Okazuje się, że wystarczy chcieć.
A teraz moje prace. Zacznę od najstarszych. Brałam udział w Zielonej wymiance u Majaleny. Moją wymiankową parą była Smoczyca. Ja jeszcze swojego prezentu nie otrzymałam ale wiem co spowodowało opóznienie, więc poczekam. Oto co wysłałam
Następna praca też jest wymiankowa. Renata z bloga Kolorowy świat wg Madam zaproponowała aby za przydasie wykonać dla niej ozdobę ślubną na włosy. Bardzo się ucieszyłam z tej propozycji, bo od dawna marzyło mi się wykonanie czegoś ślubnego. Bardzo lubię biały kolor. I tak po konsultacjach dotyczących wyglądu sukienki i welonu powstało to coś. Kwiatki są białe z dodatkiem kryształków a wykończenie czyli brzegi srebrne też z kryształkami. Wiem już że moja praca została zaakceptowana i podoba się, bo miałam porządnego steresa przed debiutem
Post nie może obyć się także bez prezentacji kolejnego wianka komunijnego. Będzie do pokazania jeszcze jeden , bo właśnie go kończę. Zamówienia się skończyły.
Pozostając w tematyce komunijnej zrobiłam także profitkę dla pewnego chłopca
W końcu przyszedł czas na pokazanie prezentów i podziękowania. Pierwszą z osób której bardzo, bardzo dziękuję jest Beata. Bardzo miłe są takie niespodziewajki. Dziękuję Ci moja droga z całego serca.
Następna niespodziewajka przyleciała do mnie z drugiego krańca Polski od Danusi. Pięknie dziękuję także w imieniu Brysi. Fajny jest ten nasz blogowy światek.
Otrzymałam już 3 kartki świąteczne. Czas się zabrać za produkcję swoich, tym bardziej że przydasi u mnie mnogo. Umówiłyśmy się z Brysią na weekendowe kartkowanie, bo tym razem nie jedzie do ojca,
I ostatnie podziękowania należą się Kajce. W poprzednim poście dziękowałam jej za niespodziewany prezent a zaglądając wczoraj do niej okazało się, że wygrałam u niej candy. Rano dowiedziałam się, że wygrałam a po południu piękności Kajki już były u mnie. Bardzo dziękuję. Trochę wyrzucam sobie, ze pazerna jestem i mógł wygrać ktoś inny gdybym się nie zapisała ale jednocześnie bardzo się cieszę że mam dwa piękne jajka od Kajki. Ech bliźniacza naturo....
I na koniec pokażę Wam jeszcze jak obecnie wygląda moja sanseweria. Paki są już trzy.
I to by chyba było dzisiaj wszystko.
Witam serdecznie moich nowych obserwatorów. Mam nadzieję, że Was nie rozczaruję. Wszystkim oczywiście bardzo dziękuję za odwiedziny. Największe podziękowania oczywiście dla komentujących. Kto prowadzi blog to wie jakiego kopa do pracy dają życzliwe komentarze.
angeluS mam nadzieję, że dobrze spełniłam warunki wiosennej wymianki
Jadzik zakładka z przepisami już jest. Mam tylko nadzieję, że nie ma zbyt dużo błędów, bo nie miałam czasu sprawdzić
edyta-sylwia masz rację. Ja też podejrzewam, że moja sanseweria zakwitła przez zaniedbanie. jak dbałam żeby ją rozsadzać i żeby miało sporo miejsca w doniczce to nie zakwitła a teraz gdy doniczka prawie pęka to kwitnie
Mazmika u mnie też niestety w ogrodzie pogrom po zimie. U nas wiosna przychodzi później niż w innych rejonach Polaski, więc jeszcze mam nadzieję, ale najgorzej ma się sprawa z cebulowymi. Nawet krokusy nie wyszły z ziemi
Ciekawe czy dałyście radę dotrwać do końca. Za oknem zimno i ponuro ale ja Was pozdrawiam ciepło i słonecznie. Do napisania:)))
Janeczko jak zawsze oczarowana jestem Twoimi pracami w bieli...
