Zacznę oczywiście od podziękowań. Bardzo dziękuję Pauli za prezenty z "Podaj dalej" Na jej blogu zawsze można zobaczyć coś pięknego ale dotknąć i pomacać w realu to całkiem co innego.Cuda po prostu. Zresztą zobaczcie same.

Ja też działam. Do pokazania za wiele nie ma, bo część nieskończona , a inne są przeznaczone na prezenty. Tak więc kolejna porcja ozdób sprzedana na allegro.

I sutasz, którego robienie sprawia mi wiele przyjemności.
Takie coś podobne już było.

I jeszcze coś w turkusach i granatach.

Dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze. Niedawno wysłałam prezenty za łapanie licznika a tu zanosi się już na następną zabawę w łapanie 55555. Zresztą chyba trzeba będzie pomyśleć o jakimś candy, bo zbliża się moja pierwsza rocznica blogowania i urodziny. No dobrze, na razie zmykam bo obowiązki gonią.
No handel kwitnie, piękne są te Twoje wyroby! Zające rewelacja! A u mnie świeci piękne słońce i jest 17 stopni :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Janeczko,te Twoje zajączki są mega słodziaki :) A sutasz wychodzi Ci rewelacyjnie !
OdpowiedzUsuńSUTASZ Piękny,prezenty super.A u mnie też słoneczko świeci .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent, musiał sprawić wiele radości :) U nas też dziś deszczowo, ech...
OdpowiedzUsuńŚwietny zwierzyniec,a biżuteria urocza, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo zachwycające te zwierzaki !!!Pewno ,że handluj :) Coś z tego trzeba mieć, oprócz satysfakcji ;)!!!
OdpowiedzUsuńJaneczko zapraszam do mnie u mnie lato! ;)
OdpowiedzUsuńBuźka!
zmęczenie to chyba przesilenie wiosenne - m tam też nic się nie chce. Ale Twoje "lenistwo jest bardziej produktywne od mojego :)
OdpowiedzUsuńSutasz Cię wciągnął na całego jak widać i z fantastycznym efektem! Ozdoby wielkanocne słodziachne, a podarek godny pozazdroszczenia. :) Pozdrawiam serdecznie i słoneczka życzę.
OdpowiedzUsuńWidzę że się nie poddajesz burej pogodzie i robisz wesołe zwierzątka i piękny sutasz. Tak trzymaj:)
OdpowiedzUsuńU mnie też smętnie, szaro i bez słoneczka.
Widzę Janeczko, że sutasz masz już w jednym paluszku; świetnie Ci wyszła ta turkusowo-granatowa zawieszka. Wielkanocne zajączki są powalające:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Dzien dobry, Czy ja dobrze wypatrzylam Janeczko , ze jestes z Gdanska? sa szanse na lekcje z frywolitki?
OdpowiedzUsuńTeż się pytam :gdzie ta wiosna ? a fizycznie i psychicznie czuję się tak samo jak Ty , tylko ,że ja się poddałam i czekam na "lepsze czasy".
OdpowiedzUsuńPodziwiam kolekcję zajęcy i baranków .
Kurczaczki jak słoneczka ,bardzo ładne .
Sutasz masz już opanowany do perfekcji .
Śliczne karczochowe jajka dostałaś od Pauli no i te dodatki /mniam , mniam /.
Pozdrawiam Yrsa
Szydełkowe rodzinki super i sutasz cudny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ( u mnie pogoda taka sama jak u Ciebie.. :( )
Rodzinka zajęcy, kurczaczków i baranków - akurat na poprawę nastroju. Chociaż sernik, byłby do tego jeszcze lepszy :) U mnie pogoda pod psem, smutno, szaro, deszczowo i ponuro. Ale sutasz śliczny!!
OdpowiedzUsuńJaneczko, jak zwykle cudności narobiłaś.
OdpowiedzUsuńNic się nie martw wiosna przyjdzie.
Pozdrawiam:)
gdzieś się czai
OdpowiedzUsuńPiekne rzeczy, szczegolnie sutasz.
OdpowiedzUsuńKapitalne króliczki ale wisiorki powalają:)
OdpowiedzUsuńPrezenciki dostałaś ładniutkie,a te Twoje dziergane zwierzaczki Wielkanocne bardzo mnie urzekły,oj taki baranek marzy mi się w moim koszyczku:(
OdpowiedzUsuńJaneczko ja w ramach zachęty dla Pani Wiosny wianek poczyniłam i ... dziś u mnie słońce! Może i u Ciebie??
OdpowiedzUsuńJak zwykle wszystko piękne:)Zyczę Ci,żeby ten nastrój jak najszybciej minął:)
OdpowiedzUsuńSuper jak zawsze. O sutaszu nie wspomnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne te owieczki, zajączki i kurczaczki też :) Dzięki za odwiedziny u mnie. Pozdrawiam Bożena z anielskich sekretow.
OdpowiedzUsuńBroszki są kapitalne a kartki niczego sobie, masz kobieto talent w łapskach!!!:)
OdpowiedzUsuń