To był zwariowany tydzień. Przepraszam wszystkich, którzy czekali na kolejny mój post a szczególnie te osoby, które miały wziąć udział w losowaniu za głosowanie w Konkursie na ozdobę świąteczną . Mieszkając jednak na wsi, żeby załatwić jakieś sprawy urzędowe trzeba czasami pokonywać duże odległości. W ostatnim czasie odwiedziliśmy Gdańsk, Kościerzynę, Czersk i Chojnice. W sądzie w Gdańsku orzeczono rozwód rodziców Brysi z winy jej matki, w szpitalu w Chojnicach mój mąż poddał się kolejnym badaniom tomograficznym głowy, a innych pomniejszych spraw do załatwienia też było sporo. Szkoda, że wiadomość o realizacji mojej reklamacji dotyczącej aparatu fotograficznego dostałam dopiero wczoraj. Tak więc aparat jest do odbioru a to znaczy, że znowu trzeba pokonać sporo kilometrów. Cieszę się, bo robienie zdjęć telefonem nie należny do przyjemności a efekt w dodatku jest mizerny. Rozgadałam się, a czas wracać do zaplanowanych tematów. A więc najpierw o konkursie. Nagrodą był bon na kwotę 150 zł na zakupy w sklepie Hobby Centrum. To bardzo fajny sklep w którym już wcześniej dokonywałam zakupów. W dodatku przesyłkę też miałam za darmo. Kontakt z nimi jest rewelacyjny a zamówione przedmioty otrzymałam bardzo szybko. Dziękuję.
Kordonki Aida, drut, który będzie mi potrzebny do zrobienia wianków komunijnych, pistolet na klej i kolorowe papierki oto moja nagroda. Agnieszko jeszcze raz dziękuję za zorganizowanie konkursu i pracę w to włożoną.
A oto osoby, które biorą udział w losowaniu mojej Madonny z dzieciątkiem. Są to osoby które dały mi maksymalną ocenę.
1 Anioły Anielki
2 darias
3 moteczek
4 Kasia
5 http://ewecowo.blogspot.com/
6 Ela
7 wilczyca-Aga
8 Echoimage
9 joie...
10 Aurelia
11 poganka
12 Trill
13 Lidziuchna
14 Kasia
15 KasiaN
16 Bożenna
17 darsi
18 ovillo
19 Jomo
20 AniaDebska
21 Iss-ola
22 ewkiki
23 Lucyna
24 Wiedźma
25Yrsa
26 Klub szalonych robótek
27Zula
Jeszcze raz wszystkim bardzo dziękuję za głosy.Mam nadzieję, że nie pomyliłam się przy tym kopiowaniu. Skorzystałam przy losowaniu z RANDOM ale nie umiem wstawić obrazka, więc musicie mi uwierzyć, że maszyna wskazała nr 9 czyli joie....Jeżeli masz ochotę na Madonnę, to proszę o Twój adres.
No to teraz czas na pokazanie moich ostatnich wytworków. Nie pokazuję wszystkiego, tylko to co mogę i to co już wysłane. Część rzeczy pokażę w następnym poście, gdy już będę miała swój aparat fotograficzny w domu. Przesyłki za łapanie licznika już poleciały i wiem, że 2 dotarły.
A teraz sznur koralikowy. Już dawno miałam w głowie pomysł, żeby w jednej linii wpleść kropelki, ale dopiero ostatnio pomysł dojrzał i wymyśliłam sposób jak to zrobić. Pewnie w sieci już to ktoś zrobił, ale ja mam satysfakcję, że sama do tego doszłam.
I jeszcze firaneczka w mojej nowej łazience. Gdzieś miałam wzór na serwetkę, który przystosowałam do własnych potrzeb. Wciąż w łazience jest trochę drobiazgów do zrobienia, ale jak to bywa z drobiazgami, zawsze na nie brakuje czasu, ale mam nadzieję, że wkrótce będę mogła pokazać zdjęcia. Na razie tylko firanka.
Nowych obserwatorów wciąż przybywa. Cieszę się bardzo, ale przy każdej nowej osobie dziwię się, że aż tyle osób chce do mnie zaglądać. Witajcie i rozgośćcie się. Dziękuję za wszystkie komentarze i maile z gratulacjami po wygranym konkursie i za wszytkie miłe słowa pod moim adresem.
Alicja Wolska niestety 22 znowu nie będzie mnie w Gdańsku na spotkaniu maranciaków. Bardzo już do Was tęsknię ale nie dam rady.
Mały biały domek nie masz do mnie daleko. Zapraszam jak tylko będziesz miała ochotę.
kuleczka z zamrożonym ciastem nic się nie dzieje. Ale nie wszystkie nadają się do mrożenia. Nie nadają sie np te ze śmietaną.
J. mam nadzieję, że szydełkowa szopka powstanie w tym roku.
Deco-Pasja ciasto, które ma być zamrożone nakładam na talerz papierowy i wszystko razem wkładam w woreczek do zamrażania żywności w zamrażarce. Nikt jeszcze u mnie nie poznał czy o jest świeżo pieczone ciasto czy rozmrożone. Przez ten woreczek słodkości nie łapią zapachu np mięsa z zamrażarki.
