Zanim dostałam wiadomość, że moje dziełko dotarło, listonosz przyniósł paczkę. Była to przesyłka od Tengela. Po raz pierwszy dotknęłam zakładki pergaminowej i pięknej serwetki, którą wykonał mężczyzna. Mogłam podziwiać prawdziwe mistrzostwo. Naprawdę jestem pod wielkim wrażeniem. Oprócz tych prezentów były oczywiście przydasie , słodycze i kartka. Słodyczami zajęły się moje dzieci a cześć przydasi czyli bawełniana włóczka w pięknym łososiowym kolorze posłużyła mi do stworzenia kolejnej szkatułki, którą pokażę wkrótce, bo na razie suszy się. Bardzo, bardzo dziękuję.
I na koniec, chociaż właściwie powinno być na początku wielkie podziękowania i buziaki dla moteczka za zorganizowanie tej wymianki. Naprawdę ogromne dzięki za pracę w nią włożoną, za czas nam poświęcony, za niestety nieunikniony stres i pewnie sporą dezorganizację własnego życia. Było wspaniale. Mam nadzieję, że zapomnisz wkrótce Marysiu o przykrościach, które Cię spotkały i kiedyś jeszcze zorganizujesz wymianę na jakiś fajny temat.
Kolejny piękny anioł! Super prezenty dostałaś! Szczególnie ta zakładka mi się podoba. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsuper prezenty dostałaś :)
OdpowiedzUsuńa lawendowy anioł przecudnej urody :)))
pozdrawam serdecznie :)
bez komentarza, patrz wpis u mnie na blogu
OdpowiedzUsuńJaneczko bardzo serdecznie dziękuję Ci za te cudowne słowa, które pod moim adresem napisałaś; nawet nie wiesz jak są one w tej chwili dla mnie ważne - jesteś kochana:)) Aż mam ochotę wpaść do Ciebie i mocno wyściskać:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za udział w lawendowej wymiance. Prezenty śliczne - i te wykonane, i te otrzymane.
Pozdrawiam gorąco
śliczności zrobilaś i otrzymalaś
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że podobały Ci się prezenciki i że przydasie się przydały :) Z niecierpliwością oczekuję fotki tego cudeńka, które się suszy :D
OdpowiedzUsuńA osoba obdarowana przez Ciebie zapewne jest zachwycona prezentami :)
Rewelacyjna wymianka!
OdpowiedzUsuńLawendowy anioł jest cudny :)
A nowej szkatułki już jestem bardzo ciekawa... pozdrawiam
No, no... cuda, cuda:)
OdpowiedzUsuńWprost trudno uwierzyć, że mężczyzna takie cuda potrafi...
A co do Aniołka, to jak zwykle idealny:)
Wszystko b.ładne!
OdpowiedzUsuńI Ty zrobiłaś śliczny prezent i Dawid też Tobie śliczny przygotował.
OdpowiedzUsuńJaneczko...ja myślę, że jeżeli chodzi o szydełko to jesteś mistrzynią.
OdpowiedzUsuńTwoje szkatułki są przecudne, ale te anioły ...
A ten lawendowy (uwielbiam lawendę ;) poprostu powalający.
Synowie jednak czasem się przydaja ;) wiem bo mam trzech :)
bardzo pomysłowy anioł:)))ciągle mnie zadziwiają mężczyźni robiący jakieś robótki bardziej przypisane kobietom:)))nie wyobrażam sobie jak siedzimy razem z mężem i haftujemy:)))ale osobiście znam ojca mojej przyjaciółki który robił jej skarpetki na drutach:)))podziwiam:))
OdpowiedzUsuńAaah... Jakie sliczne te wszystkie rzeczy.
OdpowiedzUsuńpiękne :)
OdpowiedzUsuńpomysł syna trafiony w 10 ;)
czekam na szkatułkę ;)
pozdrawiam
Aurelia :-]
Przywędrowalam tu przypadkiem i chyba zostanę na dłużej wszędzie tam gdzie coś powstaje z nitek, jest wytworem pracy rak zatrzymuje sie na dlużej by podziwiac. dołacze cie do grona swoich ulubionych stron zapraszam w swoje skromne blogowe progi
OdpowiedzUsuńhttp://szydelkowekoronki.blog.onet.pl/ oraz na bloga poswięconego dzianinie
http://www.szydelkowekoronki.blogspot.com
Pozdrawiam TUE_
trzeba przyznać, że to była dla Was udana wymianka:) wspaniały aniołek, urocza serwetka - wszystko to, czego sama nigdy nie zrobię z moimi dwiema lewymi ręcami:]
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie,
http://decou-galeryjka.blogspot.com/
zapraszam przy okazji do zapisania się do BAZY WYMIANKOWEJ, która dzięki nam wszystkim stanie się składnicą nieskończonej ilości prezentów dla nas i naszych bliskich!:)
http://baza-wymiankowa.blogspot.com/
Piękne prezenty.. Twój anioł jest cudny... Miałaś świetny pomysł na prezent wymiankowy... Bardzo oryginalny... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam