I bardzo się z tego cieszę. Gdy zamówienia pojawiają się często i jestem zasypana robotkami, to lepiej sie potrafię zorganizować. Mam poczucie, że dobrze wykorzystuję dany mi czas. Czasami tylko jestem zmęczona. Dlatego aby wszystko ogarnąć i przygotować się należycie do zbliżających sie świąt, to zamówienia będę przyjmowała tylko do końca listopada. W grudniu dokończę to co mam do dokończenia, wezmę się za wykonanie potrzebnych prezentów, no i z Brysią zabierzemy się za kartki świąteczne. Na razie jednak pokażę co powstało w poprzednim tygodniu. Zdjęcia są nieciekawe bo i pogoda u nas taka, że zimno, wietrznie, mokro i ciągle brakowało światła. Dopiero wczoraj pokazało sie słońce.
Na początek moje duże szydełkowe anioły.
Pierwszy wykończony na srebrno.
Drugi anioł zrobiony na szydełku wykończony w kolorze złotym.
Trochę moich szydełkowych bombek.
Szydełkowe złote dzwonki .
Dwie szydełkowe bombki z szopką.
Szydełkowe grzybki-muchomorki wciąż się podobają. Te na zdjęciu polecą dzisiaj do Niemiec.
I jeszczec trochę biżuterii. Zdjęcia fatalne bo robione rano gdy było ciemno ale bardzo
spieszyłam się z wysyłką. Jest to sznur koralikowo frywolitkowy,
który może być naszyjnikiem lub bransoletką oraz kolczyki z tych samych
materiałów mające przypominać winogrona. .
A na koniec mój Książe który często pomaga przy pakowaniu przesyłek.
I to wszystkie moje wytworki które powstały w minionym tygodniu.
Serdecznie witam kolejne 3 osoby obserwujące mój blog. Wszystkim bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze. Wciąż zapraszam na
moją rozdawajkę. Jeszcze jest trochę czasu aby się zapisać.
Akrimeks Dorota napiszcie do mnie na maila janeczka33@wp.pl swoje adresy, to wyślę Wam sadzonki żółtego grudnika
Lidia moje szydełkowe wytworki usztywniam lukrem z cukru i wody
volpina przepis na ciasto ze szpinakiem jest tu
http://przyjemnosczpieczenia.blogspot.com/2013/03/ciasto-ze-szpinakiem-i-granatem-lesny.html
Zaczyna się kolejny tydzień. Dla mnie będzie bardzo pracowity.Wam życzę aby przyniósł dużo radości. Buziaki przesyłam:)
Bardzo intensywny tydzień miałaś:) Wszystkie prace bardzo ładne, a kot to może sam chciałby wyruszyć w małą podróż:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne bombki, duch zimy zaklęty w szydełkowym cudzie;)
OdpowiedzUsuńJaneczko, nic nowego o Twoich dziełach nie napiszę, są nudnie śliczne. Fajnie, że masz zamówienia - to optymistycznie nastraja.:)Stęskniłam się..Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestes jak ta mróweczka pracujesz i tworzysz cudeńka.Jak znajdziesz chwilkę to zajrzyj do anki-wrocławianki na blog zamoimidrzwiami bo prezenty wykonane przez Ciebie doszły do Wrocławia..Pozdrawiam bardzo serdecznie
OdpowiedzUsuńJaneczko jesteś tak zorganizowaną osobą jaką ja chciałam być całe życie, a nigdy mi się nie udało. Ja mam poczucie, że czas przecieka mi przez palce i że ciągle go marnuję. Jak Ty to robisz, że co tydzień masz do pokazania tyle wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Janeczko, kiedy Ty na to wszystko masz czas? Ale z drugiej strony fajnie mieć takie zamówienia, wiedzieć że podoba się to co robisz... Twoje wytworki jak zawsze sliczne, a kociak jaki fajny :)
OdpowiedzUsuńudanego tygodnia i dla Twojej rodzinki. :)
OdpowiedzUsuńJaneczko! Widziałam szydełkową czarownicę Matylde, którą zrobiłaś dla Gosianki Wrocławianki! Jesteś niezwykle utalentowana.I masz złote serce!
OdpowiedzUsuńUściski gorące Ci zasyłam!:-))*
Janeczko, wszystkie Twoje stworki są cudne! No i jesteś niesamowitym pracusiem!
OdpowiedzUsuńJa też tak mam, że im więcej roboty tym bardziej się potrafię zorganizować i szybciej praca idzie. Wcale się nie dziwię, że masz dużo zamówień, bo robisz niepowtarzalne cudeńka. Miłego tygodnia życzę i przesyłam buziaki dla całej rodzinki
OdpowiedzUsuńJaneczko jesteś pracowita i dobrze, że masz dużo pracy inaczej martwiłabyś się. Piękne jak zwykle wszystko :)
OdpowiedzUsuńCoś jest w tym, że im więcej obowiązków tym lepsze wykorzystanie czasu. Piękne prace. Kocie pobudziło moją wyobraźnię, jak by tak zawieruszył się w jakimś kartonie i wyruszył w podróż. :)
OdpowiedzUsuńPiękne prace;)
OdpowiedzUsuńMnie niezmiennie bombki zachwycają. Ale też ta biżuteria przyciągnęła mój wzrok - piękna jest :)
OdpowiedzUsuńSliczne prace. Nic dziwnego, że masz tyle zamówień:)
OdpowiedzUsuńKsiążę wspaniały! Sliczna kicia.
kociak dumnie się prezentuje, gratuluję zamówień i jeszcze raz za kartkę i życzenia dziękuję
OdpowiedzUsuńJaneczko rzeczywiście intensywnie pracujesz, ale za to z jakimi efektami. Oczopląsu można dostać. Ja niestety kartki mam na tapecie już od 2 tygodni. Nie zdążyłabym gdybym zostawiła na grudzień. Jakoś haftowanie dłużej mi zajmuje.
