No może nie wszystko co pokażę, będzie czerwone, ale ten tytuł książki przyszedł mi do głowy podczas dziergania. Dużo będzie tych czerwoności, więc nie przedłużając pokazuję co zrobiłam.
Najpierw 2 komplety czerwonych szydełkowych bombek
Wymyślony przeze mnie szydełkowy czub na choinkę.
Szydełkowe oczywiście czerwone dzwonki.
W tym samym kolorze szydełkowe śnieżynki, lub jak ktoś woli gwiazdki .
I jeszcze kolejne czerwone muchomorki na choinkę.
I to tyle czerwoności. Teraz czas na inne kolory, bo przecież nie wszystko musi być czerwone. Najpierw zaległa szydełkowa czarownica.
Karteczka z kotem.
Nie może oczywiście zabraknąć moich szydełkowych aniołków.Tym razem małe.
Białe szydełkowe bombki.
I na koniec wymyślone przeze mnie frywolitkowe śnieżynki.
Żeby nie było tak całkiem zimowo 2 zdjęcia kwitnących moich kwiatów .
I na osłodzenie życia rurki z kremem.
Poprzedni tydzień był dla mnie obfity w spotkania i odwiedziny. Między innymi odwiedziły mnie 3 fajne kobietki. W tym jedna blogująca Ela. Wspólnie spędzony czas przeleciał zbyt szybko. Mam nadzieję, ze jeszcze to kiedyś powtórzymy na dłużej. Dziękuję Wam dziewczyny z całego serca. Znowu zostałam obdarowana. Dopiero przy obróbce zdjęcia zauważyłam, ze nie wszystko zmieściło się na nim. Brakuje np aniołków, które dostała Brysia.
Sześć kolejnych osób zaczęło obserwować mój blog. Witam Was serdecznie. Mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej. Wszystkim bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze.
volpina Hogata_Rogata ciasto ze szpinakiem jest bardzo smaczne i wcale nie czuć smaku szpinaku
Anisa nie mierzyłam czasu w którym wykonuję aniołka. Przeważnie zajmuje mi to popołudnie.
I to tyle na dzisiaj. Aha, muszę jeszcze raz o czymś napisać, chociaż na pasku bocznym też o tym jest. Ostatnio bardzo dużo dostaję maili z prośbą o schematy moich prac, bombek, muchomorków, gwiazdy na czubek choinki, itp. Starałam się grzecznie na każdy taki mail odpowiedzieć i wyjaśnić, że nie posiadam schematów, bo moje prace robię "z głowy". Pół biedy, ze ktoś o tym nie przeczytał na moim blogu, ale gorsze jest to, że niektóre osoby mi po prostu nie wierzą i zarzucają chciwość, pazerność, wyniosłość itp. Naprawdę nie zasłużyłam na takie zarzuty. Jest mi przykro i dlatego od dzisiaj przestaję wdawać się w takie mailowe dyskusje. Po prostu nie będę odpowiadać na maile z prośbami o schematy.
Pomimo brzydkiej jesiennej pogody życzę Wam udanego tygodnia i pozdrawiam serdecznie.
Wszystko piękne i urocze. Podziwiam cierpliwość w szydełkowaniu takimi maleńkimi oczkami. Ślicznie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚnieżynki są cudne. I jak dla mnie są gwiazdami tego posta :) Ale jak wiesz bombkami Twoimi też jestem zauroczona
OdpowiedzUsuńŚliczności u ciebie jak zwykle. Jeśli ktoś regularnie czyta twój blog to wie, że jesteś niezwykle utalentowana i robisz te wszystkie cuda z głowy. Niestety wiele jest takich roszczeniowych osób, którym się wydaje, że MUSISZ im dać gotowy schemat. To jakas plaga. Masz rację. Lepiej nie reagować bo ileż można o tym pisać? Pozdrawiam, życząc milego tygodnia.
OdpowiedzUsuńUwielbiam! I to zarówno książki Chmielewskiej jak i Twoje pace Janeczko :))
OdpowiedzUsuńgwiazdki frywolitkowe wymiatają ;) muszę się w końcu tej frywolitki nauczyć żeby robić takie cudeńka ;) A co do schematów - jak nie wierzą to kij z nimi, nie ma co się przejmować cudzymi opiniami, my sami wiemy najlepiej jacy jesteśmy ;) Pozdrawiam gorąco ;)
OdpowiedzUsuńJEJKU!!! ALE CUUUDOWNOŚCI!!!
OdpowiedzUsuńmnie zauroczyły muchomorki, białe bombki i te frywolitkowe śnieżynki, megaśne:)
Pięknie:)
OdpowiedzUsuńCzerwony najabrdziej kojarzy mi się z Bożym Narodzeniem :) Ale do mnie najbardziej przemówiły te rurki z kremem , może dlatego, ze właśnie pije poranną kawę :)
A co schematów, wiem coś o tym, chociaż ja raczej robię prace odtwórcze :) ciągle ktoś pyta, gdzie może je znaleźć....
Same cuda Janeczko.Jeszcze raz bardzo dziękuję za realizację zamówienia,jesteś wielką artystką.Miłego tygodnia (nie martw się niczym i rób swoje)
OdpowiedzUsuńSuper są, chociaż najpiękniejsze dla mnie są jednak białe. Pamiętaj, Janeczko, żeby te nie białe robótki sobie dobrze oświetlać, bo jednak oczy przy ciemnych kolorach się męczą. Ja zrobiłam kiedyś bordowy bieżnik i czarną koronkową bluzeczkę. Dla oczu męka. Udanego tygodnia.
OdpowiedzUsuńA teraz dla tych co piszą przykre maile i mam nadzieję, że czytają również komentarze:
LUDZIE!!! Przyjmijcie do wiadomości, że można robić różne rzeczy bez wzorów!! Janeczka jest PRZEZDOLNĄ i TWÓRCZĄ kobietą! Jest artystką i wzorów nie potrzebuje! I nie mierzcie Jej swoją miarą, bo i dla nas - jej wielbicielek - jest to przykre i niesprawiedliwe!!!
Czerwono, złoto, ciepło, serdecznie, pieknie, artystycznie z bardzo twórczej głowy:) Super Janeczko:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne prace :-) Wspaniałe ozdoby świąteczne :-) czarownica cudna :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Twoje prace są prześliczne.Ale ja wybieram rurki:)Pozdrawiam Anka
OdpowiedzUsuńDla mnie białe jest najpiękniejsze ale czerwone też jest super, najbardziej podobają mi się grzybki są rewelacyjne! (śnieżynki frywolitkowe cudo!!!) U mnie kaktusy się nie trzymają co roku kupuję nowe a one na wiosnę padają (może robię coś nie tak) pięknie u mnie za to kwitną fiołeczki (takie jak u ciebie różowe) mam parę doniczek i oczywiście storczyki. Pozdrawiam serdecznie i miej w nosie takie osoby !!!
OdpowiedzUsuńNie sztuką jest zrobić coś ze schematów (choć to też czasem nie jest proste dla niektórych). Dla mnie ktoś kto robi "z głowy" jest prawdziwym mistrzem, ma ogromną kreatywność i to jest prawdziwe rękodzieło!!! Pięknie będzie wyglądać choinka w czerwieni i złocie. Miłego dnia Janeczko
OdpowiedzUsuńJak miło z rana pooglądać takie cuda, a frywolitkowe śnieżynki to już naprawdę mistrzostwo świata.
OdpowiedzUsuńWitam, witam.
OdpowiedzUsuńJa chyba powolutku wracam do świata.
Dziękuję za troskę.
Tutaj jak zwykle pięknie i bogato. Twoje anioły i... grzybki powalają na kolana.
Pozdrawiam Janeczko.
nie przejmuj się Janeczko - są ludzie i parapety :) szkoda czasu na głupich ludzi, a takich jest niestety pełno wokół...
OdpowiedzUsuńale szpic na choinkę to mnie dzisiaj zaskoczył :) bombowy :)
i masz żółtego grudnika! ja chcę! :) ja mam biały, jasnoróżowy, ciemnoróżowy i czerwony, ale żółtego jeszcze nie widziałam nigdzie...