OdpowiedzUsuńZielony prezencik pięknie przygotowany, a ślubna ozdoba mnie powaliła po prostu :) Wianuszek i profitka - perfekcja i już :D
OdpowiedzUsuńŚliczne prace ale prezenty na zieloną wymiankę cudowne,dziękuję za wymiankowy prezent,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚlubna ozdoba przepiękna, podobnie jak wianki komunijne. Masz niezwykły zmysł do robienia rzeczy pięknych. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOzdoba ślubna jest przepiękna!!!Cały post jest śliczny,ale trudno nie wyróżnić tej przypinki...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
NO, to koniec lenistwa, droga Janeczko! Nie każ tak na siebie długo czekać. Widzę ,że dziewczyny czekają na Ciebie i Twoje prace, ja zresztą też. Zapewne czasu będzie coraz mniej, ale racz nas swoimi pracami jak najczęściej.
OdpowiedzUsuńJaneczko zawsze wytrwam do końca postu bo lubię tu zaglądać i piszesz bardzo fajnie :))) wymiankowe prezenciki śliczne i wianuszek komunijny i ozdoba dla panny młodej cudna :)) pozdrawiam wiosennie Viola
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zielone prezenty! Ozdoba ślubna jest cudowna? czemu ja Ciebie nie znałam 7 lat temu?! Wianuszki cudowne i gratulacje dla Siostry za cudne jaja :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńale tego tu jest :)
OdpowiedzUsuńjajca świetne ;)
wianek - przecudnej urody - szkoda że nie mam takiej małej dziewczynki ;)
zielone kolczyki - urzekły mnie :)
Nie ma za co dziękować Janeczko kochana, mam nadzieję, że przydasie się przydadzą, na pewno wyczarujesz coś ślicznego, jak zawsze zresztą, bo wszystko, co wychodzi spod Twoich zdolnych rączek jest wyjątkowe i piękne. Twój ślubny debiut-rewelacja, aż troszeczkę żałuję, że ja już mam ślub za sobą i że Cię wcześniej nie znałam, nie omieszkałabym wówczas sprawić sobie takiego cudeńka! Twoje frywolitki to prawdziwy majstersztyk. Zielone prezenty śliczne, aż powiało wiosną! :) Ściskam cieplutko Janeczko. :*
OdpowiedzUsuńJaneczko cudeńka natworzyłaś! Ozdobą do welonu jestem absolutnie zachwycona! Wygląda naprawdę pięknie:-) Wianek i ozdoba na świece są prześliczne:-) Sutasz to dla mnie czarna magia ale te Twoje zielone cuda bardzo mi się podobają:-)
OdpowiedzUsuńJaneczko wszystkie robotki sa śliczne wiem co pisze bo posiadam twoj piękny naszyjnik
OdpowiedzUsuńo tak, ozdoba do włosów jest prześliczna
OdpowiedzUsuńTo był bardzo pracowity czas dla Ciebie, a powstały same cudne rzeczy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
do końca dotarłam i mogłabym czytać dalej :D
OdpowiedzUsuńsame piekności w tym poście :D
a ja mam drobną prośbę jeśli to nie jest tajemnica zawodowa.. sliczne są te kwiatuszki przy wiankach Twoich i w głowe zachodzę jak ty to robisz?! uchylisz rąbka tajemnicy???
pozdrawiam
Śliczne zieloności zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńPodoba tez mi się ślubny stroik we włosy;-)
Powiedz dziewczyno, Ty czasem odpoczywasz? Cudne to wszystko-kolczyki serduszka we frywolitce pewnie sama zrobię- jak mi lenistwo przejdzie.Pozdrawiam, i jednak czasem odpocznij.
OdpowiedzUsuńpiękną zieloną wymiankę przygotowałaś !!!
