To już trzecia narzutka na figurę Maryi. Pierwsza była w kolorze białym, druga w niebieskim a trzecia miała być złota. Nijak nie udało mi się oddać prawdziwego koloru. Zloty naprawdę jest mocny, trochę żółty. Do dziergania narzutki użyłam metalizowanego kordonka Maxi i dla lepszego efektu błysku dodałam jeszcze cienką złotą metaliczną nić. Całość powstała za pomocą szydełka nr 1,25. Na zdjęciu narzutkę prezentuję na mojej Maryjce, która jest sporo mniejsza od tej dla której wykonywałam to zamówienie.
Oprócz narzutki dostałam zamówienia na kartki . Akurat papierki to nie jest dziedzina którą lubię najbardziej. Brak mi wiedzy i doświadczenia. No i denerwuje mnie trochę bałagan, który powstaje w czasie ich tworzenia. Kartki robię intuicyjnie i mimo to chyba trochę sie podobają, bo pojawiły się zamówienia..I to tyle zdjęć na dzisiaj. Słońce powoli wychodzi zza chmur i jako od razu weselej po wczorajszej okropnej jesiennej aurze. Dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze.kuferek kwiatki postaram się pokazać w następnym poście.
Jak zwykle wszystkim udanego tygodnia życzę i pozdrawiam serdecznie.
Narzutka jest piękna.Jestes mistrzynią kartkowa.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowne i pięknie prace :)
OdpowiedzUsuńPowtórzę, co już zostało powiedziane: narzutka jest piękna. Kartki też zachwycają.
OdpowiedzUsuńTy wszystko potrafisz Janeczko. Narzutka jest prześliczna.
OdpowiedzUsuńPiękna narzutka!
OdpowiedzUsuńPiękna narzutka, cudnie się komponuje z figurą Matki Boskiej. Kartki są świetne, intuicja Cię nie myli Janeczko :-)) Uściski serdeczne :-) Dobrego tygodnia !
OdpowiedzUsuń