OBSERWATORZY

poniedziałek, 24 sierpnia 2015

W roli głównej poduszka szydełkowa

Wakacyjny wyjazd był krótki, ale jakoś po powrocie wciąż nie mogę wejść na dawne tory pracy. Tymczasem znowu stanęłam przed wyzwaniem i to wyzwaniem bardzo pracochłonnym. Dostałam zdjęcie na podstawie którego miałam zrobić poduszkę na szydełku. Wyjątkowo pracochłonna ta poduszka. Włóczkożerna także, bo zużyłam 40 dkg włóczki. No i żeby wyszło to co na zdjęciu musiałam sporo pokombinować, bo wzoru nie było. Oto efekt.
A oto zdjęcie, które było inspiracją
Pracy przy tej poduszce było duzo, ale oczywiście zrobiłam coś jeszcze.
Kolejne bombki
Dyniowa serwetka. Zrobiłam ją na podstawie przysłanego schematu, ale aby uzyskać dobry efekt musiałam schemat mocno zmienić. Polegało to głównie na dodaniu dodatkowych rzędów, gdyż dynia wychodziła zbyt płaska. Podejrzewam, że schemat był stworzony na włóczkę a nie na kordonek, chociaż robiłam ją z Cable5.
I jeszcze dynie szydełkowe.
Następna jest podobna, ale różni się nie tylko rodzajem zastosowanej włóczki ale także zawartością. W środku znajduje się oprócz miękkiego wypełnienia także grzechotka z ryżem, bo dynia ta jest przeznaczona na zabawkę dla kota.
I jeszcze sznur turecki, który jest spóźnionym prezentem urodzinowym. Mam nadzieję, że sprawi chociaż trochę radości obdarowanej osobie.
Tyle zrobiłam w minionym tygodniu. Mam do skończenia czarownicę i trochę inne dynie a potem znowu coś bardzo pracochłonnego czyli torba wykonana łuską krokodyla. Czekają też na swoją kolej zamówienia świąteczne. 
Teraz trochę zdjęć moich kwiatów. Niestety coraz bardziej widać nadchodzącą jesień.
Z serca dziękuję za odwiedziny i komentarze. Znowu zmniejszyła się liczba obserwatorów. Osobie, która odeszła dziękuję, ze chociaż jakiś czas do mnie zaglądała.
Ludwika  30 sierpnia kolejne spotkanie maranciaków w Gdańsku. Mam nadzieję, ze tym razem uda nam się spotkać
Joanna  do Ciebie też było daleko. 

Życzę Wam uśmiechniętego tygodnia, bo jakby nie patrzeć to ostatni tydzień wakacji. Uściski przesyłam i pozdrawiam serdecznie.

40 komentarzy:

  1. Podziwiam jak zwykle piękne dzieła. Mnie ogarnęło lenistwo twórcze.
    Pozdrawiam serdecznie.
    regian

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne te dyniowate ;) a mi jakoś ciężko ostatnio się za cokolwiek wziąść, chyba mnie leń dopadł ;) Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wczoraj spotkałam kilka koleżanek po wyjściu z kościoła i wszystkie zachwycały się naszyjnikiem, który miałam na sobie. Piękny, polny bukiet wydziergany przez Ciebie Janeczko, ogromnie go lubię i zakładam do letnich, jednokolorowych sukienek. A wtedy zawsze ciepło myślę o Tobie. I oczywiście, opowiedziałam moim koleżankom, ile cudnych rzeczy czynisz i ile masz pasji. Podziwiały, gdy to mówiłam. Jeszcze raz Ci dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  4. Stworzyłaś następną porcję pięknych rzeczy! Poduszką mnie rozczuliłaś, wywołałaś wspomnienia... Robiłam takie w szkole podstawowej, na kółku hafciarskim i leżą do tej pory u mamy, ale jako serwety. Naszyjnik fantastyczny! Bombkami od zawsze się zachwycam;) Znam wzór "łuska krokodyla", więc wiem jak jest pracochłonny, ale efekt będzie rewelacyjny.
    Pozdrawiam Janeczko:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe i piękne pomysły u Ciebie. Co tydzień starasz się pokazać nową rzecz, która w Twoim wykonaniu wygląda prześlicznie. Gratuluje zdolności :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U Ciebie, Janeczko, jak zwykle szaleństwo.Sznur mnie zachwycił nieziemsko. Na pewno ucieszył obdarowaną. A dyńkami przypominasz nam o zbliżającej się jesieni.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdolniacha z ciebie, poduszka wygląda imponująco.
    Przypomniałaś mi,że przed świętami jest jeszcze Halloween i można by kilka dyń czy pająków już zacząć robić .
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Podusia już została podarowana w prezencie i oczarowała swoim urokiem solenizantkę,długo ją podziwiała-dziękuję Janeczko za piękne i turbo wykonanie prezentu urodzinowego!Bombki też mam u ciebie zamówione ,zresztą nie tylko- wiesz i czekam na nie oj czekam mimo ,że już ich tyle miałam w rękach,ale każdą nową zamówioną podziwiam osobno i razem.Robisz je naprawdę odlotowe, a choinka nimi przystrojona wygląda bajkowo. Tak, tak piszę o choince bo to szybciusio już zleci,jesień już czuć w powietrzu, a wiesz że najbardziej kocham cudną zimę i oj bardzo czekam na nią. Żegnajcie wstrętne 38 stopni,witamy z radością może minus 30 stopni hihi !!!!!!!!! Pozdrawiam - Czarownica.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapomniałam, ten rudy "kwiatuszek" w twoich kwiatkach jest najpiękniejszym kwiatem jaki wypatrzyłam u ciebie w ogrodzie,całusy dla niego i tego drugiego dostojnego,który się gdzieś ukrył. Czarownica.

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowna szydełkowa poduszka. Prześliczna!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak zwykle niezwykle,po prostu cudne pozdrawiam trejtka.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudne prace tworzysz- nie ma dla Ciebie rzeczy nimożliwych- szczerze podziwiam:) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Poduszka super jak również inne prace, szkoda że do szydełka mam dwie lewe ręce

    OdpowiedzUsuń
  14. Podziwiam nie tylko dzieła ale i Twoją odwagę realizowania nowych wyzwań :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przecudna podusia :) Twoja wygląda o niebo piękniej :) niż ta na kiepskim zdjęciu.
    Bombeczki cudne, a naszyjnikiem zachwyci się osoba obdarowana. Może w przyszłości nasze drogi się zejdą, liczę na to :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajna podusia, dynie śliczne
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow, ale cudna poduszka, musiałaś się napracować :)
    Fajne prace, szydełkowe dynie wyglądają jak prawdziwe :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Janeczko, u Ciebie znów bogaty tydzień :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękna podusia!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Poduszka pracochłonna ale bardzo efektowna;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Była kiedyś u nas w domu podobna poduszka, wzór ciekawy, ja nie umiałabym go podrobić. Jak zawsze jestem pod wrażeniem Twojej efektywności!

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudna poduszka! Napatrzeć się na nią nie mogę... jest doskonała.
    Piękne prace. Szczególnie podobają mi się dynie :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Niezwykła ta poducha :) Jak ty to rozczytałaś z tego zdjęcia :)
    Bombki jak zawsze perfekcyjne i takie delikatne, że strach by je było brać w rękę, żeby nie zniszczyć :)
    Zazdroszczę ci tej energii robótkowej - mnie dopadła niemoc :I
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Wow pillow with perfection, and ornaments and bead work, and love the pumpkins too. Have a wonderful week with the flowers all around, I know you will
    Hugs from Carollyn

    OdpowiedzUsuń
  25. Na prawdę dużo pracy miałaś przy tej poduszce, ale jak widać, opłacało się, bardzo fajna poducha :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Czesc Janeczko robi wrazenie ta poducha .Szacun:)Poza tym wszystko inne tez sliczne ,kwiatuchy rosna i kwitna wspaniale a sznur koralikowy zachwyca prostota:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Super poduszka, moja babcia ma podobną (oczywiście sama ją zrobiła).

    OdpowiedzUsuń
  28. ależ piękna ta poduszka:)))super wyszła:)))

    OdpowiedzUsuń
  29. O matusiu! poduszeczka powala mnie na kolana! zdolniacho, Ty to masz mega talenty

    OdpowiedzUsuń
  30. Poduszka dech zapiera - a właściwie Twój talent i cierpliwość! Nie lada wyzwanie to było. Gratuluję! Naszyjnik też super, no i bombki. Idzie jesień, cóż zrobić... ja lubię upały, zimna nie znoszę. Rudasek śliczny - pomiziaj go ode mnie. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  31. ale sie napracowałaś,piękna poduszka

    OdpowiedzUsuń
  32. ciekawa podusia wręcz kosmiczna !!! widzę, że nadal dużo wszystkiego robisz... ja niby też ale... zupełnie co innego
    buźka Janeczko

    OdpowiedzUsuń
  33. odrobić z takiego zdjęcia? nieźleee

    OdpowiedzUsuń
  34. Kurka u Ciebie każdy tydzień jest mega twórczy :) podziwiam Cię za to :) a poducha i dynie superaśne :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  35. wszystko śliczne i takie dopieszczone w każdym calu.

    OdpowiedzUsuń
  36. ta poduszka jest naprawdę niezwykła!

    OdpowiedzUsuń
  37. Miałam kiedyś w domu takie poduszki były zrobione przez znajome mojej mamy,leżały w domu bardzo długo potem przekazałam dalej teraz żałuje.Są pracochłonne i piękne .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  38. Często zaglądam do Pani. Poduszka przepiękna. Od niedawna robię na szydełku może kiedyś taką podusię sobie wydziergam a chciałabym.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu zamieszczone:)