Słowo się rzekło...... Nie myślałam, że tak szybko to pójdzie, ale dzisiaj pojawił się 50 obserwator, więc zgodnie z umową ogłaszam candy. O zasadach nie będę pisała, bo wszyscy je znają. Zapisy do 30 lipca. Losowanie 1 sierpnia. Wtedy wraca Brysia i posłuży za sierotkę. Można otrzymać moją szkatułkę, 800 g grubej włóczki(mieszanka z wełną), szydełko, żółty kordonek, ciemnozłotą wstążeczkę i mieszankę koralików. Za najciekawsze komentarze będą anielskie drobiazgi. To moje candy, więc nie gwarantuję że czegoś nie zmienię. Może przybyć prezentów, bo mam dużo do rozdania, żeby zrobić miejsce na inne nikomu nie potrzebne robótki.
Dzisiaj odwiedziła mnie pewna osoba. Oto prezent od niej. Aparat przekłamał kolory. W rzeczywistości to piękny kolor czerwony wpadający w bordo.
Dla większości jest oczywiste, że poznałam Zulę. Jej serwetki są charakterystyczne. Było bardzo miło i mam nadzieję, że to początek dłuższej miłej znajomości. Zula obiecała, że nauczy mnie robienia tych cudów na drutach jak ją odwiedzę. Mam dobrze, nie??????
Ostatnio miałam znowu zamówienie świąteczne.
Trochę musiałam pogłówkować jak zrobić przestrzenną gwiazdę na czubek choinki. Utrudnieniem było to, że rozpiętość ramion miała być tylko 10 cm. Ale chyba się udało. Mam nadzieję, że właścicielka będzie zadowolona.
Czyżbym była pierwsza? Bardzo się cieszę, z wielką przyjemnością wezmę udział w tak wspaniałym i hojnym candy :) Jesteś Janeczko niezwykłą osobą o bardzo dobrym serduszku biję od Ciebie niesamowite ciepło, dlatego bardzo dobrze czuję się u Ciebie na blogu i zawsze zaglądam z wielką przyjemnością :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTo ja się zapisuję jako druga!
OdpowiedzUsuńJaneczko! Z niecierpliwością czekam na każdy Twój nowy wpis. Uwielbiam Cię czytać i odwiedzać wirtualnie. U Ciebie jest tak ciepło i przytulnie. Na Twoim blogu ładuję sobie akumulatorki :-))
Spotkania z Zulą zazdroszczę! Mnie brakuje takich spotkań robótkowych. Niby Warszawa taka wielka, a tak naprawdę nie mam w pobliżu nikogo, kto by się udzielał robótkowo. Tak więc tego typu spotkania są niezwykle cenne :-)
Pisz dalej Janeczko i pokazuj swoje cudeńka ku radości moich (i nie tylko moich) oczu!
WOW!!! Candy w Janeczkowie - spieszą ludzi mrowie ... i ja nie próżnuję, tylko się szykuję ... do miłego Jasiu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i upalnie
(godz. 21 jest 31 stopni)
Pierwsze Candy, ale za to jakie! Piękne prezenty przygotowałaś! Zapisuję się jako czwarta. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńno to ja piąta, serweta od Zuli i bez podpisu rozpoznawalna, gratuluję miłego spotkania
OdpowiedzUsuńGwiazda śliczna, wydaje mi sie,że spełniła warunk zamówienia.
Miło do Ciebie wpadać, co prawda wirtualnie ale zawsze to jakaś forma odwiedzin
coś mówiłaś,że obserwatorzy wolno przybywają...?
Ale fajnie zaskoczyłaś w upał zimową gwiazdką! Spotkania z inną blogowiczką zazdroszczę, tym bardziej, że moje nie-wirtualne przyjaciółki właśnie ciągle są albo nieobecne albo "nieczasowe".
OdpowiedzUsuńDalej nie zapisuję się na Candy, tym bardziej, ze nie umiałabym tego zorganizować u siebie. Co nie przeszkadza mi życzyć wszystkim zainteresowanym dobrej zabawy i buziaczków w uśmiechach.