OdpowiedzUsuńNa temat muchomorków już się wypowiadałam, że są świetne, ale bombka z szopką jest po prostu boska ;) <3
OdpowiedzUsuńJak zawsze na początku tygodnia pokazujesz cudne prace :) Daje to zdecydowanie twórczego kopa bo aż się chce chwycić za robótkę jak się człowiek napatrzy na takie cudeńka :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twą pracowitość i zorganizowanie - muchomorkiiiiii , już pisałam, jestem zauroczona. Buziaki Janeczko. :*
OdpowiedzUsuńChyba jestes najbardziej pracowita osobka w blogowym swiecie jaka znam . Bombki z szopka sa cudne jak zwykle . Przegapiłam poprzedni wpis , a tam byla moja ulubiona Baba - Jaga . Cudnie .
OdpowiedzUsuńCudne ozdoby :-) Podobają mi się wszystkie bez wyjątku :-)
OdpowiedzUsuńBiżuteria wspaniała.
Pozdrawiam serdecznie.
śliczności-szydełkowe ozdoby świąteczne !
OdpowiedzUsuńa książę... widać kto w domu rządzi... hihi
buźka Janeczko
Pracusiu! Zapracujesz się na amen! Kiedy Ty już odpoczniesz? Dużo zdrówka i wytrwałości życzę! Jak dla mnie, to grzybki wymiatają! :D
OdpowiedzUsuńpiękne prace ,a pomagacza można wynająć ?????
OdpowiedzUsuńWszystko piękne! zakwitł mi grudnik żółty który dostałam od Ciebie, jeszcze raz dziękuję. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńte bombki z szopką są rewelacyjne i grzybki też super!!!
OdpowiedzUsuńkochana Janeczko - napisałam do Ciebie maila :) jaka z Ciebie dobra kobieta - a ja miałam dzisiaj zły dzień, więc tym grudnikiem poprawiłaś mi humor :)
OdpowiedzUsuńŻebyś kotka nie wysłała przez pomyłkę Janeczko!
OdpowiedzUsuńWszystko pięknie wykonane i dopieszczone na ostatni guziczek. Bardzo Janeczko dziękuje za piękną karteczkę i życzenia. Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńKochana Janeczko - moje serce krwawi, a oczy zachodzą mgłą, bo tyle śliczności tutaj zgromadziłaś. Podziwiam Cię za liczbę wykonanych egzemplarzy i ich kunszt!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nieustannie podziwiam twoje prace, są cudowne. I wciąż nie mogę pojąć jak ty to wszystko ogarniasz, piękny ogród i dom, ciasta, weki i nie wiem co jeszcze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Jak zwykle cuda nam pokazałaś:))muchomorki są cudne:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAll are wonderful and so love this nativity seen, so perfect! All items makes us ready for the holidays! thank You for the post :)
OdpowiedzUsuńTylko podziwiać i zazdrościć pracowitości!!!! Dobry plan i śliczne wytworki!!! Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowita jesteś! Tyle prac i wszystkie perfekcyjnie zrobione. Pozdrawiam serdecznie i idę dalej do swoich bombek ;)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za taką ilość cudnych prac :) Bardzo świątecznie jest już u Ciebie Janeczko :) mnie też motywują zamówienia, nawet teraz dziergam Twoje bombeczki, uwielbiam je robić :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńMuchomorki są tak cudowne, że nie mogę się na nie napatrzeć!!
OdpowiedzUsuńWszystkie prace piękne. Czy to szydełko to ma jakieś turbo doładowanie, może też takie sobie kupię?
OdpowiedzUsuńFrywolitkowe śnieżynki cudne, a te muchomorki............
Pozdrawiam.
to dobrze, że masz dużo pracy....nadrobiłam zaległości....Ty chyba śpisz z szydełkiem :) ale pięknie Ci to wychodzi....pozdrawiam....zimowo....
OdpowiedzUsuńSzopka przepiękna bardzo misterna robota. Ale efekt powalający.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę owocnej pracy.
Wiadomo - sezon przedświąteczny wre u Ciebie. Wszystko jak zawsze jest idealne. Ja jak zawsze zachwycam się muchomorkami. Ale dzisiaj Książę na pierwszym miejscu... i te Jego.... OCZY.... :)
OdpowiedzUsuńgrzybki wymiatają :))
OdpowiedzUsuńznalazłam Cię tu :
http://www.liveinternet.ru/users/skilona/post302873448/
Nie można oczu oderwać od tych cudeniek niesamowite są
OdpowiedzUsuńKot najcudniejszy! Nr 1! Potem jak zwykle grzybki cieszą oko. Biżu bardzo fajna - pomysłowa. Jak zwykle wszystko śliczne.
OdpowiedzUsuńi znowu te cudne anioły i szopka w bombce! Ty to umiesz wprawić mnie w zdumienie. Jesteś niemożliwa, sama jesteś jak ten anioł tworząc takie rzeczy-piękne rzeczy! Na Twoje candy się zapisałam ale tylu jest chętnych, że moja nadzieja powoli opada, że to właśnie moje imie wylosujesz. Z reszta jak ma nie być tylu chętnych skoro taka cudnowna jest nagroda. Ach... normalnie już nie wiem nawet co powiedzieć widząc twoje zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńfajnego masz pomocnika ;-)
OdpowiedzUsuń