OBSERWATORZY

czwartek, 6 stycznia 2011

Zabiegana jestem

Ale wiecie,ze ja to lubię i już się cieszę na gości których będę witać w sobotę i pewnie w niedzielę. Od rana spędzam czas w kuchni. Upiekłam już biszkopty do tortu, który powstanie jutro, upiekłam keks, zrobiłam trzy rodzaje pstrąga w różnych sosach i naleśniki z twarogiem na jutrzejszy obiad . No i dokończyłam zamówionego aniołka, który aktualnie schnie na butelce. Dzisiaj powstanie jeszcze jeden, bo mam kolejną prywatną wymiankę i prawie wszyscy chcą wymieniać się na moje anioły. Dobrze, że lubię je robić. Zresztą to fajny przerywnik w dzierganiu sukienki.

A teraz jeszcze kilka słów na temat konkursu na najładniejszą ozdobę choinkową u Agnieszki. Denerwowałam się bardzo, ale zauważyłam, że niektóre osoby źle mnie zrozumiały. Wcale nie martwiłam się tym, czy będę w czołówce, chociaż to jest bardzo miłe. Otóż prowadzę ten blog niedługo i ciągle jeszcze czasami wydaje mi się, że pochwał jest więcej niż na to zasługują moje prace. To nie jest kokieteria. Chyba taka już jestem, że zawsze wydaje mi się iż inni robią wszystko lepiej niż ja. No i gdy tak już trochę uwierzyłam, że Wasze zachwyty są prawdziwe, nagle podczas głosowania   nie znalazło to na początku odzwierciedlenia. w przyznawaniu punktów. Potem to się zmieniło, ale na początku powątpiewałam w Waszą szczerość. Bolało mnie to, ale teraz przepraszam za posądzenia.  Każdy sądzi po sobie a ja jak już piszę komentarz to robię to całkowicie szczerze a nie tylko tak sobie, albo bo tak wypada. No ale dosyć o tym.

Niedawno zaproponowałam specjalistkom od decu wymiankę. Zależało mi na fajnej puszce i słoiku na kawę. Chętnymi okazały się EdiKaprys. Zaraz zaczęłam pracę i prezenty dla Edyty już dotarły, więc mogę je pokazać. Pracuję nad upominkiem dla Agnieszki a nie jest to łatwe bo anioła i szkatułkę już ma i trzeba wymyślić coś innego.




Ostatnio przybyło sporo obserwatorów. Witam Was bardzo serdecznie. Wejść też ciągle przybywa. Jak ta tendencja się utrzyma to wkrótce znowu ogłoszę zabawę w łapanie licznika. Tym razem to będą trójki. Za złapanie dwójek trzy osoby dostały upominki. Zobaczymy jak będzie teraz.




21 komentarzy:

  1. Pstrąga uwielbiam,naleśniki z twarogiem również-ależ mi narobiłaś apetytu,och chyba jutro też na obiad zrobię naleśniki.
    A co do pochwał to Twoje prace mówią same za siebie:są po prostu śliczne
    Pozdrawiam i przyjemnej soboty oraz niedzieli życzę w doborowym towarzystwie;;;

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne frywolitki wysupłałaś! Do tego jeszcze w takim cudnym kolorku... Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje rzeczy są zawsze cudne.Pozdrawiam Anka

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale te Twoje anioły piekne... nie dziwię się, że są takie rozchwytywane:) Dużo sił i pozytywnej energii życzę:) Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja wprost przeciwnie - nie jestem zabiegana, tylko "zasiedziana".Drutuję i drutuję bez endu.Mam termin do 15 stycznia i na drutach włączam szósty bieg.Takie kłujące igły chodzą mi przez palce - pora na chwilę odpoczynku.I akurat zaczynam od Ciebie.
    Ale i tak coś przegapiłam...gości?Tak czy tak życzę udanej imprezy!
    Po sąsiecku jest hodowla pstrąga i dawniej często tam bywałam.Właściciel propagował przepis na "tatara" z pstrąga, ale nie robiłam.
    Twoje anioły nie mają sobie równych!Ty to wiesz.I my to wiemy.
    Gdzieś na blogach widziałam niewielkie , może trzy centymetrowe czerwone gwiazdeczki zrobione na szydełku.Powiedziałabym - majstersztyk.Ciekawa jestem czy Ty nie byłabyś tym zainteresowana - jako ciekawostką.
    Wszystkiego dobrego życzę,goście i humory niech dopiszą!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. A Twój Anioł i tak był najładniejszy!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniołek jak zwykle piękny a tych pstrągów to zazdroszczę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też lubię byc zabiegana:)))Dziękuję za piękną kartkę z życzeniami:))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczna jest ta frywolitkowa biżuteria :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne prezenty przygotowałaś :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Pstrąg w różnych sosach - brzmi bardzo smakowicie, może jakiś przepisik podrzucisz, ja niestety pstrąg potrafię tylko upiec w folii i usmażyć na patelni ...
    Kochana z przyjemnością głosowałam na Ciebie w konkursie, uwielbiam Twoje anioły i rozpoznałabym je na końcu świata ;-)
    buziaki posyłam
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :))
    Przepiękne są Twoje prace :))Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja jeszcze raz pięknie Ci dziękuję!!!Aniołek od Ciebie pilnuje mojego najmniejszego aniołeczka (aniołeczkę), a frywolitki to już mistrzostwo świata. A ja robię dla Ciebie i jak już Ty dostaniesz moje prace, pochwalę się wszystkim na blogu.

    OdpowiedzUsuń
  14. I znów śliczności :)
    Udanej imprezy życzę :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo miło, że mnie odwiedziłaś na moim blogu.
    Aniołki Twoje są śliczne, frywolitki również. Pozwolę sobie zapisać się do listy obserwujących. Będę do Ciebie częściej zaglądać.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. A dziś z samego rana dostałam przesyłkę od Ciebie! Aniołek jest piękny - nawet mój mąż stwierdził: "No to to jest Anioł!" (stwierdził, że moje są takie zwykłe...). I dziękuję bardzo za piękny komplecik. Już szukam okazji żeby go założyć :) Jak tylko znajdę chwilę to sfotografuję prezenty i wstawię na mojego bloga :) Pozdrawiam serdecznie!!! I jeszcze raz dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  17. udanej imprezy i dla gospodarzy i dla gości :)

    a na licznik juz się przymierzam :)

    duuużo zdrówka dla solenizanta i jego zdolniejszej połowie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. piękny ten komplecik bizuteryjny ;)
    Aniołek też mi się podoba ;) w tym roku dostałam w prezencie właśnie takiego podobnego aniołka wykonanego na szydełku.... podziwiam za zdolności i pracowitość, bo iem, że takie cuda są bardzo pracochłonne! Pozdrawiam, oczywiście blog jest juz w moich obserwowanych ;) dzięki za udział w zabawie na moim blogu, odezwę sie na @ o podanie adresu ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Frywolitkowy komplecik piękny i delikatny.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu zamieszczone:)