Gwiazda super! Nie wierze, ze przyszla wlascicielka moglaby miec jakies watpliwosci! Widzialam tez twoje anioly! Wow! Nie wiem co powiedziec......CUDNE!!! Wyczytalam ,ze usztywniasz cukrem....slyszalam o tej metodzie i chyba sprobuje. Milo mi, ze zostalas moim obserwatorem. Ja tez tu chetnie zajrze w wolnej( oby bylo ich wiecej) chwili! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję za bardzo miłe spotkanie :)
OdpowiedzUsuńNa te cukiereczki oczywiście się zapisuję :)
Pozdrawiam serdecznie
Tam gdzie jest do oddania włóczka tam po prostu NIE MOŻE mnie zabraknąć! :))) Podziwiam twoje śliczne aniołki i zapisuję się na candy :))
OdpowiedzUsuńmiło by było
OdpowiedzUsuńJaneczko właśnie byłam u Zosi na blogu widziałam sliczną szkatułkę jaką jej podarowałaś:)Tak też trafiłam do Ciebie i zapisuje się na tak cudne candy:)
OdpowiedzUsuńDzień Dobry
OdpowiedzUsuńO każdej porze roku,każdego dnia Pani Janina
coś pięknego na swoim blogu ma.
Szkatułki ,mieszanki koralików Ona robi te
wszystkie cuda w zacisznym pokoiku .
Ma fajną figurę i odpowiednią ilość lat ma
ona cały blogowy świat od deski do deski zna.
Sweterek ,kalesonki z włóczki zrobi Ci
bo ona ociepli Tobie nawet mroźne dni.
Brysia za Lotto Womem 1 sierpnia będzie
robiła bo jej Pani Janina w snach się
przyśniła.
pozdrawiam
wara@poczta.forward.pl
ADA
Z ogromną chęcią zapisuję się na candy :) Takie śliczności do wygrania, nie mogłabym tego ominąć. Zwłaszcza ciekawa jestem pudełeczka, które - jak już pisałam pod innym postem - ogromnie mnie intryguje.
OdpowiedzUsuńCzytałam w którejś z wcześniejszych notek, że mieszkasz na Kaszubach? No proszę, to stosunkowo niedaleko mnie, zwłaszcza że pochodzisz z Gdańska. Mieszkam w Elblągu, więc to bliżej niż dalej :)
PS: Nie przejmuj się, Kochana, wszystkimi swoimi "za dużo", o których piszesz w "O mnie". Ja też mam o wiele kilogramów za dużo, ale trzeba pamiętać, że duże jest piękne! I trzeba się cieszyć z tego, co się ma (np. męża można uszczęśliwić dużym biustem;)). I trzeba pamiętać, że jutro słonko znowu wstanie. Więc głowa do góry :)
PS: A gwiazda na choinkę bardzo udana, nie mam zastrzeżeń.
Cudną masz dla nas szkatułkę, z Zula faktycznie robi śliczne serwetki. Chętnie przyłączę się do zabawy :).
OdpowiedzUsuńA ja po cichutku podgladam tutaj czasem... i też się zapiszę... a nóż, widelec...
OdpowiedzUsuńTo i ja się ustawiam ;o)
OdpowiedzUsuńNie jestem utalentowana literacko tak jak przedmówczynie, ale ustawić się po Twoje słodkości i tak ustawię ;) Może szczęście mi w końcu dopisze! Serdecznie pozdrawiam Marzanna
OdpowiedzUsuńZaglądałam tu już kilka razy, więc tym milej byłam zaskoczona candy. Robisz piękne rzeczy. Ja tak nie potrafię, więc bardzo chętnie się wpisuję. A jeszcze jak byś dodała taką cudną gwiazdę lub aniołka... można by się rozpłynąć. Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńJaneczko zapisuje sie na twoje piekne Candy!
OdpowiedzUsuńGratuluje 50 obserwatorow! Widocznie 'cos' robisz tak...
xxx
Witaj Janeczko!
OdpowiedzUsuńTrafiłam dzisiaj do Twojego bloga poprzez komentarze na blogu Elisse.
I proszę , a tu u Ciebie candy, na które się chętnie zapisuję.
W sieci jest tak wiele blogów,że nie jest możliwe poznać wszystkie.
Wśród wszystkich komentarzy na blogu Elisse akurat Twój zabrzmiał tak jakoś swojsko, że nacisnęłam klawisz, żeby Ciebie poznać.
To, co napisałaś o sobie idealnie pasuje do mnie, więc czuję tu pokrewną duszę.
A wcześniej nie trafiłam na bloga pewnie dlatego, że jestem mało szydełkowa, a bardzo drutowa.
Dodaję bloga u siebie i mam zamiar być stałym gościem.
Jednocześnie zapraszam do siebie:
http://czas-relaksu.blogspot.com/
Pozdrawiam serdecznie
A ja trafiłam przez innego bloga :) chyba od Zuli i chyba się tu też rozgoszczę, a na włóczkę jestem baaardzo chętna. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWłaśnie odkryłam Twojego bloga i podoba mi się;-)
Zatem zostaję:-)
I od razu wpisuję się na listę chętnych na słodkości, a co tam, może się uda...
Bloga nie mam, ale nie doczytałam się, czy bezblogowi też mogą, więc szybciutko do kolejki!
Pozdrawiam wakacyjnie.
mail: josupel@gmail.com
Bardzo chętnie wezmę udział w tym losowaniu :o) gratuluję pierwszego candy! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://krasnalka.blogspot.com/
Tup, tup, tup, ustawiam się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńwww.nojta.blogspot.com
Cześć! Niedawno znalazłem na swoim blogu i jestem bardzo zadowolony! Jesteś niesamowity szwaczką. Cieszę się, zostać stałym czytelnikiem bloga! I kiedy zobaczyła komunikat o takich słodkiego, to był bardzo szczęśliwy! Tak wspaniałe przędzy, piękne małe pole i wszystkie candy jest pyszne! Mam nadzieję, że do wygrania w loterii, a przez to zdjęcie i link do wpisu na pasku bocznym mojego bloga: http://youclan.blogspot.com
OdpowiedzUsuńI ja się zapiszę. Przyznam, że blog bardzo ciekawy. Jednak zapisanie się i wzięcie udziału w candy na pewno pozwoli mi choć na chwilkę zapomnieć o smutku...
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo radości!!!
Ewa
Jeszcze nigdy nic nie wygrałam w Candy, ale może teraz się uda?Zapisuje się na te cudeńka.
OdpowiedzUsuńExtra candy :) A że na słodkości jestem łasa, zapisuję się :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
ustinika.blogspot.com
Ale bogate w słodkości to candy...zapisuję się do kolejki...serdeczności przesyłam i zapraszam do siebie...
OdpowiedzUsuńTeż się zapisuję ;)
OdpowiedzUsuńI ja z chęcią ustawię się w tej tak długiej kolejce, bo bardzo nęci mnie włóczka. Trikada.
OdpowiedzUsuńhttp://trikada.blox.pl/html
może to mnie się uda?próbować trzeba....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Twoje pudełeczko mnie kusi!!!! Wyciągam po nie łapki.
OdpowiedzUsuńChoć zapas włóczek mi ciągle rośnie,
OdpowiedzUsuńto i te powitam radośnie.
I może los sprawi,
że to ja się nimi zabawię.
A na te inne fanty,
mój apetyt jest też otwarty.
Pozdrawiam:)
http://zabawa-z-wloczka.bloog.pl/
jak to dobrze ,że trafiłaś na mojego bloga bo dzięki temu poznałam twojego. Widzę tutaj dużo fajnych rzeczy , a i chętna jestem na słodkości. Pozdrawiam Ewa Kwiatkowska
OdpowiedzUsuńTakie piękne rzeczy! Nie można przejść obojętnie :) Więc zatrzymałam się w wpisałam w tę długą kolejkę oczekujących. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOjjj ja też bym zgszełysza jeśli bym się nie zapisała!!!!!
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na losowanie :D
Pozdrawiam Magdalena Zawisza
magda15135@wp.pl
Z chęcią wezmę udział w Twoim Candy.
OdpowiedzUsuńŚliczne candy przygotowałaś :-)
OdpowiedzUsuńWitaj. Na Twojego bloga trafiłam dzięki candy. Rozgościłam się troszkę i muszę przyznać, że mi się podoba. Największe wrażenie zrobiły na mnie Twoje aniołki. Pięknie zrobione, precyzyjnie usztywnione i jeszcze te perełki... Cudo. Sama na szydełku umiem zrobić tylko bardzo proste rzeczy (głównie koszulki na jajka :)).
OdpowiedzUsuńNa candy chętnie się zapiszę bo bardzo podoba mi się kolor włóczki, którą można wygrać. Pozdrawiam i zapraszam w odwiedziny do mnie.
Witaj! zobaczyłam malutkie zdjęcie Twego candy na innym blogu i ... ślinka pociekła na takie łakocie:) Łasuch ze mnie nie lada, ale w sumie jestem wybredna, Twe candy to moje 3 w karierze łapacza takich skarbów. Zobaczyłam tę wełenkę i już mi się żarówka zaświeciła... wiem co zrobię! albo i nie zrobię;) zobaczymy czy będzie szczęście
OdpowiedzUsuńŚliczny prezent! A gwiazda na choinkę Pierwsza Klasa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń