I wszystko po kolei.
Oprócz zamówienia koralikowego udało mi się coś sprzedać na allegro.
I jeszcze zrobiłam frywolitkowe kolczyki ze srebrnej metalicznej nitki z różyczkami, które poleciały jako upominki na urodziny.
A na koniec dziękuję Ilonce za śliczną kartkę świąteczną.
I zapraszam na najprostsze z najprostszych ciast. Miałam bardzo zajętą sobotę, więc mogłam sobie pozwolić jedynie na to szybkie ciasto.
Składniki
5 jajek
15 łyżek cukru
15 łyżek mąki
15 łyżek oleju
2 łyżeczki proszku do pieczenia
aromat
Wszystko dokładnie wymieszać. Można dodać dowolne dodatki ( u mnie wiśnie i cukinia jak ananasy)
Piec w 180 stopniach przez ok 40min do suchego patyczka. Posypać cukrem pudrem lub polać polewą.
A dzisiaj mam w planach dalsze supłanie serwetki Renulka. Jakoś tak się dzieje (w zeszłym roku było podobnie), że jak się za to zabieram to zaraz zjawiają się inne zamówienia. Może i teraz tak będzie. To oczywiście oprócz zwykłych poniedziałkowych obowiązków.
Serdecznie witam kolejnego obserwatora. Wszystkim bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze, które cieszą najbardziej. Jeszcze kilka postów i zostanie zamieszczony 15000 komentarz. Wierzyć się nie chce. Będzie więc okazja do obdarowania autora tego komentarza.
Ludwika nie wiem, czy spotkanie robótkowe w Gdańsku odbyło się i kto był obecny, bo nie ma znaku na maranciakach. Ja niestety nie mogłam przyjechać. Ciekawe którego dnia będzie spotkanie majowe.
darakw te kartki to nawet nie jest połowa potrzebnych. Na Boże Narodzenie wysłałam około 100sztuk. A folia do karteczek to taka zwykła przezroczysta spożywcza
Agnieszka Lesisz bozenas kartki z serwetek do decu robi sie tak. Najpierw rozdwajam serwetkę, bo potrzebna jest tyko wierzchnia kolorowa warstwa. Następnie na desce do prasowania układam warstwowo
aby nie zniszczyć deski ścierka, której nie będzie szkoda gdyby się trochę uszkodziła
na to papier przeznaczony na kartkę
następnie przycięty kawałek przezroczystej folii spożywczej
potem cienką kolorową serwetkę
na wierzch kawałek papieru do pieczenia.
Wszystko prasujemy bardzo gorącym żelazkiem.
Potem trzeba poobcinać nierówności i ewentualnie ozdobić
moj maly art swiat nie stresuj się. Mi się nie spieszy
Gośka moja doba jest jakby dłuższa, bo prawie nigdy nie robię tylko jednej rzeczy w danej chwili. Zawsze kilka rzeczy na raz. Rzeczywiście szydełkowe ozdoby wielkanocne są wykończone na dole rzędem półsłupków
Anonimowy przepis na podobną zebrę jak moja jest tutaj
http://www.wielkiezarcie.com/recipe45322.html
I to tyle dzisiaj. Obowiązki wzywają, więc uciekam. Udanego tygodnia życzę i pozdrawiam serdecznie:))
Witaj Janeczko zakoralikowana:) Duzo.... Ty masz tempo do podziwiania - naśladować się nie da.Wszystko piekne - frywolitki najbardziej podziwiam:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJak zawsze śliczne "rękoczyny". Z przepisu na ciasto chętnie skorzystam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie.
regian
Jak patrzę ile prac robisz ... podziwiam i zachwycam się .
OdpowiedzUsuńZ przepisu szybkiego chętnie skorzystam :)
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękne prace .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie wiem Kobieto kiedy czas na to znajdujesz... Takim pracochłonnym ślicznościom musiałaś poświęcić go mnóstwo. Czy koralikowe sznury były robione na szydełku czy igłą? Uczę się tego dopiero - z różnym efektem i szukam najlepszego sposobu, bo szydełko za długo czasu jak dla mnie pochłania.
OdpowiedzUsuńWszystko znowu u Ciebie na bogato, a na koniec słodko :)
Pozdrawiam
Anka
Oj tak Ty nie potrafisz mało :) Zakoralikowałaś się prawdziwie ale jak ładnie :)
OdpowiedzUsuńJaneczko zobacz zdjęcia Twoich dzieł na moim blogu :)
UsuńWitam koralikową damę! Ciągle w ruchu Janeczko, czy Ty odpoczywasz, bo jak nie robótki to gotowanie, pieczenie. Jesteś nie do zdarcia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTyle sznurów koralikowych ta ja bym chyba miesiąc robiła!
OdpowiedzUsuńChciałabym być tak dobrze zorganizowana jak Ty :) Mnie na wszystko zawsze brakuje czasu
Pozdrawiam
Koralikowa babeczka z Ciebie teraz CUDA
OdpowiedzUsuńJaneczko, jak patrzę na ilości jakie tworzysz, to obiecuję sobie, że wezmę z Ciebie przykład i choć raz Ci dorównam, ale nigdy mi nie wychodzi. Ciebie nikt nie dogoni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Janeczko jesteś pracowita jak mróweczka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam poniedziałkowo :)
Janeczko ty masz chyba krasnoludki w domku - tyle rzeczy pięknych naraz a teraz koralikowe cuda - śliczności - nie kochana ja się nie stresuję - wszystko jest zrobione spakowane ale wszystko hurtem wyślę - tłumaczyć nic nie będę kochana - bo tłumaczy się winny ale dziękuję ci że masz do mnie starej zagonionej baby cierpliwość - hihihi zresztą nie ty jedna // co jeszcze ten kursik na karteczki pozwolisz że wykorzystam bo coś mi się chce nauczyć takiej techniki i jeszcze ciacho na koniec - kiedy ty czas na to znajdujesz buziaczki ślę Marii i przemiłego tygodnia życzę papapa
OdpowiedzUsuńWspaniałe koralikowce :-) Cudowne komplety, bransolety i kolczyki.
OdpowiedzUsuńKolczyki frywolitkowe prześliczne.
Pozdrawiam serdecznie.
Przepiękne te koralikowe cudeńka i frywolitki i szydełczaczki świateczne i wszystko mega ujmujące.
OdpowiedzUsuńJa jak zwykle zauroczona jestem zajączkami :) niezmiennie odkąd je pierwszy raz u Ciebie zobaczyłam.
Pozdrawiam cieplutko z zimnego i mokrego G.
:*
Janeczko, koraliki piękne, ja bym nie miała cierpliwości tak nawlekać. Ale dzięki Twym zdolnościom, zamawiająca ma zestaw prawie na każdy dzień tygodnia. Ja już dawno odkryłam, ze najprostsze ciasta są najlepsze. Też z cukini robię oszukanego ananasa, świetny jest do sałatek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota.
Zakoralikowałaś się faktycznie ... sporo tego :)
OdpowiedzUsuńA ciasto bardzo apetycznie wygląda :)
Kolejne cudowne prace,dziękuję za przepis na ciasto,na pewno wypróbuję,Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi kolczykami! Ja też zawsze nawlekam za dużo koralików i później muszę je rozdzielać, następnym razem też zrobię sobie kolczyki:) Dzięki za wskazówkę:) Pozdrawiam wiosennie
OdpowiedzUsuńPiękne komplety koralikowe. Ciasto wygląda smakowicie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedz, spróbuje:)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście dużo tej biżuterii i jaka ładna:) a zwierzaczki wielkanocne przecudne! ja robię jedną kurę i skończyć nie mogę:P mam nadzieje ze jak dojdę do wprawy szybiej będzie mi to szło:)
OdpowiedzUsuńMnóstwo robisz. Koraliki śliczne ;)
OdpowiedzUsuńeh, jak zwykle cuda! super prace :) ale ja mam pytanie odnośnie ciasta, bo lubię takie poste przepisy, czy cukru ma być tyle samo co mąki, nie będzie ciut za słodkie??
OdpowiedzUsuńPodziwiam Janeczko Twoje koraliki i frywolitki,to chyba najbardziej pracochłonne techniki,do których ja nie mam cierpliwości,zazdroszczę ci że jesteś tak zorganizowaną kobietą.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAle koralikowo!!! ślicznie:) Ciasto wypróbuję, bo jeszcze mam cukiniowe ananaski:))
OdpowiedzUsuńBeautiful items and always fun to look at food looks delicious too!
OdpowiedzUsuńpiekne koralikowe węże,po świętach tez mam w planie sie naumiec
OdpowiedzUsuńŚliczne komplety koralikowe! Żeby jeszcze tylko nawlekanie koralików było mniej nużące :))
OdpowiedzUsuńU la la, to dopiero trzeba miec cierpliwośc, tyle tego wypleść... :)
OdpowiedzUsuńA frywolitkowe kolczyki, to cudeńko :)
Prześliczna biżuteria - kompleciki urocze :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Janeczko podziwiam za nawlekanie koraliczków ,piękne dzieła .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
TWOJE KORALIKI CUD, MIÓD I SZCZEKI SZUKAŁAMPOD STOŁEM:) CIASTO WYGLADA BARDZO PYSZNIE
OdpowiedzUsuńTwoje ADHD (pozytywne) pracusiu jeden zawsze mnie zadziwia. Powtórzę się, ale Jesteś najbardziej zorganizowaną kobietą jaką znam. Koralikuj, bo wychodzi Ci to pięknie. Może jakąś torebeczkę wyjściową zrób, taką wieczorową. Wszystko co tworzysz zawsze budzi ogromny podziw. Buziaczki posyłam
OdpowiedzUsuńWszystko piękne jak zawsze no i tyle tego! ciasto spróbuję zrobić
OdpowiedzUsuń. pozdrowienia
Janeczko, Twoje prace są fantastyczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Apetycznie i bardzo kolorowo - pięknie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Pięknie się u Ciebie zakoralikowało! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZakrecona:)Bo one- te koraliki tak sie kreca i krecą i krecą w jedną stronę.Pięknie się krecą Janeczko:)Jak zwykle cudnie jest u Ciebie i smacznie:0)Ogromnie się ciesze ze znalaslas nabywcow na allegro.Zawsze to przed swietami pieniazki sie przydadza.A i satysfakcja tez chyba jest:)Zawsze to cieszy gdy nasze prace sie podobaja komus innemu:)W Twoim przypadku inaczej byc nie moze co juz nie raz i nie dwa mowilam ale powtórzę raz jeszcze .Wszystko co robisz Janeczko jest cudownej jakosci i ma ogrom Twojego serca i milosci jaka w te prace wkladasz:0)Te prace po prostu nie moga sie nie podobac:)
OdpowiedzUsuńNo zmykam juz i do nastepnego:)
Janeczko :)
OdpowiedzUsuńIlość jak i jakość idą u Ciebie jak widać w parze ;)
Twoja biżuteria jest niesamowita ;) Wiem coś o tym ;)
A ponadto pracujesz niemalże z prędkością maszyny !!!
Zazdroszczę takiej samodyscypliny ;)
Pozdrawiam serdecznie ;)***
Ps.Ups...Kwiatek na karteczce się pogiął :( Jednak karteczce było ciasno w kopercie :(
Buziaczki ***
Same piękności. Biżuteria jest śliczna. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMiło jak coś się sprzedaje i ktoś docenia naszą prace-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Janeczko.Ale się napracowałaś przy tych koralikach,ale za to efekt piękny.Placuś chyba wypróbuję bo faktycznie szybko się je robi,a czasem takie bardzo się przydaje.pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńJakie bogactwo odcieni tych sznurów koralikowych :) Prawie cała tęcza :)
OdpowiedzUsuńŚwietne biżutki:) bardzo ładne te frywolitkowe kolczyki:)
OdpowiedzUsuńI znowu wysyp prześlicznych prac. Koralikowe komplety świetne są! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJaneczko ,powiem krótko: wszystko palce lizać!!!!
OdpowiedzUsuńJaneczko... jak zawsze... mnóstwo prac zrobionych...
OdpowiedzUsuńu mnie jakoś... nie mogę się z niczym sprężyć a czas ucieka przez palce...
wiesz... nie... na pewno nie wiesz... że siedzę z piękną bransoletką ... na lewej ręce zresztą... hihi
dziękuję
no faktycznie - mega koralikowao:) wszystkie mi się podobają a zwłaszcza frywolitkowe i te kolczyki z resztek:) jeszcze raz dziękuję - wiesz za co:) (jak dojdę do siebie będę się chwalić)
OdpowiedzUsuńJaneczko napisałam @ do Ciebie czy doszedł? Ślicznie Ci dziękuję za kartki z życzeniami i za piękne kolczyki na prezent urodzinowy sprawiłaś mi ogromną niespodziankę i radość :-) Najpierw myślałam... uśmiejesz się ...że to paczka z wymianki u maranciaków ;-))))
OdpowiedzUsuńpiękne prace koralikowe-masz mega pokłady cierpliwości:)a przepis na ciasto porywam na jutrzejszy podwieczorek.pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńAleż było pracowicie:) Piękne naszyjniki, cudowny wzór pięknego:)
OdpowiedzUsuńJaneczko, spotkanie zaplanowane na 18 maja. Do zobaczenia :-)
OdpowiedzUsuń