowiedzUsuńOptymizmem powiało.:) Dziękuję za porcję pozytywnych emocji, miło że potrafisz w tak piękny sposób skupiać się na tym co wartościowe.
OdpowiedzUsuńJaneczko, prezenty darowane jak również otrzymane kapitalne!:) Słodki bukiet - rewelacja!:)Frywolitkowy komplet 3D bajeczny. :)
Pozdrawiam serdecznie. :)
Janeczko, naszyjnik frywolitkowy zachwycił mnie na maksa.....muszę ochłonąć:) Niesamowicie piękny!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBukiet również bardzo oryginalny, pewnie równie smakowity:)
Ale CUDOWNOŚCI i nie wiem na czym najdłużej zawiesić oko :) zielony komplet .... REWELACYJNY :) Pozdrawiam serdecznie :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest zielony naszyjnik z kolczykami - to już trzeci według tego wzoru i nieodmiennie zachwycający! Inne prace też super.
OdpowiedzUsuńNinka.
Janeczko..ten ciasteczkowy bukiet!!no nie mam słów.BOMBA!!!!
OdpowiedzUsuńpodziwiam twoje kolie frywolitkowe w 3d.Próbowałam zrobić ..takie jedno chociaż..bo gdzieś znalazłam schemat, ale to chyba bardziej na czuja trzeba zrobić niż tak schematycznie.Ale zaparłam się..zrobię coś w 3d frywolitkach;-)))pozdawiam i podziwiam dalej...
Za dużo wrażen jak na mnie głowa boli od patrzenia na te cuda.
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle cudowności, że już o pięknych pracach nie wspomnę.
OdpowiedzUsuńFajnie, że mimo kłopotów dajesz radę i potrafisz cieszyć się miłymi chwilami:))
Dużo słońca i mniej trosk, życzę:))
Przestalam tutaj do ciebie zagladac, bo za kazdym razem jak widze twoje cudenka, to jestem na siebie wsciekla, za lenistwo i brak czasu. Ale jeszcze kiedys sobie to wszystko odbije :-)
OdpowiedzUsuńKiedys....
A tym czasem jade na wakacje do Polski. Bede w okolicach Olsztyna przez miesiac. Jesli bedziecie organizalaly jakies spotkanie, daj mi prosze znac.
Calusy zza wielkiej, brudnej wody....
Bukiet śliczności,aż żal byłoby go zjeść,choć znając siebie to nawet bym się nie podzieliła ;-) Zielony komplecik...ech marzenie,szkoda że żadne weselisko u mnie się nie szykuje,bo już bym pukała do Twych drzwi. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa chyba zwariuje czytajac Twoje posty! To zielone cudo na szyje moze zawrocic w glowie , a bukiet slodkosci no szczeka mi opadla ! Uchylam glowe przed Twoim talentem i pracowitoscia !
OdpowiedzUsuńBrawo ! Brawo !A wydawaloby sie , ze takich kobiet juz nie ma ?!
Wspaniałe prace!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowita jesteś a ten zielony naszyjnik i kolczyki to rewelacja:)Może kiedyś się będę mogła z tobą wymienić :)
Pozdrawiam!!!