A teraz uciekam, bo obowiązki wzywają. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i do napisania:)))
ja ciasta ze śmietaną też zamrażam, czy taki woreczek można kupić w każdym sklepie? ja nigdy nie spotkałam, a raz ciasto mi przeszło koperkiem..
OdpowiedzUsuńJaneczko czasami tak w życiu bywa, że wszystko idzie nie tak jak my byśmy planowali. Mam nadzieje że wyniki badań męża wyszły dobrze. Janeczko nawet zdjęcia robione aparatem są piękne, a w tym wisiorku z kameą to się po prostu zakochałam na maxa...
OdpowiedzUsuńFiraneczka też piękna :)
Pozdrawiam serdecznie :))
Firanka przeurocza. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaneczko Twoje prace jak zwykle piękne. Tyle rzeczy masz na głowie i jeszcze znajdujesz czas na robienie tych wszystkich piękności. Podziwiam Cie kochana. A firaneczka śliczna. Mężowi zdrówka życzę i dobrych wyników. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńWitam! Często do Ciebie zaglądam. Twoje robótki są wspaniałe. Szczególnie firanka mnie zachwyciła, też bym taką chciała i nawet chyba potrafię zrobić, ale z moim tempem szydełkowania zajmie mi to z pół roku
OdpowiedzUsuń:-)
Podziwiam za talent i wytrwałość. Pozdrawiam serdecznie!
Jak tu się Janeczko dziwić, że ciągle ktoś nowy chce Cię oglądać, skoro tworzysz cuda i do tego jesteś fantastyczną, ciepła osobą. Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia Tobie i Twoim bliskim.
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy pokazujesz, sutasz cudny, a ten naszyjnik zauroczył mnie:)
OdpowiedzUsuńFiraneczka bardzo romantyczna, lubię takie klimaty:)
Pozdrawiam serdecznie
Piękne przedmioty, wisiorek robi duże wrażenie, choć zielone kolczyki też są cudne. Muszę się po wypłacie odezwać do Ciebie. Dobrze znam te wyprawy ze wsi, aby coś załatwić w mieście- dobrze jak wszystko się zdąży załatwić. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizytę u mnie i miłe słowa.
OdpowiedzUsuńJaneczko gratuluję wygranej!
OdpowiedzUsuńJak zwykle przepiękne rzeczy
wykonałaś ,naszyjnik koralikowy jest cudowny;)
W natłoku tylu spraw zastanawia mnie skąd masz sił i czasu na tworzenie takich cudowności.
Życzę zdrowia mężowi i oczywiście Tobie.
Zamrożone ciasta ze śmietanką tez już jadłam i są pyszne.Pozdrawiam cieplutko;)
Mam nadzieję, że wyniki badań są dobre.
OdpowiedzUsuńJaneczko - znowu cudeńka nam pokazałaś. Te zielone kolczyki, ten wisior z kameą... cudne! a firanka, a mi słów brak.
Trzymaj się cieplutko :*
Janeczko - u Ciebie jak zwykle moc wspaniałości i tyyyle dobrej energii;-)
OdpowiedzUsuńTwoje prace zachwycające. Firaneczka urzekła mnie całkowicie;-)
Życzę Twojemu mężowi pomyślnych wyników badań.
A Tobie nieustającej energii do tworzenia tych wszystkich wspaniałych prac.
Buziaki przesyłam.
Śliczne prace, szczególnie podoba mi się firanka :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej:-) Też lubię robić zakupy w tym sklepie:-) A prace jak zawsze fantastyczne!:-)
OdpowiedzUsuńJa wiem jak to jest z tymi wyjazdami..jak sie już jedzie to masa spraw do załatwienia i cały dzień zmarnowany,ja jeszcze niejednokrotnie po takim wyjeździe już nie nadaję się do żadnej roboty potem w domu.Gratuluję wspaniałego naszyjnika i wszystkiego dobrego dla Was.
OdpowiedzUsuńNo i jeszcze zapomniałam napisać:FIRANECZKA REWELACYJNA ! :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze; dużo wieści od Ciebie, dużo nowych ślicznych rzeczy;-)))
OdpowiedzUsuńMoże ten dni będą spokojniejsze;-0
Jeszcze raz gratuluję wygranej i udanych zakupów przydasiowych. Dziś wzdycham do kamei, bo jest szalenie oryginalna (ta frywolitka robi swoje), a firanka... boska!
