OBSERWATORZY

poniedziałek, 23 sierpnia 2021

Nadal drutowo.

Ciągle ostatnio wykonuję duże prace. Zacznę dzisiaj od kolejnej chusty. Zrobiłam ją z włóczki Balance z firmy Zitron. Ma wymiary 200x100cm. Chusta pochłonęła prawie całe 4 motki tej włóczki przy użyciu drutów nr 4.

Chusta nosi nazwę "Rosa". Schemat pochodzi ze sklepu e-dziewiarka. Na następnych zdjęciach ta sama chusta prezentowana przez moją kochaną synową.

Drugą pracą na drutach jest bluzeczka-topik zrobiona z włóczki Quattro która pozostała po białym sweterku. Na drutach nr 3,5 zużyłam 5 motków. Top miał był najprostszy z prostych.
Oprócz drutów pobawiłam się też szydełkiem. Kordonek Maxi, szydełko 1mm i powstała serwetka okrągła o średnicy około 70cm. Prezentacja na dwóch różnych kolorach podkładu.
I na koniec kartka urodzinowa w kształcie książki.
Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze.  Jak zwykle mam sporo pracy, więc uciekam do obowiązków. Pogoda coraz gorsza, ale wszystkim udanego tygodnia życzę i pozdrawiam serdecznie.

poniedziałek, 9 sierpnia 2021

Działam, działam, działam..

tylko fotografować nie lubię. Przez to i wykonane w końcu zdjęcia nie są fajne. No trudno. Dzisiaj pokażę te moje wytworki, którym fotki zrobiłam, a za tydzień reszta.

Zacznę od czarnego sweterka, który jest prawie identyczny do tego który niedawno pokazywałam w kolorze białym. Tylko zamiast ozdobnych wykończeń są ściągacze. Też wykonany jest z bawełny Quattro od Langa. Zużyłam 45dkg włóczki na drutach nr3

Inne zamówienie, które dla odmiany od drutów wykonałam na szydełku to małe misie breloczki.

Male misie się spodobały , to zostały zamówione kolejne trzy, ale sporo większe.
I na koniec dzisiaj urodzinowa kartka w kształcie książki dla osoby bardzo kochającej zwierzęta.
W tym tygodniu spotkali mnie przemiła niespodzianka. Otrzymałam spóźniony podarunek urodzinowy od Basi. Z całego serca Ci kochana dziękuję. Przepraszam, że dopiero teraz dziękuję, ale ciągłe żyję w niedoczasie i po prostu nie nadążam ze wszystkim.
Twoje wiersze Basiu są  mi bardzo bliskie. Dziękuję.

Jak już wspominałam ciągle ostatnio brakuje mi czasu. Głównym tego powodem są zaprawy. Przekroczyła już liczbę 300 słoików. Na szczęście teraz będzie trochę przerwy, bo kończą się ogórki i fasola a do przetwarzania marchwi i selera jeszcze trochę czasu. 
Bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze.

Ula H. haha. Obiady oczywiscie gotuję , ale nie muszę tego na szczęście robić codziennie, bo jesteśmy tylko z mężem i bardzo często starcza na więcej niż jeden raz.
Czarna dama  wykorzystuję każdą chwilkę na pracę i chyba niestety trochę za mało czasu poświęcam na sen.

Udanego tygodnia Wam życzę i do napisania