Zacznę od najmniej udanej mojej pracy. Kamizelka o której pisałam w poprzednim poście skończona.
Zapisałm sie na wymiankę u Matricarii . Robiłam niespodziankę dla Diwiny. Trzeba było zrobić podkładkę albo ocieplacz na kubek. Ja zrobiłam cztery podstawki frywolitkowe, bo uważam że picie kawy czy herbaty w samotności nie jest tak miłe jak w towarzystwie. Przesyłka dotarła i sprawiła radość, więc mogę pokazać co wysłałam.
Zrobiłam także kolczyki frywolitkowe. Chciałam nimi zrobić niespodziankę i to się udało.
Dawno nie pokazywałam swoich kwiatów. A one rosną i kwitną.
Jest bardzo zimno a dzisiaj jeszcze leje deszcz, więc nasz Bonifacy duzo czasu spędza w domu.
I na koniec moje pierwsze w tym roku gwiazdki szydełkowe. Do białej nitki dodałam srebrną i dlatego fajnie się błyszczą.
Zamówienia na różne moje prace zaczęły się sypać jak z rękawa. Bardzo się cieszę, bo nie muszę przyjmować wszystkiego tylko ze względu na zarobek. Oceniam co zdążę zrobić i biorę się tylko to co lubię robić.
Dziękuje wszystkim za odwiedziny i wszystkie miłe słowa w komentarzach. Witam nowych obserwatorów. Mam nadzieję, ze Was nie zawiodę. Wciąż zapraszam na moje Candy na pocieszenie. Dużo radości sprawia mi to, ze jest dużo chętnych.
Janeczko - podkładki są super. Podziwiałem je już u Diwiny na blogu. Kwiatki lubimy podobne, nawet grudnikamam w tym kolorze co na 1 fotce :) Ten drugi natomiast ma piękną barwę, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńUrocze dzieła, kwiaty prześliczne .Pozdrawiam Anka
OdpowiedzUsuńPodkładki podziwiałam już na blogu obdarowanej;-)kamizelki jestem ciekawa na ludziu... cała reszta cudowna;-)))
OdpowiedzUsuńŚliczne podkładki zrobiłaś! A w kolczykach jesteś już mistrzynią! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsame cudowności, zachwyciłam się frywolitkami, sama nie potrafię i pewnie dlatego tak bardzo mi się podają:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te Twoje prace, a kwiatki cudowne.
OdpowiedzUsuńTwój Bonifacy przypomina mi bardzo kota mojej mamy, Maćka.
Pozdrawiam serdecznie:)
Janeczko, ja wciaz podziwiam Twoja pracowitosc, i zazdroszcze , ale tak pozytywnie tego daru jaki masz w rekach. :) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńŚliczne, misterne prace. Nie wiedziałam, że wigilianka ma takie kolory!U mnie nie chciała kwitnąć. Tak samo jak choja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
tak się zastanawiam, kiedy Ty na to wszystko znajdujesz czas ... :)
OdpowiedzUsuńtworzysz tyle i tak pięknie ... :)
a kwiaty (u nas zwane grudniami)są cudne :)
pozdrawiam serdecznie
Wspaniałe frywolitki.
OdpowiedzUsuńU mnie niestety nigdy ten kwiatek nie zakwitł,mam go od 3 lat.W tym roku na dokładke jakos dziwnie liście (?)mu zmiekły i nie wiem co jest powodem.Zrobiły sie takie nie błyszczące i zmieniły strukturę na nie mięsiste.
Robótki jak zawsze u Ciebie piękne :), ale tym razem chcę bardziej wyrazić mój podziw dla wspaniale kwitnących zygokaktusów :D śliczne są!!!
OdpowiedzUsuńPrac mnóstwo i wszystkie śliczne! Kwiaty też cudnie kwitną, masz do nich dobrą rękę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCo się czepiasz kamizelki? Na ludziu na pewno będzie lepiej wyglądać ;-)) frywolitki masz perfekcyjne ;-)) Podziwiam je ;-))
OdpowiedzUsuńJaneczko u Ciebie wciaz cos fajnego dzieje sie. Wysyp pieknych prac i za chwile drugi i do tego jeszcze rozne kulinarne smakolyki. Podziwiam bardzo Twoje umiejetnosci i pracowitosc.
OdpowiedzUsuńWszystko śliczne a kotek uroczy:)
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze coś ciekawego. Zastanawiam się jak kamizelka na ludziu wygląda? Ozdoby świąteczne super
OdpowiedzUsuńUwielbiam domy pełne ozdób, roślin i zwierząt :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Wszystko co robisz jest piękne...bez względu na kolor i kształt. I to tempo Kobieto nikt za Tobą nie nadąży. Podziwiam, pozdrawiam i życzę dużo siły na następne robótki.
OdpowiedzUsuńPs... już nie mogę się doczekać wiosny i mojej kiecki .