OdpowiedzUsuńno ale to mnie wcale nie dziwi !!
siostra tez śliczne jajka zrobiła teraz czekam by zobaczyć Wasze kartki świąteczne :-)
pozdrawiam
Super prezenty wykonałaś na zielona wymiankę! A Twoja ślubna ozdoba dech zapiera. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTwoja siostra bardzo dobrze sobie poradziła, fajne jajeczka wyszły :)
OdpowiedzUsuńJaneczko, piękne prezenty wymiankowe stworzyłaś! Śliczne prezenty otrzymałaś a Twoimi dziełami frywolitkowymi zachwycam się nieustannie!!! Cudo!
Prace frywolitkowe są cudowne!!! Można je ciągle oglądać i zachwycać się. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana, czuć nawet przez monitor, że siostrzana obecność naładowała Twoje akumulatorki i teraz już wiosenny nastrój u Ciebie!
OdpowiedzUsuńZazdraszczam tej zielonej wymianki Twojej parze!! Niom, nic na to nie mogę poradzić.
Ściskam czule :*
Jakie piękne te ozdoby dla panny młodej i wianuszek, i profitka, wszystko takie dopieszczone, śliczne! Prezenty też śliczne, oby takich jak najwięcej :)
OdpowiedzUsuńZielony zestaw prezentowy jest wspaniały! Przepięknie się prezentuje ta ślubna ozdoba, a dodatki komunijne znów pięknie się udały. Na Siostrę podziałała chyba Twoja twórcza energia, świetne są Jej jajeczka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
U Ciebie Janeczko zawsze sporo się dzieje. Piękne prace.Widać, że odwiedziny siostry dobrze na Ciebie podziałały.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam pozdrowienia dla siostry, aby zachętą były do dalszej twórczości! ;p
OdpowiedzUsuńA Twoje prace, kochana, są PIĘKNE! zwłaszcza ozdoba ślubna i wianeczki komunijne, co prawda moja pociecha ma dopiero 2 latka, ale z chęcią zamówiłabym już dla niej taki komunijny wianeczek od Janeczki ;}
Pozdrawiam cieplutko =}
Nierobótkowa powiadasz:) To dlaczego te jajka tak bardzo mi się podobają?:) Super wymianki, prezenty, a wianek ślubny to cudo nad cudami:)
OdpowiedzUsuńJaneczko, powiedz gdzie można zakupić amoniak\, ponieważ nawet w naszym wojewódzkim mieście Bydgoszcz nie mogliśmy go zdobyć Czy to jakiś wyjątkowy produkt? A już chciało mi się zrobić amerykany. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie no, nawet bigle są zielone, poprzednio od nadmiaru wrażeń na to nie zwróciłam uwagi :)))
OdpowiedzUsuńJaneczko, u Ciebie na blogu panuje fantastyczna atmosfera, jest tak.. domowo i przytulnie:) A wianki są przepiękne,zamówiłabym, może będę miała kiedyś córkę to by założyła:D
OdpowiedzUsuńsame niesamowitości prezentujesz! zielona wymianka jest wspaniała, te kolory przepiękne . Precyzja Twoich prac chwyta za serce. Śliczny stroik ślubny, przecudne wianki... jak zawsze wszystko po mistrzowsku i z wielkim zamiłowaniem. Pozdrawiam Janeczko i zostawiam całusa :*
OdpowiedzUsuńJaneczko czy Ty sypiasz kobieto
OdpowiedzUsuńślubna dopinka normalnie prześliczna- zazdroszczę tych frywolnych umiejętności
zresztą wszystkie prace cudne jak zawsze :)
pozdrawiam !!!
piękności pokazujesz Janeczko !
OdpowiedzUsuńa Twoja Sansweria musi mieć dobre miejsce skoro zakwitła ... bo nie u wszystkich kwitnie
pozdrowionka
bardzo spodobały mi się Twoje prace na zieloną wymiankę, koszyczek(?) jest cudny, a sutasz mistrzostwo!!
OdpowiedzUsuńślubny wianuszek ekstra! debiut bardzo udany!!
Prezenty na zieloną wymiankę super!
OdpowiedzUsuń