OdpowiedzUsuńDobrze, że już jesteś, wisiorek z kameą łał... -przepiękny(zazdroszczę) Szkoda,że dzieli nas 500 km bo wprosiłabym się na kawę celem uzyskania informacji jak to robisz i pogadania na różne tematy. No ale pewnie wiele osób Ci to mówi:))Życzę zdrowia całej Rodzince, Tobie mniej kłopotów i weny abys mogla nam jeszcze wiele takich cudeniek pokazac. Ewelina
OdpowiedzUsuńWitaj z niecierpliwością czekałam na Twój kolejny wpis......Super jest ta firaneczka ale pracy włożyłaś w nią nie mało, prawda?Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńFiraneczki zabójczo piękne - gdzie można znaleźć wzór na nie - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJaneczko gratuluję wygranej :)) biżutki super ,a firaneczka jest cudna :)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńo jaka śliczna firanka!!!!ten motyw kwiatowy po prostu rewelacja!!! pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńKatarzynaAnna
śliczna firaneczka
OdpowiedzUsuńCieszę się że nagroda zrealizowana.Wszystko jak zawsze z HobbyCentrum poszło sprawnie z czego bardzo się cieszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Przepiękne biżutki! A firaneczka w łazience po prostu cudo! Pozdrawiam Cię Janeczko serdecznie i życzę, aby wszystko było na swoim miejscu..... Buziaki:)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim mężowi życzę dobrych wyników.
UsuńJaneczko kochana,bardzo serdecznie dziękuję ci za prześliczną bransoletkę.
Cuuudo.
Gratuluję wygranej ,zakupy nagrodowe fantastyczne . Jak masz pistolet do kleju to znowu jakieś cuda powstaną.
Gratuluję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaneczko, ale piękna ta firanka... oj piękna
OdpowiedzUsuńJaneczko! te wplecione kropelki w sznur koralików wyszły wspaniale. Masz niesamowite zdolności, nie idziesz na łatwiznę szukając wzorów tylko sama próbujesz. Masz rację daje to ogrom satysfakcji. Twoje dzieła powalają, co wpis to piękniejsze. A łazienkę masz w moich zielonych kolorach i firaneczkę bardzo ciekawą. Mam nadzieję, że małżonka wyniki będą dobre i trzymam za to mocno kciuki. A Tobie życzę dużo siły, uśmiechu i zdrówka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne rzeczy robisz,a firaneczka cudna:)
OdpowiedzUsuńNo i znów się dziwię, gdzie czas na wszystko bierzesz? No wiem, wiem, pytanie retoryczne :) Że ja osobiście filetek nie lubię, to szczerze podziwiam tych kto potrafi ich robić.
OdpowiedzUsuńNie mogę uwierzyć w to co widzę... Dziękuję z całego serca :* Madonna piękna jest i radością byłoby ją posiadać... Ale.... pamiętam jak pisałaś o swojej szopce którą chciałaś wykonać... Nie miałabym serca odbierać Ci Madonny a jednocześnie marzeń o szopce... Kochana Janeczko... Już biegnę napisać maila do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPiękna firaneczka, jak wszytko, co zrobisz :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle wysyp pieknych prac,firaneczka jest sliczna ale czekam az pokazesz swoja lazienke.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNajpierw gratuluję wygranej, nie głosowałam w tym roku... ale i tak wiedziałam, że wygrasz! Rok tem mi przypadł cudny anioł - ma się bardzo dobrze i tego roku też wisiał na choince. A firaneczka jest cudna! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJak zwykle Janeczko cudowne rzeczy pokazujesz Camea po prostu boska a i firaneczka , nie mogę się napatrzeć .ty to masz motorek w rączkach...
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona damą kameliową :) no po prostu przecudna a firaneczka prosta ale z tym kwiatkiem taka urokliwa :)
OdpowiedzUsuńwidzę ,że już byłaś na zakupach , a więc będzie się działo dużo nowego.
OdpowiedzUsuńWszystko co robisz jest niezwykłe , jednak dzisiaj duże wrażenie wywarła na mnie firanka , jest piękna .
Pozdrawiam Yrsa
Firanka jest przepiękna!!! Śliczny wzorek wypatrzyłaś... no i wykonanie jak zawsze perfekcyjne :)
OdpowiedzUsuńFiraneczka to mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Janeczko kochana codzienność jak widać ma swoje uroki. Czasami fakt, że nic się nie dzieje jest po prostu błogosławieństwem :)
OdpowiedzUsuńWszystko jest piękne ale wisior z damą jak dla mnie po prostu CUDO!!!
:*
Śliczne kolczyki:)))
OdpowiedzUsuńWpadlam tu podziekowac :) za wspanialy przepis z poprzedniego posta na adwokatowiec.
OdpowiedzUsuńUpieklam biszkopt, zrobilam mase i nie moglam sie doczekac... a jak juz zaczelismy jesc... to cale ciacho zniknelo w oka mgnieniu ! Byl przepyszny , dziekuje za ten przepis!
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Janeczko pierwszy raz i na pewno nie ostatni,Twoje prace oglądałam i podziwiałam nie od dziś, miałam zaszczyt je oglądać na babskim hobby,powiem tyle jesteś profesjonalistką we wszystkim i jesteś godna podziwu,Trochę ze wstydem zapraszam na mojego bloga. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za męża
OdpowiedzUsuńKobieto, Ty jesteś wszechstronnie uzdolniona, nie mogę wyjść z podziwu, codziennie zachwycasz czymś nowym. Nie ma chyba techniki, której nie umiesz i nie próbowałaś. Trzymaj się cieplutko.
OdpowiedzUsuń