Janeczko, przepiękne są te Twoje frywolitki, zresztą jak wszystkie Twoje prace
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ps. jutro robimy z dzieciakami Szreka wg Twego przepisu
Tyle ciekawych prac, podkladki jak i kolczyki rewelacja ..tylko pozazdrościc nowej właścicielce takiego prezentu. Masz bardzo okazałe kwiaty, ach kiedy moje tak zakwitną? Pozdrawiam TUE_
OdpowiedzUsuńBeatifulle :-)
OdpowiedzUsuńJaneczko! Twoje frywolitki są co raz piękniejsze! Gwiazdki szydełkowe śliczne!
OdpowiedzUsuńA co do kamizelki - chyba już wiem, czemu byłaś z niej niezadowolona...
Bonifacy prawdziwy sybaryta :-DD
I mam pytanie odnośnie grudników - jak Ty to robisz, że Ci kwitną teraz??? Mój łaskawie obdarza mnie kwieciem w maju. Wprawdzie na moje imieniny, ale pora roku jakby nie ta ;-D
Z kamizelką nieźle sobie poradziłaś, a frywolitki są po prostu piękne. I te gwiazdki szydełkowe, cudo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O! Janeczko ja też mam takiego kwiatka - wydaje mi się, że on się grudzień nazywa, mój też będzie pięknie będzie kwitł, bo ma już duże pączki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Same cudeńka, te stworzone i te rosnące, Bonifacy też :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
witaj Janino, przybywam z rewizytą choć to nie pierwszy raz jestem u ciebie lecz nie zdążyłam nigdy pozostawić komentarza ze słowami uznania dla twego talentu. Więc to czynię niniejszym ... Utalentowana i pracowita ... Fajnie jest mieć hobby, które w dodatku przynosi równiez satysfakcje finansową, nie dziwię się że masz zamówienia, bo bardzo ładne rzeczy robisz. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJaneczko, jesteś zdolną, wrażliwą i pełną ciepła osobą! Przeczytałam całego Twojego bloga, bo jestem tu po raz pierwszy. Ile śliczności i pyszności! Kiedy Ty to wszystko robisz? ;-)
OdpowiedzUsuńKolczyki frywolitkowe piękne, ale gwiazdki-śnieżynki wprost mnie zachwyciły ;-)
Pozdrawiam!
Wszystko, jak zwykle, sliczne!
OdpowiedzUsuńJaneczko piękne frywolitkowe gwiazdeczki- buźka
OdpowiedzUsuńNo to rozfrywolitkowałaś się na dobre:))
OdpowiedzUsuńPrześliczne podstawki i kolczyki, aż Ci zazdroszczę tych frywolitkowych umiejętności.
Szydełkowym gwiazdeczkom także niczego nie brakuje - tutaj już Ci nie zazdroszczę, gdyż szydełko mam opanowane:))
Pozdrawiam
Janeczko, Twoje prace są super. Cała masa cudnych ozdób choinkowych. Bardzo podobają mi się frywolitki, ale ja nie umiem ich robić.
OdpowiedzUsuńA kwiaty masz piękne, takich kolorów grudników jeszcze nie spotkałam. Ja mam różowy i czerwony.
Pozdrawiam
Śliczne prace, szczególnie zachwyciły mnie te frywolitkowe, bo nie umiem jej robić :) chociaż chciałabym się jej nauczyć :)
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią frywolitek. A Twoja kamizelka? Cudo!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kochana Janeczko wszystko u Ciebie jest cudowne i udane! Bardzo podobaja mi sie gwiazzda i sniezynki!
OdpowiedzUsuńDziekuje za przemile sowa i zyczenia!
Sciskam
xxx
Rewelka piekne podstawki pod kubek Serdecznie pozdrawaim dziergajacyy kriss :)
OdpowiedzUsuńTen twój wampir energetyczny to jest d... a nie wampir. Tyle pięknych rzeczy stworzyłaś to energii masz za trzech .Nigdy nie widziałam białego zygokaktusa.Cudo :) Pozdrawiam bardzo serdecznie i na babeczki się wpraszam .
OdpowiedzUsuńpodkładki śliczne, ja troszkę w lesie jeszcze z ta wymianką
OdpowiedzUsuńjak pielęgnujsze tego grudnika? na słońcu stoi? przesuszasz go?
mam tez taki kwiatek i ni jak nie wiem jak sie zabrać za niego
ps. wszyscy mają bloga- mam i ja
Janeczko - bardzo dzięuję za miłe komentarze u mnie:0) Ty też robisz cudowne rzeczy - np te pięne frywolitkowe gwiazdy - gdyby były białe-doskonale mogą stać się ookienną ozdobą na boże narodzenie:)a mój grudnik też kwitnie-tylko na czerwono - moze wymienimy się zaszczepkami?
OdpowiedzUsuń