W poprzednim poście trochę nasmuciłam, ale nie trwało to długo. Tylko zdążyłam odejść od komputera i przyszedł listonosz z dużą paczką dla mnie. Naprawdę wciąż zadziwia mnie dobroć ludzka. Często zastanawiam się dlaczego to właśnie mnie ludzie obdarowują. Tym razem dostałam paczkę od
Danusi Ona niedawno założyła swój blog. A mnie przysłała takie wspaniałości.
I jeszcze lepiej pokażę wykonane przez nią dzieła.
Bardzo Ci Danusiu dziękuję.
A teraz kamizelka o której było w poprzednich postach na ludziu. Jako modelka wystąpił mój młodszy syn. Trochę brakuje mu biustu, ale nie jest źle.
Powstał też ocieplacz na prezent dla cioci Brysi, która ma jutro urodziny. Pokazuję go na Brysi, chociaż na nią jest za obszerny, ale tak lepiej wygląda niż na płasko.

No i w końcu mój ostatni anioł. Ma troche więcej niż 20 cm wysokości.

Trochę odpoczniecie od moich postów, bo prawdopodobnie pojawię się dopiero po tym długim weekendzie. Mam do upieczenia tort urodzinowy na jutro. Mój syn Marcin ma imieniny, więc też trzeba coś przygotować. A najbardziej się cieszę, że w niedzielę jadę w odwiedziny do mamy do Gdańska no i na kolejne spotkanie maranciaków.
Spotkanie robótkujących i wszystkich pozytywnie zakręconych odbędzie się w hotelu Scandic o godz 16.
Wciąż zapraszam na moje
candy Tu.
Piękne prezenty, ocieplacz mistrzowski. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń:o) jesteś cieplutką osobą...Twoje prace, wypieki, dom...jest w tym coś za czym tęsknię i czego szukam.
OdpowiedzUsuńJa bym chciała być ciocią Brysi i dostać taki ocieplaczyk:)) a anioł anielski bardzo:)
OdpowiedzUsuńCukiereczki dostałaś wspaniałe!
OdpowiedzUsuńKamizelka na Twoim Synu lepiej wygląda niż na płasko, ale co do kolorów - miałaś w starszym poście zdecydowaną rację.
Ocieplacz świetny! - choć Brysia się w nim prawie utopiła.
A anioł nie chce mi się do końca otworzyć!!!
Widzę główkę i skrzydełka - czyli jest anielsko!
Wszystkiego dobrego życzę i lecę na inne blogi!
to ponczo - ocieplacz mnie się podoba okrutnie
OdpowiedzUsuńPiękne prace:) A taki ocieplacz też chciałabym! Pozdrawiam Małgosia.
OdpowiedzUsuńSame piękności, golfik z pewnością cieplutki :)
OdpowiedzUsuńŚliczności dostałaś :) Aniołek jak zawsze cudny! Ocieplacz bardzo fajny i na pewno cieplutki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anioł śliczny. I jaki dopracowany. Czy koraliki są doklejane czy wrabiane?
OdpowiedzUsuńKamizelka i ocieplacz bardzo fajne ,a aniołek jak zwykle uroczy.Pozdrawiam Anka
OdpowiedzUsuńFajnie, ze ludzie blogi zakładają ... poznajemy się wzajemnie, czytamy, ogladamy, podziwiamy. Piekne rzeczy robi Danusia. A ty Janinko zrbiłaś cudne aniołki, kamizelka aa ocieplacz dokladnie taki jak jest modny w tym sezonie... Udanego dłuugiego weekendu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle cukierasy otrzymałaś , kamizelka fajnie leży na synu , pomimo braku biustu.
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze na spotkaniu w Gdańsku;-) Czekam na obszerną relację.
OdpowiedzUsuńPrezenty ekstra otrzymałaś, ale Ty też tworzysz cudowne i wiele rozdajesz.
Ocieplacz śliczny, kamizelka na ludziu lepiej niż na płasko,ale nie dziwię Ci się,że trudno było się do niej przekonać. Tylko w Twoim wykonaniu mogła tak ładnie wyjść;-0
Taki ocieplacz też by mi się przydał, bardzo ładny.A z Danusi to taki Święty Mikołaj no i na dodatek zdolny.
OdpowiedzUsuńMiłego pobytu w Gdańsku:)
Pozdrawiam:)
wow ale prezentów :)
OdpowiedzUsuńsuper że jesteś zadowolona
super prezenty dostałaś ...
OdpowiedzUsuńocieplacz ekstra :)
pozdrawiam serdecznie
Śliczny ocieplacz! Anioł zresztą też! A paczka godna pozazdroszczenia:-) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJaneczko ludzie Cię kochaja poprostu i już,jesteś taka ciepłą osóbką jakich mało.
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku i udanego weekendu.
Jaaaaaaa, ale super prezenty :))) A ocieplacz cudny, chyba pomyślę nad takim dla siebie :)) Podziwiam też twoje piękne gwiazdki i aniołki, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJaneczko, to drobnostka;)
OdpowiedzUsuńOcieplacz super.
Pozdrawiam;)
Ale skarby dostalas! Aniolek jest sliczny. Ocieplacz super, a kamizelka przypomina mi lody neapolitanki (tzn. kolorami). Fajnie, ze pokazalas ja 'na ludziu', bo wlasnie bylam ciekawa jak mniej wiecej lezy. Wyglada bardzo ladnie i ciekawie.
OdpowiedzUsuńJaneczka się na mnie pogniewała i uciekła :-)
OdpowiedzUsuńwracaj!bez ciebie to nie to sami
Kapitalny ocieplaczi i kamizelka:)
OdpowiedzUsuńKamizelka na "modelce" wygląda dużo lepiej i mi się podoba ;-)) Ocieplacz też piękny ;-))
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty i wspaniałe prace, podobają mi sie bardzo bo lubię wzory warkoczowe.
OdpowiedzUsuńNiech listonosz Twego adresu zapomnieć nie zdoła i każdy tydzień ozdobi podobnym prezentem. A za anioła braw bezlik i złotem kapiący medal się Tobie należy.
OdpowiedzUsuńZ tysiącem serdeczności
Zygfryd
Ocieplacze super, moim faworytem jest ten dla cioci Brysi - śliczny!
OdpowiedzUsuńTen otulacz i mnie zachwycił - jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuń