OBSERWATORZY

niedziela, 4 lipca 2010

Cieplutko i słodziutko

Mam super humor. Jest ciepło, w domu fajna atmosfera a przede mną perspektywa jutrzejszego wyjazdu do mamy do Gdańska. Odwiedziny w domu rodzinnym.

Tak jak pisałam skończyłam czerwoną bluzeczkę z elementów. Wzór elementu znalazłam gdzieś w internecie a reszta to mój pomysł i wykonanie. Jestem z niej zadowolona. Dzisiaj była premiera. Niestety usłyszałam, że mi się już w głowie pomieszało, że dwa tygodnie temu nowa kiecka a teraz bluzka. Jednym uchem wleciało a drugim wyleciało, ale szpilkę wbitą poczułam.






















Aby sprawić przyjemność mamie upiekłam keks, a w domu dla przegryzienia zrobiłam andruty z masą krówkową. Jak kogoś zainteresują przepisy to proszę o wiadomość. Na życzenie zamieszczę je.

















Zakwitła u mnie biała datura. Bardzo lubię te kwiaty. miałam wszystkie kolory, ale niestety w tym roku źle sie przechowały przez zimę i nie wiem czy jeszcze któraś zakwitnie.
















I na koniec wiadomość, że dostałam prezent w wymiance u Maranty. Bardzo się ucieszyłam i ozdobiłam juz swoją kuchnię. Niestety regulamin jest taki, że prace które zrobiłam i te które dostałam można publikować dopiero po ukazaniu się albumu, a to jeszcze potrwa.
Wszystkich nowych i oczywiście starych obserwujących  i   tylko wpadających serdecznie pozdrawiam i życzę dużo zdrowia i radości.   Mam dobre dni i tak sobie myślę, żeby zorganizować u mnie candy. Nie wiem czy czasami znowu nie wyłażę przed szereg, bo przecież bardzo krótko prowadzę ten blog. Muszę to jeszcze przemyśleć.

14 komentarzy:

  1. Sliczna bluzeczka Ci wyszla, a jak pasuje do spodnicy...A negatywne komentarze czyzby zrodzily sie z zazdrosci? :)
    Pozdrawiam Cie janeczko i zycze przyjemnych chwil z mama
    xxx kasik

    OdpowiedzUsuń
  2. bluzka super !!! kolor intensywny, soczysty,każdy nowy ciuch, do tego wykonany samodzielnie cieszy, bardzo dobrze ,że uwaga drugim uchem wyleciała,na rankę po szpilce dmucham coby się szybko zagoiła
    udanego wyjazdu
    pozdrawiam
    acha, blog jest Twój i Ty decydujesz co na nim zamieszczasz

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudna bluzeczka! Śliczny kolor i wzór! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna bluzeczka! Ta uszczypliwa uwaga to tylko przejaw zazdrości, nie przejmuj się. A co do Candy- tu nie żadnych zasad- chcesz to organizujesz, a jak nie chcesz, to nie. Twoja wola. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bluzeczka bardzo ładna - świetnie pasuje do spódniczki, a Ty ładnie w niej wygladasz. A ludzkimi uwagami się nie przejmuj. Umiesz sobie sama zrobić - to masz nowe ciuch i tyle.

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz świetny komplet! Ostatnio bardzo lubię czerwień.

    OdpowiedzUsuń
  7. Janeczko! Ty chyba musisz przejść jakieś ostre szkolenie z asertywności ;-)
    Bluzeczka jest SUPER!! I niech Ci się dalej tak w głowie przewraca! Oby jak najczęściej :-))
    Podziwiam Twoje datury! Moje jak we wrześniu zakwitną to będzie cud :-D

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj Janeczko, Janeczko :) rozpustna jesteś bardzo ;p tak się rozpieszczać i stroić ;)) i bardzo dobrze !!!! w końcu od tego jesteśmy kobietami, żeby się pięknie ubierać :))a tych co dogryzają, to bym zapytała, czy zazdroszczą, bo sami nie umieją? i o masę krówkową bym się uśmiechnęła :)) niestety nic innego nie mogę zrobić, bo mam chwilowo nieczynny piekarnik, nad czym bardzo ubolewam, kiedy do Ciebie zaglądam. Wyglądasz pięknie i tego się trzymaj, a innym niech oko z zazdrości bieleje :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny komplet. Ja też mam apetyt na czerwień, ale jestem bardziej drutowa niż szydełkowa.

    Też mam daturę, ale nie ma jeszcze nawet pąków.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzieki za odwiedziny.
    i z zaproszenia jak widzisz skorzystalam. Piekne rzeczy tworzysz, podziwiam cierpliwosc.
    a te wafle z masa krowkowa juz od dawna chodza mi po glowie, pozwolisz, ze sie poczestuje:)
    tez takie robilam w Polsce a mozesz mi podpowiedziec jakie mleko sie uzywalo czerwone czy niebieskie' :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Super bluzeczka :) bardzo ładnie Ci w czerwonym :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Janeczko, śliczną bluzeczkę sobie zrobiłaś, bardzo ładnie wyglądasz, czerwony Ci pasuje. A zamiast "przewróciło się w głowie", powinnaś usłyszeć "zdolna i pracowita jesteś".
    O przepis na wafle też się uśmiecham:)
    pozdrawiam, Ela P.

    OdpowiedzUsuń
  13. Super bluzeczka, świetnie pasuje do spódnica i jest bardzo twarzowa :)
    Pozdrawiam sąsiadko :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna bluzeczka, lubię takie ażurki!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu zamieszczone:)