OBSERWATORZY

wtorek, 22 lutego 2011

Już spokojnie

Prawie wszystkie zobowiązania mam wykonane. Został mi jeszcze do zrobienia jeden prezent z prywatnej wymianki, ale czekam na potrzebne a zamówione przez internet materiały. To taka cisza przed burzą. Podejrzewam, że im bliżej świąt tym zamówień będzie więcej. Zabieram się więc za zamówienia od członków bliższej i dalszej rodziny a już związane z Pierwszą Komunią Świętą. Oczywiście jest to zapotrzebowanie na anioły. Jak czasu będzie więcej to może podgonię mój wiosenny płaszczyk z owczej wełny. Kusi mnie też haft hardanger i zakupiony zestaw startowy do  quillingu. Ćwiczę też wciąż frywolitki, bo bardzo to lubię a jeszcze wczoraj otrzymałam zakupiony wcześniej komplet igieł. Są super, bo aż cztery rozmiary.

Na prywatną wymiankę z Karoliną zrobiłam to

  No to jeszcze kolejne prace wielkanocne, które poleciały do nowych domów.


Wkrótce na moim liczniku pojawią się krzesełka jak mówią moje chłopaki. Zapraszam do zabawy w łapanie licznika. Dwójeczki złapały trzy osoby a trójki tylko jedna. Zobaczymy jak będzie teraz. To kwestia kilku dni.
Pozdrawiam wszystkich do mnie zaglądających a komentującym przesyłam mocne uściski. Dużo uśmiechu życzę chociaż za oknem prawdziwa zima. Jeszcze niedawno termometr pokazywał u mnie minus 20 stopni. Dobrze,że chociaż świeci słoneczko.

47 komentarzy:

  1. Dziewczyno, kiedy Ty to wszystko robisz.Podziwiam Twoją pracowitość i wszystkie Twoje małe cudeńka. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie Wiem jak to robisz tak szybko ale robisz to świetnie.Pozdrawiam Anka

    OdpowiedzUsuń
  3. No, cuda! same cuda u ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie -10 stopni było, a śnieg leżał jakby puch delikatny i lekki
    pozdrawiam cieplutko
    KonKata

    OdpowiedzUsuń
  5. Slicznosci! Jezeli chodzi o tempo robienia przez Ciebie tych cudeniek, to ja tez jestem zawsze w szoku

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko jak zawsze piękne i w takich ilościach...
    Podobają mi się frywolitki:) Może się kiedyś nauczę:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne te Twoje prace...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiekne zwierzatka, takie inne, starannie popełnione, a koszyczek jak marzenie. Aby do wiosny!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. koszyczek mnie rozłożył - fantastyczny!! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zgadzam się! Same cuda ! Tempo zaś z trzeciego wymiaru :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudny koszyczek i wszystkie ozdoby-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Frywolitki mnie powalają,takie piękne:)U nas rano było -16,teraz jest trochę cieplej ale niewiele.Oby do wiosny:)Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Koszyczek jest cudny .
    Frywolitkowy komplecik też mi się bardzo podoba .Wielkanocne dekoracje są świetne.

    OdpowiedzUsuń
  14. Janeczko słonko! Czy Ty czasem sypiasz??

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale masz fantastyczne wielkanocne pomysły! komplet frywolitkowy też jest śliczny :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam Twoje frywolitki :)) Pracowita z Ciebie kobieta, ale nie ma się co dziwić że wszyscy chcą Twoje prace :)) Pozdrawiam ciepło!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak ja Ciebie podziwiam... Produkujesz te cuda w zaskakującym tempie i do tego każde takie piękne...:-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zakochana po uszy jestem w tym bielutkim koszyczku ;o)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiękne jest wszystko co robisz ,biały koszyczek rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Szok! Juz sama nie wiem co podziwiac u ciebie; twoje cudne wyroby, organizacje pracy czy czas, ktorego musisz miec sporo skoro tak duzo tego robisz. Moze wszystko? Podziwiam wszystko!Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale bajeczny koszyczek:)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Janeczko, od jakiegoś czasu zaglądam na ten blog, nawet przeczytałam go do początku :) i podziwiam wszystkie Twoje prace.
    Stadko wielkanocne jest prześliczne, ale ten koszyczek to prawdziwe cudo. Widzę, że masz doświadczenie w usztywnianiu wyrobów. Powiedz mi proszę czym to robisz, bo ja ciągle eksperymentuje.
    I jeszcze jedno pytanie, gdzie kupiłaś 4 rozmiary igieł do frywolitki ? Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Kochana jak mój Mężuś zobaczył rodzinkę króliczków, to bardzo Mu się spodobało... pozdrawiam milunio i dziękuję za komentarz!papa:)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Komplet frywolitkowy na wymiankę super!!
    No i ten zwierzyniec - boski:-))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. frywolitki mnie urzekły,koszyczek mnie urzekł i zwierzątka mnie urzekły,śliczne prace!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Prześliczne prace, szczególnie koszyczek przypadł mi do gustu :)
    Pozdrawiam serdecznie aga :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Dawno nie zwiedzałam blogów.... Same śliczności powstały w ostatnim czasie ;-)) Jestem pod ogromnym ich wrażeniem ;-))

    OdpowiedzUsuń
  28. Prześliczne prace, szczególnie biżuteria. Oj, przeglądając Twoje prace zaczęłam zdawać sobie sprawę, że mam przed sobą kolejną umiejętność do zgłębienia. Jeszcze tu zaglądnę! Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  29. Śliczne frywolitki, a koszyczek cudny! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  30. super koszyczek :) ciekawe jak i czym go usztywniłaś ;)
    pozdrawiam :-]

    OdpowiedzUsuń
  31. Niezmiennie podziwiam Ciebie za pomysły, zapał i pracowitość - jesteś niesamowita:))
    Ja także mam pytanie;
    Gdzie kupiłaś 4 rozmiary igieł?
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  32. Jejku jakie te frywolitki są śliczne,a koszyczek marzenie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  33. Masz złote paluszki Janeczko!!! Normalnie cuda wychodzą spod Twoich rączek:)))

    OdpowiedzUsuń
  34. Janeczko, naprawdę tworzysz cuda!! Jestem zachwycona:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. Oj, nie mam słów. Kiedy Ty to wszystko robisz???
    ido tego takie śliczne i wspaniale wykonane.

    Ja też mam pytanie, gdzie kupiłaś igły do frywolitek w 4 rozmiarach? kusi mnie frywolitkować nie tylko czółenkiem.

    OdpowiedzUsuń
  36. Cudowny koszyczek a frywolitki piękne -zazdroszczę bo sama nie mam pojęcia jak się je robi...pozdrawiam
    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  37. U Ciebie jak zawsze pięknie Janeczko i jeszcze szykujesz się do wypróbowania innych technik, tylko podziwiać. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  38. Biżuteria cudna, tak samo jak wielkanocne ozdoby:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Jakoś wczoraj przegapiłam te śliczności, za to teraz podziwiam i zachwycam się tym ,co zrobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
  40. Cuda robisz!
    Piękne są Twoje zwierzątka. Jestem zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  41. Janeczko kochana... Dziękuje całym serduszkiem... :* Wiesz za co... :*

    OdpowiedzUsuń
  42. Wierzyć mi się nie chce, że moja córcia będzie nosiła dzieło tak wspaniałej artystki i kobiety. Bardzo, bardzo dziękuję za chęć udziału w mojej wymiance!

    OdpowiedzUsuń
  43. Sliczne rzeczy - jak zwykle. Jestem pod wrazeniem.

    OdpowiedzUsuń
  44. Ale śliczne prace...koszyczek rewelacyjny!!!Podziwiam:))
    Ciepło pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  45. piekny komplecik :) a koszyczek naprawde przeuroczy:)

    OdpowiedzUsuń
  46. Droga Janeczko, jest już Twój komentarz, bardzo się cieszę, że się zapisałaś i zaraz sprawdzam o jakich smakowitościach do mnie piszesz, pozdrawiam, ewa

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu zamieszczone:)