U Ciebie jest zawsze tak ślicznie i kolorowo. Dzisiaj szczególnie wpadły mi w oko trzy rzeczy: kartka z kotkiem, wymyślone przez Ciebie frywolitkowe gwiazdki i te rurki z kremem...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tyle prac! Zastanawiam się, czy Twoja doba czasem nie jest dłuższa od mojej;)
OdpowiedzUsuńJaneczko, czy Ty czasem nie masz jakichś wszczepionych silniczków w Twoje zdolne dłonie?... Taki wysyp prac, aż dostaję oczopląsów. Choć jako krawcowa wiem, ile można uszyć drobiazgów w jeden dzień. Najbardziej zauroczyły mnie muchomorki, są po prostu przesłodkie <3 Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPs. czasem się zastanawiam nad zachowaniem niektórych ludzi- serfują po internecie, a nie potrafią wyszukać sobie schematów, których, mówiąc brzydko, jest w pip. To ci konsumpcyjni, którzy myślą, że wszystko od wszystkich im się należy. Nie przejmuj się- bądź kochana ponad to... Buziaczki ślę i do serca tulę
Witaj! Dawno mnie nie było a tutaj same śliczności! Już oczami wyobraźni widzę choinkę w szydełkowych czerwieniach... cudna!
OdpowiedzUsuńP.S. chamstwem się nie przejmujemy!
Serdecznie pozdrawiam i życze miłego dnia!
Janinko:)))no tyle cudności zrobiłaś że nie wiem co chwalić pierwsze:)))czubek na choinkę mega!jeszcze raz dziękuję Ci za kartkę:))))pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńJaneczko u Ciebie prace powstają szybciej niż grzyby po deszczu :-) oczywiście wszystkie cudowne,nie umiałabym wybrać która najpiękniejsza.
OdpowiedzUsuńMam takie pytanie,czym usztywniasz swoje prace,krochmalem?
Ludzie to jednak są bezczelni! Nie rozumieją po polsku! U Ciebie czy czerwone, czy białe, złote i jeszcze jakieś inne to i tak wszystkiego zawsze dużo, różnorodnie i pięknie!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWszystkie prace przecudne i przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
OKazało się, że mam trochę kolorowych kordonków. Chyba w końcu skuszę sie na gwiazdki...
OdpowiedzUsuńJaneczko, rzeczywiście nie wszytko czerwone, ale kto się będzie czepiał? ;) Mini-aniołki spodobały mi się jeszcze bardziej niż te duże.
OdpowiedzUsuńDo kwiatów nie mam głowy, ale tego z żółtymi kwiatami znam :) Moja babcia miała kilka takich i one zawsze na Boże Narodzenie kwitły, tyle że u babci na czerwono :)
Pozdrawiam cieplutko, Agnieszka
http://kulkiniesiulki.blogspot.com
swiąteczny zawrót głowy - Janeczko już nie mam co chwalić- pochwalę wszystko - cudeńka nad cudeńkami - też niby sobie rysuję a i mam schematy to tak jak ty wszystko robię z głowy - bo wówczas wszystko niepowtarzalne - miłego twórczego tygodnia ci życzę - buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńJaneczko, każdy sobie dopasuje kolor do swoich pomysłów. Ja uwielbiam biel i jestem fanką białych ozdóbek. Jestem ciekawa czy mi to przejdzie.
OdpowiedzUsuńZapewne te osoby uważają, że skoro raczyły do ciebie napisać, to w te pędy powinnaś rzucić wszystko i stworzyć dla nich takie schematy. Ech, ludzie... Wszystko czerwone to coś dla mnie, wielbicielki czerwieni. Czubem jestem zachwycona. Bardzo.:)
OdpowiedzUsuńtylko zdjęcia przejrzałam, wrócę........... poczytać udanego dnia i tygodnia
OdpowiedzUsuńCzerwone ozdoby też ładne, jednak białe najwspanialsze! Już nie mogę się doczekać, kiedy zawisną na mojej choince białe bombki robione Twoimi zdolnymi rękami :) Uwielbiam je!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
wszystko takie piekne,urocze tylko podziwiać
OdpowiedzUsuńPodoba mi się wszystko czerwone i książka J.Chmielewskiej i i te wszystkie piękności czerwone,które nadziergałaś,no czarownica to po prostu do zakochania.A z mailami masz całkowitą rację,jak ktoś nie umie się zachować,to tylko go ignorować,kasować bez czytania,po co sobie szarpać nerwy ,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe czerwone bombki są świetne, bardzo mi się podobają. A frywolitkowe śnieżynki są śliczne i delikatne.
OdpowiedzUsuńA o takich osobach, którym nie chce się poszperać w internecie, żeby znaleźć wzory pisałam u siebie na blogu - ich bezczelność i arogancja są zaskakujące.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie będą te czerwone bombki i gwiazdki wyglądać na choince.Czarownica jest super !
OdpowiedzUsuńEch ci ludzie....ja tam od razu bym Ci uwierzyła ,że robisz to wszystko z "głowy",nad podziw zdolne kobietki( takie jak Ty )tak mają.
Pozdrawiam,dobrego tygodnia-Saizen.
bardzo ciekawie to wszystko w czerwonym wygląda :-)
OdpowiedzUsuńa mogłabym prosić o przepis na ciasto ze szpinakiem? mam tu jednego takiego, który z warzyw mógłby tylko szpinak jesc :-) może bym zrobiła mu szpinak trochę inaczej :-)
Wszystko piękne ale frywolitkowe gwiazdki super! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBajeczne są wszystkie TWOJE prace:) A najsłodsze są aniołki i muchomorki :)
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się Janeczko takimi pomówieniami, to z zazdrości, ja też nie ma schematów na swoje własne prace. Najprościej jak jest schemat ale najbardziej cieszy jak coś same wymyślimy wkładając swoje serce. Pozdrawiam cieplutko :)
Janeczko a kaktusik różowy nie doleciał do Ciebie przez moją chorobę, na wiosnę będzie u Ciebie. A Twoje kwitną:)
OdpowiedzUsuńDla mnie frywolitkowe śnieżynki to mistrzostwo świata, szkoda, że mogę tylko podziwiać, bo dla mnie nieosiągalne :-( A żółtego grudnika zazdroszczę okrutnie, od zawsze takiego szukam i nigdy w sklepie nie widziałam! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWszystkie prace są przepiękne,a gwiazdki frywolitkowe to cudeńka .pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń"Wszystko czerwone" to najśmieszniejsza książka Chmielewskiej. A Twoje bombki i inne ozdoby są cudne :)
OdpowiedzUsuńImponujący komplet w czerwieni! Aniołki, bombeczki, śnieżynki - prześliczne są! A co do pytań odnośne schematów - ja też już nie odpowiadam na maile. Pytania typu "napisz mi jak ty to zrobiłaś a lepiej nagraj film" pozostawiam bez komentarzu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Na rurki, cieknie ślinka.
OdpowiedzUsuńGatunek, człowiek, coraz bardziej mnie szokuje.
Do tego stopnie, iż coraz bardziej się zastanawiam czy aby na pewno pasuję jeszcze do tego świata.Coraz bardziej chorego ...niestety.
Wszystkiego dobrego na resztę dni tygodnia.
Serdecznie pozdrawiam.
Pięknościowo choinkowo się u Ciebie zrobiło, aż chce się za świąteczne przygotowania zabrać. Gwiazdki cudowne, a czerwony komplet pewnie pięknie ozdobi choinkę.
OdpowiedzUsuńMiło pozdrawiam
Janeczko -Twoje ozdoby sa fantastyczne a robisz z niesamowita szybkością.Podziwiam i podziwiam i oczu oderwac nie mogę,te wszystkie anioły , bombki sa cudnej urody.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe bombki mnie powaliły :)
OdpowiedzUsuńsrebrny aniołek skradł mi serce
OdpowiedzUsuńpierwsze widzę żółtego grudnika! :-O
OdpowiedzUsuńzjawiskowy, ale u ciebie jak widzę nadzwyczaj mu dobrze
a te rurki uwielbiam :-)
Piekne prace czerwone i nie tylko. Ją akurat wiem, że jak się długo i dużo szydelkuje można robić coś z głowy, chociaż może komuś trudno jest to ogarnąć. Mogła byś pokusic się o rozpiskę, ale goniąc za chlebem wiem że nie masz na to zwyczajnie czasu.
OdpowiedzUsuń