Dzisiaj znowu moje wytworki głównie wykonane na drutach. Ta tunika a może kamizela zrobiona była jeszcze w poprzednim tygodniu, ale nie mogłam jej wcześniej pokazać żeby nie psuć niespodzianki. Teraz już cieszy właścicielkę, więc czas na prezentację. Moja przyjaciółka, zwolenniczka wszystkiego co czarne od dawna marzyła o takiej niedbałej narzutce, czyli - pospuszczane oczka, dziury i ogólne niedbale wrażenie. Postanowiłam jej to zrobić i okazało się to wcale nie takie proste, bo żeby utrzymać fason trzeba było wciąż liczyć i liczyć oczka. Zastosowałam włóczkę Cotton Dazzle o składzie pól na pól bawełna i wiskoza. Na zdjęciach niestety nie widać ani pięknego połysku ani prawdziwej smolistej czerni. Aparat wcale nie chciał współpracować. Druty też były większe niż sugerowane czyli 4,5. Pokażę wszystkie zrobione zdjęcia i może coś będzie widać. Fajna wyszła ta tunika ale zdjęcia nie oddają jej prawdziwego wyglądu.
Druga praca to bawełniany komin dla mnie z włóczki Gamma od Langa. Wcześniej nie przepadałam za taką włóczką tasiemkową, ale teraz zmieniło się moje nastawienie, bo ta włóczka zachwyciła mnie swoją delikatnością. Na drutach znowu 4,5 powstał komin w 3 kolorach o wymiarach 34 x 160 cm. Już się przydał na obecną chłodną wiosnę, bo okrywa szyje a nie grzeje.
I jeszcze karteczka dla czarownicy, która kocha koty.
A na koniec pieczone pączki z twarogiem.
Bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze, a także za wcześniejsze życzenia urodzinowe. Witam kolejnego obserwatora.
Akrimeks ten szczaw w słoiczkach to na zupę. Obecnie gotuję taką zupę na kurczaku i z dodatkiem jajka na twardo, a słoiczki będą na zimę, gdy nie ma świeżego szczawiu.
Udanego majowego tygodnia życzę.
Przypominam kolejny raz o mojej rozdawajce Zapraszam. Można zapisywać się do końca maja.
Pozdrawiam serdecznie i uściski przesyłam.
Oryginalny pomysł na tą kamizelkę-sweterek :) Piękne prace :)
OdpowiedzUsuńA pączki pieczone? hmm pierwsze słyszę ;) a można prosić o przepis to chętnie wypróbuję :)
Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę
ciekawe prace po raz kolejny. Zawsze nowe kreatywne pomysły :)
OdpowiedzUsuńWłóczka kupiona, Dzięki Twoim podpowiedziom znalazłam taką z poprzedniej etykiety, i sukienka już gotowa. Dziękuje za pomoc i podpowiedzi.
Milo ogladac pani twórczosc ,kolejne piękne prace,wspanialego tygodnia zycze E
OdpowiedzUsuńA kiedy te twoje urodzinki? Przegapilam? Jesli tak, to zycze serdecznosci i zdrowia na kolejny rok zycia i robotkowania. Ciekawy wzor ma ten komin. A kamizela- rewelacja, czy jest cos, czego wydziergac nie potrafisz ;-)?
OdpowiedzUsuńJaki fajny splot ma ten komin, super jest. Podoba mi się taki, choć ja tez bym wybrała czerń :) Kamizelka ciekawa, aczkolwiek kompletnie nie w moim guście :)
OdpowiedzUsuńŚwietny komin, kiedyś nie byłam do nich przekonana, ale mniej uciskają niż szalik, dlatego też teraz wybieram kominy lub chusty.
OdpowiedzUsuńŚwietna kartka, a na pączki od razu narobiłaś mi smaka.
Pozdrawiam serdecznie
O gustach się nie dyskutuje.To majstersztyk takie coś zrobić.Otulacz śliczny.
OdpowiedzUsuńgenialna ta kamizelka! A jak wyobraziłam ją sobie w czarnym (rzeczywistym) kolorze, to aż żałuję, że przy moich gabarytach muszę mierzyć i nie kupuję nic w ciemno :(
OdpowiedzUsuńCzerń się trudno fotografuje, ale widać ten ciekawy i niebanalny wzór. Bardzo mi się podoba komin, czuje się jego miękkość. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńJaneczko u Ciebie jak zawsze ślicznie, a najbardziej urzekł mnie komin. Pączki pieczone z twarogiem pierwszy raz widzę - poproszę o przepis, jeśli to nie kłopot. Pozdrawiam milutko.:)
OdpowiedzUsuńBrawo Janeczko!
OdpowiedzUsuńwszystkie prace bardzo piękne
OdpowiedzUsuńNiesamowite te kamizelki :-) Następnym razem też zrobię podobny komin, znaczy z kawałków kolorowych. Uch przy Twoich słodkościach to na pewno nie byłabym twarda, mniam hehe. Nie wpadłam wcześniej bo tak mi zleciało szybko. Ma rehabilitację to dużo czasu mi to zajmuje i wszystko boli bardziej. W dodatku u nas zimno. Jutro słoneczko ma być i cieplej to pójdę nad Wisłę. Zdjęcia pokaże :-) Uściski kochana :-)
OdpowiedzUsuńWspaniała tunika,wzór nietuzinkowy jedyny i nie powtarzalny, piękny.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa ja myślałam że naprawiałaś tą kamizelkę, naprawdę orginalny pomysł
OdpowiedzUsuń